Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

[Procentowo 0]

Można można...a w Morku też można i ten świat to jest coś...w Gothicu świat tez jest różnorodny ale jednak lepiej zrobiony jest w morku...dziwne raz bronie gotyka a raz morka

[stanlee 0]

Dnia 03.04.2007 o 20:33, Cesarro napisał:

Można można...a w Morku też można i ten świat to jest coś...w Gothicu świat tez jest różnorodny
ale jednak lepiej zrobiony jest w morku...dziwne raz bronie gotyka a raz morka

Bo nie możesz sie zdecydować, ja wole Gothica bo preferuję troche żwawszą akcje. A wracając do tematu to fakt iż w morku świat jest bardziej złożony ale mniej realistyczny patrz. zachowania NPC(stoją) i świat(większy ale jakiś taki pusty)

[kris1977 0]

W morka zagrywałem sie, zagrywam i zagrywać będę. Odkryłem już człą mapę ale zawsze po czasie znajduje coś nowego czego jeszcze nie widziałem. A do gothica podchodziłem z 5 razy, grałem i po pewnym czasie mnie zniechecał. Sam niewiem czemu nie udało mi się do niego przekonac. Może innym razem

[Procentowo 0]

No o tych NPC i tych pustkach się zgadzam...też preferuję Gotyka ale jakoś szkoda mi morka bo tak na niego najeżdżacie ;) Pisałem kiedyś o tych NPC...ale jednak w morku oni nie stoją kręcą się w kółko...

[stanlee 0]

Dnia 03.04.2007 o 20:40, Cesarro napisał:

No o tych NPC i tych pustkach się zgadzam...też preferuję Gotyka ale jakoś szkoda mi morka
bo tak na niego najeżdżacie ;) Pisałem kiedyś o tych NPC...ale jednak w morku oni nie stoją
kręcą się w kółko...

Staram sie dawać i plusy i minusy obu gier. podobnie jest z G3 i Obkiem w obydwie gry się zagrywam;)

[Procentowo 0]

O tych grach to se mogę ino pomarzyć...ale wróćmy lepiej do topicu...

[Squarell 0]

Dla mnie obie gry są dobre. Morrowind ma ogromny świat, fajną fabułę i świetną muzykę, a Gothic pomimo wielu błędów ma swój urok :)

[xDeuSx 0]

Trudny wybór :)

Morrowind

Z tej dwójki ta gierka ma zdecydowanie większy świat. W Morrowindzie jest on naprawdę OGROMNY! Przejście na własnych nogach z południowego na północny brzeg wyspy ( w linii prostej! ) zajmuje ok. 1 godz! Niestety ma to też swoje wady. Przykład? Wszechobecne szwy... Przejdziemy kilka metrów i już gra doczytuje następny kawałek, niby nic ale przez to czuje się, że to tylko gra i od bohatera dzieli cię monitor...
Możliwość tworzenia wąłsnej postaci od podstaw? Jak najbardziej! Tu również autorzy dali nam wolną rękę co do wyboru, niestety i to ma swe złe strony. W Gothic''u naprawdę można się zżyć z Bezimiennym a tutaj? Prowadzimy postać, którą sami stworzyliśmy - niestety jest to kompletna niemowa pozbawiona własnego charakteru i uczuć... Co do długości gry. Widziałem filmik gdzie ktoś ukończył Morrowinda ( zabił Dagoth Ur''a ) w ok 15 min. Niemożliwe? A jednak :P Z drugiej strony równie dobrze można grać w to kilka miesięcy i gra dalej ma dla nas masę tajemnic. Co do tak długiego grania - Morrowind jest super na poczatku i... z każdą chwilą jest coraz lepszy. Niestety tylko do pewnego momentu. W pewnej chwili mamy taką lawinę questów, że nie wiemy za co się najpierw zabrać! Słowem - Morrowind na dłuższą metę jest nudny... Tym co również mi przeszkadzało jest OGROMNA ilość tekstu, który musimy przeczytać ( by cokolwiek wiedzieć z dialogów ).


Na koniec małe podsumowanie:

ZALETY
+ Wielki świat gry
+ Możliwość stworzenia własnej postaci
+ Ogromna ilość przedmiotów
+ Multum modów i dodatków umilających rozgrywkę

WADY
- Na dłuższą metę nudnawy
- Nawał obowiązków
- Masa tekstu do czytania
- Szwy, po których ma się wyraźne wrażenie, że to tylko gra

Gothic

Cóż, jako fan serii napiszę tylko to co najważniejsze.
A więc, w przeciwieństwie do Morrowinda nie można stworzyć tu własnej postaci. Przeszkadza? Mnie nie. Między innymi dla tego, że Bezimienny jest bardzo sympatycznym i ciekawym bohaterem. Przeszkadz wam nawał tekstu w Morrowindzie? Tutaj ten problem bezpowrotnie znika. Powód? Lektorzy! I to nie byle jacy - a ludzie, dzięki którym ta gra naprawdę nabiera barw!
Światów może nie będę porównywał bo każdy kto grał w obie gry i tak ominie ten tekst szerokim łukiem ( każdy kto nie grał powinie to w mig nadrobić! ). Również wielki świat, tym razem nieco mniejszy ale taki jakby bardziej... prawdziwy!
Wady? Może tylko czasemi głupota AI oraz ( w I i II ) dziwny system walki oraz bardzo trudne początki.

Podsumowując:

ZALETY:
+ Ogromny, ŻYJĄCY świat
+ Masa questów
+ Sympatyczny bohater
+ Wciąga!!

WADY:
- Niekiedy AI szwankuje...
- Trudne początki
- Dziwny system walki ( nie dotyczy III )


To by było na tyle ;]

Pozdrawiam,


DeuS

[Procentowo 0]

Gościu skopiować to ja se też mogę...nie możesz powiedzieć własnymi słowami...ten txt podobny jest do recenzji z jakiegoś serwisu internetowego...;)

[Revusiek 0]

Przypomniałeś mi co mnie tak bardzo denerwowało podczas grania w Morka... te %^$&%#^ szwy! Straszna wada, cóż nie ma gry bez wad ^^ Z Twoimi tekstami nie bedę polemizował, bo to tylko Twoja ocena, odniosę się tylko do jednej rzeczy. Jak w grze cRPG może przeszkadzać za duża ilośc tekstu? O_o I tyle, nic wiecej nie napiszę :P

[MrKubu 0]

W moim mniemaniu, największą zaletą Morka jest swoboda działania.W Gothicu tego niema, chociaż niektórzy twierdzą, że swoboda działania w tej grze jest duża.Słyszałem opinie,jakoby w Gothicu można było(tak jak w morku)"olać" główny wątek i zająć sie pobocznymi zadaniami.Z przykrością stwierdzam,że w Gothicu poboczne zadania wiążą sie bezpośrednio z głównym wątkiem.Wystarczy sie przyjrzeć o co chodzi w głównym wątku.Otóż w Gothicu mamy za zadanie dostać sie do jadnego z trzech obozów poprzez wykonywanie pobocznych zadań.Dlatego nie rozumiem skąd wzieło sie przekonanie o dużej swobodzie działania w tej grze.W morku za to mamy zupełne przeciwieństwo.W tej cudownej grze MAMY robić to na co mamy ochote. W morku jesteśmy poprostu SOBĄ i nikt niemoże temu zaprzeczyć.MORROWIND GÓRĄ!!!!(nie myślcie tylko,że swoboda działania to tytlko jedyna rzecz za którą kocham Morka) Narazie to byłoby na tyle. :)

[Sonny555 0]

Dnia 03.04.2007 o 16:45, Cesarro napisał:

czyli grałeś powiedziałeś że cię nie wciągnęło a i tak byś chętnie w to zagrał ? Hmm...nie
kapie

Może źle to sformułowałem. Miałem na myśli to że nie pochłonął mnie aż tak, jak Gothic, ale mimo to pograł bym w niego.

[Harvenar 0]

Kolejny raz się tutaj wypowiem, aby nikt nie miał wątpliwości do fanów której gry się zaliczam :) Morrowind wciągnął mnie niczym ruchome piaski nieostrożnego wędrowca. Podszedłem do tej gry z lekkością i sceptyzmem. A ona z zaskoczenia zaatakowała i...kilka tygodni z życiorysu upłynęły na łupaniu wyznawców Szóstego Rodu. :) W Morrowindzie faktycznie poczułem się jak bohater jakiejś większej akcji, naprawde czułem, że ocaliłem tą krainę. Morrowind to gra wielka i Gothica nie ma co z nią równać, bo przegrywa pod każdym względem. Nie bijcie, to tylko moje zdanie! :D

[Misiekolxp001 0]

Dnia 03.04.2007 o 20:24, Terorist napisał:

Staniesz twarzą w twarz z gościem, wycelujesz w niego, i możesz nie trafić :D

Hmmm a w Gothic zawsze udaje Ci się w trafić w ofiarę... nie sądzę

[Misiekolxp001 0]

Pod każdym względem jest lepszy nie sądzę ale to twoje zdanie i koncepcja...
W morrowind pomyśl jak Ci się nudziło bieganie od miejsca do miejsca przez 26 minut czy ileś tam...
Wiem bo grałem i denerwujące to jest dla graczy :/
Poruszę temat, chcesz się nudzić zagraj w morrowind.
Natomiast jeżeli Gothic zagraj i poczuj się bohaterem na krótką chwilę.
Takie jest moje zdanie...

[MrKubu 0]

Dnia 04.04.2007 o 07:04, Misiekolxp001 napisał:

Pod każdym względem jest lepszy nie sądzę ale to twoje zdanie i koncepcja...
W morrowind pomyśl jak Ci się nudziło bieganie od miejsca do miejsca przez 26 minut czy ileś
tam...
Wiem bo grałem i denerwujące to jest dla graczy :/
Poruszę temat, chcesz się nudzić zagraj w morrowind.
Natomiast jeżeli Gothic zagraj i poczuj się bohaterem na krótką chwilę.
Takie jest moje zdanie...

Naprawde niewiem jak możesz mówić,że w Morku może sie nudzić bieganie od miejsca do miejsca.Niemoge tego zrozumieć,ponieważ w morku na każdym kroku spotkamy jakieś stare ruiny,które można zwiedzić.Tam nieda sie nudzić.Za to co mamy w Gothicu?Otóż to,że musimy robić to co jest związane z głównym wątkiem.Pozatym niema w tej grze jakiś ciekawych miejsc do zwiedzenia.Poczuć sie jak bochater na krótką chwile...hmmm..co za wspaniałe uczucie,żeczywiście.Tylko jest mały problem...po przejściu gothica nieczuje sie bochaterem.leże przykryty głazami czekają,aż nasz ukochany Xardi wyciągnie nas z nich i oznajmi,że musimy ocalić świat.No cóż zaiste bardzo ciekawe.Prosze niemów więcej takich wzniosłych żeczy....(ogólnie gothic też był spoko,ale do morka sie nieumywa :P)

[RYCHOO 0]

Morrowind moim zdaniem jest lepszy nie bede sie rozpisywał, ale jest lepszy.seria G mi nigdy nie podchodziła.

[Cubass 0]

Dnia 04.04.2007 o 09:48, RYCHOO napisał:

Morrowind moim zdaniem jest lepszy nie bede sie rozpisywał, ale jest lepszy.seria G mi nigdy
nie podchodziła.

Morrowind był bardzo rozbudowany i trudniejszy, oraz ciekawszy. Gothic też był fajny, ale to juz nie to samo.

[Procentowo 0]

Dobrze zrozumiałem...:) Pozdro

[Burszurasek 0]

Widocznie nie przeczytałeś posta, na którego ja odpowiadałem ;) Tam kolega, pisał, że system w Gothicu jest prosty, a w Morrowindzie trudny ;) Nie wiem, co on w nim widział takiego trudnego, ale chyba zgodzisz się ze mną, że w Morrowindzie należy więcej pomyśleć, co i jak, niż w Gothicu, w którym wystarczy mieć więcej punktów przy jednej umiejętności i dobrą zbroję, następnie jesteśmy nie do ruszenia.
PS: Jak miło widzieć kolejną osobę na poziomie ^_^