Zaloguj się, aby obserwować  
AnMaGa

Dziewczyny i gry

746 postów w tym temacie

Dnia 04.03.2008 o 20:39, Paranoja napisał:

Rany, Tibia to jest porażka na całej linii. Grałam w to chyba przez jeden dzień i mnie
załamało, ogólnie rzecz biorąc statystycznie gracze MMORPGów nie są jacyś wybitni, ale
w Tibię to grają już chyba same spady (przynajmniej ja takich spotykałam). Może nie powinnam
komentować, bo sama nieźle zasuwałam w wowa, ale to chyba jednak różnica klas. A i tak
byli różni ludzie.


Długo wytrzymałaś xD mi po jakiś 30 minutach gry tibia tak zbrzydła ze patrzeć na nią nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 13:20, mati591 napisał:


> Rany, Tibia to jest porażka na całej linii. Grałam w to chyba przez jeden dzień
i mnie
> załamało, ogólnie rzecz biorąc statystycznie gracze MMORPGów nie są jacyś wybitni,
ale
> w Tibię to grają już chyba same spady (przynajmniej ja takich spotykałam). Może
nie powinnam
> komentować, bo sama nieźle zasuwałam w wowa, ale to chyba jednak różnica klas. A
i tak
> byli różni ludzie.

Długo wytrzymałaś xD mi po jakiś 30 minutach gry tibia tak zbrzydła ze patrzeć na nią
nie mogę...


Miałam taką jakąś fazę na ''sieciowe gierki'' i próbowałam się wkręcić w to, potem w Guild Wars, ale nic nie przypadało mi do gustu. A potem przyszła kolej na wowa, nauczona doświadczeniem powiedziałam sobie, że jestem odporna na uzależnienie więc pogram i przestanę. Faktycznie, przestałam, ale w strasznych męczarniach. :P Do trzech razy sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.03.2008 o 13:33, Paranoja napisał:

Miałam taką jakąś fazę na ''sieciowe gierki'' i próbowałam się wkręcić w to, potem w
Guild Wars, ale nic nie przypadało mi do gustu. A potem przyszła kolej na wowa, nauczona
doświadczeniem powiedziałam sobie, że jestem odporna na uzależnienie więc pogram i przestanę.
Faktycznie, przestałam, ale w strasznych męczarniach. :P Do trzech razy sztuka.


:D ja się prawie uzależniłem od Lin]e[age zn. jak wracałem ze szkoły (albo się budziłem i miałem wolne) to odrazu siadałem do kompa, i grałem puki nie poszedłem spać, ale dawałem radę się od niej jakoś oderwać... był mały problem zeby przestać grać dłużej niż 2 dni, ale jakoś sobie poradziłem ;] już nie gram z 2 miesiące i wcale tego nie żałuję :) ale z sieciókami wogule trudno zerwać, dlatego zostaję przy ET...kto wie... może jeszcze wyjdzie jakiś MMORPG który mnie tak wciągnie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wspominałem już o mojej koleżance, której poleciłem jedną (według mnie) z najlepszych gier jakie wogóle powstały, a mianowicie Sid Meier`s Pirates! Dawno się z nią nie widziałem, dlatego postanowiłem ją odwiedzić. Wpusciła mnie do domu i ku mojemu zaskoczeniu ona wciąż gra w Pirates! Oczywiście nie gra tylko w to, bo przed zakupem tej gry była wielką fanką HoMM III, czasami też grała w pierwszego CoD`a (tą grę też jej poleciłem... kobieta niezłego skilla na riflach miała, z automatami było gorzej).

Cóż, prawdą jest że gry raczej przemawiają do chłopaków niż do dziewczyn, ale grająca dziewczyna to nie jakieś tam zjawisko paranormalne. Według mnie dziewczyny jakoś nawet szybciej uczą się grać i potrafią być lepsze od "pr0 haxorzów" (chłopaków). Tak więc uważajcie chłopaki.

PS. W tamtym tygodniu mój kolega namówił na na internetową kafejke, żeby z nim pograć w CS 1.5 (ble... ale czego nie robi się dla przyjaciół). Pograliśmy może dobre 30 minut, jak do naszego serwera LAN dołączyło 2 graczy. Ładnie nas siekali, a po nickach wydawało nam się, że to kolesie... kiedy dowiedzieliśmy się, ci gracze to dziewczyny, prawie pospadaliśmy z krzeseł ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.03.2008 o 13:40, mati591 napisał:

:D ja się prawie uzależniłem od Lin]e[age zn. jak wracałem ze szkoły (albo się budziłem
i miałem wolne) to odrazu siadałem do kompa, i grałem puki nie poszedłem spać, ale dawałem
radę się od niej jakoś oderwać... był mały problem zeby przestać grać dłużej niż 2 dni,
ale jakoś sobie poradziłem ;] już nie gram z 2 miesiące i wcale tego nie żałuję :) ale
z sieciókami wogule trudno zerwać, dlatego zostaję przy ET...kto wie... może jeszcze
wyjdzie jakiś MMORPG który mnie tak wciągnie ;]


Ja zaczęłam grać w wowa tak w połowie wakacji, tłumacząc sobie, że jak zacznie się rok szkolny to skończę. Grałam całe dnie, bo w końcu było wolne; potem grałam całe dnie, bo szkoła "dopiero się zaczęła". A potem po prostu całe dnie i czasem nie bywałam w szkole. Zerwałam z tym dopiero kiedy zachorowałam i musiałam leżeć 2 tyg w łóżku, a matka nie pozwalała mi wstawać, bo mówiła, że inaczej wyśle mnie prosto do budy. Więc w przypływie totalnego załamanie zawiesiłam konto i tak już zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.03.2008 o 20:20, Paranoja napisał:

Ja zaczęłam grać w wowa tak w połowie wakacji, tłumacząc sobie, że jak zacznie się rok
szkolny to skończę. Grałam całe dnie, bo w końcu było wolne; potem grałam całe dnie,
bo szkoła "dopiero się zaczęła". A potem po prostu całe dnie i czasem nie bywałam w szkole.
Zerwałam z tym dopiero kiedy zachorowałam i musiałam leżeć 2 tyg w łóżku, a matka nie
pozwalała mi wstawać, bo mówiła, że inaczej wyśle mnie prosto do budy. Więc w przypływie
totalnego załamanie zawiesiłam konto i tak już zostało.


xD to nieźle musiałaś byc WoW''em zajarana, ja jeszcze tak nie miałem :D:D ale za to potrafiłem bratu net odłączać jak mi nie dawał pograć<LOL>to w ostatecznośći :Dale jeszcze laski co na waxy chodzi żeby w wowa rąbać to nie widziałem :D respect xDxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 20:38, mati591 napisał:


> Ja zaczęłam grać w wowa tak w połowie wakacji, tłumacząc sobie, że jak zacznie się
rok
> szkolny to skończę. Grałam całe dnie, bo w końcu było wolne; potem grałam całe dnie,

> bo szkoła "dopiero się zaczęła". A potem po prostu całe dnie i czasem nie bywałam
w szkole.
> Zerwałam z tym dopiero kiedy zachorowałam i musiałam leżeć 2 tyg w łóżku, a matka
nie
> pozwalała mi wstawać, bo mówiła, że inaczej wyśle mnie prosto do budy. Więc w przypływie

> totalnego załamanie zawiesiłam konto i tak już zostało.

xD to nieźle musiałaś byc WoW''em zajarana, ja jeszcze tak nie miałem :D:D ale za to
potrafiłem bratu net odłączać jak mi nie dawał pograć<LOL>to w ostatecznośći :Dale
jeszcze laski co na waxy chodzi żeby w wowa rąbać to nie widziałem :D respect xDxD


Heh, z głupszych powodów nie bywałam w szkole niż gra w wowa. Ale aby nie robić totalnego offtopu, to wydaje mi się, że mój przykład doskonale pokazuje, że nie tylko chłopaki na prawdę są w stanie wciągnąć się i zrozumieć gry. I nie, wbrew obiegowej opinii o dziewczynach, które mają takie zainteresowania nie wyglądam ani nie zachowuję się jak siostra Conana Barbarzyńcy XD. Jak chłopak jest rozsądny i tolerancyjny, to nie będzie robił głupich min dowiedziawszy się, że dziewczyna gra w coś innego niż simy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 21:20, Paranoja napisał:

Heh, z głupszych powodów nie bywałam w szkole niż gra w wowa. Ale aby nie robić totalnego
offtopu, to wydaje mi się, że mój przykład doskonale pokazuje, że nie tylko chłopaki
na prawdę są w stanie wciągnąć się i zrozumieć gry. I nie, wbrew obiegowej opinii o dziewczynach,
które mają takie zainteresowania nie wyglądam ani nie zachowuję się jak siostra Conana
Barbarzyńcy XD. Jak chłopak jest rozsądny i tolerancyjny, to nie będzie robił głupich
min dowiedziawszy się, że dziewczyna gra w coś innego niż simy.


