TES IV: Oblivion vs. Gothic 3

[Monastor 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:07, Arclight napisał:

> Popatrz na obka... myślisz, że niby dla kogo jest przeznaczony kompas ze strzałkami, albo
dziennik,
> który myśli za gracza ;]
Śmiem twierdzić, że dla każdego... Ot, gra ma być "user friendly", a pewnie sam nie chciałbyś
denerwować się, bo nie możesz znaleźć tego a tego miejsca...

Otóż nie... to jest przeznaczone dla "console kiddies"
Wyobraź sobie obruszenie dzieciaczków z Xboxami nie mogących znaleźć lokacji... oni są przyzwyczajeni do takich możliwości eksploracji świata, jakie daje na przykład fable ;]
Oblivion jest niestety strasznie ogłupiony i spłycony.

Gothic zdecydowanie nie jest dziecinną grą, zawiera też treści nieprzeznaczone dla młodszych graczy, poza tym żadne dziecko nie odczuje należycie jego klimatu. Elementy zręcznościowe wcale nie świadczą o tym, że gra jest dla dzieci. Ona jest po prostu "user friendly". Możesz machać mieczem w prawo i lewo jak nie umiesz inaczej, ale możesz też wyrobić wyczucie rytmu i kręcić piruety ;)

[Elwro 0]

W Oblivionie bardzo przeszkadza mi natręctwo, z ktorym gra przypomina mi, bym bron Boze nie uruchamial mozgu. Np. poszczegolne update''y dziennika pojawiaja sie na ekranie czy tego chce, czy nie, tlukac mi do glowy, co mam dokladnie zrobic, by posunac sie dalej w quescie.

[Arclight 0]

Nie napisałem, że Gothic jest dla dzieci... Ale widząc niektóre posty coraz bardziej się do tego przekonuję -_-

Nie wiem jak to jest na zachodzie, ale nie sądzę, żeby X360 posiadały głównie dzieci, ew. ludzie, którzy mają problem z mapą. Gothic grą dziecinną nie jest, owszem. Ale zauważ, że większość wychwalających ją to dzieci, ew. wczesna młodzież. Wyczuwam wręcz nutkę fanatyzmu z ich strony. Czy Gothic I był "user friendly"? Hmm, sterowanie dawało w kość. Przynajmniej na początku.

[Monastor 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:16, Elwro napisał:

W Oblivionie bardzo przeszkadza mi natręctwo, z ktorym gra przypomina mi, bym bron Boze nie
uruchamial mozgu. Np. poszczegolne update''y dziennika pojawiaja sie na ekranie czy tego chce,
czy nie, tlukac mi do glowy, co mam dokladnie zrobic, by posunac sie dalej w quescie.

Tak, to jest problem :)

******************* !!!UWAGA SPOILER!!! *******************
Zwłaszcza w misji dla Dark Brotherhood, jak trzeba było zabić nekromantę zmieniającego się w lisza. Znajdowało się jego zapiski, a dziennik od razu tłumaczył (na wypadek jakbym się nie zorientował), że trzeba mu odebrać tą całą klepsydrę :/
*********************************************************

Od razu pojawia mi się przed oczami obraz dzieciaka, który idzie i zabija co się rusza, nie czyta nawet żadnej książki, bo i tak doda mu się skill, albo pojawi ważna informacja... wystarczy szybciutko kliknąć i zamknąć. Żeby broń boże nie wyłowić wskazówki z tekstu, ani nie przeczytać zbyt wielu literek :/

[Huksi 0]

Moim zdaniem Gothic straci swoją główną zalete - kilmat. Nie wiem jak wy, ale dla mnie Gothic bez kolonii górniczej, rudy i skazańców to nie Gothic tylko kolejna gra o ratowaniu lub niszczeniu świata. Nasz bohater nigdy nie był ani dobry ani zły - w jedynce chciał po prostu uciec z kolonii, w dwójce chciał powstrzymać sługi sniącego - Smoki. Teraz zaś robią z niego albo kolejnego herosa albo kolejnego "lorda vadera", który przyłącza się do złych :) Dlatego uważam, że wygra Oblivion, który mi się bradzo podoba.

