HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

/.../

Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

Dlatego właśnie pisałem o idealizowaniu tego typu klimatów. To sprawia, że film staje
się jakby nie do końca rzeczywisty. Jakby wcale nie był kryminałem, tylko jakimś mrocznym
fantasy bez magii... przynajmniej tak ja to odbieram.


Niewątpliwie noir ma sobie jakiś magnes który przyciąga widzów.

/.../

Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

Jeśli grałeś w obie części, to nie powinieneś się nad tym specjalnie zastanawiać. :-)
Cała seria ''Address Unknown'' mówi sama za siebie:

/.../

Grałem w obydwie części Maxa Payne , po prostu zdumiewa mnie fakt że gra komputerowa może tak bardzo wpływać na inne medium jakim jest film i to w stopniu tak znaczącym że ludzie którzy zagrali w grę chętnie sięgnęli po gatunek noir , niewiele gier ma takie oddziaływanie.

Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

IMO klimaty noir bardzo dużo młodych osób by polubiło (bo są jedyne w swoim rodzaju),
tylko zwyczajnie nie mieli możliwości dogłębnego zapoznania się z nimi, a starszych filmów
nie oglądają.
Powiedz ile filmów prawdziwie noir powstało w na przestrzeni ostatnich 10-u, no niech
będzie 20-u lat ?


Niewiele:

Dwóch Jake''ów / Two Jakes, The (1990)
Dead Again (1991)
Red Rock West (1992)
Devil in a Blue Dress (1995)
The Usual Suspects (1995)
Blood and Wine (1996)
L.A. Confidential (1997)
Insomnia (1997) (Norway)
A Simple Plan (1998)
Croupier (1998) (UK)
Twilight (1998)
The Man Who Wasn’t There (2001)
Heist (2001)
The Good German (2006)
Renaissance (2006) (France/animated SF)
The Black Dahlia (2006)

Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

Max Payne jest swoistą perełką. ;-)


Pełna zgoda

Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

Dawno nie miałem styczności z klimatami noir, ale sam odbierałem to jako coś kompletnie
nierzeczywistego.
Być może część filmów, które masz na myśli wcale nie była aż tak bardzo noir, tylko bardziej
podchodziła pod klasyczny kryminał ?


Pod płaszczykiem filmu noir stawiano ważne pytania o:

tolerancję , antysemityzm - Krzyżowy ogień 1947
zagrożenie energią atomową - Śmiertelny pocałunek 1955
moralność - Kobieta w oknie 1944
stosunek wobec mniejszości - Dotknięcie zła (1958)
patriotyzm , sprawiedliwość - Key Largo 1948

i wiele innych , zresztą
"Twórcy "czarnej serii" kwestionują "American Way of Life" , za którego fasadą kryje się całkowita amoralność"
John Huston


Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

Ten pierwszy mam nadzieję obejrzeć już jutro, a pozostałe to się zobaczy. :-)



Gilda , Mroczne przejście oraz Key Largo zostały wydane na dvd w Polsce można kupić na allegro lub wypożyczyć.

Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

W każdym
razie thanks alot.



Cieszę się że mogłem pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 11:58, MaccCry napisał:

> Ja wiem, teraz w modzie jest jak na końcu wszyscy umierają w męczarniach... na czele

> z narratorem, reżyserem oraz ekipą montującą sceny. :-)
Niestety muszę zgodzić się z Starcreamem. Co najmniej dziwne jest zamykanie się na jeden
typ zakończeń. Jest wiele filmów, które nie mają czarnego lub białego zakończenia.


Przed drugą wojną światową wielu artystów (reżyserów , aktorów , kompozytorów itd.) uciekło do Ameryki co przełożyło się na jakość filmów tam produkowanych.
Dopóki Ci ludzie byli na fali i tworzyli filmy nie można było narzekać na jakość produkcji made in USA.
Z chwilą gdy na ich miejsce przyszło następne pokolenie ech szkoda gadać , owszem są wybitni reżyserzy i aktorzy ale on też są już wiekowi:
Martin Scorsese , Al Pacino , Rober De Niro , Jesica Lange , Meryl Streep , James Caan , Brian De Palma , Kirk Douglas , Michael Douglas , Robert Duvall , Faye Dunaway , Clint Eastwood , Morgan Freeman , Terry Gilliam , Dustin Hoffman , David Mamet , Michael Mann , Jack Nicholson , Robert Redford i wielu innych.

A młode pokolenie ? szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam Chciał bym wam polecić Film ,., Święty Szmal ..leciał teraz na HBO jednego dnia..Gra Tam Ice Cube..Film opowiada o dwóch drobnych złodziejaszkach którzy postaniawiają obrabowac kosciół .. dobra komedia .naprawde warto obejrzeć ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 11:02, Dann napisał:

@ Starscream

Ja wiem, teraz w modzie jest jak na końcu wszyscy umierają w męczarniach... na czele
z narratorem, reżyserem oraz ekipą montującą sceny. :-)

W modzie? Teraz? Chyba od stu lat i nie w modzie tylko to sa zyciowe koncowki albo po prostu maja dolowac a nie wszyscy zyja dlugo i szczesliwie, czyli zakonczenia dla opoznionych bo innych nie potrafia zrozumiec (nie nadinterpretujcie tego zdania, chodzi mi o ludzi ktorzy nie ogladaja niektorych filmow bo na przyklad slyszeli ze sie zle konczy a pozniej sie wypowiadaja). Widac ze sie kompletnie nie znasz na kinie i nie wiesz czym jest noir mimo ze sie kreujesz na specjaliste. Opuscisz kiedys ten temat czy bedziesz go wiecznie zalewal takimi wywodami 5-latka i jakimis bezsensownymi angielskimi wstawkami myslac ze jestes fajny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nie wiem jak to się do mojego postu, ale spoko :P Trochę przesadzasz, kiedyś nie było aż tak wielu aktorów, reżyserów, filmów etc., dlatego wydaje się, że kiedyś wszystko było lepsze. Teraz też jest dobrze, ale trzeba się trochę wysilić aby znaleźć coś wybitnego. Chodzi o to, że pomimo tyle ścierwa, które jest produkowane masowo, to nadal jest wielu dobrych filmów, wciąż są reżyserzy z pomysłami, nawet młodzi. Tak samo aktorzy, znajdzie się wielu dobrych młodych i nawet bardzo młodych aktorów. Sam bardzo cienię i lubię młodziutkiego, jak na aktora, Shia LaBeouf''a. Kto szuka ten znajdzie dobre rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 17:18, MaccCry napisał:


Nie wiem jak to się do mojego postu, ale spoko :P Trochę przesadzasz, kiedyś nie było
aż tak wielu aktorów, reżyserów, filmów etc.,


Bez problemu mógłbym wymienić setkę dobrych reżyserów z tamtych lat.


>Teraz też jest dobrze, ale trzeba się trochę wysilić aby znaleźć coś wybitnego.

Dnia 15.05.2010 o 17:18, MaccCry napisał:

Chodzi o to, że pomimo tyle ścierwa, które jest produkowane masowo, to nadal jest wielu
dobrych filmów, wciąż są reżyserzy z pomysłami, nawet młodzi.


Z pewnością ale niektóre gatunki naprawdę ostro kuleją (np.komedia).

Dnia 15.05.2010 o 17:18, MaccCry napisał:

Kto szuka ten znajdzie dobre rzeczy ;)


Prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nie było, w porównaniu do dzisiejszych czasów nie było aż tylu aktorów, filmów etc. To chyba oczywiste, bo kino cały czas się rozwija i popularyzuje. Wszystko się po prostu mnoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 12:22, kerkas napisał:

Grałem w obydwie części Maxa Payne , po prostu zdumiewa mnie fakt że gra komputerowa
może tak bardzo wpływać na inne medium jakim jest film i to w stopniu tak znaczącym że
ludzie którzy zagrali w grę chętnie sięgnęli po gatunek noir , niewiele gier ma takie
oddziaływanie.


Właśnie ten lekko psychodeliczny klimat noir jest tym, co IMO Maxa wyróżnia i przyciąga do ekranu. Nie bullet time, nie strzelaniny, nie fabuła (chociaż ta również). A wszystko to w niesamowitej komiksowej stylizacji, która według mnie lepiej oddaje klimat noir niż film.

Dnia 15.05.2010 o 12:22, kerkas napisał:

Niewiele:

...


Z filmów tu przytoczonych w miarę dobrze znam tylko jeden, no może dwa. Ale szczerze mówiąc niewiele tam klasycznego noir... przynajmniej w moim odczuciu.
Jeśli reszta tytułów jest pod tym względem podobna, to naprawdę blado się ma ten gatunek nowadays. A to dodatkowo pozwala Maxowi zabłysnąć.

>...

Dnia 15.05.2010 o 12:22, kerkas napisał:

i wiele innych , zresztą
"Twórcy "czarnej serii" kwestionują "American Way of Life" , za którego fasadą kryje
się całkowita amoralność"
John Huston


OK... w każdym razie z pewnością ukazywali świat odmienny od tego, który znamy na co dzień, choćby z TV. A to już zwracało uwagę. Dla wielu mogło ocierać się o coś wręcz anormalnego.

Dnia 15.05.2010 o 12:22, kerkas napisał:

Gilda , Mroczne przejście oraz Key Largo zostały wydane na dvd w Polsce można kupić na
allegro lub wypożyczyć.


Z pewnością poszukam.

Dnia 15.05.2010 o 12:22, kerkas napisał:

Cieszę się że mogłem pomóc.


:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 11:58, MaccCry napisał:

Niestety muszę zgodzić się z Starcreamem. Co najmniej dziwne jest zamykanie się na jeden
typ zakończeń. Jest wiele filmów, które nie mają czarnego lub białego zakończenia.


Wiesz, dobre zakończenie nie musi równać się stwierdzeniu "żyli długo i szczęśliwie". Czasem ci dobrzy umierają, a mimo wszystko zakończenie jest pozytywne. Przykładów jest cała masa: "Siedmiu wspaniałych", "Braveheart - Waleczne serce", "Gladiator", "Zielona mila" czy nawet "Terminator 2" itd. itd.
A nie będę nawet wspominał o najpiękniejszych i najbardziej wzruszających (według mnie) filmowych scenach, gdzie swoje życie oddają bohaterowie naprawdę pozytywni właśnie po to, aby owy happy end mógł mieć miejsce.
A poza tym wiele jest filmów, gdzie wcale nie chodzi o dobre lub złe zakończenie, tylko o samo przesłanie tego zakończenia, jak np. "K-PAX".
A taki "The Usual Suspects",

Spoiler

fakt że praktycznie wszyscy główni bohaterowie na końcu giną nie sprawia, że owe zakończenie jest złe... po prostu ma ono zaskakiwać, a nie wzruszać.

I na tym właśnie między innymi polega klimat noir. Na ogół brakuje tam bohaterów stricte dobrych, z którymi chcielibyśmy się utożsamiać.
Także nie staraj się mnie oceniać na podstawie tego co piszę. ;-)

Dnia 15.05.2010 o 11:58, MaccCry napisał:

Jak dla mnie twoje podejście jest dziecinne trochę.


Ostatnio słyszę i widuję takie wypowiedzi coraz częściej. I szczerze mówiąc stanowi to dla mnie nieoceniony komplement. :-)


@ Starscream

Jad wypływający z Twoich postów zalewa całą ich treść i nic nie można odczytać... musisz napisać ponownie, tylko tym razem bez użycia gruczołów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.05.2010 o 22:59, Dann napisał:

@ Starscream

Jad wypływający z Twoich postów zalewa całą ich treść i nic nie można odczytać... musisz
napisać ponownie, tylko tym razem bez użycia gruczołów.

Typowe dla ciebie, odpuszczasz sobie tresc bo ci sie sposob nie podoba. A to tylko zaslona dla braku argumentow. W skrocie? Jesli oczekujesz od filmow noir (i w ogole od DOBRYCH filmow) pozytywnych zakoczen to porzuc temat i poogladaj sobie tanie komedie romantyczne. Teraz dotarlo?
Poza tym to ze nie znasz sie kompletnie na kinie wynika z twoich postow i tu nie chodzi o gusta, po prostu sie nie znasz na kinie.
Mam tez cos do twoich angielskich wstawek, sa bez sensu.
Znowu napiszesz cos w stylu "jestes niegrzeczny więc nie przeczytam twojego posta"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Doceniam determinację, z jaką starasz się coś mi przekazać, ale chyba znowu za dużo jadu, bo nadal kompletnie nic nie widać.
Spróbuj, pisząc swoje posty, pomyśleć o czymś dobrym lub szczęśliwym. Może to coś da. Nie wiem, jak jeszcze mogę Ci pomóc. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 23:24, Dann napisał:

Doceniam determinację, z jaką starasz się coś mi przekazać, ale chyba znowu za dużo jadu,
bo nadal kompletnie nic nie widać.
Spróbuj, pisząc swoje posty, pomyśleć o czymś dobrym lub szczęśliwym. Może to coś da.
Nie wiem, jak jeszcze mogę Ci pomóc. :-(

Przestan jesc przy jedzeniu albo lepiej wycieraj monitor w takim razie:/ Zakup nowych okularów nie pomogl jak widze. No coz ja tez nie wiem jak ci pomoc, wrzuce troche na tace w kosciele, moze kupia nitke i uszyja ci nowa kurtke, juz nie bedzie ci zimno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 22:19, Dann napisał:

> Niewiele:
>
> ...

Z filmów tu przytoczonych w miarę dobrze znam tylko jeden, no może dwa. Ale szczerze
mówiąc niewiele tam klasycznego noir... przynajmniej w moim odczuciu.
Jeśli reszta tytułów jest pod tym względem podobna, to naprawdę blado się ma ten gatunek
nowadays. A to dodatkowo pozwala Maxowi zabłysnąć.


Z tych filmów co wymieniłem klasyczny klimat noir mają:
Dwóch Jake''ów / Two Jakes, The (1990)
Devil in a Blue Dress (1995)
Blood and Wine (1996)
L.A. Confidential (1997)
A Simple Plan (1998)
Twilight (1998)
Heist (2001)
The Good German (2006)
The Black Dahlia (2006)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.05.2010 o 01:41, kerkas napisał:

Z tych filmów co wymieniłem klasyczny klimat noir mają:
...


Raczej niewiele... porównując do innych Twoich list. :-)
Także sam widzisz, że współcześnie gatunek ten jest niezbyt eksploatowany. A gier tego typu jest jeszcze mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.05.2010 o 02:20, Dann napisał:

> Z tych filmów co wymieniłem klasyczny klimat noir mają:

/.../

Dnia 16.05.2010 o 02:20, Dann napisał:


Raczej niewiele... porównując do innych Twoich list. :-)
Także sam widzisz, że współcześnie gatunek ten jest niezbyt eksploatowany.


Zgadza się


>A gier tego

Dnia 16.05.2010 o 02:20, Dann napisał:

typu jest jeszcze mniej.


Oto list gier w klimacie noir (które udało mi się wygrzebać w internecie)

Discworld noir

Grim Fandango

Noir: A Shadowy thriller

Nick Chase: A detective story

Sleuth Noir

L.A. Noire (w produkcji Rockstar)

Under a killing moon

tex Murphy: Overseer

The pandora directive


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.05.2010 o 01:41, kerkas napisał:

L.A. Confidential (1997)


Jeden z moich ulubionych filmów w ogóle, niesamowita obsada i fabuła, ciekawe czasy przedstawione (gdzieś tam lata 50-te). Super film, byłem bardzo mile zaskoczony jak go obejrzałem, bo się nie nastawiałem na takie cudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.05.2010 o 08:54, Budo napisał:

> L.A. Confidential (1997)

Jeden z moich ulubionych filmów w ogóle, niesamowita obsada i fabuła, ciekawe czasy przedstawione
(gdzieś tam lata 50-te). Super film, byłem bardzo mile zaskoczony jak go obejrzałem,
bo się nie nastawiałem na takie cudo :)


Dokładnie tak wyglądały filmy z gatunku noir w latach 40. i 50. minus oczywiście kolor w filmie , L.A. Confidential to po prostu film noir zrobiony współcześnie według założeń z gatunku z lat. 40.

Ps. Chcesz więcej takich cudów ?

Jeśli tak to polecam

Sokół maltański (1941)
Gilda (1942)
Wielki sen (1946)
Dama z Szanghaju (1947)
Śmiertelny pocałunek (1955)
Zabójstwo (1956)


i wiele innych

Ps. II. w tym tygodniu zamieszczę listę tytułów MUST SEE z gatunku NOIR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2010 o 12:17, Longer napisał:

Mam pytanko, chciałbym się dzisiaj wybrać do kina i waham się między Robin Hoodem a Starciem
Tytanów. Oglądał już ktoś te dwa filmy i wskazałby mi ten lepszy?


taaak, ja byłem na obydwóch filmach, zdecydowanie wybrałbym Robin Hooda, który może nie jest tak wielki jak Gladiator ( bo większość osób nastawiła sie na drugiego gladiatora i dlatego możesz usłyszeć trochę negatywnych komentarzy na temat tego filmu .. ) w Robinie lepsza obsada/historia, na dodatek film jest realistyczny ( bardzo dobrze odzwierciedlili średniowieczna anglie ) i nie przynudza...

ale i tak proponuje ci iść na robina najpierw, a potem na starcie tytanow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W jakimś filmie, a chyba nawet w dwóch, spotkałem się ze stwierdzeniem, że liczba możliwych połączeń między neuronami w mózgu jest większa od liczby atomów we wszechświecie. Teraz strasznie mnie to męczy. Nie wiecie może jakie to były filmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się