No ;p i nawet może mi się uda znajomą w jakąś gierkę wciągnąć... ostatnio jak przy niej wspomnę o jakiejś grze to zaczyna się o nie wypytywać,i się nimi troche interesować, więc kto wie... moze niedługo zacznie w jakieś naparzać :D:D
A tak przy okazji to rzeczywiście ładny offtop zaczął się robić ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> >
> > > Ja zaczęłam grać w wowa tak w połowie wakacji, tłumacząc sobie, że jak zacznie
> się
> > rok
> > > szkolny to skończę. Grałam całe dnie, bo w końcu było wolne; potem grałam całe
> dnie,
> >
> > > bo szkoła "dopiero się zaczęła". A potem po prostu całe dnie i czasem nie bywałam
>
> > w szkole.
> > > Zerwałam z tym dopiero kiedy zachorowałam i musiałam leżeć 2 tyg w łóżku, a
> matka
> > nie
> > > pozwalała mi wstawać, bo mówiła, że inaczej wyśle mnie prosto do budy. Więc
> w przypływie
> >
> > > totalnego załamanie zawiesiłam konto i tak już zostało.
> >
> > xD to nieźle musiałaś byc WoW''em zajarana, ja jeszcze tak nie miałem :D:D ale za
> to
> > potrafiłem bratu net odłączać jak mi nie dawał pograć<LOL>to w ostatecznośći
> :Dale
> > jeszcze laski co na waxy chodzi żeby w wowa rąbać to nie widziałem :D respect xDxD
>
>
> Heh, z głupszych powodów nie bywałam w szkole niż gra w wowa. Ale aby nie robić totalnego
> offtopu, to wydaje mi się, że mój przykład doskonale pokazuje, że nie tylko chłopaki
> na prawdę są w stanie wciągnąć się i zrozumieć gry. I nie, wbrew obiegowej opinii o dziewczynach,
> które mają takie zainteresowania nie wyglądam ani nie zachowuję się jak siostra Conana
> Barbarzyńcy XD. Jak chłopak jest rozsądny i tolerancyjny, to nie będzie robił głupich
> min dowiedziawszy się, że dziewczyna gra w coś innego niż simy.
UUłaaa.... Ja tam czasem po 14 h potrafiłam grać (przez pare dni :P dopóki oczy nie robią sie czerwone xDD) ale nie w sieciówki:P jakoś mnie nie przekonują:P no i za bardzo trza sie zaangażować :P czasowo i finansowo (WoW:P) Próbowałam w ET, ale za 1 razem mapa wczyyy-y-y-y-yy-ytywała sie-e-e ... straszliwie wrecz wolno, zmieniłam obiekt ładowania... i przyszedł zwis :P [jupi] xP potem gdy już sie załadowało miałam koszmarne lagi...jednym słowem nie najlepszy poczatek sieciowych rozgrywek :P
I jeszcze jedno na koniec bo sie rozpisałam Oo... Moi rodzice by mnie zabili (delikatnie mówiąc) jakbym nie poszła do budy z powodu kompa, gier czy neta... a jak wszystko na raz to już w ogóle... xd zazdroszcze "staruszków" ;)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 22:01, mati591 napisał:

No ;p i nawet może mi się uda znajomą w jakąś gierkę wciągnąć... ostatnio jak przy niej
wspomnę o jakiejś grze to zaczyna się o nie wypytywać,i się nimi troche interesować,
więc kto wie... moze niedługo zacznie w jakieś naparzać :D:D
A tak przy okazji to rzeczywiście ładny offtop zaczął się robić ;]

Lol może już gra dlatego nieśmiało wypytuje ? :P Jak kiedyś gadałam (ech podstawówka *smark*) z kimś i mimowolnie coś rzuciłam o Doomie 3 :P (wiecie jak to dawno było temu? :P całe 3,4 lata ;D) to jak sie na mnie jeden chłopak spojrzał... z tkaim szczerym zdziwieniem i podziwem... coś pieknego :d
Btw. żaden offtop :P jest o grach jest, jest o dziewczynie ? Jest to gdzie ty offtop widzisz?:P HM? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2008 o 20:21, Catastrophe-she napisał:

Jak kiedyś gadałam (ech podstawówka
*smark*) z kimś i mimowolnie coś rzuciłam o Doomie 3 :P (wiecie jak to dawno było temu?
:P całe 3,4 lata ;D) to jak sie na mnie jeden chłopak spojrzał... z tkaim szczerym zdziwieniem
i podziwem... coś pieknego :d


Tia... ja pisałam niedawno na GSie - odkąd założyłam Xfire dziennie mam ze 3-4 zaproszenia od dzieciaków (średnia wieku 16) których wybitnie fascynuje grająca dorosła w sumie (23) kobieta. Więc jeszcze cały fun przed Tobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2008 o 12:20, Fumiko napisał:

> Jak kiedyś gadałam (ech podstawówka
> *smark*) z kimś i mimowolnie coś rzuciłam o Doomie 3 :P (wiecie jak to dawno było
temu?
> :P całe 3,4 lata ;D) to jak sie na mnie jeden chłopak spojrzał... z tkaim szczerym
zdziwieniem
> i podziwem... coś pieknego :d

Tia... ja pisałam niedawno na GSie - odkąd założyłam Xfire dziennie mam ze 3-4 zaproszenia
od dzieciaków (średnia wieku 16) których wybitnie fascynuje grająca dorosła w sumie (23)
kobieta. Więc jeszcze cały fun przed Tobą :D

Lol mam nadzieje :P btw. nie czujesz sie dorosła? :P Skąd ta nutka zwątpienia ( "w sumie")?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2008 o 18:56, Catastrophe-she napisał:

Lol mam nadzieje :P btw. nie czujesz sie dorosła? :P Skąd ta nutka zwątpienia ( "w sumie")?:P


Bo dorosła i odpowiedzialna kobieta powinna mieć pracę, dom i być może dziecko/dzieci a nie marnować czas i kasę jak nie na gry to na ASG :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2008 o 19:02, Fumiko napisał:

a nie marnować czas i kasę jak nie na gry to na ASG :D

A hobby? Osobiście znam taką jedną kobietkę, która nie dość że zna się na grach, pracuje w branży, to jeszcze lubi taplać się w paintballowych farbach i jednocześnie być poważną i odpowiedzialną kobietą.

(z cyklu "Guess who?" :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.03.2008 o 20:21, Catastrophe-she napisał:

Lol może już gra dlatego nieśmiało wypytuje ? :P Jak kiedyś gadałam (ech podstawówka
*smark*) z kimś i mimowolnie coś rzuciłam o Doomie 3 :P (wiecie jak to dawno było temu?
:P całe 3,4 lata ;D) to jak sie na mnie jeden chłopak spojrzał... z tkaim szczerym zdziwieniem
i podziwem... coś pieknego :d
Btw. żaden offtop :P jest o grach jest, jest o dziewczynie ? Jest to gdzie ty offtop
widzisz?:P HM? :P


No w sumie... Ale mnie zadziwiła jak ze znajomym zaczęliśmy rozmawia o Lin]e[age i innych girkach, i po pół godziny powiedzieliśmy że wypadało by zmieni temat bo nikt nas nie rozumie(rozmowy o koksowiskach, Sprzęcie,cenach w giran itp) a ona na to że "no ja mniej więcej rozumiem" akurat okazało się że to mniej więcej okazało się prawie wszystko... tak mnie to zadziwiło że...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny grają albo w Simsy, albo w to co ich bracia, więc dużej filozofi tu nie ma. Czasemi młodsze osobniki płci pięknej sięgają po pozycję przeznaczone dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się nie zgodzić z tym. Tak jest u większości którą zapewne obserwujesz ale coś czuję że otrzymasz zaraz wiele kontr od gramowiczek ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 18:38, Troxi napisał:

Dziewczyny grają albo w Simsy, albo w to co ich bracia, więc dużej filozofi tu nie ma.
Czasemi młodsze osobniki płci pięknej sięgają po pozycję przeznaczone dla dzieci.


Co Ty chłopaczku bredzisz, co? Zaszkodziło jedzenie czy za długo na słoneczku?
Jak w takim razie wytłumaczysz fakt, że nie zhańbiłam mojego komputera Simsami a mój brat gry bierze ode mnie a nie na odwrót? Użyj trochę myślenia i przeczytaj wcześniejsze wypowiedzi w tym wątku - do tego też nie trzeba dużej filozofii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha mamy jasnowidza xDD KŁEJK

Fumiko Troxi poniekąd ma rację - bardzo wiele dziewczyn gra w simsy - wszystkie dziewczyny jakie znam z "reala" i grały w jakąś grę grały w Simsy, a reszta gier od brata, bądź chłopaka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 18:43, Fumiko napisał:

Co Ty chłopaczku bredzisz, co? Zaszkodziło jedzenie czy za długo na słoneczku?
Jak w takim razie wytłumaczysz fakt, że nie zhańbiłam mojego komputera Simsami a mój
brat gry bierze ode mnie a nie na odwrót? Użyj trochę myślenia i przeczytaj wcześniejsze
wypowiedzi w tym wątku - do tego też nie trzeba dużej filozofii.

Heh, stereotypami pojechał, które poniekąd i ja uznaje ;). Może nie powinienem, ale to, że jesteście w mniejszości i najbliższe otoczenie to potwierdza, każe mi wręcz tak myśleć ;P. Co innego tyczy się zaś kwestii: "Kto jest lepszy?". Tutaj sprawa ma się nie tyle, co odwrotnie, a raczej tak, że przedstawiciele męskiej, jak i żeńskiej płci mają równe szanse. Bo umiejętności to sprawa indywidualna ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować