OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

[Lesiu 0]

Dnia 20.04.2008 o 17:55, Kalejdoskop86 napisał:

Nie ma, pod warunkiem, że nie robisz nic złego. (poczytaj mój gramsajt, tam masz to bardziej
wyjaśnione, co można, a czego nie można robić)
Jak nie chce ci się zaglądać, to nie możesz np. próbować kontaktować się ze zmarłymi
ludźmi w OOBE, bo podczas OOBE jesteś w innym wymiarze.
I małe sprostowanie: świat astralny jest w LD :) .

Już lecę na Gs''a, dzięki ;] No jasne nie mam zamiaru robić takich rzeczy. W LD ? Czytałem że w OOBE właśnie ;]

Dnia 20.04.2008 o 17:55, Kalejdoskop86 napisał:

Może, może i to bardzo prawdopodobne. Zależy to od twojej psychiki.

No cóż, mówi się trudno. A jakiego typu będą to koszmary ? Zwykłe, które mogą się przytrafić w czasie normalnego snu czy jakieś inne ? :P

Dnia 20.04.2008 o 17:55, Kalejdoskop86 napisał:

Jeżeli to nie będzie jakiś zmarły przodek albo jakaś bestia z Geocji to nie. :)
Co do wizji to nie będziesz ich raczej miał. Jest to serio mały procent szans, że jakieś
będą.

No z wizjami to dobrze ;] No a kiedy mogę spotkać zmarłego przodka ? Może się to przytrafić bez wzywania go ?

Dnia 20.04.2008 o 17:55, Kalejdoskop86 napisał:

A chociażby tym, że w OOBE dosłownie wychodzi twoja świadomość z ciała do innego wymiaru,
który przypomina nasz jak odbicie w lustrze, a w LD tylko do podobnego świata.

Powodzenia! :)

Hmm, czyli gdy jestem w OOBE to np. mogę się "obudzić" w moim łóżku, wyjść z domu i robić co chcę ? Natomiast w LD robię co chcę w wyimaginowanym świecie ?

[Lesiu 0]

Kalejdoskop86

Byłem na GS''ie, pytania zostawiłem ;P

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 19:12, Leslaw555 napisał:

Już lecę na Gs''a, dzięki ;] No jasne nie mam zamiaru robić takich rzeczy. W LD ? Czytałem
że w OOBE właśnie ;]

;)

Dnia 20.04.2008 o 19:12, Leslaw555 napisał:

No cóż, mówi się trudno. A jakiego typu będą to koszmary ? Zwykłe, które mogą się przytrafić
w czasie normalnego snu czy jakieś inne ? :P

Zwykłe, ale mogę też być takie w stylu osiągnięcia OOBE.

Dnia 20.04.2008 o 19:12, Leslaw555 napisał:

No z wizjami to dobrze ;] No a kiedy mogę spotkać zmarłego przodka ? Może się to przytrafić
bez wzywania go ?

Nie możesz go spotkać bez wezwania... może ci się przyśnić, ale nie "ukazać" .
Natomiast jeżeli zobaczysz światełko, do którego zmarli z twojej rodziny będą cię zapraszać i tam pójdziesz, to raczej na forum nie będziesz pisać.
pójście tam=śmierć we śnie

Dnia 20.04.2008 o 19:12, Leslaw555 napisał:

Hmm, czyli gdy jestem w OOBE to np. mogę się "obudzić" w moim łóżku, wyjść z domu i robić
co chcę ? Natomiast w LD robię co chcę w wyimaginowanym świecie ?

No najlepszym przykładem to jest to, że podczas LD możesz zobaczyć, że w twoim pokoju jest samochód ojca, a na zewnątrz jest Statua Wolności ;) .

[Lesiu 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:04, Kalejdoskop86 napisał:

Zwykłe, ale mogę też być takie w stylu osiągnięcia OOBE.

No to cóz ;]

Dnia 20.04.2008 o 20:04, Kalejdoskop86 napisał:

Nie możesz go spotkać bez wezwania... może ci się przyśnić, ale nie "ukazać" .
Natomiast jeżeli zobaczysz światełko, do którego zmarli z twojej rodziny będą cię zapraszać
i tam pójdziesz, to raczej na forum nie będziesz pisać.
pójście tam=śmierć we śnie

Trochę to dziwne z tym światełkiem...Jak to kurde możliwe ? Nie mogę zrozumieć ;P

Dnia 20.04.2008 o 20:04, Kalejdoskop86 napisał:

No najlepszym przykładem to jest to, że podczas LD możesz zobaczyć, że w twoim pokoju
jest samochód ojca, a na zewnątrz jest Statua Wolności ;) .

Hehe, dobre ;] Jednak cały czas waham się czy "pójść" w OOBE czy LD. Główne przyczyny-->paraliż i halucynacje, słyszenie dziwnych dźwięków i poczucie czyjejś obecności tuż przed zapadnięciem w świadomy sen.

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:26, Leslaw555 napisał:

Trochę to dziwne z tym światełkiem...Jak to kurde możliwe ? Nie mogę zrozumieć ;P

Robert Monroe... kojarzysz? Poczytaj sobie o nim to może zrozumiesz, o co mi chodzi :) .

Dnia 20.04.2008 o 20:26, Leslaw555 napisał:

Hehe, dobre ;] Jednak cały czas waham się czy "pójść" w OOBE czy LD. Główne przyczyny-->paraliż
i halucynacje, słyszenie dziwnych dźwięków i poczucie czyjejś obecności tuż przed zapadnięciem
w świadomy sen.

Rób co chcesz, ale nie bój się. To jest straszne na początku, później ty wybierasz, czy chcesz zwykłe OOBE, czy OOBE w OOBE. Tak samo jest z LD :) .

[Lesiu 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:28, Kalejdoskop86 napisał:

Rób co chcesz, ale nie bój się. To jest straszne na początku, później ty wybierasz, czy
chcesz zwykłe OOBE, czy OOBE w OOBE. Tak samo jest z LD :) .

Heh, trochę właśnie się boję ;P Pozatym to bardzo mnie to ciekawi. Jeszcze się zastanowię ;P Nosz kurde to musi być coś ;]

[SPLIT-DICKED 0]

OMFG, no nie mogę ze śmiechu wyimać, jak to czytam. Światełko i śmierć we śnie? Jakieś udokumentowane przypadki? Odpowiedzi? Ludzie, opanujcie się.

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:32, squeglee napisał:

OMFG, no nie mogę ze śmiechu wyimać, jak to czytam. Światełko i śmierć we śnie? Jakieś
udokumentowane przypadki? Odpowiedzi? Ludzie, opanujcie się.

Chłopie... jak masz nabluzgiwać na nas, to opanuj się TY. Ja również byłem nieco sceptyczny, że takie coś jest do czasu pierwszego LD/OOBE.
A udokumentowane przypadki? Robert Monroe co noc sobie robił takie rzeczy, mówił, że to piękne i chce tam zostać, aż w końcu umarł we śnie.

[Hi_my_name_is 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:37, Kalejdoskop86 napisał:

A udokumentowane przypadki? Robert Monroe co noc sobie robił takie rzeczy, mówił, że
to piękne i chce tam zostać, aż w końcu umarł we śnie.

Na wikipedii napisane było, że umarł przez raka mózgu. Czy był on spowodowany właśnie OOBE?

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:50, kedzior141 napisał:

Na wikipedii napisane było, że umarł przez raka mózgu. Czy był on spowodowany właśnie
OOBE?

Nieee, na pewno nie :D .
Z resztą, są 2 wersje... albo OOBE albo nowotwór mózgu... to ja już sam nie wiem, jakiej pozycji wierzyć. :P

[Lesiu 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:37, Kalejdoskop86 napisał:

Chłopie... jak masz nabluzgiwać na nas, to opanuj się TY. Ja również byłem nieco sceptyczny,
że takie coś jest do czasu pierwszego LD/OOBE.
A udokumentowane przypadki? Robert Monroe co noc sobie robił takie rzeczy, mówił, że
to piękne i chce tam zostać, aż w końcu umarł we śnie.

Hm, z tego co czytałem na Wiki to R.Monroe umarł na raka mózgu. Squeglee ma trochę racji z tymi światełkami. Coś mi to trudno zrozumieć i uwierzyć ;]

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:52, Kalejdoskop86 napisał:

Z resztą, są 2 wersje... albo OOBE albo nowotwór mózgu... to ja już sam nie wiem, jakiej
pozycji wierzyć. :P

Nie no, wiadomo, że śmierć przez OOBE jest wiarygodniejsza. Jakiś rak mózgu, lol, kto w to uwierzy.

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:52, Leslaw555 napisał:

Hm, z tego co czytałem na Wiki to R.Monroe umarł na raka mózgu. Squeglee ma trochę racji
z tymi światełkami. Coś mi to trudno zrozumieć i uwierzyć ;]

Ale może OOBE wywołało to, że tak go "przycisnęło" , że umarł.
Co do światełek to jeżeli pomyślisz sobie: "kurde, ale fajnie by było spotkać tutaj (ktoś, kto nie żyje) " i wtedy możesz zobaczyć światełko, ale nawet jakbyś się interesował "nekro-" praktykami to jest baaardzo mała szansa, że umrzesz. To już musi być taka silna chęć, że serio, nie bój się. :P

[Hi_my_name_is 0]

Ale że też akurat rak mózgu...;]
Znalazłem Onlineową wersję jego książki i tak sobie czytam urywkami;?)

[SPLIT-DICKED 0]

OOBE wywołuje raka... czego to się człowiek nie dowie.

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:54, squeglee napisał:

Nie no, wiadomo, że śmierć przez OOBE jest wiarygodniejsza. Jakiś rak mózgu, lol, kto
w to uwierzy.

Jezu Chryste, nie mówię, że wiarygodniejsza, tylko jedno może się łączyć z drugim.
Wie ktoś, jaki ten jego nowotwór był w stopniu zaawansowania i ile miał życia jeszcze? Fakt, że mógł umrzeć akurat w określonym momencie, bo nowotwór jest ohydnym tworem, ale wie ktoś?
A może po prostu był chory psychicznie i nie koniecznie mówił prawdę, że przeżył tyle OOBE, i że tam jest tak pięknie. Może kazał NAM wmówić, żebyśmy też robili takie coś, ale to też nie... po co mielibyśmy być szczęśliwi, jeżeli jest opinia, że przez to, co uważał za piękne zszedł z tego świata? Hmm...
EDIT: Dobra, panie "naukowiec" , ale mózg ludzki (jak i nawet zwierzęcy) jest tak złożony, że na razie nie możemy wiedzieć "jak działa" . Nawet najzdolniejsi biolodzy nie wiedzą - mimo dokładnych i złożonych badań - czym jest inteligencja i świadomość.

[Jcl 0]

Dnia 20.04.2008 o 20:04, Kalejdoskop86 napisał:

Natomiast jeżeli zobaczysz światełko, do którego zmarli z twojej rodziny będą cię zapraszać
i tam pójdziesz, to raczej na forum nie będziesz pisać.
pójście tam=śmierć we śnie

Jejku, ileż można mówić i powtarzać, że nie można umrzeć w OOBE, ani nie powrócić do swojego ciała Robert Monroe umarł z powodu raka, a nie OOBE, miał podeszły wiek. Zresztą 3/4 ludzi umiera we śnie śmiercią naturalną. Zresztą skąd wiesz, że niby jak ktoś tam będzie cię zapraszał to umrzesz, co? Wiesz ile razy gdy się wychodzi z ciała, leci przez ten tunel? Przynajmniej na początku tak jest, później jest już ok. Do tej pory jakoś nie zwariowałem, ani nie umarłem we śnie.

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 21:04, jcl99 napisał:

Jejku, ileż można mówić i powtarzać, że nie można umrzeć w OOBE, ani nie powrócić
do swojego ciała Robert Monroe umarł z powodu raka, a nie OOBE, miał podeszły wiek.
Zresztą 3/4 ludzi umiera we śnie śmiercią naturalną. Zresztą skąd wiesz, że niby jak
ktoś tam będzie cię zapraszał to umrzesz, co? Wiesz ile razy gdy się wychodzi z ciała,
leci przez ten tunel? Przynajmniej na początku tak jest, później jest już ok. Do tej
pory jakoś nie zwariowałem, ani nie umarłem we śnie.

Są różne teorie różnych ludzi, i ja wierzę, że w naprawdę ekstremalnych OOBE i pragnieniach można umrzeć. A to, co mówię to są moje przemyślenia, gdyż ludzie tak sobie śmierć wyobrażają. Zmarli znajomi, światło...
Co do R. Monroe to możemy przestać już go męczyć? "W przyrodzie jest wszystko możliwe" . :)

[SPLIT-DICKED 0]

A dopuszczacie możliwość, że ten tunel to złudzenie wywołane siłą sugestii i odprężeniem?

[Mr_Kalej 0]

Dnia 20.04.2008 o 21:08, squeglee napisał:

A dopuszczacie możliwość, że ten tunel to złudzenie wywołane siłą sugestii i odprężeniem?

Możliwe, ale wyobraź sobie starszego człowieka zmęczonego życiem, który chciałby zobaczyć żonę, rodziców, a czuje się wspaniale w stanie OOBE. Może tak być, że tak się odpręży, że jego serce nie wytrzyma.