TES IV: Oblivion vs. Gothic 3

[Macios 0]

Dla mnie RPG bez żadnej walki też byłby nudny, ale zabijanie kolejnego 1000 orków jest jeszcze nudniejsze :)

[kuko7 0]

Dnia 25.10.2006 o 18:40, Macios napisał:

Dla mnie RPG bez żadnej walki też byłby nudny, ale zabijanie kolejnego 1000 orków jest
jeszcze nudniejsze :)

Ale akurat walka na drugiim planie (czyli tylko od czasu do czasu) to jest to samo co BEZ walki... A wcale nie mówiłem o zabijaniu 1000 orków tylko o walce z orkami w Gothicu....

[Stfforex 0]

Dnia 24.10.2006 o 11:11, Selv napisał:

Stwór: dla mnie system walki jest naprawde fajny, wywazony i porzadnie zrobiony. Nie wiem do
czego się mozna przyczepic i w czym jest okropny. Wg mnie jest bardzo fajny, grywalny i przyjemny,
patrzac chociaz na morrowinda. W wielu walkach trzeba przyjac odpowiednia taktyke i siepanie
non stop jednego klawisza konczy sie przewaznie smierca postaci. Trzeba blokowac, parowac,
szukac zaslon przy wielu przeciwnikach. Wg mnie nie jest zle.

Ale tu porównanie do gothica.. a obek nawet do 1 części gothica się nie ma co równać;) w gothicu jest po prostu fajniejszy, przystępiejszy i sprawia więcej frajdy niż tylko machanie mieczem:)

Widziesz dla mnie obek jest nudny i nie spełnił moich oczekiwan, jest nudny i strasznie powtarzalny! ciągle to samo, na każdym kroku np. gdy zblirzysz się do jakiejś jasnini wiadomo na 100% że spotkasz tam jakiegoś stworka:) a o systemie lvl-i to już nie wspomnę bo przez to w ogóle nie czuję gry.. A jak tego nie ma to już nie da się grać.. Pozostaje mi czekać na gothica 3:)
I niestety porównanie do moro jest uzasadniuone bo choć jest lepiej to nadal - słabo - moro był starszny tylko szybkie siepanie w klawisze:) tak było i nie ma co ukrywać:) W obku jest podobnie.. choc lepiej to nadal słabo..

[Stfforex 0]

Za drobne literówki przepraszam.. Mam zastępczą klawiaturke + troche % we krwi i mamy efekt:P

[Selv 0]

Dziwi mnie to "nawet do 1 części gothica się nie ma co równać" jako, że dla wielu (moze wiekszosci) własnie ta cześć jest najlepsza.
Zdanie to jest conajmniej nietrafne.
Ja sie znudzilem na przyklad g2, takze wg mnie bylo ciagle to samo. Skoro wg Ciebie szybkie klepanie w klawisze starcza aby wygrywac to powiem Ci, ze nie wystarcza. Poza tym, zreszta, G3 ma system ma praktycznie taki jak Obek.

[Popiol2 0]

Heh a ja powiem ze obydwie gry nie sa niczego warte:

Obek:
Bylby fajna giera, gdyby sposob walki byl roznorodny i gdyby producent nie postanowil wprowadzic pare "swoich" nowosci typu wyrownywanie levelu :-/ Nie bede sie tutaj rozpisywal bo kazdy wie co w onku było nie tak, chociarz zawsze rozgrywke mozna poprawic ze pomoca modow.

Gothic3:
Porazka roku 2006 - miala to byc wpaniala gra, a wyszedl keks ;-/ Strasznie nie dopracowana gra, mnostwo bledow, smieszna animacja, grafika taka jak w obku (moze ciut lepsze moze ciut gorsza, to juz zalezu od gustu) a wymagania kosmiczne, duzo wyzsze niz w oblivionie.... Strasznie pamieciozerna, dlugo sie wczytuje i bardzo lubi scinki :-/ Niestety, ale pierwsze wrazenie na calym swiecie raczej malo pozytywne...

[Stfforex 0]

Dnia 25.10.2006 o 19:11, Selv napisał:

Dziwi mnie to "nawet do 1 części gothica się nie ma co równać" jako, że dla wielu (moze wiekszosci)
własnie ta cześć jest najlepsza.
Zdanie to jest conajmniej nietrafne.

Niby czemu? Bo jedni uważają G1 jako najlepsza? i to argument? Czy po proastu się nie rozumiemy?:)

Dnia 25.10.2006 o 19:11, Selv napisał:

Ja sie znudzilem na przyklad g2, takze wg mnie bylo ciagle to samo. Skoro wg Ciebie szybkie
klepanie w klawisze starcza aby wygrywac to powiem Ci, ze nie wystarcza. Poza tym, zreszta,
G3 ma system ma praktycznie taki jak Obek.

Wystarcza bo grałem w moro miesiąc, potem już nie mogłem jej ruszyć, obka też mam no i nie przekonałem się:P
Starcza i to jest problem.. W obku faktycnie jest lepiej ale nadal jest słabo i tyle!
G2 ciągle to samo? czyli co?:)
System walki taki nak G3 ma obek? .. Przepraszam ale trudno mi w to uwierzyć bo patrząc na same filmiki wiadomo że jest odwrotnie ;-P I nie sądzę że nagle G3 jest tak podobny po tym względem do obka bo to śmieszne:) grałeś że możesz to stwierdzić?

[Jester 0]

Dnia 25.10.2006 o 18:26, Macios napisał:

Nie chodzi mi o to, żeby w ogóle nie było walki, tylko żeby była na 2 planie. W RPG''ach komputerowych
walka najczęściej jest ich głównym elementem, ale już w RPG''ach "papierowych" np. Warhammer
walka nie jest tak ważna. Swoją drogą zagrałbym w RPG, w którym walka ograniczona jest do minimum.

Moge pokusić się o stwierdzenie, że nie grałeś w Planescape: Torment. Jeśli tak to czym prędzej nadrób zaległość.

Sorry za offtop:)

[Selv 0]

A ja gralem w G3 i rozmawialem z dobrym znajomym ktory podsumowal gre tak "hns zrobili, cos jak fable".
Nie wiem czy zauwazyłeś, ale zwrot "nawet (...)" mogłby się odnosić do gry ktora była by słabsza od pozostalych.
Przez to, że stwierdzasz "nawet do 1 części gothica się nie ma co równać" rozumiem, że 2ga czesc w ogole niszczy wszystko co widziałem a 3 mnie zabije podczas włączenia (ew odwrotna kolejność). Kwestia stylistyczna, albo nie udało Ci się wyolbrzymienie - nie wnikam.

W G2 każda dziura w ziemi, każda jaskinia wypchana była stworami ktore także sie powtarzaly. Sam przylapapem się na tym, ze gdyby nie jakies tam doswiadczenie za stworki, w wiekosc miejsc po prostu bym sie nie udał - bo mi sie nie chce i nie ma po co.

[Stfforex 0]

Dnia 25.10.2006 o 20:25, Selv napisał:

Przez to, że stwierdzasz "nawet do 1 części gothica się nie ma co równać" rozumiem, że 2ga
czesc w ogole niszczy wszystko co widziałem a 3 mnie zabije podczas włączenia

Ech to było odnoście morowinda:) Uważam że systemik walk w G2 jest z lekka lepszy niż G1, dlatego napisałem że nawet G1 bo skoro w G2 jest jeszcze lepiej choć minimalnie to o nim wspominać nie muszę.. Czepianie się na siłę?:)

Dnia 25.10.2006 o 20:25, Selv napisał:

W G2 każda dziura w ziemi, każda jaskinia wypchana była stworami ktore także sie powtarzaly.
Sam przylapapem się na tym, ze gdyby nie jakies tam doswiadczenie za stworki, w wiekosc miejsc
po prostu bym sie nie udał - bo mi sie nie chce i nie ma po co.

Tak a w obku ciągle są inne stworki? tak? Tu natomiast jest ich za mało ;-P ba przy tym systemie lvl-owania nic nic juz nie zaskakuje:) Bo obojętnie czy na 10 czy 5 lvl stwory będą ciągle towarzyszyć mi i stwarzać wyzwanie co samo w sobie jest troche głupie i MI nie pasuje..
A ja jak mam wchodzic znów do jaskini, czy tym podobnego miejsca, która znów będzie taka sama jak poprzednia to już kicha! Ile można ciągle przerabiać to samo? A w Gothicu zawsze było bardziej urozmaicone,
A co do rodzajów stworków czy bestyjek, wejdz do lasu i co będziesz miał 50 gatunków wilków i lisków? czy po prostu liski i wilki? <-- ot taki sobie luźny przykładzik:) Nic konkretnego:D

[Stfforex 0]

Dnia 25.10.2006 o 20:40, Stwór napisał:

Ech to było odnoście morowinda:)

Miało być morowinda i obka:P

[Selv 0]

Jakie urozmaicenie?
W gothicu stwory odnawialy sie co akt i tyle.
Poza tym, po co masz wchodzic do tej samej jaskini pare razy? Inne sa podobne, trudno, gothicy takze nie zaskakiwaly roznorodnoscia i wiekszosc jaksin, lochow byly podobne, tylko nie na taka skale, bo w ghotikach jest moze 1/20 tego co jest w obku czy morku. Przy wiekszych ilosciach niestety nie da sie uniknac uczucia wtornosci.
Wole coś miec, nawet jak jest podobne do porzedniego ale nie musze tam wchodzić, niz tego nie miec ;)

[Macios 0]

Grałem, grałem :)
Napisałem " W RPG''ach komputerowych walka najczęściej jest ich głównym elementem" ;)

[Owczar2 0]

obek jest nudny i tyle...wchodzac do jaskini to wiem ze nie ma tam jakiegos super silnego stwora i wiem ze dam sobie z nim rade dzieki LVLscalingowi :( czy w G3 jest LVLscaling??????

[Macios 0]

Dnia 25.10.2006 o 18:43, kuko7 napisał:

Ale akurat walka na drugiim planie (czyli tylko od czasu do czasu) to jest to samo co BEZ walki...

Oj muszę się nie zgodzić. No ale cóż, o gustach się nie dyskutuje.

Dnia 25.10.2006 o 18:43, kuko7 napisał:

A wcale nie mówiłem o zabijaniu 1000 orków tylko o walce z orkami w Gothicu....

Akurat niestety w Gothicu 2 w bodajże 4 czy 5 rozdziale orków zabija się "na pęczki".

[kuko7 0]

Dnia 25.10.2006 o 21:18, Macios napisał:

> A wcale nie mówiłem o zabijaniu 1000 orków tylko o walce z orkami w Gothicu....
Akurat niestety w Gothicu 2 w bodajże 4 czy 5 rozdziale orków zabija się "na pęczki".

Może zabija się ich dużo ale walka sprawia bardzo dużo satysfakcji i radości, a głównie są to walki z 2 albo 1 naraz...bo raczej nie da się wygrać walki z 10 orkami naraz...;]

[Fum4R 0]

Dnia 26.10.2006 o 14:01, kuko7 napisał:

Może zabija się ich dużo ale walka sprawia bardzo dużo satysfakcji i radości, a głównie są
to walki z 2 albo 1 naraz...bo raczej nie da się wygrać walki z 10 orkami naraz...;]

Oj da. Ja mam patent na zabicie nawet kilkunastu a moze i nawet kilkudziesieciu orkow na raz ;] Ale to tylko w jednym miejscu. Gdziekolwiek indziej jak dobrze pojdzie to radze sobie nawet z 5 (ofkoz z dobrym stuffem ;) )

[scott 0]

Jeszcze raz napisze że to są trochę inne gry !

jak dla mnie to tak jak by porównywać Diablo 2 do Baldurs Gate 2 i tyle - obie gry świetne ale inne

i tak Gothic 2 (G1 miał świetą fabułe która w części 2 była ekhm.. ) - to taki hack&slash a Oblivion rpg z większymi ambicjami i tak podchodzę to tych gier.
Ktoś tam zarzuca niesamowitą nudę i wtórność Oblivionowi - większa ilość questów wymaga trochę pokombinowania i myślenia - więc napewno nie spodoba się graczom nastawionym na walke i tylko akcje - więc nuda :) . Co do podobieństwa jaskiń - no jaskinia to jaskinia i tyle. - ma być różowa czy pomoarańczowa ???
Sam fakt ile osób gra w serię Gothic a ile w elder scroll świadczy o tym że Gothic jest grą bardziej przystępną graczom bo jest - łatwy prosty i przyjemny - oblivion jest tytułem przeznaczonym dla tych co gry rpg traktuja bardziej poważnie i tacy głównie w to grają - ale gothiciem także nie pogardzą.
Gothic III - narazie się nie wypowiadam bo .... hym sprzętowo gra jest mocno nie grywalna ale czekajmy na premierę :)

[Bosper 0]

Dnia 26.10.2006 o 14:12, Fum4R napisał:

> Może zabija się ich dużo ale walka sprawia bardzo dużo satysfakcji i radości, a głównie
są
> to walki z 2 albo 1 naraz...bo raczej nie da się wygrać walki z 10 orkami naraz...;]
>

Oj da. Ja mam patent na zabicie nawet kilkunastu a moze i nawet kilkudziesieciu orkow na raz
;] Ale to tylko w jednym miejscu. Gdziekolwiek indziej jak dobrze pojdzie to radze sobie nawet
z 5 (ofkoz z dobrym stuffem ;) )

Magiem można zabić nawet 30 orków naraz śmiertelna falą czy jakoś tak.

Do reszty zagorzałych fanów Gothica 1 :D
mimo to uważam(moim zdaniem), że Gothic 2 jest ciekawszy od gothica 1 bo bardziej rozbudowany, więcej zadań i większy obszar, więcej przedmiotów itp.(w G1 fajnym przedmiotem był tylko ten mieczyk co się ładuje magiczną rudą) Po za tym rozwuj postaci był naprawde bardzo dziwny bo aby zostać magiem wody musiałeś zostac najeminikiem to absurd sam w sobie(chcesz być magiem a musisz umiec walczyć dobrze mieczem bo musisz przejść przez zadania najemników) Nie lubiłem też tych kopalni w Gothicu 1(przeszedłem go 2,3 razy), były za długie. Moim zdaniem gothic 2 jest ciekawszy od jedynki chociaż jedynka to poczatek sagi(ale zbyt liniowy poczatek - szczególnie chodzi mi o rozwój, przedmioty- na końcu standardowa zbroja, brak możliwości pracy za rude jak to jest w G2 tylko, ze za kasę).Jedyne czego mi brakowało zdecydowanie w gothicu 2 to brak możliwości używania telekinezy itp magii. Nie wiem jakie jest G3, i nie będe go oceniał do puki nie przejde conajmniej 2 razy lub nawet 3.

[Maciomaniak 0]

Pamiętam jak zachwycałem się Oblivionem.... Pierwsze screeny, pierwsze filmiki.... Ech, to było coś... Później gdy dorwałem te gre po angielsku, to nie mogłem się oderwać... Jednak, jakoś mnie znudziła... Nie grałem w nią długo i postanowiłem kupić Polską wersję. Pograłem 2 dni i koniec... nie dałem rady więcej...

Jednak dzięki temu że Obliviona da się tak łatwo modować, pobrałem moda który totalnie zmienia wszystko w sferze lvl. scallingu, dodaje 20 nowych potworów i podbija ich siłe... I tak np. w pierwszych wrotach Oblivionu na 2 poziomie spotkałem 14 Młodych Deadrothów, chyba z 7 zwykłych Deadrothów, 1 Wielkiego Deadrotha (z którym w ogóle nie miałem szans, a grałem na najniższym poziomie), 2 Atronachy Burzy, Mnóstwo Diablików, 2 Atronachy Płomienii (te ogniowe takie), Mnóstwo tych jakby Dinozaurów... Ogromną ilość Dremor.... No poprostu było tak ciężko że musiałem kombinować co i jak przechodzić.... Ale niesamowicie mnie wciągnęło... poczułem klimat Obka. Nareszcie zaczął mi się podobać na tyle. To co przeżyłem we wrotach (za sprawą moda) było świetne... nareszcie są duże stada różnych potworów. No super! W tej chwili dał bym Oblivionowi 9/10 (a wcześniej było 4/10)

A co do Gothica 3. Mam niemiecką wersję. Gra jest mocno zabugowana, ma beznadziejnie zoptymalizowany engine. No ale nie licząc tego jest bardzo dobra. Model walki jest świetny, grafika śliczna (chociaż nie ma AA, a to mnie dobija) no i świat bardzo zróżnicowany... W dodatku co kawałeczek Spotykamy potwory. Wyszedł z tego mocny hack''n''slash. Klimat poprzednich Gothiców jest, ale nie wydaje mi się by G3 wciągnął mnie tak bardzo jak poprzednie Gothici. Po tym co widziałem grając w niemiecką wersję, jakoś nie jestem przekonany do tej gry... Co prawda zamówiłem EK na gram.pl i zobacze polską wersje, no ale...

Narazie dał bym mu 7/10. Niech poprawią błędy i zoptymalizują silnik graf.