HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Ale dlaczego 30-letniego?
Inwazja na Nowy Jork odcisnęła wielkie piętno na świecie w MCU, nie dałoby się według mnie uzasadnić, że w TASM w ogóle nie było o tym żadnej wzmianki. Poza tym, SHIELD na pewno miałaby odpowiednie informacje i reagowałaby na wydarzenia jakie działy się w pierwszej części. A w drugiej z tego co kojarzę też działo się dość sporo, Electro latał sobie po mieście, agencja musiałaby podjąć jakieś działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 02:27, ManweKallahan napisał:

Ale dlaczego 30-letniego?


Jeszcze wczoraj wszyscy uważali, ze nowy Spidey będzie już doświadczonym bohaterem, po 30 stce. Dzisiaj mamy już nowe wiadomości i nowy Parker ma być młodszy od Garfielda:

http://www.filmweb.pl/news/To+ju%C5%BC+pewne%3A+%22Spider-Man%22+b%C4%99dzie+rebootem-109718

Ja tego jednak nie kupuję. Dla mnie, seria TASM była idealna: świetny główny bohater, także w " cywilu ", świetna para Garfield - Stone, mroczniejszy klimat, dojrzalsza historia, ciekawsza geneza pochodzenia Spider Mana, całość oparta na uniwersum Ultimate, nowy, świetny Goblin i zalążek Sinister Six, a teraz?
Teraz wszystko będzie budowane po raz trzeci od nowa i nie jest pewne, czy po raz ostatni, bo jeżeli nowy Spider się nie przyjmie to prawdopodobnie nie ujrzymy go w Avengers 3.
Teoretycznie, gdyby Marvel chciał wykorzystać w swoim universum X-Menów to też musieliby opowiadać wszystko od początku, bo nikt o nich w tym uniwersum nie słyszał? Dla mnie to jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 11:53, Feallan napisał:

Znowu restart i znowu "origin story". xD


Prawdopodobnie bez orginu. Chociaż z drugiej strony, skoro ma być jeszcze młodszy od Garfielda to nie wiem, jak oni chcą go wprowadzić do uniwersum bez orginu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2015 o 23:52, Martimat napisał:

Ostatnio niechcący widziałem 5 odc. (a potem musiałem już 6 zobaczyć :) "Crossbones"
("Czarnobrody") z Johnem Malkovitchem w roli głównej. Leci na TVP1 - i musze przyznać
baardzo mnie podpasował. Polecam!


Nie napalaj się za bardzo, serial został anulowany. Zresztą nic dziwnego, wg mnie koszmarnie słaby, przegadany, z kuriozalnymi postaciami i bezsensownymi akcjami. Ja wytrzymałem właśnie do 5 odcinka, później stwierdziłem że szkoda mi czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie Lerman !! I relacje Parkera z innymi uczniami ? Nie zapowiada się to dobrze,mogli zrobić 3 z Garfieldem,on był najlepszy jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 11:57, lis_23 napisał:

Prawdopodobnie bez orginu. Chociaż z drugiej strony, skoro ma być jeszcze młodszy od
Garfielda to nie wiem, jak oni chcą go wprowadzić do uniwersum bez orginu?

Tak jak pisałem, może będzie tak jak z Incredible Hulkiem - w tym filmie jako jedynym z MCU (no i w sumie jeszcze GotG poniekąd) nie ma pokazanej genezy postaci, poza migawkami w napisach początkowych.
Zresztą wszyscy doskonale znają historię o tym, jak się Parker stał Spider-Manem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.02.2015 o 14:11, ManweKallahan napisał:

Zresztą wszyscy doskonale znają historię o tym, jak się Parker stał Spider-Manem :P


Tyle, ze z tergo, co pisze Filmweb, ten Parker ma być jeszcze młodszy, a film ma się skupić na jego szkolnym życiu. Już TASM oskarżano o to, że jest filmem dla " gimbusów " i romansidłem, co nie było prawdą. Teraz to dopiero może wyjść film dla dzieciarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oto moje spostrzeżenia na temat seriali, jakie oglądałem w ostatnich miesiącach.

Video Game High School - po żałosnym sezonie 2 będącym po prostu utopieniem kupy forsy twórcy nakręcili znakomity sezon 3, który przebił bardzo dobry sezon 1 i naprawił w pewnym stopniu niektóre wady serialu (poprzez chociażby poważniejsze i bardziej realistyczne podejście do świata przedstawionego, choć z jednej skrajności - zupełnie niepoważnego uniwersum - przeszli w drugą, mianowicie w psucie iluzji), oferując bardzo mocne widowisko.

Szkoda, że tak się nie stało w przypadku Space Janitors. Po bardzo dobrych dwóch sezonach trzeci był całkowitą klapą. Ogólnie oceniam ten serial jako "tak nieśmieszny, że aż chce się oglądać". Twórcy mają specyficzne poczucie humoru - w ogóle mnie ono nie bawi, ale dzięki dobremu aktorstwu i świetnemu klimatowi budowanemu między innymi przez świadomie niskobudżetowe efekty dałem się wciągnąć. Sezon trzeci niestety jest zupełną klapą, kolejne odcinki nie wnoszą niczego do fabuły i są w głównej mierze zapychaczami, równie dobrze można obejrzeć odcinki 1 i 7, względnie 2 też. Całkowita klapa, szkoda, że serial skończył się w tak marny sposób. Dwutygodniowy cykl emisji też wcale nie pomógł, a tylko irytował.

Star Wars: Rebels jest póki co dobre, ale na razie jeszcze nie powala. Końcówka zaczyna robić się coraz mocniejsza, więc jest szansa, że jak TCW serial stanie się naprawdę znakomity albo przynajmniej bardzo dobry w sezonie 2 i kolejnych.

Podobnie jednak wkurza mnie nieregularny cykl wydawniczy i duże przerwy kilkakrotnie w trakcie sezonu, pewnie po to, by za szybko się nie skończył (ten ma mieć tylko 13 odcinków). Nie wiem czemu ma to służyć, bo na pewno nie podtrzymaniu zainteresowania. VGHS obejrzałem jednym tchem, bo gdybym tak nie zrobił to już nie dałoby to takiego efektu. Czasami faktycznie jest lepiej po prostu poczekać na koniec sezonu i obejrzeć już całość...

Obejrzałem także trzy części Expendables i to słabe filmy. Zamiast takiego chłamu lepiej obejrzeć klasyki kina akcji z lat 80. i 90., wcale nie takie głupie jak nam się próbuje wmówić (a czasami wręcz bardzo zabawne i bardzo inteligentne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na filmwebie jak wchodziłem pojawiała mi się taka lista, i mogłem oceniać filmy, żeby "wyrobić" gust wyszukiwarki rekomendacji, da się tą stronę jakoś otworzyć? Sama nie wyskakuje, w opcjach nie znalazłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie coś wyświetla się tylko w przypadku, gdy jesteś niezalogowany. W innym przypadku musisz "ręcznie" poszukać filmy i powystawiać oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem wczoraj Boyhooda... Dla mnie ten film to tragedia. Pierwsza godzina to takie sklejki bez fabuły, druga godzina już lepiej, ale jak się zaczeło rozkręcać, to już się film skończył.

Dałem mu 4/10 na filmwebie (3/10 za film i 1 punkt za muzykę). Mam nadzieję, że toto nie wygra w kategorii najlepszy film (ale pewnie za montaż dostanie), bo moim zdaniem zupełnie się nie nadaje. Liczę na inne filmy (Grand Budapest Hotel, Whiplash, Birdman, Selma, Snajper i Teorię Wszystkiego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z bólem, ale jednak ten film był gimbusiarski i pseudo romantyczny. Mojej siostrze bardzo podpasowała i pierwsza i druga część. Bawi mnie do tej pory jej płacz po drugiej odsłonie. Fanką Marvela nigdy nie była, tak gwoli ścisłości.

Moim zdaniem TASM nie był tak dobry jak poprzednia trylogia z Toby''m. A drugiej części z Dr Octopusem chyba nic nie przebije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2015 o 03:20, Diverso napisał:

Moim zdaniem TASM nie był tak dobry jak poprzednia trylogia z Toby''m.

Mnie charakter samego Spider-Mana nie pasował granego przez Toby''ego. "Pajączek" jest typem pyszałka, zawadiaki rzucającego kwaśnymi żartami, z których nikt się nie śmieje. Toby grał maślakowatego ciapę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z takich "nowości", obejrzałem ostatnio Grand Budapest Hotel. Powiem szczerze, że mile mnie ten film zaskoczył. Jestem entuzjastą tego typu obrazu, gdzie przede wszystkim kładzie się nacisk na kontrast barw i symetrię. Pod tym względem film jest mistrzostwem. Nie należy pomijać również fenomenalnej roli Ralpha Finnesa, który po raz kolejny udowodnił mi, że jest świetnym aktorem. Plejada gwiazd w tym filmie nie przytłacza, wręcz uzupełnia idealnie postaci, które weń są wpisane. Zdecydowanie polecam wszystkim entuzjastom "odrębnego" działu dramatu/komedii. Wszak wszyscy doskonale wiemy, że na dobre komedie w dzisiejszych czasach nie ma co liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

Również oglądałem jakiś czas temu i także odbieram ten film jak najbardziej pozytywnie. Aktorstwo na wysokim poziomie (oprócz roli Finnesa podobała mi się też rola Brodyego), ciekawe, oryginalne zdjęcia, a do tego trochę humoru daje bardzo fajny efekt końcowy.
Póki co (z tych co widziałem) najlepszy z filmów nominowanych do tegorocznego Oscara, choć szanse na wygraną na niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2015 o 12:49, Wszystkozajete napisał:

Również oglądałem jakiś czas temu i także odbieram ten film jak najbardziej pozytywnie.
Aktorstwo na wysokim poziomie (oprócz roli Finnesa podobała mi się też rola Brodyego),
ciekawe, oryginalne zdjęcia, a do tego trochę humoru daje bardzo fajny efekt końcowy.
Póki co (z tych co widziałem) najlepszy z filmów nominowanych do tegorocznego Oscara,
choć szanse na wygraną na niewielkie.


Myślę, że o realizację może powalczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam Birdmana, film bardzo dobry, a od strony technicznej wręcz genialny. Same mastershoty, a i cięcia między nimi są tak zakamuflowane, że poza końcówką film tworzy iluzję jednego ciągłego ujęcia. Rewelacyjnie się to oglądało. Pod względem treści też jest bardzo ciekawy, choć trochę końcówki nie zrozumiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widział już ktoś pierwsze dwa odcinki "Better Call Saul"? Miałem duże obawy co do tego spin-offa, ale zostały one rozwiane już po kilkunastu minutach pierwszego epizodu. Serial ma wszystko to za co pokochałem BB, a przy tym zachowuje własną tożsamość. Jak dla mnie rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2015 o 13:57, ManweKallahan napisał:

A ja polecam Birdmana

Absolutnie zakochałem się w tym filmie. Wszedłem do kina z ulicy, bo akurat miałem kilka godzin wolnego, nie wiedząc o nim absolutnie nic (lubię czasami podjąć takie kinowe ryzyko), a wyszedłem z sali oniemiały, dopiero wtedy gdy zgasł ekran, a sprzątaczki zaczynały przeczesywać pierwsze rzędy. Ciężko jest mi się do czegoś w tym filmie przyczepić, ale nawet gdybym coś znalazł to i tak byłoby to takie czepianie się na siłę. Chyba już o tym tutaj wspominałem, ale ostatnim filmem, który zrobił na mnie takie wrażenie, był Watchmen. Włączyłem kolejny z kolei, schematyczny i płytki film akcji o superbohaterach, a dostałem dorosły dramat z nieziemską atmosferą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się