Zaloguj się, aby obserwować  
MateoKiszlo

Trzysta (300)

672 postów w tym temacie

/.../

I ppo co tyle wazeliny ;p ja to moge powiedziec 1 slowem, ze film jest ... ehm... "zajefajny" (zle wyrazilem emocje do tego slowa, a yly duze po obejrzeniu filmu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 23:55, Oskar24 napisał:

> Niedawno widziałem film - świetny ... Po prostu świetny... Aktor grający Leonidasa pierwsza

> klasa (rym nawet wyszedł ;p).
No witamy w gronie fanów 300 :D
> Jedna z fajniejszych scen to była ta, w której 2 spartan walczyło
> z persami osłaniając się nawzajem (chwile potem syn tego kapitana zginął) - po prostu
byłem
> pod wrażeniem ich... nie wiem synchronizacji?
No synchronizacji może być...Ale byli tacy...Chmm...no - przwidywali co drugi zrobi :P
A co do scen - nie znasz się :D
Najlepszy był moment jak Leonidas kopnął posłańca do studni (jak to zwolnione tempo poleciał
xD) :P

Najlepszy moment to gdy Leonidas w spowolnienu eliminował po koleji kilku Persów w pierwszej bitwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardzo sie podobała scena pierwszego starcia z Persami, ta z falangą, jak również walka leonidasa, czy Stelios z synem kapitana. W ogóle sceny walki dzięki zwalnainiu i przyśpieszaniu kamery robią piorunujące wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 08:48, marian538 napisał:

Mnie bardzo sie podobała scena pierwszego starcia z Persami, ta z falangą, jak również walka
leonidasa, czy Stelios z synem kapitana. W ogóle sceny walki dzięki zwalnainiu i przyśpieszaniu
kamery robią piorunujące wrażenie :)

Zgadzam sie z tym niezbicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 08:48, marian538 napisał:

Mnie bardzo sie podobała scena pierwszego starcia z Persami, ta z falangą, jak również walka
leonidasa, czy Stelios z synem kapitana. W ogóle sceny walki dzięki zwalnainiu i przyśpieszaniu
kamery robią piorunujące wrażenie :)

Nom walka była super a przy pioerwszym uderzeniu persów czuć było ich impet tak jak bylbym tam naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 09:18, Altair05 napisał:

> Mnie bardzo sie podobała scena pierwszego starcia z Persami, ta z falangą, jak również
walka
> leonidasa, czy Stelios z synem kapitana. W ogóle sceny walki dzięki zwalnainiu i przyśpieszaniu

> kamery robią piorunujące wrażenie :)
Nom walka była super a przy pioerwszym uderzeniu persów czuć było ich impet tak jak bylbym
tam naprawde

Heh fajna tez był rzut Leonidasa włócznią w Kserkesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 23:55, Oskar24 napisał:

Najlepszy był moment jak Leonidas kopnął posłańca do studni (jak to zwolnione tempo poleciał
xD) :P


Doprawdy ? A co powiesz na moment kiedy kapitan rzecze : "trzesięnie ziemi", na co Leonidas spokojnie odpowiada "nie kapitanie ... oddziały wroga" ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wam, ale mnie się wydawało, że Leonidas jakoś tak fajnie się bawi z persami. Mówię o tej scenie z profilu. Fajnie, to wyglądało, niektótym odcinał nogi, jednych nabijał na włócznię, a inni mu sę pakowali w najlepsze na tarcze, to sobie i ich bezstresowo wyrzucał za siebie. To było to xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 09:48, MateoKiszlo napisał:

> Najlepszy był moment jak Leonidas kopnął posłańca do studni (jak to zwolnione tempo poleciał

> xD) :P

Doprawdy ? A co powiesz na moment kiedy kapitan rzecze : "trzesięnie ziemi", na co Leonidas
spokojnie odpowiada "nie kapitanie ... oddziały wroga" ^^


Taaa. "Formacje bitewne wroga"- powiedział Leonidas do kapitana i scena z kolosalną armią poruszającą się za rogiem. To też było fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.05.2007 o 09:48, MateoKiszlo napisał:

Doprawdy ? A co powiesz na moment kiedy kapitan rzecze : "trzesięnie ziemi", na co Leonidas
spokojnie odpowiada "nie kapitanie ... oddziały wroga" ^^

Hehe...też niezły :D Ale i tak studnia najlepsza :P
Wszystkie sceny walki były znakomite, ale mi chodzi o moment taki, który naprawdę zapda w pamięć ;)
Yorrickus - No tak, daje kopa :P No i witam w gronie fanów 300 ;)
Altair05 - Też czasami tak czułem, ale poczekam na DVD i puszczę sobie w na telewizorku i moich głośnikach, to dopiero będzie efekt! Jak Zemste Sithów oglądam to na głośnikach daje takkie basy, że jak rąbnie to aż ciary przechodzą :P
P.S. I tak w kinie efekt niezapomniany oczywiście ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 10:32, Oskar24 napisał:


> Doprawdy ? A co powiesz na moment kiedy kapitan rzecze : "trzesięnie ziemi", na co Leonidas

> spokojnie odpowiada "nie kapitanie ... oddziały wroga" ^^
>
Hehe...też niezły :D Ale i tak studnia najlepsza :P
Wszystkie sceny walki były znakomite, ale mi chodzi o moment taki, który naprawdę zapda w pamięć
;)
Yorrickus - No tak, daje kopa :P No i witam w gronie fanów 300 ;)
Altair05 - Też czasami tak czułem, ale poczekam na DVD i puszczę sobie w na telewizorku
i moich głośnikach, to dopiero będzie efekt! Jak Zemste Sithów oglądam to na głośnikach daje
takkie basy, że jak rąbnie to aż ciary przechodzą :P
P.S. I tak w kinie efekt niezapomniany oczywiście ;]


Widzę, że i fanem SW jestes. Noo, dużo osób się czepiało, że nowe części nie mają już klimatu tych starych częsci(4,5,6). A ja powiem, że mi odpowiadały. I zemsta sithów była tez zarąbiasta, ale nie w kzadym calu jak 300. Zresztą jak mi się wydaję między starożytnością 300, a 3 częścią SW to szmat czasu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taa...można powiedzieć że spartanie bawili się z persami:)Chociaż trochę nienaturalne było to że po pierwszej fali persów żaden spartanin nie zginął (chyba)..ale przecież to film fantasy:)Fajna była też scena kiedy strzały persów zasłoniły słońce i spartanie "walczyli w cieniu".Oczywiście nienaturalne też było że po fali strzał żaden spartanin nie zginął (chyba).Leonidas teksty też miał niezłe:D.Np. podczas spotkania z królem persów który kazał mu uklęknąć...Leonidas na to "Wiesz podczas dzisiejszej walki złapał mnie skurcz":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.05.2007 o 10:31, KloniskO napisał:

"Formacje bitewne wroga"


Hm ... może i tak - po dwóch dwóch miesiącach już zapomniałem jak to dokładnie było. Albo masz niezłą pamięć, albo niedawno byłeś w kinie ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 10:29, KloniskO napisał:

Nie wiem jak wam, ale mnie się wydawało, że Leonidas jakoś tak fajnie się bawi z persami. Mówię o tej scenie
z profilu. Fajnie, to wyglądało, niektótym odcinał nogi, jednych nabijał na włócznię, a inni mu sę pakowali w
najlepsze na tarcze, to sobie i ich bezstresowo wyrzucał za siebie. To było to xD


W filmie mógł się bawić, ale tak naprawdę w bitwie pod Termopilami nie było tak łatwo... Spartanie byli tak wyszkoleni w rzemiośle wojennym, że można nazwać ich "elitą żołnierską" tamtych czasów. Jak zresztą było pokazane na filmie, walki uczyli się od dziecka i nie straszne było im żadne niebezpieczeństwo... W owej scenie z profilu, pokazany był poziom wojsk wroga i armii spartańskiej. Jak widać, Ci drudzy przerastali o głowę Persów, taktyką, a co najważniejsze techniką walki. Persowie, z którymi Leonidas walczył w pierwszej bitwie, byli zwykłymi żołnierzami, którym wiele brakowało do doskonałości. Jak wiemy jednym z lepszych oddziałów Kserksesa byli Nieśmiertelni, z którymi Spartanie mogli powalczyć na wyższym poziomie, a którzy stanowili dla nich jako takich przeciwników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 10:36, KloniskO napisał:

Widzę, że i fanem SW jestes. Noo, dużo osób się czepiało, że nowe części nie mają już klimatu
tych starych częsci(4,5,6). A ja powiem, że mi odpowiadały. I zemsta sithów była tez zarąbiasta,
ale nie w kzadym calu jak 300. Zresztą jak mi się wydaję między starożytnością 300, a 3 częścią
SW to szmat czasu. :D


Fanem SW jestem od dziecka :P
A no i nie da się porównywać 300 do Zemsty, bo to dwa różne światy :D
Owszem, 300 jest wspaniałe, ale SW zawsze u mnie będzie wyżej :P
Stara Trylogia była lepsza, to fakt, ale moim zdaniem nowa też była wyrąbana, a łącznie cała saga łączy się w jedno wielkie CUDO!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 10:41, MateoKiszlo napisał:


> "Formacje bitewne wroga"

Hm ... może i tak - po dwóch dwóch miesiącach już zapomniałem jak to dokładnie było. Albo masz
niezłą pamięć, albo niedawno byłeś w kinie ^^


Tia. ostatni raz byłem na nim 3 tyg. temu. Ale ja byłem 2 razy, to moze dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 10:42, igorinho napisał:

> Nie wiem jak wam, ale mnie się wydawało, że Leonidas jakoś tak fajnie się bawi z persami.
Mówię o tej scenie
> z profilu. Fajnie, to wyglądało, niektótym odcinał nogi, jednych nabijał na włócznię,
a inni mu sę pakowali w
> najlepsze na tarcze, to sobie i ich bezstresowo wyrzucał za siebie. To było to xD

W filmie mógł się bawić, ale tak naprawdę w bitwie pod Termopilami nie było tak łatwo... Spartanie
byli tak wyszkoleni w rzemiośle wojennym, że można nazwać ich "elitą żołnierską" tamtych czasów.
Jak zresztą było pokazane na filmie, walki uczyli się od dziecka i nie straszne było im żadne
niebezpieczeństwo... W owej scenie z profilu, pokazany był poziom wojsk wroga i armii spartańskiej.
Jak widać, Ci drudzy przerastali o głowę Persów, taktyką, a co najważniejsze techniką walki.
Persowie, z którymi Leonidas walczył w pierwszej bitwie, byli zwykłymi żołnierzami, którym
wiele brakowało do doskonałości. Jak wiemy jednym z lepszych oddziałów Kserksesa byli Nieśmiertelni,
z którymi Spartanie mogli powalczyć na wyższym poziomie, a którzy stanowili dla nich jako takich
przeciwników.


Niom, jak ktoś delektuje się scenami walki w filmach to zauważy na czym polega taktyka persów. Oni poprostu nie byli szkoleni w konkretnej technice, ani taktyce walki. Ich mięsnie i sprawność nie była wyrabiana przez lata jak spartan. Zresztą to wiadomo. Widac jak na filmie każdy pers bez większego planu z chaosem macha sowim orężem byle by trafić wroga. A spartanie planują swoje ruchy, używają z głową tarczy i włóczni. To jedna zgrana maszynka to dźgania, cięcia, pchnięć i czego tam jeszcze. Jak się na nich patrzy to poezja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 10:29, KloniskO napisał:

Nie wiem jak wam, ale mnie się wydawało, że Leonidas jakoś tak fajnie się bawi z persami.
Mówię o tej scenie z profilu. Fajnie, to wyglądało, niektótym odcinał nogi, jednych nabijał
na włócznię, a inni mu sę pakowali w najlepsze na tarcze, to sobie i ich bezstresowo wyrzucał
za siebie. To było to xD

To nie zabawa to jest prawdziwa walka Spartiaty

A mi się też podobało gdy mały Leonidas uderzał w twarz jakiegos rekruta na początku i tak fajne spowolnienie krwi było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 10:39, Master J napisał:

Taa...można powiedzieć że spartanie bawili się z persami:)Chociaż trochę nienaturalne było
to że po pierwszej fali persów żaden spartanin nie zginął (chyba)..ale przecież to film fantasy:)Fajna
była też scena kiedy strzały persów zasłoniły słońce i spartanie "walczyli w cieniu".Oczywiście
nienaturalne też było że po fali strzał żaden spartanin nie zginął (chyba).Leonidas teksty
też miał niezłe:D.Np. podczas spotkania z królem persów który kazał mu uklęknąć...Leonidas
na to "Wiesz podczas dzisiejszej walki złapał mnie skurcz":P


Nie wiem czemu, ale jak była ta pierwsza fala, to zdawało mi się (albo faktycnzie tak było), że pozbawiano jednego Spartiaty głowy :P Może mam zwidy...
No a o do sceny ze strzałami - bomba :D Nareszcie się tu ktoś zna. Nagle sto tysięcy strzał leci do góry - niezapomniane uczucie, gdy ogląda się w kinie ;)
A właśnie to, że żaden wtedy nie zginął jest odpowiednie. Zauważ na czym polegała walka Spartan. Ich darcze były idealnie dobrane tak, żeby przy kucnięciu i odpowiednim ułożeniu zakrywały całe ciało...Właśnie dlatego Efialtesa nie mógł przyjąć do armii - gdy jeden nawali, całość przegrywa :P
Game Dreix - widzę, że tu jacyś maniacy krwi się pojawiają :D Ta scena akurat mi nie przypadła do gustu - była tak jakby bezsensowna :/ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.05.2007 o 14:32, Game Dreix napisał:

To nie zabawa to jest prawdziwa walka Spartiaty



Ja bym tej walki jednak tak na poważnie nie wziął :) Wszaą 20 chłopak to film. Normalnie rzuciłoby się na niego kupa 20 chłopa i już by mu tak rózowo nie było... A tutaj, kulturalnie każdy czeka na swoją kolejkę do miecza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować