Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Tyler_D 0]

Posty szypka26 czytałeś?

[Diddle 0]

Czytałem jednak nic konkretnego z nich nie wynika. Christian jak i wiele innych aktorów mają po kilku dietetyków i osobistych trenerów - i tak, jest możliwe schudnąć i przytyć tyle w takim czasie. Pamiętajmy, że do Fightera przygotowywał się tuż po zakończeniu zdjęć do The Dark Knight (początek 2008 roku). The Fightera skończyli kręcić przed wakacjami 2010. Czyli w 1,5 roku musiał zrucić ze 20 kilo. To jest więcej niż możliwe mając za sobą tyle pieniędzy i tylu ludzi którzy nim kierują (dietetycy i trenerzy).

[Tyler_D 0]

Tak, tylko rzecz w tym że ani ja ani szypek nie stwierdziliśmy że Bale na pewno coś brał a jedynie jest to prawdopodobne. Jak było naprawdę - pojęcia nie mam i raczej się nie dowiemy, zresztą to nie jest w całej osobie Christiana najważniejsze. To były tylko domniemania a nie jakiekolwiek zarzuty. Jedyne co może dość pewnie stwierdzić to to że takie wahania wagi jakieś wybitnie dobre dla organizmu nie są. Ale sądzę że na tym warto zakończyć wątek wagowo - Bale''owy bo do niczego konkretnego nie dojdziemy.

[A-cis 0]

Dnia 25.01.2011 o 19:26, Diddle napisał:

Czyli w 1,5 roku musiał zrucić ze 20 kilo. To jest więcej niż możliwe mając za
sobą tyle pieniędzy i tylu ludzi którzy nim kierują (dietetycy i trenerzy).

Jasne, że to jest możliwe. Aktorzy przecież często zmieniają wagę przygotowując się do roli. Charlize Theron do swojej oscarowej roli w "Monster" przytyła ok. 15 kg (kobieta) i potem wróciła do swojej wagi. Podobnie było z Robertem de Niro (tylko nie pamiętam do jakiej roli).
To tak z tych głośniejszych nazwisk. :-)

[Phobos_s 0]

Dnia 25.01.2011 o 22:48, A-cis napisał:

Podobnie było z Robertem de Niro (tylko nie pamiętam
do jakiej roli).

Do "Nietykalnych" gdzie zagrał Ala Capone :)

[A-cis 0]

Dnia 26.01.2011 o 08:05, Phobos_s napisał:

Do "Nietykalnych" gdzie zagrał Ala Capone :)

O, właśnie. Dzięki :-)
A pamiętasz może ile on tam przytył?

[Phobos_s 0]

Dnia 26.01.2011 o 10:00, A-cis napisał:

A pamiętasz może ile on tam przytył?

Nie, niestety :)

Ale podobną akcję zrobił jeszcze we "Wściekłym Byku" gdzie w 2 miesiące przytył ok. 30kg żeby zagrać starszego już, otyłego La Mottę.

[Perry_Cox 0]

W jednym z zeszłorocznych numerów pisma "Film" był artykuł dotyczący aktorów, którzy przybrali, bądź stracili na wadze specjalnie dla danej kreacji. Przykłady:

Vincent D''Onofrio "Full Metal Jacket" +32 kg, "Jezioro Salton" +20,5 kg
Russell Crowe "W sieci kłamstw" +29 kg, "Informator" +16 kg
Jared Leto "Rozdział 27" +28 kg, "Requiem dla snu" -13 kg
Robert De Niro "Wściekły byk" +27 kg, "Nietykalni" +14 kg
Billy Bob Thornton "Droga przez piekło" +23 kg
Toni Collette "Wesele Muriel" +18 kg, "Siostry" +11 kg
Charlize Theron "Monster" +14 kg
Renée Zellwege "Dziennik Bridget Jones" +12 kg
Christian Bale "Mechanik" -28 kg, "Operacja świt" -25 kg
Ton Hanks "Cast Away - poza światem" -23 kg, "Filadelfia" -13 kg, "Ich własna liga" +13 kg
Colin Farrell "Triage" -20 kg
Dennis Quaid "Wyatt Earp" -20 kg
Matt Damon "Szalona odwaga" -18 kg, "Intrygant" +14 kg
Adrien Brody "Pianista" -14 kg
Michael Fassbender "Głód" -14 kg
Gary Oldman "Sid i Nancy" -13 kg Chudł, odżywiając się wyłącznie gotowaną na parze rybą oraz melonami (podobno brał też narkotyki) i omal się nie zagłodził. Pewnego dnia zasłabł na planie i trafił do szpitala.

[szypek26 0]

Dobre zestawienie, dzięki :)
Używają farmaceutyków, czy nie używają (moje zdanie, że jednak używają) - takie zabawy z wagą NA PEWNO odbiją się w końcu na ich zdrowiu. Zwłaszcza w takich ekstremalnych przypadkach jak Bale, który na przemian ostro chudnie, a potem tyje i pakuje.

[rob006 1]

Dnia 26.01.2011 o 17:35, Perry_Cox napisał:

Michael Fassbender "Głód" -14 kg

Ja pierdzielę, ja obstawiałbym ze 2 razy więcej, bo wyglądał tam strasznie :D

[Phobos_s 0]

Dnia 24.01.2011 o 22:00, kerkas napisał:

Wielki sen - skomplikowana intryga , chociaż w"wielkim śnie" intryga była tak skomplikowana
że pewnym momencie reżyser Howard Hawks zapytał scenarzystę kto dokonał takiego to a
takiego morderstwa w 45 minucie filmu scenarzysta (William Faulkner) zadzwonił do autora
powieści (Raymonda Chandlera) pisarz również nie znał odpowiedzi.

Hej, jedno pomocnicze pytanie :)

Czy masz może jakiś link albo tytuł książki czy artykułu skąd wziąłeś tę anegdotę, poza IMDb? :) Bo chciałbym ewentualnie z niej (tej anegdoty) skorzystać więc muszę mieć jakieś źródło :)

[kerkas 4]

Dnia 26.01.2011 o 20:55, Phobos_s napisał:

Hej, jedno pomocnicze pytanie :)

Czy masz może jakiś link albo tytuł książki czy artykułu skąd wziąłeś tę anegdotę, poza
IMDb? :) Bo chciałbym ewentualnie z niej (tej anegdoty) skorzystać więc muszę mieć jakieś
źródło :)

"100 najlepszych filmów" Barry Norman strona 86.

[kerkas 4]

edit.

W nazwie książki zjadłem jeden wyraz prawidłowa nazwa książki to:

"100 najlepszych filmów stulecia" autor ten sam

[Diddle 0]

Byś się cieszył jak dziecko za taką propozycję, a nie darł bo to słaby film.

[Phobos_s 0]

Dnia 27.01.2011 o 16:53, kerkas napisał:

/ciach/

Dzięki bardzo :)
Wiszę Ci piwo :)

[Zekzt 0]

Ba jak dobrze pamiętam Bale do mechanika chudł metodą ekstremalną - tj biegając bodajże po pustyni w założonych kilku dresach ze sztucznego tworzywa [nie przepuszczających powietrza].
Z racji tego że kilka ładnych lat uprawiam sport [sporty walki i koszykówkę już dobrze ponad 9 lat] znam ta metodę zbijania wagi i jest ona cholernie niezdrowa dla organizmu, w teorii to ma działać jak sauna, w praktyce jak ktoś ma słabą "pompę" można się załatwić odmownie i wylądować np ze stanem przedzawałowym [kilku chłopaków co się uparli że zbiją kat. wagową na klasę niżej na turniej przesadzając z sauną mało się nie przekręciło]

Imho już bardziej rozsądne takie dopasowywanie do roli było by przy pomocy doświadczonego trenera i drakońskiej diety - stosując dietę poniżej 1000 kalorii można zbić wagę ekspresem, nawet do 5-7 kg w 10-12 dni, oczywiście też inwazyjnie dla organizmu ale bankowo suma summarum zdrowiej niż farmaceutykami lub szaleństwami jak ta "sauna" Balea.

[kerkas 4]

A teraz coś z zupełnie innej beczki
"W starym kinie"
http://film.interia.pl/wiadomosci/telewizja/news/pamietacie-program-w-starym-kinie,1588917,3604

[rhyz 0]

Dnia 29.01.2011 o 08:55, kerkas napisał:

A teraz coś z zupełnie innej beczki
"W starym kinie"
http://film.interia.pl/wiadomosci/telewizja/news/pamietacie-program-w-starym-kinie,1588917,3604

Dzisiaj w TVP nikt by tego nie puścił. Chwała Bogu jest (jeszcze) TVP Kultura.

[Tyler_D 0]

W poniedziałek 31 stycznia na Canal + Film o 23:00 będzie wyemitowany The Hurt Locker.

Przynajmniej na coś się ten filmweb przydaje. :-P

[Tyler_D 0]

Jestem totalnie zielony w tym gatunku więc pora nadrobić zaległości - jakie ekranizacje komiksów byście szczególnie polecali? Najbardziej interesowałyby mnie filmy o Kapitanie Ameryka, Punisherze i Daredevilu choć nie pogardzę każdą inną rekomendacją.