[Huksi 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:20, Monastor napisał:

> W Oblivionie bardzo przeszkadza mi natręctwo, z ktorym gra przypomina mi, bym bron Boze
nie
> uruchamial mozgu. Np. poszczegolne update''y dziennika pojawiaja sie na ekranie czy tego
chce,
> czy nie, tlukac mi do glowy, co mam dokladnie zrobic, by posunac sie dalej w quescie.

Tak, to jest problem :)

******************* !!!UWAGA SPOILER!!! *******************
Zwłaszcza w misji dla Dark Brotherhood, jak trzeba było zabić nekromantę zmieniającego się
w lisza. Znajdowało się jego zapiski, a dziennik od razu tłumaczył (na wypadek jakbym się nie
zorientował), że trzeba mu odebrać tą całą klepsydrę :/
*********************************************************

Od razu pojawia mi się przed oczami obraz dzieciaka, który idzie i zabija co się rusza, nie
czyta nawet żadnej książki, bo i tak doda mu się skill, albo pojawi ważna informacja... wystarczy
szybciutko kliknąć i zamknąć. Żeby broń boże nie wyłowić wskazówki z tekstu, ani nie przeczytać
zbyt wielu literek :/

Za to w Gothicu były całe regały książek do przeczytania, zaś dziennika misji wogóle nie było... przepraszam musiałem to powiedzieć :)

[Monastor 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:19, Arclight napisał:

Nie wiem jak to jest na zachodzie, ale nie sądzę, żeby X360 posiadały głównie dzieci, ew. ludzie,
którzy mają problem z mapą. Gothic grą dziecinną nie jest, owszem. Ale zauważ, że większość
wychwalających ją to dzieci, ew. wczesna młodzież. Wyczuwam wręcz nutkę fanatyzmu z ich strony.
Czy Gothic I był "user friendly"? Hmm, sterowanie dawało w kość. Przynajmniej na początku.

Dawało w kość, ale dawało i możliwości ;)

Naczytałem się wielu wypowiedzi na temat Obka utrzymanych w podobnym tonie. Zauważ, że Gothic 1 wcale nie maił porażającej grafy. Żeby polubić tą grę, trzeba było mieć trochę dojrzałego podejścia.
Ilu jest na świecie ludzi, którzy grali w obka, bo ma fajną grafę. Tacy ludzi Gothic włączali i od razu wyrzucali z dysku... "bo przecież to jest beznadziejna gra z taką grafiką", czyż nie? ;)

Myślę, że to mogą być dorośli ludzie, którzy są uzależnieni od gothic i fanatycznie pragną części trzeciej. Nie zobaczą w niej wad, za to wszystko uważają za zaletę.
Każdy czasem zachowa się dziecinnie jak "dziecko w sklepie ze słodyczami" ;)
To, że przytaczają grafikę jako główny argument jest smutne, ale w sumie logiczne... bo reszty narazie nie mogli spróbować.
Można pisać na siłę i wyglądać dziwnie, albo wstrzymać się z komentarzami do premiery gry. Ja wybieram tą drugą opcję ;)

[Monastor 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:25, Huksi napisał:

Za to w Gothicu były całe regały książek do przeczytania,

Nie było?
Było kilka książek, przy czym przeczytanie kilku z nich dawało myślącemu graczowi przody.
Wyobrażasz sobie co by było, gdyby w queście z zagadką Chromaninu wyskakiwały komunikaty typu: "Ta zagadka każe mi odnaleźć następną księgę w wieży w orkowych ruinach, gdzie spotkałem poraz pierwszy Ur-shaka"?
Bo tak wygląda to w obku

>zaś dziennika misji wogóle nie było...

Dnia 22.08.2006 o 13:25, Huksi napisał:

przepraszam musiałem to powiedzieć :)

Widzę, że chyba masz mniejszą klawiaturę, bo w Gothic zawsze był dziennik... zapiski były na szczęście krótkie i nie zawsze zdradzały do końca co trzeba było robić

[Huksi 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:29, Monastor napisał:

> Za to w Gothicu były całe regały książek do przeczytania,
Nie było?
Było kilka książek, przy czym przeczytanie kilku z nich dawało myślącemu graczowi przody.
Wyobrażasz sobie co by było, gdyby w queście z zagadką Chromaninu wyskakiwały komunikaty typu:
"Ta zagadka każe mi odnaleźć następną księgę w wieży w orkowych ruinach, gdzie spotkałem poraz
pierwszy Ur-shaka"?
Bo tak wygląda to w obku

>zaś dziennika misji wogóle nie było...
> przepraszam musiałem to powiedzieć :)
Widzę, że chyba masz mniejszą klawiaturę, bo w Gothic zawsze był dziennik... zapiski były na
szczęście krótkie i nie zawsze zdradzały do końca co trzeba było robić

Z tym dziennikiem to była ironia :) Z resztą ja nic nie mam do Gothica - zawsze lubiałem tą serie. Po prostu denerwują mnie teksty w stylu : "Oblivion dla dzieci, Gothic dla dorosłych. Oblivion dla głupkow, Gothic dla mądrych" itd. Mądrzy, wykształceni i dojrzali ludzie nie grają w gry, ale idą do opery lub teatru :)

[Monastor 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:41, Huksi napisał:

Z tym dziennikiem to była ironia :) Z resztą ja nic nie mam do Gothica - zawsze lubiałem tą
serie. Po prostu denerwują mnie teksty w stylu : "Oblivion dla dzieci, Gothic dla dorosłych.
Oblivion dla głupkow, Gothic dla mądrych" itd. Mądrzy, wykształceni i dojrzali ludzie nie grają
w gry, ale idą do opery lub teatru :)

Nie twierdzę, że ludzie grający w obka to głupki... Sam w niego grałem 150 godzin :P
Ta gra jest niestety mocno skaszaniona przez zbytnie uproszczenie. To mi się w niej bardzo nie podoba. Miłośnik RPG i tak zagra w obie gry. Ja jednak przy grze w obka odnoszę lekkie wrażenie, że traktuje się mnie jak półidiotę ^^

[JohnSnake 0]

Temat był zakladany w tamtym roku - wtedy jeszcze był sens dyskutowac/spekulowac, bo ani Obka ani G3 na rynku nie było. Aktualnie cala dyskusja jest wedlug mnie bez sensu - Oblivion jest i grało w niego wielu ludzi, a Gothica 3 jeszcze nie ma. Piranha Bytes trzyma w tajemnicy jeszcze wiele aspektów gry i fabuły, więc w sumie nie mam pojęcia po co jest cala dyskusja(to tak jakby rozmawiac o DN Forever i porównywac go np. do Preya) - lepiej poczekajmy do otwarcia obozu Gothica na targach w Lipsku - polecam śledzic np. witrynę CD-Action, ponieważ redaktorzy wlaśnie wybierają się na targi, więc powinni w G3 demo pograc - w tedy dowiem sie co i jak i będziem mogli lepiej porówna obie gry :).

[Elwro 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:41, Huksi napisał:

Mądrzy, wykształceni i dojrzali ludzie nie grają
w gry, ale idą do opery lub teatru :)

Przez takie teksty potem mamy takie gry, jak Oblivion. Skończylem studia, chodze do filharmonii (uwielbiam muzyke klasyczna) i teatru, czytam duzo dobrej literatury i jestem graczem. Takich ludzi jest coraz wiecej i dla nich tez powinny powstawac gry. Po prostu gdy widze, ze traktuje sie mnie jak osmiolatka, troche mi sie odechciewa.
Nadzieja w grach malych wytworni, np. Age of Decadence :-)

[Huksi 0]

Dnia 22.08.2006 o 13:49, Elwro napisał:

> Mądrzy, wykształceni i dojrzali ludzie nie grają
> w gry, ale idą do opery lub teatru :)
Przez takie teksty potem mamy takie gry, jak Oblivion. Skończylem studia, chodze do filharmonii
(uwielbiam muzyke klasyczna) i teatru, czytam duzo dobrej literatury i jestem graczem.
Takich ludzi jest coraz wiecej i dla nich tez powinny powstawac gry. Po prostu gdy widze, ze
traktuje sie mnie jak osmiolatka, troche mi sie odechciewa.
Nadzieja w grach malych wytworni, np. Age of Decadence :-)

To był ŻART. Ale skoro Oblivion jest dla głupków, to dlakogo są gry typu Serious Sam ? :)

[Elwro 0]

Dnia 22.08.2006 o 14:35, Huksi napisał:

Ale skoro Oblivion jest dla głupków, to dlakogo są gry typu Serious Sam ? :)

Przeciez nie mozna grac ciagle w gry ambitne. Serious Sam obiecuje radosną rzeźnię, i to dokladnie oferuje. Oblivion obiecuje gre RPG, a oferuje losowe drzewka i Retarded AI.

Kazdy czasem potrzebuje milej strzelanki dla relaksu :-) Painkiller ftw.

[Monastor 0]

Dnia 22.08.2006 o 14:35, Huksi napisał:

To był ŻART. Ale skoro Oblivion jest dla głupków, to dlakogo są gry typu Serious Sam ? :)

Dla tych, którzy chcą się odstresować przy bezmyślnej siekaninie :P
Często się to przydaje

[Huksi 0]

Dnia 22.08.2006 o 14:53, Elwro napisał:

> Ale skoro Oblivion jest dla głupków, to dlakogo są gry typu Serious Sam ? :)
Przeciez nie mozna grac ciagle w gry ambitne. Serious Sam obiecuje radosną rzeźnię, i to dokladnie
oferuje. Oblivion obiecuje gre RPG, a oferuje losowe drzewka i Retarded AI.

Kazdy czasem potrzebuje milej strzelanki dla relaksu :-) Painkiller ftw.

A ja chce odpocząć od liniowych i skomplikowanych RPG i gram w Oblivion. To znaczy, że jestem głupkiem, który nie umie rozwiązać questów ? :) Ale czas skończyć tą bez owocną dyskusje. Każdy ma swoje zdanie i swój model gry idealnej, jeden lubi WoWa, drugi GW :D i tego nie da się pogodzić.

[Elwro 0]

BTW, na razie 99% questow, jakie napotkalem w Obku bylo calkowicie liniowych. To, ze mozna wykonywac questy w roznej kolejnosci nie czyni gry nieliniowa.
Ja tam tez uwazam, ze to zupelnie niezla gierka i mozna milo sobie pograc. Tylko ze niestety jej wielki sukces zle wrozy calemu gatunkowi. Juz teraz slyszy sie wypowiedzi roznych tworcow, sugerujace, iz gry beda sie w przyszlosci koncentrowac na grafice i maksymalnym uproszczeniu. To sie sprzedaje.

[Don_Sosneone 0]

Ktoś marudził, że Gotihc 3 straci klimat poprzednich części... A mi się zdaje, że będzie tak samo dobrze. W drugiej części przecież też ratowaliśmy świat przed smokami, a jednak bohaterowie (nooo, większość bohaterów) była tak samo cyniczna i bezwzględna jak w pierwszej części. W tym i bezimienny. Nawet jako "szlachetny" paladyn. Szkoda tylko, że w niego nie zagram, dopóki nie zmodernizuję sprzętu. Ech...

[IMPERATOR1990 0]

Dnia 22.08.2006 o 12:29, boduczek napisał:

Bo akurat to które pokazales nie naleza do najladniejszych...i nie chodzi mi o to ze grafika
w Oblivionie jest brzydka ale te screeny nie naleza do najladniejszych...:)

Owszem sceenshoty kture dałem nie są doskonałe ale niesą brzydkie !
i możesz jus przestac mi piszać takie texty :

Dnia 22.08.2006 o 12:29, boduczek napisał:

> Nie powiem grafika Obliviona podoba mi sie ale w porównaniu z Gothic III nie ma szans
porównaj
> sobie co ty dałeś z Obliviona do tego co dał kamil.sk !!!!I CO WIDZISZ TĘ RÓŻNICE!!!

Niepytałem się czy grafika z Gothic 3 jest lepsza od Obliviona^^^^^^^^^^^^^^^^^^

i tu masz troszke ładniejsze sceenshoty z Obliviona !! wystarczy ?
czy znuw napiszesz że są brzydkie ?
jak tak to pokaz miejsce w Oblivionie na mapie gdzie są piękniejsze widoki
to tam pujde i zrobie pare sceenshotuw

[JohnSnake 0]

Na tych screenach Oblivion wygląda ładnie, ale ja widzialem w grze ladniejsze miejsca(np. widok ze wzgórza, gdzie jest Udyrfrykte Matron, albo niektóre miejsca z wodospadami). Akualnie jednak ładniejszy wydaje się byc Gothic 3.
Tak btw. IMPERATOR1990 - ja znam ładną rzecz, która nazywa się Word - przepuśc przez nią tekst następnym razem bo błędów nasadzileś, że hoho...