Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[HumanGhost 0]

Wczoraj obejrzałem "King Konga". Nawet fajny ten film. Fajnie zrobiona walka z dinozaurami. Kong wydaje się taki bardziej realistyczny w porównaniu do poprzednich ekranizacji. Nie mówię tu o lepszych efektach specjalnych, ale tak jakby naturalniej się zachowuje, no i wygląda wreszcie jak normalna przerośnięta małpa a nie jakiś wybryk szalonego naukowca. Zakończenie filmu jest jak zawsze smutne. Zawsze było mi szkoda tych wielkich stworów ginących na koniec filmu: Konga czy choćby Godzilli. Sam film jest jakiś taki smutny. Widzimy samotnego goryla, którego traktuje się jak szaleńczą bestię, gdy tymczasem film pokazuje kto jest tak naprawdę bestią i kto zasługuje na eksterminację. Końcówka filmu potrafi poruszyć. Polecam kazdemu.
Moja ocena: 4-/5 + certyfikat jakości dla obrońców zwierząt

[HumanGhost 0]

Kolejna mini recenzja. Tym razem na danie główne poszedł film "Hooligans". Chyba kazdy z nas juz o nim coś niecoś słyszał. Wybrałem sie na film z mieszanymi uczuciami. Pierwsze co rzuca się w oczy to dobra gra aktorów. Role dobrane wyśmienicie. Miałem watpliwości czy Elijah Wood się nadaje do tej roli, ale musze zwrócić honor. Gra naprawdę dobrze. Kolejną rzeczą która nie umknie uwadze jest.. przemoc. Wielka dawka przemocy. Ostatnio widziałem coś takiego na "Fight Club" i filmach internetowych z "ustawek". Film nie jest raczej przeznaczony dla ludzi, którym robi się niedobrze na widok krwi i łamanych szczęk. Kiedy ogląda się niektóre sceny to aż dziw bierze, że takie coś może rozgrywać się na spokojnych angielskich osiedlach. Jeśli film zawiera w sobie nutę prawdy o kibicach angileskich to zmieniam zdanie o spokojnych angielskich trybunach.
Film jest bardzo ascetyczny. Nie zobaczycie w nim efektów specjalnych, szybkich pościgów samochodowych czy scen erotycznych. "Hooligans" zmusza do refleksji nad drugą, ciemniejszą stroną współczesnych starć gladiatorów, jakimi są mecze piłkarskie. Pod przykrywką kibicowania swojej drużynie kryje się coś więcej, kryje się.. szacunek. Szacunek i wierność zasadom, których niewielu z nas pewnie by zrozumiało. A gdy się głębiej przyjrzymy zobaczymy w "huliganach" zwykłych ludzi, może nawet nas samych. Ludzi, dla których najważniejsza w życiu jest miłość i oddanie.
Moja ocena: 5/5 + certyfikat jakości dla kibiców piłkarskich

[ciaputek 0]

Pojutrze wybieram się na drugą część Underworlda i mam kilka pytań.Dobry to film??? A pierwsza część była fajna?O co w niej chodziło????Bo w sumie ide na II część nie wiedząc co było w pierwszej.Możecie troszeczkę streścić?Proszę .

[Narrenturm 0]

Ostatnio byłem na "Zathura. Kosmiczna przygoda" Kino typowo familijne, z morałem jak najbardziej, można by powiedzieć, że takie Jumandżi w kosmosie :), polecam dla młodszych widzów - spokojnie można zabrać młodsze rodzęństwo do kina, a i sami nie powinniśmy się nudzić :)

[com5 0]

Właśnie wróciłem z Opowieści z Narni i powiem jedno kto jeszcze nie był MUSmusi koniecznie nadrobić zaległości!

[Keroth 0]

A ja dzisiaj byłem na pokazie prasowym filmu: Good Night and Good Luck i co tu dużo mówić - jest świetny. Jutro napiszę mini recenzję, dzisiaj tylko krótko - to film (czarnobiały!) w którym dużo mówi się o dobrym dziennikarstwie.

Ps. Do kin wchodzi bodajże w lutym :).

[Alamar 0]

We wtorek leciał na Polsacie film "Baby Boy". Jest to "czarne" kino w reżyserii Johna Singletona(m.in. "Chlopaki z Sąsiedztwa") Byłem zaskoczony bo juz nie pamiętam kiedy ostatnio na tym programie leciało coś wartego uwagi.
Nie ukrywam, że jest to film raczej dla fanów czarnego kina ale są w nim przedstawione pewne wartości, o których warto pamiętać w codziennym życiu i takie filmy są właśnie godne uwagi.

[Widek 0]

Ja sobie obejrzałem Dooma i powiem wam ze takiej chały już dawno nie widziałem!! :D Na poczatku było dosyc ciekawie i dawałem takie 7/10 ale potem tragedia:) 2/10

Acha polecam obejrzeć " Sztukę Spadania" naprawde genialna animacja mi się bardzo podobała

[A-cis 0]

Dnia 19.01.2006 o 20:59, ciaputek napisał:

Pojutrze wybieram się na drugą część Underworlda i mam kilka pytań./.../Możecie troszeczkę streścić?

Chodzi ci o Evolution? Film dotyczy trwajacej od 1000 lat wojny między arystokratycznymi wampirami a ich byłymi sługagami - wilkołakami.

[HumanGhost 0]

Dnia 20.01.2006 o 00:39, A-cis napisał:

Chodzi ci o Evolution? Film dotyczy trwajacej od 1000 lat wojny między arystokratycznymi wampirami a ich byłymi sługagami - wilkołakami.

Tak dokładnie. W pierwszej części chcieli zrobić krzyżówkę wilkołaka i wampira z tego co pamiętam. Film byl nawet fajny, ciekaw jestem następnej części. Komu kibicujecie w wojnie? ;-)

[Wodzasty 0]

Dnia 20.01.2006 o 08:11, HumanGhost napisał:

Komu kibicujecie w wojnie? ;-)

Ja kibicuję Kate Beckinsale - tylko ona mi się podobała w pierwszej części Underworld... Dlatego drugą ominę szerokim łukiem i zostawię sobie co najwyżej fotosy Kate w tym obcisłym lateksie...

[Niedzielka99 0]

Dnia 18.01.2006 o 22:04, HumanGhost napisał:

Kiedy ogląda się niektóre sceny
to aż dziw bierze, że takie coś może rozgrywać się na spokojnych angielskich osiedlach. Jeśli
film zawiera w sobie nutę prawdy o kibicach angileskich to zmieniam zdanie o spokojnych angielskich
trybunach.

Zawiera szczerą prawdę. Tam są najostrzejsze kary i najlepsze zabezpieczenia na stadionach, ale właśnie jest tam tak jak przedstawia ten film. Takie realia :).

[HumanGhost 0]

Dnia 21.01.2006 o 18:51, Niedzielka99 napisał:

Zawiera szczerą prawdę.

Aha, ok. W sumie i tak lepiej niż u nas. Bo tam to chociaż można sobie spokojnie mecz obejrzeć. A u nas to możesz dostac nie tylko poza stadionem ale i na stadionie. W każdym razie film jest świetny jak wyżej napisałem. :-)

[Niedzielka99 0]

Dnia 21.01.2006 o 18:56, HumanGhost napisał:

Aha, ok. W sumie i tak lepiej niż u nas. Bo tam to chociaż można sobie spokojnie mecz obejrzeć.
A u nas to możesz dostac nie tylko poza stadionem ale i na stadionie. W każdym razie film jest
świetny jak wyżej napisałem. :-)

Na stadionie jest ok. Jak zrobisz zadymę, to mogą dać ci karę nawet dożywotniego zakazu wstępu na stadion. Jednak wracając do filmu, według mnie on jest bardzo dobry. Trzeba znaleźć zawarte w nim "przesłanie". Gorąco polecam :).

[Lazil 0]

Dzisiaj sobie obejrzałem King Konga, no i muszę przyznać, że filmik nawet nawet :P Na począku akcja dość długo się rozkręca i trochę zawiewa nudą, ale później to już miodzio :P I nawet zapaleńcy dinozaurów (w tym ja) znajdą coś dla siebie, bo jest sporo scen ala "Jurasic Park" :) Pozdro ;]

[Abi_Dalzim 0]

Jutro będę musiał iść na polski film "Tylko mnie kochaj" (moja żona ma dziś imieniny i jej obiecałem). Widział to ktoś? Usnę?

[Darnok1 0]

Dnia 21.01.2006 o 18:56, HumanGhost napisał:

(...)
Aha, ok. W sumie i tak lepiej niż u nas. Bo tam to chociaż można sobie spokojnie mecz obejrzeć.
A u nas to możesz dostac nie tylko poza stadionem ale i na stadionie. W każdym razie film jest
świetny jak wyżej napisałem. :-)

Moge sie z czystej ciekawości spytać czy kiedyś "dostałeś" na stadionie? :-)
U nas na samych stadionach jest już znacznie spokojniej. Co innego osiedla, ale to ma już dodatkowe podłoże.

[Darnok1 0]

Za to co zrobiły nasze stacje telewizyjne wczoraj powinni odebrać im koncesje :P
TVN o godzinie 22:45 puścił "Człowieka z blizną" de Palmy z Alem Pacino w roli głównej. Film skończył się kilkanaście minut przed godziną drugą.
Mniej więcej w połowie tego filmu [24:00] na Polsacie rusza "Taksówkarz" z Robertem de Niro.
Nie chce mi sie dodawać, że o 22:15 na jedynce zaczynał się Rocky (chociaż umieszczam go obok tych filmów nieco na wyrost:)).
Co prawda wszystko już oglądałem, ale gdybym miał dokonać wyboru za pierwszym razem to miałbym spory kłopot. Cholera, normalnie potrafią w tygodniu puszczać takie głupoty że sie niedobrze robi, a jak już poleci coś porządnego to wszystko naraz (i w dodatku w piątek wieczór).

[HumanGhost 0]

Dnia 21.01.2006 o 20:14, .Darnok napisał:

Moge sie z czystej ciekawości spytać czy kiedyś "dostałeś" na stadionie? :-)

Ehh widzę, że mi dobrze życzysz. ;-) A tak powaznie to na stadionie udało mi się uniknąć bójki, bo na szczęście wmieszałem się w tłum. Ale niestety nie uniknąłem jej po wyjściu ze stadionu, opatrznie kierując swe kroki na zły przystanek autobusowy. Na dodatkowe nieszczęście powiem, że moja drużyna jako przyjezdni wygrała a ja miałem jej szalik na sobie. :-/ Parę szwów "tylko". Ale koniec offtopa. :-)

Właśnie obejrzałem drugi odcinek filmu "Helena Trojańska" na TVP1. Martwiłem się wcześniej, że przegapiłem pierwszy. Niepotrzebnie.. Ten film jest tak beznadziejny, że gorszy już być nie mógł. ;-)

[Darnok1 0]

Dnia 21.01.2006 o 21:44, HumanGhost napisał:

(...)
Ehh widzę, że mi dobrze życzysz. ;-) A tak powaznie to na stadionie udało mi się uniknąć bójki,
bo na szczęście wmieszałem się w tłum. Ale niestety nie uniknąłem jej po wyjściu ze stadionu,
opatrznie kierując swe kroki na zły przystanek autobusowy. Na dodatkowe nieszczęście powiem,
że moja drużyna jako przyjezdni wygrała a ja miałem jej szalik na sobie. :-/ Parę szwów "tylko".
Ale koniec offtopa. :-)

Przyczepiłem sie tylko dlatego, że zdecydowana większość osób gadających o całych zadymach na stadionach tak naprawdę wcale nie chodzi na mecze i opiera swoją opinie na programach typu "uwaga" :) Ale z tego co widzę to Ty sie do nich raczej nie zaliczasz ;-)
No ale faktycznie EOT :]

A Helene sobie darowałem. Chyba sobie zapuszcze znowu Czas Apokalipsy bo coś mnie nosi :P