HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 13.10.2009 o 17:39, Nagaroth napisał:

Po pierwsze: to potrafił tylko Ozymandiasz.
Po drugie: nie jest to wytłumaczone jako supermoc, a jako świetne wytrenowanie i kompletna
kontrola własnego organizmu. W filmie tego bardzo nie widać, polecam lekturę komiksu
bo w nim wątek Ozymandiasza - jego świetnie wytrenowanego ciała i umysłu jest głębiej
poruszony. :)


To jest właśnie problem w "Watchmen". Teoretycznie żaden superbohater - Dr Manhattana nie liczę - nie posiada nadzwyczajnych mocy. W praktyce każdy z nich jest nadczłowiekiem. Choćby scena w której Sally i Nightowl biją się z gangiem uzbrojonych kolesi: oboje są młodzi a mają umiejętności jakich nie powstydziliby się ludzie trenujący kilkadziesiąt lat. Z pozostałymi jest podobnie. Chyba tylko jeden Komediant prezentuje taki poziom, jaki powinien człowiek w jego zawodzie. O innych się tego nie da powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 16:05, Hubi_Koshi napisał:

> Zgadzam się, że DK był jednym z najbardziej realistycznych, ale nadal jest to kicz...

> moge wymieniać dalej komiksowe stylizacje, ale po co? Kicz jest śmietny w każdej,
prawie
> każdej ekranizacji komiksów, co nie znaczy, że niektóre zabiegi nie odstraszają.

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=kicz

Wiem, zomek, co oznacza kicz, nie musisz uczyć, uczepiliście się. Pomieszanie w DK realizmu i "mroczności" z komiksowym tchnieniem, to właśnie rodzaj kiczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 18:25, bartog123 napisał:

Wiem, zomek, co oznacza kicz, nie musisz uczyć, uczepiliście się. Pomieszanie w DK realizmu
i "mroczności" z komiksowym tchnieniem, to właśnie rodzaj kiczu.

W takim razie większość filmów jest kiczowata, ciężko by było znaleźć jeden Naprawdę realistyczny i nie podszyty choćby odrobiną fantazji film :-) Nowe Batmany mają klimat, porządny, ciężki, a nie jak mówisz kiczowaty, kiczowatość to granie na najniższych instynktach, a jakoś tego w Batmanach nie zauważyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 18:44, bartog123 napisał:

Ano! Klimat DK ma cholernie dobry. Chodzi o to, aby ten kicz nie raził! :D

Ale o co ci z tym kiczem chodzi XD Gdzie ty u licha ten kicz widzisz ?? Rozumiałbym jakby Batman latał w lateksie, a Robin mu towarzyszył w tym swoim ciuszku rodem z snu narkomana, ale tak to nie bardzo mogę znaleźć cokolwiek o co można się zaczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 18:48, Hubi_Koshi napisał:

> Ano! Klimat DK ma cholernie dobry. Chodzi o to, aby ten kicz nie raził! :D
Ale o co ci z tym kiczem chodzi XD Gdzie ty u licha ten kicz widzisz ?? Rozumiałbym jakby
Batman latał w lateksie, a Robin mu towarzyszył w tym swoim ciuszku rodem z snu narkomana,
ale tak to nie bardzo mogę znaleźć cokolwiek o co można się zaczepić.

Zapominasz o Jockerze, którego znalezienie nie byłoby problemem(zielone włosy, biała morda, rozkrojony ryj, etc.) Co do wkładania ołówka w głowe... nawet się nie wypowiem. Ale to takie smaczki i urok. A co do tej kiczowatości, to już nie wiem o co chodzi. Wyszło od tego, że cośtam Watchman, cośtam Quentin, cośttam DK. :ASDF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 18:56, bartog123 napisał:

Zapominasz o Jockerze,

Jak już, to Jokerze
>którego znalezienie nie byłoby problemem(zielone włosy, biała morda, rozkrojony ryj, etc.)
Czy ty myślisz, że on tak się poruszał na co dzien? Nie, vide scena zamachu
>Co do wkładania ołówka w głowe... nawet się nie wypowiem.
A szkoda, bo była akurat w stylu Jokera i wyglądała na realistyczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 18:56, bartog123 napisał:

Zapominasz o Jockerze, którego znalezienie nie byłoby problemem(zielone włosy, biała
morda, rozkrojony ryj, etc.) Co do wkładania ołówka w głowe... nawet się nie wypowiem.
Ale to takie smaczki i urok.

Dokładnie, rozwalił mnie Joker w stroju pielęgniarki, kiedy wysadzał ten szpital to... no gość jest zły, sadystyczny, okrutny... a ja i tak ledwo powstrzymywałem śmiech. Nie no te jego Death Jokes były niczego sobie, jak zagroził mafiozom materiałami wybuchowymi i "Don''t blow it out of proportion" XD

Dnia 13.10.2009 o 18:56, bartog123 napisał:

A co do tej kiczowatości, to już nie wiem o co chodzi. Wyszło
od tego, że cośtam Watchman, cośtam Quentin, cośttam DK. :ASDF

To najlepiej już ten kawałek zostawmy ^^;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.10.2009 o 19:00, Hubi_Koshi napisał:

> A co do tej kiczowatości, to już nie wiem o co chodzi. Wyszło
> od tego, że cośtam Watchman, cośtam Quentin, cośttam DK. :ASDF
To najlepiej już ten kawałek zostawmy ^^;

Chodziło mi o to, że te filmy mają swoisty urok. Próbowałem to wytłumaczyć, nieudolnie :).

Harrolfo
Scena z ołówkiem realistyczna jak mało która! - bzedura, nie da rady, jak ołówek sie złamie jak uderzysz w zeszyt mocnie(rysik), a czaszki nie ma szans przebić(najtwardsza kość człowieka jeśli się nie myle).
Scena gdy wychodzi przebrany za pielęgniarkę: nie widziałem tam nawet minikosmetyczki do make-upu. Musiałby się przemalować tuż przed wybuchem, nieprawdaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 19:05, bartog123 napisał:

Scena gdy wychodzi przebrany za pielęgniarkę: nie widziałem tam nawet minikosmetyczki
do make-upu. Musiałby się przemalować tuż przed wybuchem, nieprawdaż ?

Tu akurat kiedy odwiedzał Denta to miał maskę na twarzy i perukę, niby za mało by się ukryć, ale w ogólnej panice i tak pewnie nikt by nie zwrócił uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 18:56, bartog123 napisał:

Zapominasz o Jockerze, którego znalezienie nie byłoby problemem(zielone włosy, biała
morda, rozkrojony ryj, etc.) Co do wkładania ołówka w głowe... nawet się nie wypowiem.
Ale to takie smaczki i urok. A co do tej kiczowatości, to już nie wiem o co chodzi. Wyszło
od tego, że cośtam Watchman, cośtam Quentin, cośttam DK. :ASDF


Widzę ze ratując się, łapiesz się brzytwy.. Joker był nad wyraz realistyczny, powiem lepiej Batman mi wyglądał na mniej prawdopodobnego.. Jokera nie był tym razem umalowany od parady, dokładnie jak by wyszedł od kosmetyczki, ale niedbale i tak jakby faktycznie chciał, choć nieudolnie, zatuszować swoje scars.. do tego zachowanie już nie tak komicznie sztuczne, a naprawdę straszne..
Scena kiedy był "przebrany" za policjanta, przykład ze nie nosił tapety na twarzy bez przerwy, w każdym bądz razie nie musiał, jak to było w przypadku Jokera granego przez Jacka Nicholsona (do niego jako aktora nic nie mam, wręcz przeciwnie uważam go za jednego z najlepszych) ale postać jaką zagrał, obecnie jest komiczna i jak najbardziej kiczowata, ale z założenia tak to miało chyba wyglądać ;p
Co do tego "tricku" to ołówek wcale czachy nie przebijał tylko wbił mu sie w oczodół, czyż nie? :p

Dystrykt 9 - dodam jeszcze swoje dwa grosze na temat tego filmu, świetnie zagrał Sharlto Copley grający głowną rolę - Wikusa, nie mogłem ukryć zdziwienia gdy dowiedziałem się ze koleś ma naprawdę małe doświadczenie - gral w niewielu filmach.. oglądałem Alive in Joburg (krótkometrażówkę o tej samej historii tego samego reżysera co zrobił teraz dystrykt) i gra on tam snajpera z którym kręcony jest wywiad. Nie dziwie się ze Blomkamp wziął go potem do pełnometrażowego filmu, bo to jak mówił tym swoim akcentem było zajedobre ;p dla mnie ten aktor to druga najlepsza sprawa po samym pomyśle, w tym filmie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 20:45, Paoro napisał:

>

Nie raczej się nie chwytam, bo ty coś o realiźmie wywaliłeś, film jest mało realny, ale to w niczym, ale to w niczym nie przeszkadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 15:54, bartog123 napisał:

Zgadzam się, że DK był jednym z najbardziej realistycznych, ale nadal jest to kicz...
moge wymieniać dalej komiksowe stylizacje, ale po co? Kicz jest śmietny w każdej, prawie
każdej ekranizacji komiksów, co nie znaczy, że niektóre zabiegi nie odstraszają.


Ale superbohaterów nie powinno się urealistyczniać, dlategoż uważam że DK to kicz i film ratowała muzyka oraz zdjęcia + gra czarnych charakterów i scena ostatnia. Bale zagrał moim zdaniem słabo, bardzo słabo.

A jeśli już o superbohaterach mówimy, widział ktoś http://www.filmweb.pl/f7947/Super-bohaterowie,1999
Osobiście bardzo lubię tę produkcję, sztućcowy maharadża XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.10.2009 o 20:56, Ichibanboshi-kun napisał:

A jeśli już o superbohaterach mówimy, widział ktoś http://www.filmweb.pl/f7947/Super-bohaterowie,1999
Osobiście bardzo lubię tę produkcję, sztućcowy maharadża XD

Bale to w ogóle raczej słaby aktor, który poza buźką, nie ma raczej nic do pokazania... nie uważasz? .Ten film, to coś na wzór Kleszcza? Jak tak, to musze zobaczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 12:46, Fumiko napisał:

> A jego strój to nie jakieś
> "coś" z lateksu tylko jakiś tam super, hiper,mega nowoczesny kombinezon.

O ile dobrze pamiętam to w Batman Begins było wspomniane, że to jakaś nowa wersja kevlaru...
Ale mogę się mylić.


Udoskonalony pancerz bojowy , odporny na elektryczność , cięcia nożem i zwykłe kule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 20:55, bartog123 napisał:

Nie raczej się nie chwytam, bo ty coś o realiźmie wywaliłeś, film jest mało realny, ale
to w niczym, ale to w niczym nie przeszkadza :)


Nom nie chodzi mi to w sensie realistyczny ze tu i teraz coś takiego mogło by mieć miejsce, ale wszystko można jakoś w miarę logicznie wytłumaczyć :) i tyle

Bale rozwalił mnie na razie tylko w jednym filmie mianowicie American Psycho, slyszałem ze w Mechaniku (Maquinista), zagrał ponąc b. dobrze, ale jeszcze tego filmu nie oglądałem, fakt faktem ze w większości filmów gra, no cóż.. przeciętnie, czy to w Batmanie, czy jako John Connor w Terminatorze, bez rewelacji.. nie zmienia to faktu ze jest jednym z najpopularniejszych obecnie aktorów i występuje nie mal we wszystkim :/ ale to niekoniecznie dobrze o nim świadczy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Co wy pieprzycie? Gdzie Bale gra w niemal każdym filmie? Rocznie przypada mu 2-3 film, i to dopiero od jakiegoś czasu. Może Brat Pit to nie jest, którego prawie każda rola jest genialna, ale w filmach, w których gra twardziela, naprawdę mu wychodzą. Chyba nie powiecie mi, że Batmana źle zagrał. Inna sprawa, że większość jego filmów jest naprawdę wysoko oceniana, więc po części to też jego zasługa. Bale jest naprawdę dobrym aktorem, choć trzeba przyznać, że ostatnio ma się za nie wiadomo kogo. Jednak wątpię, żeby zapisał się do kaniony tych naj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 21:01, bartog123 napisał:

Bale to w ogóle raczej słaby aktor, który poza buźką, nie ma raczej nic do pokazania...
nie uważasz? .Ten film, to coś na wzór Kleszcza? Jak tak, to musze zobaczyć :D


W zasadzie to masz rację, niewiele z jego kreacji mi się podobało, na tę chwilę kojarzę tylko 3 filmy, Spielbergowskie Imperium Słońca, ekwilibrum - nie mam pojęcia jak to się pisze :D - oraz Mechanik.
Oj tak, to coś na wzór kleszcza, najbardziej Macy''iego lubie - Łopatę XD

MccCry, tak, zagrał słabo Batmana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2009 o 22:09, MaccCry napisał:

Co wy pieprzycie? Gdzie Bale gra w niemal każdym filmie? Rocznie przypada mu 2-3 film,
i to dopiero od jakiegoś czasu. Może Brat Pit to nie jest, którego prawie każda rola
jest genialna, ale w filmach, w których gra twardziela, naprawdę mu wychodzą. Chyba nie
powiecie mi, że Batmana źle zagrał. Inna sprawa, że większość jego filmów jest naprawdę
wysoko oceniana, więc po części to też jego zasługa. Bale jest naprawdę dobrym aktorem,
choć trzeba przyznać, że ostatnio ma się za nie wiadomo kogo. Jednak wątpię, żeby zapisał
się do kaniony tych naj.


Kto mówi ze nie jest dobrym? Jest dobrym, solidnym aktorem, ale myślę, że takie role jak Bruce Wayne, czy Johna Connora mógł zagrać lepiej.. a zagrał je przecietnie, niczym się nie wyróżniał mimo ze mial główne role w obu filmach, dlatego w filmach takich zamiast niego na pierwszy plan wysuwają sie role drugoplanowe Ledgera, także Worthington (Marcus był zdecydowanie lepszą postacią niż Connor).. patrząc na ilość filmów w których gra nie przekłada się to niestety na jakość, w przeciwieństwie to wspomnianego przez ciebie Pitta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bale to w ogóle raczej słaby aktor, który poza buźką, nie ma raczej nic do pokazania... cytat posta bartog123

O to samo mi chodzi, jest solidnym aktorem, któremu najlepiej wychodzą twardziele. Nie widziałem go jeszcze w nowym Terminatorze, ale mogę się założyć, że zagrał Connora 100x lepiej, niż koleś z trójki.

Ichibanboshi-kun=> Przyzwyczaiłem się do tego, że zawsze masz inne zdanie niż ja, więc pominę twą uwagę milczeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się