OGame - temat ogólny [M]

[Lucek 0]

Dnia 15.03.2006 o 20:34, Adham napisał:

a zbuduj np. 1000 lekkich laserów, 100 gaussów... nieważne ile zbudujesz, i tak ktoś mocniejszy
Cię zjedzie... flotę przynajmniej da się uchronić, wysyłając ją razem z surowcami.

Dokładnie to samo da się powiedzieć o flocie - i tak ktoś mocniejszy Cię zjedzie. Nieważne ile czasu poświęcasz grze , nie możesz być zawsze przy komputerze i bronić floty.
Powiem więcej , to na floty polują silniejsi gracze, nie na bunkry.
No chyba że "bunkrownik" trzyma olbrzymie ilości surówki wierząc naiwnie że bunkier go obroni, czyli sam się prosi o atak. Ale to należy do tej samej lamerskiej kategorii co nierobienie FS''a flotą.

[Adjatha 0]

Dnia 15.03.2006 o 20:48, Lucek napisał:

Dokładnie to samo da się powiedzieć o flocie - i tak ktoś mocniejszy Cię zjedzie. Nieważne
ile czasu poświęcasz grze , nie możesz być zawsze przy komputerze i bronić floty.
Powiem więcej , to na floty polują silniejsi gracze, nie na bunkry.
No chyba że "bunkrownik" trzyma olbrzymie ilości surówki wierząc naiwnie że bunkier go obroni,
czyli sam się prosi o atak. Ale to należy do tej samej lamerskiej kategorii co nierobienie
FS''a flotą.

Najlepiej jest ciągle przeznaczać na coś surowce tak aby mieć ich jak najmniej, a jeśli się da to robić FS-y... Ja np. codziennie buduje OW-ieczki i niszczyciele, jakieś budynki i badania... i nikt mnie nie atakuje.

[Nivrax 0]

Dnia 15.03.2006 o 20:00, Adham napisał:

Ale zawsze flotą można kogoś zaatakować i zdobyć surowce (razem z nimi punkty). A badaniami
tak nie zrobisz...

I dobra flota d*** kiedy brak ulepszeń. Co Ci po OW-ókach, skoro ktoś Cię rozjedzie podobną armią (bez większych strat), bo bedzię miał więcej w tech. bojowej, ochronnej i opancerzeniu.

[A-cis 0]

Dnia 15.03.2006 o 20:52, Adham napisał:

Ja np. codziennie buduje OW-ieczki i niszczyciele, jakieś budynki i badania... i nikt mnie nie atakuje.

Zobaczymy jak długo :))
Co do bunkrów. Na nie raczej się nie porywają z tej prostej przyczyny, że atakujący nic z tego nie ma. Zniszczy bunkier a i to niecały, bo zawsze jakiś procent się odbudowuje i nie ma z tego żadnego złomu (poza swoimi własnymi statkami :)
Najlepszy dowód: odpowiedz sobie ile bunkrów sam zaatakowałeś?

[Lucek 0]

Dnia 15.03.2006 o 21:42, A-cis napisał:

Co do bunkrów. Na nie raczej się nie porywają z tej prostej przyczyny, że atakujący nic z tego
nie ma. Zniszczy bunkier a i to niecały, bo zawsze jakiś procent się odbudowuje i nie ma z
tego żadnego złomu (poza swoimi własnymi statkami :)
Najlepszy dowód: odpowiedz sobie ile bunkrów sam zaatakowałeś?

Sprawa jest trochę bardziej złożona. Flociarze budują floty składające się głównie z OW, Krążowników i LMów. Takie floty są: po pierwsze najtańsze - głównie metal , a deuter tylko na krązki, po drugie nadają się przede wszystkim do niszczenia innych flot. Na bunkier - prawdziwy bunkier a nie okop - potrzebne są drogie Bombowce i Niszczyciele, a tych prawie nikt nie buduje, ponieważ potrzeba na nie sporo deuteru (za który można polatać OWieczkami). Można też używać rakiet ale te mają ograniczony zasięg - realne maksimum to około dwudziestu kilku układów.
No i oczywiście musi być surówka warta nalotu :D

[A-cis 0]

Dnia 15.03.2006 o 22:24, Lucek napisał:

No i oczywiście musi być surówka warta nalotu :D

No właśnie. Ale pilnujący się bukrowiec zawsze może przed nalotem wcisnąć jakąś większą produkcję i w efekcie zyski nie pokrywają nawet strat własnej floty nie mówiąc o paliwie na dolot :D
Nawet jesli bunkrowca w momencie wysyłania floty nie ma, to przecież nie masz gwarancji że na 30 sek przed dotarciem nie wróci.
Per saldo: nie opłaca się go atakować.

[Lukasz_G1 0]

ehh i jeszcze jedna sytuacja .. załóżmy że jakiś nachalny typ atakuje bez przerwy.. a jest w towim ukłądzie słonecznym więc chwilowy urlop chyb nie za bardzo pomoże:/ to co wtedy robisz?? ja zrobiłem bunkier... i znalazłem przyjaciela ... bunkier jest taki 100WR 1500 ldl 200cl 50 gaus 200jon 1dp 1 mt i 15 przeciwrakiet... wiem że słąby bo ten gościu ma mocną flotę ... ale po prostu nie opłaca mu się jej ruszyć z wiadomego powodu... więc jednak bunkry są potrzebne i jęzeli często nie jesteś w grze będą najlepszym rozwiązaniem..

[Nivrax 0]

Dnia 15.03.2006 o 20:00, Adham napisał:

>nieważne na co wydajesz, i tak każde "zużyte" 1000 surowców (metalu i kryształu)

Dnia 15.03.2006 o 20:00, Adham napisał:

Deuteru też, jeśli się nie mylę...

Fakt - deuteru też, ale tego na badania/statki/budynki - te za przelot floty po prosu "znika" bez śladu w statystykach.

[Lukasz_G1 0]

hmmm ale ten księżyc mały.... hmm czy GŚ może niszczyć moona?? bo tak pisze w opisie..

[A-cis 0]

Dnia 17.03.2006 o 08:25, Łukasz.G napisał:

hmmm ale ten księżyc mały.... hmm czy GŚ może niszczyć moona?? bo tak pisze w opisie..

Teoretycznie tak, bo może niszczyć nawet planety, które są przecież dużo większe.
Ale nie słyszałem jeszcze o zniszczeniu praktycznym. (Nie słyszałem tez żeby ktoś już zbudował GŚ :)
BTW. Czy zaglądasz na forum Ogame? Tam są opisywane różne przypadki i jeśli komuś się to przydarzyło to na pewno o tym wspomniano.

[Lukasz_G1 0]

dobra zajrze na forum podobno na uni 5 miało miejsce złomowanie na 1500% ;D hmm ciekwe z tym moonem

[Adjatha 0]

Dnia 17.03.2006 o 08:25, Łukasz.G napisał:

hmmm ale ten księżyc mały.... hmm czy GŚ może niszczyć moona?? bo tak pisze w opisie..

mały... na razie. zbuduj stacje księżycową - dostaniesz kolejne 3 pola, itd.
moon jest dobry, ale trzeba mieć do niego duuuużo surowców...

[szary_paladyn 0]

Dnia 17.03.2006 o 12:53, Adham napisał:

> hmmm ale ten księżyc mały.... hmm czy GŚ może niszczyć moona?? bo tak pisze w opisie..


mały... na razie. zbuduj stacje księżycową - dostaniesz kolejne 3 pola, itd.
moon jest dobry, ale trzeba mieć do niego duuuużo surowców...

Ja mam problem klasy pomniejszej ... ma któś na zbyciu kryształy - jestm uni2 i tylko jeden malutki sojusz , a i coraz większe straty bitewne ... POMOCY !!!

[Tomi_323 0]

Każdemu są potrzebne surowce, więc nikt Ci ich nie da. Jeżeli chodzi o sojusz to wciel ten Wasz malutki do jakiegoś większego.

[szary_paladyn 0]

Dnia 17.03.2006 o 13:45, Tomi_323 napisał:

Każdemu są potrzebne surowce, więc nikt Ci ich nie da. Jeżeli chodzi o sojusz to wciel ten
Wasz malutki do jakiegoś większego.

wiem , że każdy każdemu wilkiem , ale dość długa się grało i dość dużo wytrzymało , ale czuję , że wymiękam ... naprawdę ?! Kopalnie - sppko , flota - spoko , zasoby - bez komentarza !!! Co do sojuszu nikt nas nie przyjmuje ... a za bardzo się nie łapię jak się go wciela ??

[Lukasz_G1 0]

za bardzo się nie łapię jak się go wciela ??
chodzi tu o fuzję czyli połączenie sojuszy..

[Smerdek 0]

Zresztą na wczesnym etapie gry nie ma większego sensu ładowanie kasy we flotę, bo jesteś potencjalnym celem dla lepiej rozwiniętych graczy (chyba, że będiesz robić fs-y i złomować graczy na poziomie podobnym jak twój). najlepiej jest inwestować w ekonomię, potem w badania.

[Adjatha 0]

Dnia 17.03.2006 o 10:28, A-cis napisał:

Teoretycznie tak, bo może niszczyć nawet planety, które są przecież dużo większe.

Planet GŚ nie niszczy, ale z moonem mogą być 3 przypadki:
a)księżyc zostaje zniszczony
b)DS(wolę używać angielskiego skrótu) zostaje zniszczony
c)I moon i DS zostanę zniszczone
w przypadkach gdy zniszczony jest DS, cała flota lecąca z nim zostaje zniszczona...

Dnia 17.03.2006 o 10:28, A-cis napisał:

Ale nie słyszałem jeszcze o zniszczeniu praktycznym. (Nie słyszałem tez żeby ktoś już zbudował GŚ :)

ja słyszałem u zbudowaniu DS-a. Moonów nikt raczej nie niszczy DS-em, bo jest to niebezpieczne.

[Lukasz_G1 0]

no na 6 uni mają już DS - death star czyli GŚ i dltego się pytam .... hmmm odkryęm że dobrzy gracze budują po kilka tysięcy sond Szpiegowskich... np dziś na mój moona bez niczego poleicało 15 tysięcy sond szpiegowskich... łądowność koło 50k heh ale nie dziwne gośc mnie szpiegował... i luknoł falangą na transport surówki..

[Tomi_323 0]

Mam pytanie: Jeżeli na orbicie mam np. 3 ciężkie myśliwce i ktoś mnie zatakuje, to one automatycznie zaczną strzelać, aby obronić planetę?