Fallout 3 - temat ogólny

[orzech4 0]

> [...], ale tego w F3 nie widze.

Nie widzisz też wielu innych rzeczy - np. tego, że inteligencja nie będzie miała wpływu na dialogi, wraki samochodów eksplodują 200 lat po wojnie, kompas powstał z myślą o idiotach czy też tego, że kiepski pomysł z aktywną pazuą w postac VATS zaimpletowano do gry o korzeniach taktycznych...

> A czy grafika 3D musi iść w parze z tym, że gra staje się wyłącznie zręcznościowa?

Zastosowanie Gamebryo z Obliviona w F3 właśnie z tym się wiązało, jako że silnik był przystosowany do praktykowania tego modelu rozgrywki.

Tak więc niestety chybiony argument, ponieważ gra stała się stricte zręcznościowa, co pokazują tak gameplaye, jak i wypowiedzi twórców...

> A czy stanowi w F3?

To ty powiedziałeś, że grafika ma kolosalne znaczenie w erpegach, a Fallout 3 z założenia ma nim być. Póki co widzę średniej jakości miks, by nie użyć gorszego określenia.

[SoundWave 0]

Orzech, daj sobie spokoj. Ludzie, ktorzy nie chca czegos zobaczyc, jesli upra sie wystarczajaco mocno i tak tego nie zobacza, nawet jesli podetkniesz im to pod twarz.

Fakt- w FO3 mozna zabic paru niewinnych mieszkancow miasta, uciec, wrocic po 24h i mieszkancy juz nam wybacza.
"Hej, bro, wiem, ze rozwaliles moja stara ale nic do ciebie nie mam".
To jest ewolucja RPG, no nie?

[pkapis 0]

Dnia 26.09.2008 o 16:00, Mertionh napisał:

No zmienne pory dnia zniszczą całą frajde z gry! Co do puzzle questa - fajna gra imo.
A co do wypiowiedzi. Tak masz racje. Ale kto powiedział, że Fallout 3 nie da porządnej
rozrywki? jeszcze przecież nie grałeś. A ci co grali wychwalają. Wiesz lepiej od nich?

Ci co grali mówią, że gra im się podobała, ale że jednocześnie nie jest to gra z serii Fallout i żeby tak do niej nie podchodzić. I ja akurat postanowiłem zrobić dokładnie tak, ale są tacy, którzy po grze Fallout 3 oczekują Fallouta, a nie shootera. Może i niezłego shootera z grafiką ładnie prezentującą klimat postapo, ale nadal shootera, który Falloutem nie jest.

Dnia 26.09.2008 o 16:00, Mertionh napisał:

Można to wyłączyć. Domyślnie też jest wyłączone. Jak według Ciebie mieli przedstawić
Krwawą miazge (tak się to nazywało nie pamiętam)?

Ależ nie chodzi o to, żeby wcale nie pokazywać. Chodzi o to, że "Krwawą jatkę" prezentowano dłużej niż dialogi i nowe rozwiązania różnych umiejętności razem wzięte. Gra już jest właściwie gotowa, ale większość prezentacji ukazuje walkę (i znowu, głównie z włączoną "krwawą jatką"), a dialogi czy rozwiązania niesiłowe jeśli w ogóle są pokazane, to bardzo skąpo.
Stąd biorą się zastrzeżenia graczy. F3 promowany jest latającymi flakami - nie dialogami, nie możlwiością rozwiązywania różnych zadań na kilka sposobów, nie świetną fabułą, tylko krwią i pourywanymi członkami. A przecież to nie jest żaden reprezentatywny element cRPG. Ba, inne gry od dawna były w tym lepsze. Jeżeli prezentacje gry to w 90% brutalna walka, to jaka będzie cała gra? Czy na pewno będzie to RPG, czy może raczej shooter z paroma rpgowymi elementami?

[wolverine 0]

Dnia 26.09.2008 o 16:08, orzech4 napisał:

Zastosowanie Gamebryo z Obliviona w F3 właśnie z tym się wiązało, jako że silnik był
przystosowany do praktykowania tego modelu rozgrywki.

O ile się nie myle to ten silnik został zastosowany w Civ IV wiec niekoniecznie jest przystosowany do jednego modelu rozgrywki. Tylko panom z Bethesdy sie nie chciało...

[jaceloth 0]

"niemal" robi jednak dużą różnicę. bio ware odpowiadało za silnik gry infinity, fabuła, dialogi to dzieło black isle.

[wolverine 0]

Dnia 26.09.2008 o 14:56, Mertionh napisał:

Oczywiście, że nie tylko grafika stanowi teraz ewolucje w grach cRPG. Inne rzeczy też
się zmieniają. Jednak to grafika jest tą najbardziej "zmieniającą się" i do niej przykładają
wage. Może niesłusznie, bo zaniedbują reszte, ale tego w F3 nie widze.

A widziałeś to w Oblivionie ? Jeżeli nie widziałeś to nie mamy o czym rozmawiac:) . A jeżeli widziałeś, to w czemu uważasz że w F3 będzie inaczej ?
Gameplaye bardzo dużo pokazały. Jak wspomniał już orzech, chociażby wybuchajace wraki samochodów pokazują sposób myślenia autorów. Mając w pamieci świat Obliviona i takie pierdółki z trailerów jest sie czego obawiac co do zaniedbania świata...

Dnia 26.09.2008 o 14:56, Mertionh napisał:

A czy grafika 3D musi iść w parze z tym, że gra staje się wyłącznie zręcznościowa? :

Grafika nie, ale sposób pokazania gry. Jeżeli biegasz jak w fpsie i sporo zalezy od Twojej umiejetności operowania celownikiem, to chyba można taka grę nazwać zręcznościową ?? A już na pewno cięzko nazwac ja RPG...

Dnia 26.09.2008 o 14:56, Mertionh napisał:

A czy stanowi w F3? Przecież dalej jest fabula, mechanizm gry itp. Ale zmienione. A to
od razu powoduje wasz sprzeciw, mimo, że nie poznaliśmy jeszcze wszystkiego.

Sprzeciw przeciwko niszczeniu legendy.

[orzech4 0]

Dnia 26.09.2008 o 16:42, jaceloth napisał:

"niemal" robi jednak dużą różnicę. bio ware odpowiadało za silnik gry infinity, fabuła,
dialogi to dzieło black isle.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Baldur''s_Gate_(seria)

Najpierw poczytaj, potem pisz. Seria Baldur''s Gate to dzieło BioWare (Interplay był tylko wydawcą gry), Black Isle stworzyło tylko konsolową grę o tym samym tytule, nie mającą jednak nic wspólnego z oryginałem. Rzekomo mieli też pracować nad Black Hound, ale z wiadomych przyczyn, projekt nie doczekał się realizacji.

[Strange101 0]

Dnia 26.09.2008 o 16:42, jaceloth napisał:

"niemal" robi jednak dużą różnicę. bio ware odpowiadało za silnik gry infinity, fabuła,
dialogi to dzieło black isle.

Nie. Za to wszystko odpowiada BioWare. BI tylko tak jakby obejmowało patronatem ten projekt. Wystarczy spojrzeć w creditsy.

[Erhion 0]

Dnia 26.09.2008 o 16:21, SoundWave napisał:

Orzech, daj sobie spokoj. Ludzie, ktorzy nie chca czegos zobaczyc, jesli upra sie wystarczajaco
mocno i tak tego nie zobacza, nawet jesli podetkniesz im to pod twarz.

Za to niektórzy oceniają ksiązke po okladce.

>co do zaniedbania świata...

Nie powiedziałbym, by świat Obliviona był zaniedbany.

>Ależ nie chodzi o to, żeby wcale nie pokazywać. Chodzi o to, że "Krwawą jatkę" prezentowano dłużej niż >dialogi i nowe rozwiązania różnych umiejętności razem wzięte.

Bo widzisz nie wiem czy trailer z dialogami zachęciłby do kupna gry.

[SoundWave 0]

Dnia 26.09.2008 o 18:46, Mertionh napisał:

Za to niektórzy oceniają ksiązke po okladce.

Jeszcze inni oceniaja ksiazke po tym, co jest w niej napisane, a jeszcze inne typki, po tym co mowi o ksiazce autor i wydawca.

[Erhion 0]

Dnia 26.09.2008 o 18:48, SoundWave napisał:

> Za to niektórzy oceniają ksiązke po okladce.
Jeszcze inni oceniaja ksiazke po tym, co jest w niej napisane, a jeszcze inne typki,
po tym co mowi o ksiazce autor i wydawca.

Niektórzy ostatecznie ocenią grę po jej wyjściu (np. ja). Za to niektórzy już ją ocenili w nią nie grając.

[SoundWave 0]

Dnia 26.09.2008 o 18:51, Mertionh napisał:

Niektórzy ostatecznie ocenią grę po jej wyjściu (np. ja). Za to niektórzy już ją ocenili
w nią nie grając.

Gre? No patrz, a jeszcze przed chwila mowiles o ksiazce! I to o takiej, ktorej wiele rozdzialow jest juz napisanych, wiemy w jakim jezyku jest napisana, o czym jest i dla jakiej grupy docelowej jest ta ksiazka skierowana.
No ale niektorzy sadza, ze mimo to ta ksiazka nagle 1 dzien przed pojsciem w obieg przejdzie powazna metamorfoze na lepsze. Ja tych typkow nazywam naiwniakami.

[Erhion 0]

Dnia 26.09.2008 o 18:57, SoundWave napisał:

> Niektórzy ostatecznie ocenią grę po jej wyjściu (np. ja). Za to niektórzy już ją
ocenili
> w nią nie grając.
Gre? No patrz, a jeszcze przed chwila mowiles o ksiazce! I to o takiej, ktorej wiele
rozdzialow jest juz napisanych, wiemy w jakim jezyku jest napisana, o czym jest i dla
jakiej grupy docelowej jest ta ksiazka skierowana.
No ale niektorzy sadza, ze mimo to ta ksiazka nagle 1 dzien przed pojsciem w obieg przejdzie
powazna metamorfoze na lepsze. Ja tych typkow nazywam naiwniakami.

LOL? Wiesz co to jest przenośnia? Słyszałeś kiedyś o czymś takim "Nie oceniaj ksiązki o okładce"? Chłopie czepiasz się słówek użytych w znaczeniu przenośnym, bo widać nic lepszego nie masz do powiedzenia.

Metamorfoza? Ja z tego co wiem o grze sądze, że będzie dobrym następcom Falloutów i grę kupie. Nie licze na żadną metamorfoze.

[SoundWave 0]

Dnia 26.09.2008 o 19:06, Mertionh napisał:

LOL? Wiesz co to jest przenośnia? Słyszałeś kiedyś o czymś takim "Nie oceniaj ksiązki
o okładce"? Chłopie czepiasz się słówek użytych w znaczeniu przenośnym, bo widać nic
lepszego nie masz do powiedzenia.

Metamorfoza? Ja z tego co wiem o grze sądze, że będzie dobrym następcom Falloutów i grę
kupie. Nie licze na żadną metamorfoze.

Co za... Ty pouczasz innych co to jest przenosnia? Ty? Ty, ten ktory za grosz nie widzi przenosni?
Wiec oto tlumaczenie dla ludzi troche wolniejszych.
"wiele rozdzialow jest juz napisanych"- tak, FO3 jest juz skonczony, o czym mowila bethesda.
"wiemy w jakim jezyku jest napisana"- tak, widzielismy dosc (ze screenow, dem i zapowiedzi), zeby stwierdzic, ze klimat FO3 w niczym nie przypomina tego z poprzednich czesci- nawet wybuchy atomowe sa teraz powszechne.
"o czym jest"- tak, znamy poczatek fabuly, a nawet wiemy co mozna zrobic w Megaton.
"dla jakiej grupy docelowej jest ta ksiazka skierowana"- tak, wywalenie utrudnien, upraszczanie rozgrywki i wpychanie Fallouta w pudelko z napisem "FPS" znaczy, ze po raz kolejny gra jest skierowana dla ludzi, ktorzy maja gdzies gleboka rozgrywke i odgrywanie rol, a wszystko na czym im zalezy to pju-pju, czyli strzelanie z laserow.
"No ale niektorzy sadza, ze mimo to ta ksiazka nagle 1 dzien przed pojsciem w obieg przejdzie
powazna metamorfoze na lepsze"- taa, wielu jest naiwniakow, ktorzy sadza, ze bethesda nagle zmieni caly koncept gry o 180 stopni.

Dnia 26.09.2008 o 19:06, Mertionh napisał:

Metamorfoza? Ja z tego co wiem o grze sądze, że będzie dobrym następcom Falloutów i grę kupie. Nie licze na > żadną metamorfoze.

Az brak slow :D

[Erhion 0]

Dnia 26.09.2008 o 19:24, SoundWave napisał:

Co za... Ty pouczasz innych co to jest przenosnia? Ty? Ty, ten ktory za grosz nie widzi
przenosni?

Ja użyłem przenośni. To ty nagle wyskoczyłeś, że rozmawiamy o książce. : O

Dnia 26.09.2008 o 19:24, SoundWave napisał:

Az brak slow :D

Ah tak przepraszam. W końcu jesteś guru wszystkich fanów Fallouta. Ukłony.

[SoundWave 0]

Dnia 26.09.2008 o 19:34, Mertionh napisał:

Ja użyłem przenośni. To ty nagle wyskoczyłeś, że rozmawiamy o książce. : O

Bo oczywiscie mnie nie zrozumiales, a ja jedynie chcialem pogadac o FO3 jak o ksiazce ;] No coz, chyba jednak metafory nie sa twoja mocna strona.

Dnia 26.09.2008 o 19:34, Mertionh napisał:

Ah tak przepraszam. W końcu jesteś guru wszystkich fanów Fallouta. Ukłony.

Sluchaj, ty sobie uwazasz, ze FO3 bedzie godnym nastepnca. Zeby FO3 byl godnym nastepca musialby posiadac jadro/serce/dusze poprzednich Falloutow, czyli emulacje rpgow P&P. FO3 nie posiada tego, wiec nie jest godnym nastepca, nie jest nawet sequelem, raczej marnym spin-offem. To, ze ty prowadzisz sobie wlasna wojenke "moje opinie vs fakty" malo mnie obchodzi.

[Erhion 0]

Dnia 26.09.2008 o 19:39, SoundWave napisał:

> Ah tak przepraszam. W końcu jesteś guru wszystkich fanów Fallouta. Ukłony.
Sluchaj, ty sobie uwazasz, ze FO3 bedzie godnym nastepnca. Zeby FO3 byl godnym nastepca
musialby posiadac jadro/serce/dusze poprzednich Falloutow, czyli emulacje rpgow P&P.
FO3 nie posiada tego, wiec nie jest godnym nastepca, nie jest nawet sequelem, raczej
marnym spin-offem.

Aha i ty o tym decydujesz. No to padam na kolanka guru fanów. Dalej pokazujesz, że ty wiesz lepiej. Pozwól, że Cię uświadomie. Nie ty jeden o tym decydujesz. O tym, czy gra jest godnym następcom decyduje gracz, każdy z osobna. Jeśli większość uzna, że to godny następca to tak będzie. Czy uzna - dowiemy się po premierze. Ja już uznałem, że tak i nie zabronisz mi tak myśleć. I na pewno moja opinia nie jest gorsza od twojej.

Dnia 26.09.2008 o 19:39, SoundWave napisał:

To, ze ty prowadzisz sobie wlasna wojenke "moje opinie vs fakty" malo
mnie obchodzi.

Oh jak wspaniale oceniłeś swoje posty - fakty. Samozachwyt?

[marselus 0]

>

Dnia 26.09.2008 o 18:46, Mertionh napisał:

Bo widzisz nie wiem czy trailer z dialogami zachęciłby do kupna gry.

Ale skoro ma to być cRPG to powinno stawiać w większej mierze na Dialogach a nie na bieganiu i rozwalaniu mózgów - dialog - tak crpg - rozwalanie przeciwników - zręcznościówka - zatem z tego co widać chcą do siebie przekonać graczy którzy pójdą w stronę jatki zamiast myślenia i rozbudowanych dialogów..?

[marselus 0]

PAnowie pzrecież my nie mamy prawa oceniać gry bo jeszcze nie graliśmy a tutaj o proszę...:)



Musical magazine Blender has one page dedicated to games (the Game Guide), in which they give short notes and scores. Fallout 3 scores 5/5, despite the fact that it''s not even gold yet.

You heard it here first: Fallout 3, so good it doesn''t even need to be finished to warrant a 5/5 score.

A to pewnie jakaś ściema..:P
3. Talk to me about enemy level scaling. How does it work in Fallout 3 as opposed to Oblivion. Do you like it? Why or why not?
3. I honestly haven't played enough to get a good idea yet. I have spent SO much time talking/wandering/learning that I don't know.

[orzech4 0]

Dnia 26.09.2008 o 19:46, Mertionh napisał:

Jeśli większość uzna, że to godny następca to tak będzie.

Jedzmy gówno, przecież miliony much nie mogą się mylić. :)

Tak swoją drogą to ciekawy tok rozumowania - jeżeli np. większość graczy uznała, że Oblivion to najlepsza gra cRPG, to tak faktycznie jest?