Zaloguj się, aby obserwować  
Ninja_Seba

Dark Messiah - temat ogólny

3618 postów w tym temacie

Dnia 28.01.2007 o 14:31, ryciu6 napisał:

Jestem w rozdziale 5 w katakumbach gdy zdobywam oko dziewicy poradnik każe zejśc w dół aby
otworzyc dzwi g dy zchodze na sam dol pomieszczenia uruchamiam cos wygladajacego na wajche
co otwiera dzwi :] tylko że niemam pojecia gdzie te drzwi sie znajduja moze ktos wie.


Piszesz o ostatnim klejnocie do zdobycia? (skończyłem wersję ang. i nie pamiętam już tych nazw klejnotów)

Uwaga SPOILER!
***
**
*

Ciężko jest wytłumaczyć, gdzie są te drzwi... - wajcha jest w miejscu na które trzeba wskoczyć posiłkując się liną (wstrzeloną w belkę), a potem trzeba zeskoczyć na dół, tam otworzyła się ściana, za nią jest spora sala gdzie będzie do zabicia kilkunastu umarlaków, potem trzeba iść do końca tej sali i tam jest pokrętło do drzwi-kraty, które jednak się zamykają (bo odciążnik do nich jest zerwany), dlatego trzeba szybko zeskoczyć i przebiec pod nimi zanim się zamkną (wcześniej zabić umarlaki, które się za nimi kręcą) - tam dalej będzie ostatni klejnot do posągu.
Jeśli chodzi Ci o ten moment w grze, to możesz nie dostrzegać tych drzwi (a właściwie ściany), bo wygląda jakbyś już tam był.

Wcześniejszy klejnot był na bocznej ścianie w jednej z dużych komnat (na środku jest grobowiec) - trzeba wstrzelić kilka lin w belki pod sufitem aby się do niego dostać...
Echh, pewnie nie pomogłem - niestety zapomniałem już sporo z tej gry, choć chyba ciężko jest zapamiętać te lokacje, gdy jest tyle kombinacji korytarzy itd., a gry już nie mam, bo grałem w nią i skończyłem nie u siebie ponad 2 tyg. temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2007 o 15:22, verbum napisał:

> Jestem w rozdziale 5 w katakumbach gdy zdobywam oko dziewicy poradnik każe zejśc w dół
aby
> otworzyc dzwi g dy zchodze na sam dol pomieszczenia uruchamiam cos wygladajacego na wajche

> co otwiera dzwi :] tylko że niemam pojecia gdzie te drzwi sie znajduja moze ktos wie.


Piszesz o ostatnim klejnocie do zdobycia? (skończyłem wersję ang. i nie pamiętam już tych nazw
klejnotów)

Uwaga SPOILER!
***
**
*

Ciężko jest wytłumaczyć, gdzie są te drzwi... - wajcha jest w miejscu na które trzeba wskoczyć
posiłkując się liną (wstrzeloną w belkę), a potem trzeba zeskoczyć na dół, tam otworzyła się
ściana, za nią jest spora sala gdzie będzie do zabicia kilkunastu umarlaków, potem trzeba iść
do końca tej sali i tam jest pokrętło do drzwi-kraty, które jednak się zamykają (bo odciążnik
do nich jest zerwany), dlatego trzeba szybko zeskoczyć i przebiec pod nimi zanim się zamkną
(wcześniej zabić umarlaki, które się za nimi kręcą) - tam dalej będzie ostatni klejnot do posągu.
Jeśli chodzi Ci o ten moment w grze, to możesz nie dostrzegać tych drzwi (a właściwie ściany),
bo wygląda jakbyś już tam był.

Wcześniejszy klejnot był na bocznej ścianie w jednej z dużych komnat (na środku jest grobowiec)
- trzeba wstrzelić kilka lin w belki pod sufitem aby się do niego dostać...
Echh, pewnie nie pomogłem - niestety zapomniałem już sporo z tej gry, choć chyba ciężko jest
zapamiętać te lokacje, gdy jest tyle kombinacji korytarzy itd., a gry już nie mam, bo grałem
w nią i skończyłem nie u siebie ponad 2 tyg. temu...



No i pomogłeś :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no, ja tej gry nie trawię(na razie). Tak łatwo to nawet w FEAR nie ginąłem a gram tu na poziomie średnim. Czy u was też głupi ghul/ork/zombie zabija 2 ciosami, podczas gdy takiemu to trzeba wtłuc nawet (tasakiem) z 5 silnych ciosów, żeby chociaż dało się go dobić. Ja się troszkę zdezorientowałem, bo w demie to orki padały jak muchy, ale nic, to jakoś zdzierżę że niby orki albo zombie(powolny więc czymś musi zagrażać), ale dlaczego mały ghul(najczęściej nie sam) załatwia mnie 2 ciosami? A konkretniej to 1,5 ciosu bo jeden waży 35HP. Dla mnie to porąbane. Ciekawe czy to błąd gry czy tak ma być(w końcu wszystko jest możliwe), może patche coś zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2007 o 17:53, zadymek napisał:

Nie no, ja tej gry nie trawię(na razie). Tak łatwo to nawet w FEAR nie ginąłem a gram tu na
poziomie średnim. Czy u was też głupi ghul/ork/zombie zabija 2 ciosami, podczas gdy takiemu
to trzeba wtłuc nawet (tasakiem) z 5 silnych ciosów, żeby chociaż dało się go dobić. Ja się
troszkę zdezorientowałem, bo w demie to orki padały jak muchy, ale nic, to jakoś zdzierżę że
niby orki albo zombie(powolny więc czymś musi zagrażać), ale dlaczego mały ghul(najczęściej
nie sam) załatwia mnie 2 ciosami? A konkretniej to 1,5 ciosu bo jeden waży 35HP. Dla mnie to
porąbane. Ciekawe czy to błąd gry czy tak ma być(w końcu wszystko jest możliwe), może patche
coś zmienią.


Jak masz taki wielki problem i nie możesz wytrzymac tego to pograj sobie na najłatwiejszym poziomie masz problem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam problem z trybem multi:
instaluje gre tylko z trybem multi, instaluje steam, uruchamiam gre i wyskakuje okienko steam że mam się zarejestrować, rejestruje się, próbuje uruchomić gre i nic, gra nie chce się włączyć, uruchamia się tylko steam i nic więcej
co zrobić?co jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

musisz mieć konto steam i tam w zakładce "moje gry" musisz zarejestrować DM "aktywacja produktu steam" (czy jakoś tak) ale podajesz cd-key z tyłu instrukcji. potem grę przez internet uruchamiasz przez steama ale wpierw będziesz musiał uaktualnić DM

na przyszłość proponuję użyć wyszukiwarki na forum ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2007 o 16:41, UMC.Hugo napisał:

musisz mieć konto steam i tam w zakładce "moje gry" musisz zarejestrować DM "aktywacja produktu
steam" (czy jakoś tak) ale podajesz cd-key z tyłu instrukcji. potem grę przez internet uruchamiasz
przez steama ale wpierw będziesz musiał uaktualnić DM


dokłądnie gra jest firmowana steamem, dodatkowo w zakłądce Narzędzia znajduje się programik ( do zessania) dzięki któremu można postawić serwer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się cały czas męczę z tymi cholernymi pająkami :/ Mam pytanie- Co przedstawia ten skrót na pulpicie do Dark Messiah? Coś czarnego na białym tle, o co w tym chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2007 o 19:32, Full Wypas napisał:

A ja się cały czas męczę z tymi cholernymi pająkami :/

Ble... Najgorszy przeciwnik,ale przynajmniej ładnie się pali :D

Dnia 29.01.2007 o 19:32, Full Wypas napisał:

Mam pytanie- Co przedstawia ten skrót
na pulpicie do Dark Messiah? Coś czarnego na białym tle, o co w tym chodzi?

Na ikonce przedstawiony jest Cienisty Czerep (Skull of Shadows jeśli ktoś angielski preferuje). Co to jest mówić chyba nie muszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.01.2007 o 19:54, windows00 napisał:

Na ikonce przedstawiony jest Cienisty Czerep (Skull of Shadows jeśli ktoś angielski preferuje).
Co to jest mówić chyba nie muszę...


Tak to głupio wygląda, że zaraz troszkę poszperam i zmienię wygląd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2007 o 16:43, Mistic napisał:

A używasz jakiejkolwiek zbroji? Mojemy magowi zadawał ghul conajwyżej 15hp obrażeń 0_o

No może na poziomie easy.
Ale tak w ogóle to mam zbroję 4 do pancerza(Mistrza cienia czy jakoś tam) i nadal obrywam ostro (gdyby nie tarcza błyskawic to nie miałbym nawet szans na kontraatak). Tak jakby te 4AP(Armor Points) odejmowały 4HP od obrażeń. Jeśli w taki sposób Arkane chcięli mnie zachęcić do stosowania wszelkich tricków fizycznych a zniechęcić do walki wręcz to im się udało. Obecnie moim najlepszym przyjacielem w grze jest dowolna broń ogniowa i bale siana/butelki oliwy/.../ słowem wszystko co można podpalić i od czego wróg się zapala. Mogę sobie tak biegać wokół takiego płonącego sianka a taki ghul już znajdzie najkrótszą drogę(przez płomień hehe).
Słowem, statystyki mam ustawione na Wojownika ale już jako zabójca lepiej sobie radzę(to dla niego są te wszystkie zabawy z otoczeniem pozwalające uniknąć starcia oko w oko).

Więc generalnie na poziomie Średnim to walka wręcz pasuje mi tylko przeciw pająkom i goblinom. Bo nawet taki ork zmienia w locie trajektorię ciosu i tylko wyjście poza zasięg spowoduje, że mnie nie trafi(autoaiming? a ja tak nie mam i pod moich ciosów robią uniki). No i generalna głupota... kop orka zabiera ok 15Hp a ja mogę sobie kopać do us****j śmierci.
I nie twierdzę, że nie gram już w DM. Po prostu jest teraz duża szansa, że łatwiej rzucę to dla innej gierki(tak miałem z Gothic''kiem 3- przerzuciłem się na jedynkę) bo rozwoju bohatera w ogóle nie odczuwam w tej grze, może jako mag spróbuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To powiem szczerze, że ja jako mag z szatą +2 do kp i maksymalnym hp 50 obrywałem po jakieś 13 od każdego orka, ale momentalnie się leczyłem. Kopnięcia służą raczej albo do nabijania na kolce (w mieście potem świetna rzecz, 5 ghuli naraz zabiłem nabijając je) albo do wywalania z jakiejś skarpy w dół. Ogólnie przydatna rzecz. Z magii moge powiedzieć tylko, że używałem mało, wolałem nadal sztylety ^^ Jako wojownik i mag gre już skończyłem ukończyć, może zaczne i złodziejem?
Co do rozwoju masz racje, jest on dosyć nieodczuwalny dla wojownika, dodatkowe ataki jakie otrzymywałem nie były przeze mnie używane. Np. szarża... Użyłem jej z 15 razy trafiłem może raz... I to sojusznika :P U maga inaczej to wygląda bo dochodzą nowe czary a w późniejszym okresie regeneracja many przebiega naprawde szybko. A do gustu z zaklęć przypadło mi tylko leczenie, ognisty pocisk i błyskawica. Kula ognia jakoś mało skuteczna, skucie lodem nie działa bo co ja mam zrobić z takim typem jak atakuje mnie 3? Już lepiej zaczać kopać ich. Ognisty pocisk jest świetny bo bardzo szybki, a błyskawica potrafi typa unieruchomić na chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2007 o 22:49, Mistic napisał:

To powiem szczerze, że ja jako mag z szatą +2 do kp i maksymalnym hp 50 obrywałem po jakieś
13 od każdego orka, ale momentalnie się leczyłem. Kopnięcia służą raczej albo do nabijania
na kolce (w mieście potem świetna rzecz, 5 ghuli naraz zabiłem nabijając je) albo do wywalania
z jakiejś skarpy w dół. Ogólnie przydatna rzecz. Z magii moge powiedzieć tylko, że używałem
mało, wolałem nadal sztylety ^^ Jako wojownik i mag gre już skończyłem ukończyć, może zaczne
i złodziejem?
Co do rozwoju masz racje, jest on dosyć nieodczuwalny dla wojownika, dodatkowe ataki jakie
otrzymywałem nie były przeze mnie używane. Np. szarża... Użyłem jej z 15 razy trafiłem może
raz... I to sojusznika :P U maga inaczej to wygląda bo dochodzą nowe czary a w późniejszym
okresie regeneracja many przebiega naprawde szybko. A do gustu z zaklęć przypadło mi tylko
leczenie, ognisty pocisk i błyskawica. Kula ognia jakoś mało skuteczna, skucie lodem nie działa
bo co ja mam zrobić z takim typem jak atakuje mnie 3? Już lepiej zaczać kopać ich. Ognisty
pocisk jest świetny bo bardzo szybki, a błyskawica potrafi typa unieruchomić na chwile.

Jak ci skucie lodem nie pasuje to spróbuj zamrozić podłogę na trasie takiej zgrai to zobaczysz do czego może służyć lód hehe. A tak w ogóle to na jakim poziomie trudności grasz(wiem powtarzam się ale niktjeszcze nie odpowiedział)?

Jeszcze sobie przypomniałem kilka zagwozdek z gry i chcę się poradzić czy wy tak macie?

1. W grze możliwe jest sprzęgnięcie dowolnego miecza z tarczą- wygląda to tak, uzbrajam się w miecz i tarczę i odtąd gdy tylko na pasku skrótów wybiorę tarczę to wyciągam od razu ten miecz. Ale to działa tylko na niemagicznym orężu(w moim przypadku)- po prostu gdy w ekwipunku nie mam zwykłego żelastwa to skrót do tarczy nie działa(samej tarczy jakoś nie da się wyciągnąć) a gdy "skojarzę" tarczę z mieczem magicznym->zmienię broń na łuk lub cokolwiek-> to jeśli przełączę się skrótem zpowrotem na tarczę to o ile nie mam zwykłego miecza nie wyciągnę nic. A jak jest to wyciągnę zwykły miecz a nie ten magiczny. Efekt: Jeśli masz broń magiczną to pierwej oręż a potem tarczę należy dobyć.
2. Okazyjnie podczas manewrowania na boki broń sama się przełącza(najczęście w nieodpowiednim momencie z miecza i tarczy na łuk-ile razy już przez to padłem).
3. Nie wiem czy to błąd czy zamierzenie autorów(ew. nie wiem odz czego to zależy), ale ci sami wrogowie różnie reagują na kopy, raz odlatują parę metrów i nnym razem stoją jak wryci(i nie chodzi tu o blokowanie kopniaka).
4. Wielokrotnie mój wojownik otrzymał obrażenia- a przynajmniej tak pokazał interfejs(zaczerwienienie obrazu i jęk) ale pasek zdrowia ani nie drgnął.

Kogoś jeszcze gnębia te zmory?
PS. Mam zainstalowanie patche 1.02 i 1.01(tak dla pewności bo CD PRojekt nie poinformował jaką wersję sprzedaje w wersji premierowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować