HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 31.12.2007 o 01:45, Vaxinar napisał:

i Barbossa (grany przez raczej mniej dziś znanego
aktora Geoffrey’a Rusha).


Komu on jest mniej znamy, ten niech sie raczej nie odzywa, bo aktor to wybitny, ba, genialny nawet. A prawdziwym wielbicielom kina Geoffreya przedstawiać, ani zachwalać, nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.12.2007 o 12:23, Vaxinar napisał:

Tak czy inaczej, dla mnie najsłabszym ogniwem jest Bloom, jak w każdym filmie.


W LotR wydawał sie na swoim miejscu i raczej nie robił za słabe ogniwo.Trzeba jednak przyznać , że trudno znaleźć (przynajmniej ja takiej nie znam) , wybitną rolę Blooma.W "Piratach..." zbyt wiele nie można zarzucić temu aktorowi , ale chwalić też nie ma za co.Czyli jak zwykle.
Za to "Panna" mnie drażni i w żadnym filmie nie mogę jej oglądać.Chyba działamy na różnych częstotliwościach. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.12.2007 o 18:27, KrzychW napisał:

> Tak czy inaczej, dla mnie najsłabszym ogniwem jest Bloom, jak w każdym filmie.

W LotR wydawał sie na swoim miejscu i raczej nie robił za słabe ogniwo.Trzeba jednak przyznać
, że trudno znaleźć (przynajmniej ja takiej nie znam) , wybitną rolę Blooma.W "Piratach..."
zbyt wiele nie można zarzucić temu aktorowi , ale chwalić też nie ma za co.Czyli jak zwykle.

jego wybitna rola to byla imho w Krolestwie Niebieskim R.Scotta. W Piratach jest bardzo dobry, chyba przez to ze J.Depp jest wyrazistszy to ludzie nie doceniaja Blooma. W LotR to akurat jest postac byla max denerwujaca ale to raczej wina rezysera ktory z Legolasa potrafil zrobic tylko chodzacy karabin maszynowy a szkoda. Najslabiej to wypadl imho w Troji, slodki az mdli...

Dnia 31.12.2007 o 18:27, KrzychW napisał:

Za to "Panna" mnie drażni i w żadnym filmie nie mogę jej oglądać.

mam podobne odczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.12.2007 o 19:21, dobrakos napisał:

jego wybitna rola to byla imho w Krolestwie Niebieskim R.Scotta.


Niestety nie widziałem , ale skoro Bloom tak dobrze wypadł , to może i film nie jest najgorszy.Chyba czas nadrobić zaległości.

Dnia 31.12.2007 o 19:21, dobrakos napisał:

chyba przez to ze J.Depp jest wyrazistszy to ludzie nie doceniaja Blooma.


To fakt , że rola Deepa jest bardzo , bardzo charakterystyczna i dość mocno przyćmiewa pozostałych aktorów , którzy w kilku przypadkach wykazali się wcale nie mniejszym profesjonalizmem.Jednak wizja reżysera była taka , a nie inna i to kapitan Jack Sparrow miał być największym rodzynkiem.

ale to raczej wina rezysera ktory z Legolasa potrafil zrobic

Dnia 31.12.2007 o 19:21, dobrakos napisał:

tylko chodzacy karabin maszynowy a szkoda


To prawda.Niby Bloom prawie cały czas jest na ekranie , a trudno przypomnieć sobie chociaż kilka zdań charakterystycznych dla jego roli.Gimli od czasu do czasu rzucał jakąś śmieszną uwagę , można było coś i dla elfa wymyślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj to ja zaproponuję obejrzeć Książę w Nowym Yorku na Polsacie o 20. Wiem że ten film jest już stary ale bardzo fajny. Polecam. :)xDS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2008 o 15:56, KrzychW napisał:

> jego wybitna rola to byla imho w Krolestwie Niebieskim R.Scotta.

Niestety nie widziałem , ale skoro Bloom tak dobrze wypadł , to może i film nie jest najgorszy.Chyba
czas nadrobić zaległości.

zdecydowanie warto, bardzo lubie ten film ze wzgledu na piekne zdjecia i na tematyke, ktora mnie interesuje, osobiscie wole go nawet od Gladiatora. Polecam go jednak glownie ze wzgledu na madre podejscie do trudnego i drazliwego tematu (dla tych co nie wiedza: tematu wypraw krzyzowych i tzw. wlasnosci ziemi swietej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już dziś napiszę, że w piątek leci na TVP o 21:20 nieśmiertelny polski film - Sami Swoi. :D
Na TVN równieżw Superkinie dobra komedia - Zabójcza Broń. I tego i tego się już naoglądałem, ale Sami Swoi to jednak Sami Swoi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2008 o 19:15, dobrakos napisał:

bardzo lubie ten film ze wzgledu na piekne zdjecia i na tematyke, ktora
mnie interesuje, osobiscie wole go nawet od Gladiatora. Polecam go jednak glownie ze wzgledu
na madre podejscie do trudnego i drazliwego tematu (dla tych co nie wiedza: tematu wypraw krzyzowych
i tzw. wlasnosci ziemi swietej)


Veto. Zdecydowane veto. To najsłabszy film w dorobku Scotta. Pełen bzdur, nielogiczności, a owe "mądre podejście do temtu" to chyba żart jakiś, prawda? Bo niby gdzie jest to mądre podejście? Postać Baliana to jakieś szyderstwo, czy pośmiewisko raczej, gdyby każdy kowal w średniowieczu pełen był talentów wszelakich, to, ho, ho, ho... Swego czasu kolega Wodzasty napisał, że jedynie maszyny oblężnicze w tym filmie są bardziej drewniane od Blooma, a ja sie podpisuje pod tym rękoma, nogami i czym tylko chcecie. Zdecydowanie odradzam. A z "Gladiatorem" to porównania nie ma żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2008 o 12:46, Andrejew napisał:

Veto. Zdecydowane veto. To najsłabszy film w dorobku Scotta.


He , he.To właśnie najbardziej na Forum lubię.Świetne , a skąd , to gniot.Postaje tylko wyciągnąć średnią , bo inaczej to chyba się nie da.:-)
Ja filmu jeszcze nie widziałem.Głównie dlatego , że w recenzjach które czytałem , zarzucano temu tytułowi nadmierną poprawność polityczną.Zastosowanie takiego rozwiązania do akcji dziejącej się w czasach krucjat , to przedziwny i durnowaty zabieg , o ile oczywiście naprawdę tak jest.Poprawnego politycznie filmu o Średniowieczu , to nawet mistrzowska gra aktorów nie uratuje.Chwalono za to ten obraz za piękne zdjęcia i gdy w końcu zabiorę się za oglądanie "Królestwa Niebieskiego" , chyba nastawię się głównie na to.Tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie wiem jak można porównywać Gladiatora i Królestwo Niebieskie. Oba filmy dzieli różnica klas, Królestwo Niebieskie to niesłychanie nudny i nielogiczny film. Zwroty akcji dziejące się w tym filmie to całkowity absurd. Nie wspominam już o paniczu Bloomie, który nie powinien występować wogóle w filmach. Tak jak jego facjata i cwelowskie zachowanie pasowało to elfa w LotR, tak już na rycerza nie nadaje się całkowicie, móglby zagrać jakiegoś pazia, ale podejrzewam że w gimnazjum bym znalazł bardziej męskich aktorów. Za to twierdzenie że w Piratach wypadł niezadobrze tylko dlatego że został przyćmiony przez Deepa, jest całkowitą bzdurą. Ten aktor nie pasuje do większości ról, jest sztuczny, dziecinny i lekko ciulowaty. Gra drętwo, a w jego aktorstwie widzę troszkę za dużo patosu. Podsumowując, Królestwo Niebieskie to trefny film, z trefnym odtwórcą roli głownej i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Scott ukazał w Królestwie niebieskim Saladyna jako człowieka z krwi i kości - ot i cała polityczna poprawność tego filmu...

Krytycy zarzucali filmowi zbytnie nasycenie patosem, co bardziej złośliwi wytykali nawet brak amerykańskiej flagi w decydujących momentach...:)
Ja oceniam ten film negatywnie - między innymi za ciężkostrawny patos (przemowy jak z wieców propagandowych), totalną pomyłkę w obsadzie (w roli charyzmatycznego przywódcy aktor całkowicie pozbawiony charyzmy) i niestety nudę (przez większość filmów bohaterowie snują się i marudzą)...
Plusem są zdjęcia i David Thewlis jako bezimienny joannita...
Po Ridleyu spodziewałem się czegoś więcej niż fresku, wszak film to ruchomy obraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2008 o 14:07, Wodzasty napisał:

Krytycy zarzucali filmowi zbytnie nasycenie patosem


Patos w filmie nie jest tym , co najbardziej chciałbym oglądać , a w wielkich produkcjach nieraz aż kipi od tego dodatku.Chyba tylko tzw kino radzieckie nie ustępowało im na tym polu.Mam nadzieję , że w tym przypadku nie jest aż tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie akurat królestwo niebieskie było nudne. Byłem na nocnej premierze to może dlatego ale spodziewałem się czegoś innego. Bardziej wciągającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ostatnio udało mi sie zdobyć oryginalny egzemplarz na dvd filmu ichi the killer. Dla niektórych(między innymi dla mnie) jest to film kultowy w reżyserii takeshiego mikke, film jest bardzo brutalny pełen przemocy i naprawde dobrze wykonanych scen gore, dlatego wielu osobą może sie nie spodobać. Jednak jest to doskonała według mnie i większości krytyków bardzo czarna komedia, polecam wszystkim ale oglądajcie na własną odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2008 o 14:03, TigerXP napisał:

nie powinien występować wogóle w filmach. Tak jak jego facjata i cwelowskie zachowanie pasowało
to elfa w LotR, tak już na rycerza nie nadaje się całkowicie, móglby zagrać jakiegoś pazia,
ale podejrzewam że w gimnazjum bym znalazł bardziej męskich aktorów.

tak to jest swietny argument ze Krolestwo Niebieskie to denny film a Bloom to zly aktor. Znac znawce, chyle czola. A rycerze to wszyscy mieli 2 metry wzrostu i klate Schwarzeneggera hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2008 o 23:42, dobrakos napisał:

> ale podejrzewam że w gimnazjum bym znalazł bardziej męskich aktorów.
tak to jest swietny argument ze Krolestwo Niebieskie to denny film a Bloom to zly aktor. Znac
znawce, chyle czola. A rycerze to wszyscy mieli 2 metry wzrostu i klate Schwarzeneggera hahaha


bo Bloom to zły aktor.
każda zagrana przez niego postać jest identyczna (śmieszne marszczenie brwi, obnażanie zębów i zacięty głosik) - i tym samym śmieszna. może i pasował do wyniosłego (?) elfa w LotRze, ciotowatego Willa Turnera w PotC - ale rycerz, w dodatku (w założeniu) charyzmatyczny i przewodzący innym? buaahah.
EDIT. aha, jeszcze Paryś w Troi. Bloomowi udało się wynieść ciotyzm do rangi sztuki. niestety, nie był to wynik jego umiejętności aktorskich.
ładna buzia to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.01.2008 o 23:42, dobrakos napisał:

tak to jest swietny argument ze Krolestwo Niebieskie to denny film a Bloom to zly aktor. Znac
znawce, chyle czola. A rycerze to wszyscy mieli 2 metry wzrostu i klate Schwarzeneggera hahaha


A kto powiedział że każdy rycerz miał dwa metry i klate Schwarzeneggera??? Ja tego nie powiedziałem, aczkolwiek przyznam że myśląc o rycerzu podobny wygląd nasuwa mi się na myśl. Taki właśnie jest stereotyp. Bloom całkowicie się nie nadaje na rycerza i tyle. A Królestwo Niebieskie to jest denny film, oczywiście według mnie i rola Orlanda jest tylko jednym z wielu dowodów na to twierdzenie.

BTW zakończenie twojego posta jest równie denne jak omawiany film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się