HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Byłem na maratonie filmowym (Wampiry i wilkołaki) w Multikinie w Gdańsku. No i widziałem tam Underworlda, Underworlda 2: Evolution i Przeklętą. Watro było pójść i obejrzeć, a w szczególności zobaczyć U i U2: Evolution.
Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał ów filmów to gorąco polecam. Oczywiście najpierw pierwszą część U, później drugą.

Pozdro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2006 o 23:28, Puszkin napisał:

Mam pytanko otóż mam kilka filmików w formacie OMG i zastanawiam się na czym polega różnica
między takim formatem a np. AVI ?? Czy ktoś byłby w stanie wyjaśnić sytuację ?? :>


http://filext.com/detaillist.php?extdetail=OMG

To plik spakowany kodekiem ATRAC3 nalezacym do Sony. Do odtworzenia mozesz wykorzystac program Sonicstage tegoz koncernu. A tak ogolnie to te pliki sa zabezpieczone licencja, wiec jesli jej nie masz, to ich nie odtworzysz (zdaje sie, ze to cos jak DRM Microsoftu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2006 o 08:20, Hegemon napisał:

A z czasem bedzie ich coraz wiecej, takie zycie.


No fakt. Ale jak tak wspominam aktorów z mojego dzieciństwa to sobie myslę, że się starzeję. Niedługo będę opowiadał swoim dzieciom kto grał w Pulp Fiction. Hehe zupełnie jak moi rodzice teraz mnie opowiadają o filmach z ich młodości. Starzejemy się panowie... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2006 o 08:23, HumanGhost napisał:

Niedługo będę opowiadał swoim dzieciom kto grał w Pulp Fiction.


Przynajmniej będzie o czym opowiadać, bo film jest boski i na pewno warty zapamiętania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2006 o 08:23, HumanGhost napisał:

No fakt. Ale jak tak wspominam aktorów z mojego dzieciństwa to sobie myslę, że się starzeję.


Tak to już jest... Młodsza siostra mojej koleżanki (gimnazjalistka, zdaje się), gdy zachwalałem jej Steve''a McQueena i polecałem obejrzeć Papillona patrzyła na mnie jak na dwugłowe cielę...:) Za to bez drgnienia powiek wyliczyła mi całą młodą obsadę Harrego Pottera...:))

Nasi idole z dzieciństwa starzeją sie jako i my, toteż nie za długo będą dla nas tylko wspomnieniem...

Świeczka dla Chrisa ['']

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż dla takich gimanazjalistów czy dzieciaków z podstawówek szczytowymi osiągnięciami kinematografii są Władca Pierścieni, Harry Potter czy co tam jeszcze. Filmy z XXI wieku. Który z nich pamięta Leona, Pulp Fiction, Biegnij Lola biegnij, Papilon, GhostDog czy masę innych filmów z końca XX wieku czy nawet połowy tego okresu?
Kurde, gadam jak stary, zgrzybiały staruch.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2006 o 08:57, HumanGhost napisał:

(...)
Kurde, gadam jak stary, zgrzybiały staruch.. ;-)


Eee tam, przesadzasz i uogólniasz :)
Jest mnóstwo ponadczasowych filmów, do których z pewnością będą wracać także późniejsze pokolenia ;-) Chociażby do wspomnianego przez Ciebie Leona - to jest na tyle kultowe dzieło, że z pewnością nie zostanie zapomniane.
Zresztą jest przecież mnóstwo filmów z jeszcze wcześniejszych lat które do dzisiaj inspirują - Gwiezdne Wojny IV-VI, Ojciec Chrzestny, Taksówkarz, Wsciekły Byk, Wejście Smoka, Czas Apokalipsy, Odyseja Kosmiczna... można tak wymieniać bez końca, wymieniłem akurat pierwsze tytuły jakie nasunęły mi sie na myśl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2006 o 09:58, .Darnok napisał:

ciach!...:)


No nie do końca się zgodzę...
To co dla nas kultowe niekoniecznie będzie takie dla młodszego pokolenia... Tak było z naszymi dziadkami i rodzicami - dla nich kultowa jest np. Trędowata z Jadwigą Smosarską a wiele osób z mojego pokolenia nie kojarzy ani tytułu, ani aktorki...

Poza tym, spróbuj namówić gimnazjalistę na obejrzenie Odyseji 2001... Nie licz, że wytrzyma chociaż dwa zdrowaśki... Choć może, gdy dorośnie, to obejrzy i pokocha ten film. Dzisiaj tak naprawdę sprzedają się filmy spektakularne - kiedy jako mój ulubiony film wymieniam Casablancę to rozmówcy albo robią wielkie oczy albo uśmiechają się z politowaniem...

Są filmy ponadczasowe, ale trzeba o nich głośno mówić - puszczane w TV po północy (jak Rekopis znaleziony w Saragossie) nie przyciągną uwagi nikogo poza fanatykami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2006 o 20:59, bipal napisał:

Polecam film TYLKO MNIE KOCHAJ - bardzo miły, wesoły filmik. Człowiek wychadzi bardzo pozytywnie
"naładowany"


Nie-polecam tego filmu.. ograne utwory muzyczne, nic nowego, nuda nuda nuda i jakoś brak humoru. Moglem wybrać się na Lars Von Tiera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja polecę coś z klasyki - w ponieziałek w TVP1 o 20.15 emitowany będzie kultowy western Sergio Leone "Za kilka dolarów więcej". Występują Clint Eastwood, Lee Van Cleef. Muzyka - Ennio Morricone.

Szczególnie cieszę się na te emisję z racji tego, że oglądałem ten film dość dawno (na DVD mam "Za garść dolarów") a Clint Eastwood to jeden z moich ulubionych aktrorów. Akurat western nie należy do moich ulubionych gatunków filmowych (nie cierpię Johna Wayna i jemu podobnych) ale trylogia Leone - oprócz wymienionych jest jeszcze "Dobry, Zły i Brzydki" - obok "Bez przebaczenia" to jedne z nielicznych westernów które jestem w stanie obejrzeć. Plus oczywiście "Płonące Siodła" Mela Brooksa, ale to juz szalona parodia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2006 o 08:57, HumanGhost napisał:

Cóż dla takich gimanazjalistów czy dzieciaków z podstawówek szczytowymi osiągnięciami kinematografii
są Władca Pierścieni, Harry Potter czy co tam jeszcze. Filmy z XXI wieku. Który z nich pamięta
Leona, Pulp Fiction, Biegnij Lola biegnij, Papilon, GhostDog czy masę innych filmów z końca
XX wieku czy nawet połowy tego okresu?
Kurde, gadam jak stary, zgrzybiały staruch.. ;-)


Nie jak zgrzybiały staruch tylko jak poważny człowiek, te filmy normalnie (jak w/w) są do piachu, a harego nawet nie oglądałem bo dziecko w filmie mnie denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2006 o 08:57, HumanGhost napisał:

Cóż dla takich gimanazjalistów czy dzieciaków z podstawówek szczytowymi osiągnięciami kinematografii
są Władca Pierścieni, Harry Potter czy co tam jeszcze. Filmy z XXI wieku. Który z nich pamięta
Leona, Pulp Fiction, Biegnij Lola biegnij, Papilon, GhostDog czy masę innych filmów z końca
XX wieku czy nawet połowy tego okresu?
Kurde, gadam jak stary, zgrzybiały staruch.. ;-)

dla szczególnie kultowymi są właśnie Leon zawodowiec i Pulp fiction-tak trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2006 o 02:14, Kafar napisał:

> Polecam film TYLKO MNIE KOCHAJ - bardzo miły, wesoły filmik. Człowiek wychadzi bardzo
pozytywnie
> "naładowany"

Nie-polecam tego filmu.. ograne utwory muzyczne, nic nowego, nuda nuda nuda i jakoś brak humoru.
Moglem wybrać się na Lars Von Tiera :P


- utwory nie są ograne :>
- "nic nowego" - to stary piernik z ciebie jest :P
- "nuda ... " - wiem, nie było krwawej jatki i scen dla widzów od 18 lat :P
- "jakoś brak humoru" - to napisz co jest dla ciebie zabawne jeśli w tym filmie nie było humoru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się