Zaloguj się, aby obserwować  
Robson79

Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

5114 postów w tym temacie

Dnia 04.04.2007 o 19:22, Mr.Kubu napisał:

Tak,tak tylko zważ na to,że mi niechdzi o tekstury tylko to co sie znajduje w środku.Może grobowce,ruiny
są schematytczne ale powiem ci ,że jakoś to niezbyt mi przeszkadzało.Jeśli patrzysz tylko na
to czy grobowce wyglądają tak samo i to cie zniechenca to cóż ja na to moge poradzić.Jeśli
chodzi o świat i swobode działania to morek znacznie przewyższa gothica i niewiem jaki jeszcze
argument wymyślisz,aby to podważyć.

żaden? ale i tak gothic mnie mocniej wciągnął ;)
nie oznacza to że morek był słaby itp.
kilka postów tremu nawet go chwaliłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.04.2007 o 15:59, Probos napisał:

To podobnie jak ja, nigdy nie chciałem kończyć Gothica, bo mnie zawsze pod koniec znudził,
ostatnie etapy gry są po prostu naciągnięte fabularnie i nie ma w nich nic ciekawego :/ Przeważnie
idziemy przed siebie i niszczymy wszystko ( Dwór Irdorath )

święte słowa odnosze dokladnie to samo wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.04.2007 o 20:38, kris1977 napisał:

> To podobnie jak ja, nigdy nie chciałem kończyć Gothica, bo mnie zawsze pod koniec znudził,

> ostatnie etapy gry są po prostu naciągnięte fabularnie i nie ma w nich nic ciekawego :/
Przeważnie
> idziemy przed siebie i niszczymy wszystko ( Dwór Irdorath )
święte słowa odnosze dokladnie to samo wrażenie


To prawda. Ale jak dla mnie dziwne jest ocenianie gry na podstawie jej końca, dlatego, że trzeba pokonac kilka potworków (właściwie, to większośc gier się tak kończy).

Ja zdecydowanie wole Gothica, bo miał swój klimat. W Morrowindzie odstraszała mnie nudna walka, tereny jakby tworzone edytorem, to, że świat nie żył jak w Gothicu. Oczywiście, gra ma wiele plusów, rozbudowany i ciekawy system rozwoju postaci, trochę niezłych patentów, ale po prostu mnie nie wciągneło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach




Dnia 04.04.2007 o 19:58, Pediator napisał:

żaden? ale i tak gothic mnie mocniej wciągnął ;)
nie oznacza to że morek był słaby itp.
kilka postów tremu nawet go chwaliłem

Ja też moge pochwalić gothica,gdyż też mi sie bardzo podobał(mówie tu o pierwszej odsłonie).Powiem tak:
Gothic ma swój niepowtażalny charakter.Grając w niego miałem czasami ochote zwiedzć osobiście górniczą doline.Jednak zabrakło mi tej niezależności,którą oferuje nam morek.Denerwuje mnie w tej grze również to ,że niektóre stwory(np.troll)spotkać można dopiero gdy dojdzie sie do któregoś z rozdziałów.Tak samo jest z niekturymi lokacjami do których można sie dostać bendąc w odpowiednim rozdziale.Osobiście wole większą swobode i dlatego pewnie morrowind bardziej przypadł mi do gustu.Na koniec chciałbym dodać,że gothic również zasługuje na miano jednego z najlepszych cRPG-ów,mówie tak ,ponieważ z moich poprzednich postów możnaby wywnioskować,że jestem przeciwnikiem gothica,a tak nie jest.Chociaż to i tak niezmienia faktu,że mi lepiej grało sie w morka :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 13:02, Mr.Kubu napisał:

Gothic ma swój niepowtażalny charakter.Grając w niego miałem czasami ochote zwiedzć osobiście
górniczą doline.Jednak zabrakło mi tej niezależności,którą oferuje nam morek.Denerwuje mnie
w tej grze również to ,że niektóre stwory(np.troll)spotkać można dopiero gdy dojdzie sie do
któregoś z rozdziałów.Tak samo jest z niekturymi lokacjami do których można sie dostać bendąc
w odpowiednim rozdziale.Osobiście wole większą swobode i dlatego pewnie morrowind bardziej
przypadł mi do gustu.Na koniec chciałbym dodać,że gothic również zasługuje na miano jednego
z najlepszych cRPG-ów,mówie tak ,ponieważ z moich poprzednich postów możnaby wywnioskować,że
jestem przeciwnikiem gothica,a tak nie jest.Chociaż to i tak niezmienia faktu,że mi lepiej
grało sie w morka :P.


Mam pytanie jak wyobrażasz sobie spotkanie z Trollem w I rozdziale gry gdy twoja postać ma problemy z pokonaniem np. watahy wilków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 13:02, Mr.Kubu napisał:

Gothic ma swój niepowtażalny charakter.Grając w niego miałem czasami ochote zwiedzć osobiście
górniczą doline.Jednak zabrakło mi tej niezależności,którą oferuje nam morek.Denerwuje mnie
w tej grze również to ,że niektóre stwory(np.troll)spotkać można dopiero gdy dojdzie sie do
któregoś z rozdziałów.Tak samo jest z niekturymi lokacjami do których można sie dostać bendąc
w odpowiednim rozdziale.Osobiście wole większą swobode i dlatego pewnie morrowind bardziej
przypadł mi do gustu.Na koniec chciałbym dodać,że gothic również zasługuje na miano jednego
z najlepszych cRPG-ów,mówie tak ,ponieważ z moich poprzednich postów możnaby wywnioskować,że
jestem przeciwnikiem gothica,a tak nie jest.Chociaż to i tak niezmienia faktu,że mi lepiej
grało sie w morka :P.


Mam pytanie jak wyobrażasz sobie spotkanie z Trollem w I rozdziale gry gdy twoja postać ma problemy z pokonaniem np. watahy wilków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to jak wyobraża ? Dostanie baty, natomiast będzie wiedział, gdzie go szukać. W Morrowindzie na Dagoth Ura natknąłem się mając 10lvl, dostałem, chwilę pokombinowałem, lecz nic to nie dało. Podpakowałem trochę, następnie, odpowiednio wyposażony ( Czerpak, Brzytwa ) pokonałem go. A to, że na Trolla nie możemy się natknąć na początku gry, jest błędem, bardzo denerwującym, w Gothicu, który ogranicza naszą swobodę :/ A nie o to chodzi w cRPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 13:22, Probos napisał:

ciach


Najpierw sorry za dubelek. No właśnie więc jaki to ma sens iść na pewną śmierć. A jak koniecznie chce trolla to niech se kod wpisze wtedy zobaczy jak to jest być rozgniatanym na drobna papkę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest sens w kryciu przed graczami tajemnic gry ? Przecież to, że zostaniesz zabity nie ma żadnego znaczenia, na pewno jest ciekawiej, gdy zobaczysz trolla i będziesz mógł rzec " Wow, ale fajny troll ", niż żeby twórcy, ukrywali to przed Tobą. Proszę, nie wmawiaj mi, że to nie jest minus, bo ukrywanie przed graczem tajemnic gry, jest dużym i to bardzo, babolem. Co do kodów, to nieużywanie ich, na pewno zaowocuje większą przyjemnością z gry, więc odradzam tego typu "sztuczki".
PS: Dubelek zdarzy się każdemu, ja raz zrobiłem poczwórny xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 13:22, Probos napisał:

Jak to jak wyobraża ? Dostanie baty, natomiast będzie wiedział, gdzie go szukać. W Morrowindzie
na Dagoth Ura natknąłem się mając 10lvl, dostałem, chwilę pokombinowałem, lecz nic to nie dało.
Podpakowałem trochę, następnie, odpowiednio wyposażony ( Czerpak, Brzytwa ) pokonałem go. A
to, że na Trolla nie możemy się natknąć na początku gry, jest błędem, bardzo denerwującym,
w Gothicu, który ogranicza naszą swobodę :/ A nie o to chodzi w cRPG.

Tylko w morku beznadziejnie się wali bronią a w gothicu jest
całkiem inaczej(lepiej)a w gothicu swobda też jest duża można przecierz pochdzic
po tym zeóżnicowanym świecie i powykonywac kilka pobocznch zadan
A np: po pokonaniu trola można zdobyc malą fortune. W morrowindzie jest
z tym źle poniewaz ts swoboda jest zbyt duża i nie można trafic do głównego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz, panowie! Fakt - w Morrowindzie już od samego początku mozemy isć gdzie chcemy, a w Gothicu około 70% świata stoi przed nami otworem już na początku, co jest spowodowane skupieniem się na FABULE, a nie na kompletnej swobodzie. Pomyślcie - co by było, gdybyscie odrazu po zostaniu wrzuconym do kolonii przez przypadek doszli do Śniącego, no?

A ze Trolla spotkać w 1 rozdziale nie można, to rzeczywiście kiepski pomysł - po podtrenowaniu pokonanie go nie powinno być wielkim problemem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 13:29, Probos napisał:

A jaki jest sens w kryciu przed graczami tajemnic gry ? Przecież to, że zostaniesz zabity
nie ma żadnego znaczenia, na pewno jest ciekawiej, gdy zobaczysz trolla i będziesz mógł rzec
" Wow, ale fajny troll ", niż żeby twórcy, ukrywali to przed Tobą. Proszę, nie wmawiaj mi,
że to nie jest minus, bo ukrywanie przed graczem tajemnic gry, jest dużym i to bardzo, babolem.
Co do kodów, to nieużywanie ich, na pewno zaowocuje większą przyjemnością z gry, więc odradzam
tego typu "sztuczki".
PS: Dubelek zdarzy się każdemu, ja raz zrobiłem poczwórny xD


Wcale nie mówię że to plus, ale mozna na to przymknąc oko. Co do kodów raz je wpisałem w Gothicu, aby se zrobic napakowana postać.Nie powiem taka psotacia gra sie bosko 1 uderzenie i troll leży.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 13:02, Mr.Kubu napisał:





> żaden? ale i tak gothic mnie mocniej wciągnął ;)
> nie oznacza to że morek był słaby itp.
> kilka postów tremu nawet go chwaliłem
Ja też moge pochwalić gothica,gdyż też mi sie bardzo podobał(mówie tu o pierwszej odsłonie).Powiem
tak:
Gothic ma swój niepowtażalny charakter.Grając w niego miałem czasami ochote zwiedzć osobiście
górniczą doline.Jednak zabrakło mi tej niezależności,którą oferuje nam morek.Denerwuje mnie
w tej grze również to ,że niektóre stwory(np.troll)spotkać można dopiero gdy dojdzie sie do
któregoś z rozdziałów.Tak samo jest z niekturymi lokacjami do których można sie dostać bendąc
w odpowiednim rozdziale.Osobiście wole większą swobode i dlatego pewnie morrowind bardziej
przypadł mi do gustu.Na koniec chciałbym dodać,że gothic również zasługuje na miano jednego
z najlepszych cRPG-ów,mówie tak ,ponieważ z moich poprzednich postów możnaby wywnioskować,że
jestem przeciwnikiem gothica,a tak nie jest.Chociaż to i tak niezmienia faktu,że mi lepiej
grało sie w morka :P.

tak gotic''a ograniczają w mocnym stopniu te rozdziały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Morrowind bardziej niż w Gothic podoba mi sie handel-targowanie się oraz to,że przedmioty w domu kupca są widoczne na ladach i regałach.Oczywiście imponuje mi też ten ogromny świat,po którym można sie poruszać.Zabawne jest natomist to,że oni chyba tam wogóle nie odpoczywają- o każdej porze dnia i nocy np.taki kupiec tkwi niezmordowanie przy ladzie w swoim sklepie.Miasta są jakieś dziwne,brak w nich życia:mieszkańcy chodzą wszędzie bez celu.W Gothic natomist jest więcej życia...przez co można lepiej odczówać gre i to jest dla mnie wystarczający powód,który sprawia,iż Gothic mocniej chwyta mnie za serce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kwestia walki mieczem, zależy od gustu, mnie tam ten zręcznościowy tryb z Gothica zbytnio się nie spodobał, jeżeli chcę coś z elementami zręcznościówki, odpalam sobie CS. Poboczne zadania hm, pozostawiam bez komentarza ich ilość...Co do nieumiejętności trafienia na główny wątek, twoje zdanie na ten temat mnie rozbawiło, wystarczy dokładnie czytać pierwszy dialog naszej postaci, gdzie dokładniej jest opisane, że musimy udać się z paczką do Caiussa Cossadesa w Balmorze. A ta mała fortuna po pokonaniu trolla...Raczej nie odniosłem żadnych korzyści po jego śmierci, jedynie kilka dodatkowych pkt doświadczenia.
Twierdzisz, że w Gothicu jest zróżnicowany świat, oraz że można go pozwiedzać...Wątpliwe i to bardzo, gdzieś jedna z osób nawet, napisała, że z początku gry zabija nas wszystko, co napotkamy, więc z tym zwiedzaniem świata, to się zagalopowałeś.
PS: Pisz po polsku, staraj się robić mniej błędów, zdecydowanie przyjemniej, czyta się wypowiedz na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 14:51, Pediator napisał:

>
>
>
>
> > żaden? ale i tak gothic mnie mocniej wciągnął ;)
> > nie oznacza to że morek był słaby itp.
> > kilka postów tremu nawet go chwaliłem
> Ja też moge pochwalić gothica,gdyż też mi sie bardzo podobał(mówie tu o pierwszej odsłonie).Powiem

> tak:
> Gothic ma swój niepowtażalny charakter.Grając w niego miałem czasami ochote zwiedzć
osobiście
> górniczą doline.Jednak zabrakło mi tej niezależności,którą oferuje nam morek.Denerwuje
mnie
> w tej grze również to ,że niektóre stwory(np.troll)spotkać można dopiero gdy dojdzie sie
do
> któregoś z rozdziałów.Tak samo jest z niekturymi lokacjami do których można sie dostać
bendąc
> w odpowiednim rozdziale.Osobiście wole większą swobode i dlatego pewnie morrowind bardziej

> przypadł mi do gustu.Na koniec chciałbym dodać,że gothic również zasługuje na miano jednego

> z najlepszych cRPG-ów,mówie tak ,ponieważ z moich poprzednich postów możnaby wywnioskować,że

> jestem przeciwnikiem gothica,a tak nie jest.Chociaż to i tak niezmienia faktu,że mi lepiej

> grało sie w morka :P.
>
tak gotic''a ograniczają w mocnym stopniu te rozdziały


Ale w G3 nie ma już rozdziałów. Można robić co się chce i kiedy chce. Nie ma ŻADNYCH ograniczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.04.2007 o 22:17, ad0 napisał:

> > To podobnie jak ja, nigdy nie chciałem kończyć Gothica, bo mnie zawsze pod koniec
znudził,
>
> > ostatnie etapy gry są po prostu naciągnięte fabularnie i nie ma w nich nic ciekawego
:/
> Przeważnie
> > idziemy przed siebie i niszczymy wszystko ( Dwór Irdorath )
> święte słowa odnosze dokladnie to samo wrażenie

To prawda. Ale jak dla mnie dziwne jest ocenianie gry na podstawie jej końca, dlatego, że trzeba
pokonac kilka potworków (właściwie, to większośc gier się tak kończy).

>

Dnia 04.04.2007 o 22:17, ad0 napisał:

Ja zdecydowanie wole Gothica, bo miał swój klimat. W Morrowindzie odstraszała mnie nudna walka,
tereny jakby tworzone edytorem, to, że świat nie żył jak w Gothicu. Oczywiście, gra ma wiele
plusów, rozbudowany i ciekawy system rozwoju postaci, trochę niezłych patentów, ale po prostu
mnie nie wciągneło.


zgadzam się. o gustach i kolorach się nie dyskutuje. mnie w morku przekonuje np taka prosta rzecz jak zrobienie dobrej broni czy pancerza. Trzeba się nieźle nagimnastykować i bez odpowiedniej wiedzy zrobić szajs.A questy jak questy... a stalker niby hicior to ma rewelkę. ale jak twierdzę o gustach się nie dyskutuje ps. morek rules

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 18:53, Ecko09 napisał:

> >
> >
> >
> >
> > > żaden? ale i tak gothic mnie mocniej wciągnął ;)
> > > nie oznacza to że morek był słaby itp.
> > > kilka postów tremu nawet go chwaliłem
> > Ja też moge pochwalić gothica,gdyż też mi sie bardzo podobał(mówie tu o pierwszej
odsłonie).Powiem
>
> > tak:
> > Gothic ma swój niepowtażalny charakter.Grając w niego miałem czasami ochote zwiedzć

> osobiście
> > górniczą doline.Jednak zabrakło mi tej niezależności,którą oferuje nam morek.Denerwuje

> mnie
> > w tej grze również to ,że niektóre stwory(np.troll)spotkać można dopiero gdy dojdzie
sie
> do
> > któregoś z rozdziałów.Tak samo jest z niekturymi lokacjami do których można sie dostać

> bendąc
> > w odpowiednim rozdziale.Osobiście wole większą swobode i dlatego pewnie morrowind
bardziej
>
> > przypadł mi do gustu.Na koniec chciałbym dodać,że gothic również zasługuje na miano
jednego
>
> > z najlepszych cRPG-ów,mówie tak ,ponieważ z moich poprzednich postów możnaby wywnioskować,że

>
> > jestem przeciwnikiem gothica,a tak nie jest.Chociaż to i tak niezmienia faktu,że
mi lepiej
>
> > grało sie w morka :P.
> >
> tak gotic''a ograniczają w mocnym stopniu te rozdziały
>

Ale w G3 nie ma już rozdziałów. Można robić co się chce i kiedy chce. Nie ma ŻADNYCH ograniczeń.

I dlatego Gothic 3 jest gorszy od Gothica 1 i 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dnia 05.04.2007 o 19:17, Gorn7 napisał:

I dlatego Gothic 3 jest gorszy od Gothica 1 i 2.


To jakiś zażarty fan jest... No, oczywiście każdy lubi co ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2007 o 17:35, Probos napisał:

Kwestia walki mieczem, zależy od gustu, mnie tam ten zręcznościowy tryb z Gothica zbytnio
się nie spodobał, jeżeli chcę coś z elementami zręcznościówki, odpalam sobie CS. Poboczne zadania
hm, pozostawiam bez komentarza ich ilość...Co do nieumiejętności trafienia na główny wątek,
twoje zdanie na ten temat mnie rozbawiło, wystarczy dokładnie czytać pierwszy dialog naszej
postaci, gdzie dokładniej jest opisane, że musimy udać się z paczką do Caiussa Cossadesa w
Balmorze. A ta mała fortuna po pokonaniu trolla...Raczej nie odniosłem żadnych korzyści po
jego śmierci, jedynie kilka dodatkowych pkt doświadczenia.
Twierdzisz, że w Gothicu jest zróżnicowany świat, oraz że można go pozwiedzać...Wątpliwe i
to bardzo, gdzieś jedna z osób nawet, napisała, że z początku gry zabija nas wszystko, co napotkamy,
więc z tym zwiedzaniem świata, to się zagalopowałeś.
PS: Pisz po polsku, staraj się robić mniej błędów, zdecydowanie przyjemniej, czyta się wypowiedz
na poziomie.

Walka w Morrowindie jest lepsza hehe chyba nie grałes w Gothica i nie wiesz co to znaczy posługiwac się mieczem. A z reszta nie moge pisac dobrze ponieważ kreski mi nie zawsze wchodzą.(nie wiem czemu)
A świat w Morku jest do kitu ponieważ teren jest zbyt skalisty. I zadania sie ciagle powtarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować