Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sony pozwane... znowu

101 postów w tym temacie

po komentarzach pięknie widać jak bardzo różni się wasze podejście do sony i ms :D
śmiechu warte! jak czytamy o "możliwym naruszeniu cudzej własności intelektualnej" w wykonaniu microsoftu, to od razu lecą gromy z całego internetu jaki to ten ms potworny, straszny i w ogóle be, że żeruje na cudzych pomysłach.
a jak czytamy dokładnie to samo o sony, to od razu wszyscy stają murem za biednym japońskim koncernem pozywanym przez leniwych nierobów, próbujących tylko wyłudzić pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem was. Każdy pisze "żałosne", "debilizm", coś tam coś tam.

Szczerze mówiąc, to jeżeli miałbym zastrzeżony patent, a zostałby on wykorzystany bez pozwolenia przez takiego giganta jak Sony... to nawet bym nie myślał, żeby zostawić sprawę w spokoju! Przecież kasa się liczy, a nie po to się zastrzega patenty, żeby ktoś sobie od tak ich używał, czyż nie? :>
Trzeba być frajerem [albo fanboyem Sony... w sumie to to samo ;>] żeby zostawić sprawę płazem mając zastrzeżony jakiś patent... i mogąc osiągnąć przy tym spore korzyści finansowe!
I ktoś tam wyżej napisał "mała firma rzuca się do giganta" - i dobrze, bo sprawy raczej nie przegra [patent, to patent ;>], a tak coś wydusi z Sony.
Według mnie jest tak - jeżeli coś komuś zabierzemy, to sami kiedyś coś stracimy.
Co było z europejskimi wersjami Playstation 3? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sony samo bierze udział w zabawie zwanej ochroną dóbr intelektualnych. Piękna idea, ino zrobiono z niej hamulec w rozwoju techniki. Jeśli można wszystko patentować, to wiadomo, że się wyhoduje hieny patentowe czy jak to tam nazwać. Wymyślą nie konkretne rozwązanie technologiczne, tylko jakąś ideę ( piękna rzecz, taka idea), a potem kasę chcę.
To ja w tej chwili ogłaszam, że jeśli powstanie chip, który będzie jednocześnie CPU i GPU to jest to mój pomysł. A że nie potrafię czegoś takiego wykonać? I cio z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Dzisiejszy odcinek z cyklu "wyduś kasę z S" sponsoruje procesor Cell." aaaaaaaaaahahahahahaha GENIALNE!
A fotka jest jeszcze lepsza ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 11:59, AgayKhan napisał:

To ja w tej chwili ogłaszam, że jeśli powstanie chip, który będzie jednocześnie CPU i GPU to
jest to mój pomysł. A że nie potrafię czegoś takiego wykonać? I cio z tego?


Bez przesady. Patenty, tak, to trochę śmieszna sprawa, ale nie aż tak. Opatentować możesz konkretne rozwiązanie, nie sam pomysł. Jakbyś miał dokładną koncepcję wykonania tego o czym piszesz, to mógłbyś ją opatentować, ale wcale nie musiałbyś tego wykonywać.

Podobnie jest tutaj - z tego co rozumiem chodzi nie tyle o ideę obliczeń równoległych, co o konkretną implementację tej idei w procesorze Cell. Dlatego sprawa dotyczy wyłącznie niego, a nie wspominanych wyżej dwurdzeniowych procesorów do PC czy Xboksa 360.

Podobnie było zresztą z Immersion, firma procesowała się o wibrację z Sony i MS, a Nintendo nie miało z nimi problemów - bo mieli własne rozwiązanie, nienaruszające tamtego patentu. Też nie chodziło wcale o pomysł "wibrującego kontrolera", a o konkretne rozwiązania sprzętowe i software''owe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie życie mają chłopaki z Sony... Ciekawe co za biedny przedstawiciel Sony musi się szlajać po tych wszystkich sądach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście zaczyna już nużyć to całe prawo intelektualne. To jest totalny bezsens. Przecież 2 osoby na świecie mogą wymyślić identyczny patent. Nic w tym dziwnego ani nadzwyczajnego. Ale już patentowanie tak czegoś to głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie oddam mojej PS3, nie dam jej zniszczyć. Wsadze sobie ją w gacie a jak będą próbowali mi wyciągać to pozwe o gejostwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Domek bez przesady. Wiesz w czym problem? W tym, że Sony i MS to firmy kilkaset razy bogatsze niż takie Nintendo. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Po co sobie zaplątać głowę jakimś Nintendo, gdzie można wyciągnąć kasę od większych firm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Choinix zgadzam się i raczej żałosne jest to co ludzie tu piszą. Ja wiem że tu są sami dobroczyńcy i jak by ich patent ktoś wykorzystał to by na to uwagi nie zwrócili w końcu bogaty naród;).

Jeśli firma ta ma rację i pozwała to wygra. Jak nie to pozwanie to nie oznacza od razu wyniku. A wy tu karcicie jakąś firmę bo walczy o swoje przeciw waszej ukochanej konsoli. Mi to przypomina słuchaczy radia maryja :) jak bronią Rydzyka :) jaki to on święty itp.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 11:59, Klimos napisał:

Ta pracownica Sony to jakaś podpucha! Przecież powinna pracować na Vaio, jeżeli już ma laptopa
;)


heheh zauważ ze pracownik firmy nie korzysta zazwyczaj z produktów tej firmy :P bo wie z czego to zrobione :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... A do gardła AMD i Intelowi już nie skoczą? Wszak to AMD jako pierwsze zaprezentowało dwurdzeniowy procesor, a Intel w tej chwili ma chyba najbogatszą takowych ofertę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 12:15, TobiAlex napisał:

Mnie osobiście zaczyna już nużyć to całe prawo intelektualne. To jest totalny bezsens.

Nie bezsens, ale kapitalizm. Istnienie prawa patentowego pozwala opublikować rozwiązania technologiczne bez obawy, że ktoś ukradnie twoja technologię bo będziesz mógł go pozwać w sądzie i będziesz mógł zażądać zaprzestania łamania Twojego wyłącznego prawa do użycia technologii i powetowanie Twoich strat. Oczywiście to w żaden sposób nie wyklucza możliwości licencjonowania patentu przez firmy trzecie o ile podpiszą z Tobą taką umowę z której będziesz miał konkretne korzyści jako właściciel praw patentowych. W tym sensie można legalnie rozpowszechnić nową technologię i właściciel patentu ma z tego konkrete korzyści nawet jeżeli sam go bezpośrednio nie wykorzystuje. Technologia staje się wówczas towarem.

Dnia 31.07.2007 o 12:15, TobiAlex napisał:

Przecież 2 osoby na świecie mogą wymyślić identyczny patent.

Patent, to zapisane prawo właścicielskie to rozwiązania technologicznego. Właścicielem patentu jest ten, kto szybciej go zarejestruje (decyduje data) w konkretnym kraju lub regionie powiązanym umowami o wymianie patentów. Nie może więc być jednocześnie dwóch właścicieli patentu w jednym regionie (istnieje jedna baza patentowa). Oczywiście najlepiej gdy paten obejmuje cały świat, wtedy nie ma spraw sądowych takich jak Chiny-USA, które zdaje się patentów nawzajem nie wymieniają.

Dnia 31.07.2007 o 12:15, TobiAlex napisał:

Ale już patentowanie tak czegoś to głupota.

Bez ochrony patentowej nie używałbyś mnóstwa wynalazków, które uznajesz za oczywiste ponieważ część z technologii byłaby tajna, a część po prostu zostałaby zagubione i utracona tak jak w starożytności działo się to z betonem czy mnóstwem innych technologii. Pamiętaj, że po pewnym okresie czasu (chyba 100 lat lub może nieco więcej) patenty wygasają i nie trzeba nikomu płacić za ich używanie. Podobnie nie można użyć patentów do zastrzeżenia rozwiązań powszechnie stosowanych, znanych i nieinnowacyjnych. Dlatego nie można opatentować koła czy tego typu podstawowych rzeczy. Technologia do opatentowania musi być innowacyjna, nowa i przez nikogo wcześniej ani nie używana, ani nie zastrzeżona. Istnienie patentów przynosi więc ogólnie więcej dobrego niż złego dla całego społeczeństwa w kraju z ustrojem rynkowym.

Wyjątkiem w patentowaniu są patenty niejawne, które honorują tylko poszczególne państwa - na przykład technologie wojskowe firm zbrojeniowych w USA. Jeżeli firma cywilna skorzysta z takiego rozwiązania, to będzie musiała zaprzestać produkcji lub zapłacić właścicielowi patentu, a sam patent przestanie być siłą rzeczy niejawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2007 o 12:17, TobiAlex napisał:

Domek bez przesady. Wiesz w czym problem? W tym, że Sony i MS to firmy kilkaset razy bogatsze
niż takie Nintendo. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Po co sobie zaplątać
głowę jakimś Nintendo, gdzie można wyciągnąć kasę od większych firm.


Czyli rozumiem, że Twoim zdaniem Nintendo tak samo naruszyło (i cał czas narusza!) patent Immersion, ale firma się z nimi nie procesowała, bo stwierdziła, że jej się nie opłaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Biedne sony ... Na strychu nadal mam telewizor tej firmy (30 lat!) i działa lepiej niż nie które ''''dzisiejsze'''' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować