Ile wytrzymacie bez komputera?

[McAbre 0]

Jak mi się spalił zasilacz to wytrzymałem 2 tygodnie ale do tej pory nie wiem jak to zrobiłem :p

[Mekus 0]

ja kiedys mieszkalem w internacie, to nie mialem pol roku ... :P a teraz juz jest ok :) nie ma to jak mieszkac we wlasniej chacie ;]

[Luigius 0]

Dnia 26.11.2007 o 16:00, DartiReviMaster napisał:

> Nadłużej to 9 miechów. A tak to mogę wytrzymać ile chcecie.

Każdy może wytrzymać ile sie da. Tylko chodzi oto że jak jest komputer, to ich kusi żeby siąść
i pograć. Gdy masz przymusowy odwyk od kompa, wytrzymasz tak długo jak nie będziesz miał kompa.

Mogę ci wytrzymać ile chcesz bez przymusu :PP

[Draco-PNC 0]

Kiedyś mi sie zrąbała płyta główna. Dwa miechy bez kompa, robiłem wszystko żeby od razu wymienić całość. Co gorsza złom nawalił 24 grudnia!!! To było dwa lata temu.

[Wszystkozajete 0]

Dnia 26.11.2007 o 15:57, Outlander-pro napisał:

Lool, widzę że tu sami uzależnieni są. Komp to tylko rozrywka i życie się do niego nie ogranicza.
Naprawdę ludzie ... ja ostatnio spędziłęm 2 tyg bez kompa bo w naprawie był, a gdy go dostałem
z powrotem to nie zaczłąłem no lifować. Pograłem trochę, potem inne rzeczy porobiłem. Bez kompa
da się wytrzymać, w końcu komp to nie wszystko.

Wytrzymałeś 2 tygodnie ale czy wytrzymał byś miesiąc ;)
Ja to mam takie okresy, że jakoś mnie do kompa w ogóle nie ciągnie i wtedy wszystko mi jedno czy jest czy nie i okresy co muszę sobie zagrać, przeważnie jak kupię sobie nową grę xD

[Inki 0]

Hm na pewno całe kolonie lub inne takie wyjazdy , ale ja komputer traktuje jako prasówkę dzienną więc raz dziennie wieczorem muszę usiąść . Ale w wakacje mało siedziałem dopóki nie doszedł nowy komputer , a przy starym to jak wychodziłem o 10 rano i wracałem przed 22 to siedziałem do północy na gg .

[Geek_with_AS 0]

Bez komputera - macie na myśli rzeczy elektroniczne bardziej złożone niż kalkulator i o większych możliwościach niż TV ?Nie jestem w stanie wytrzymać...

[Leber16 0]

Eh pamiętam moje 2 tygodnie bez kompa... totalna porażka... w ogóle byłem jakiś taki monotonny i "niewyraźny" :P
Teraz ja nawet muszę mieć włączonego kompa gdy się uczę, bo inaczej dostaje same lacze na lekcjach, a tak mam same piątki :P

[Unser_Fuhrer 0]

Ja w sumie.. bez trudu wytrzymam bez kompa. Bez Tlena i Neta będę czuł pewien niedosyt ale ... żyć się da. Ostatnio mi sie coś takiego stało że coś się w kompie wykasowało i różnie, pliki textowe nie działały, winrar też, mozilla nie działała, internet explorer działał, nie było paska zadań - ogólnie syf. A jako że miałem dużo ważnych plików na kompie to zgrywałem wszystko na mp4 (1GB) i dawałem na drugiego kompa, pełno roboty. Oddałem do naprawy i co? Żaden plik nie naruszony.. troche się wkurzyłem.

[Darkstar181 0]

Dnia 26.11.2007 o 15:57, Outlander-pro napisał:

Lool, widzę że tu sami uzależnieni są. Komp to tylko rozrywka(...)

No nie do końca... ja pewnie nie wytrzymałbym więcej niż tydzień, góra dwa. I nie dlatego, że nie mógłbym sobie pograć, to jeszcze bym przeżył. Ale jakbym pisał wypracowania, skąd miałbym materiał na eseje, nie mówiąc o tym że nie miałbym jak filmów oglądać , bo jedyny czytnik DVD to w komputerze mam.

Komputer został stworzony przede wszystkim do pracy, i tu tkwi całe sedno. Dam sobie rękę uciąć, że sam jak musisz poszukać informacji potrzebnych tobie, to nie zapierniczasz do biblioteki, tylko przeglądasz w internecie... to samo z pisaniem prac. Tak, możesz napisać po prostu długopisem na kancelaryjnym, ale ciekawe ile byś wytrzymał, zwłaszcza gdybyś ileś razy zrobił błąd, i cała praca od nowa do napisania, bo wyglądała by jak jeden wielki syf ?

[Mikecod2 0]

Jak jestem na wakacjach to sie da wytrzymac :D:D(czas nieograniczony) ale jak siedze w chacie to wytrzymam max 2 dni :P

[ArkStorm 0]

Dobrowolnie i bez nacisku nie potrafię sobie odmówić komputera :P Wytrzymuje czas bez kompa tylko jak jestem w szkole lub mam inne zajęcia :) Praktycznie całkowity czas wolny spędzam przed moim blaszakiem.

[Mejzor 0]

Ja to bez PCta moge wytrzymać ile chce (ba, kiedyś ponad dwa miechy byłem bez kompa i jakoś sie nie przejmowałem) Ale przy komputerze spędzam duzo czasu, bo bardzo lubie rozmawiać z internetowymi znajomymi, słuchać muzyki, robić grafike i grać.

[Lemsky 0]

półtora miecha max ;]

[Krzycho 0]

Na wakacjach wytrzymałem chyba z dwa tygodnie (bez neta, ale z kompem) bo dach był w domu wymieniany a mam radiówkę i antenę trzeba było zdjąć. A i w październiku coś się stało z kompem i do naprawy trzeba było. Na szczęście zrobiony był już na następny dzień. :P

[patrYX93 0]

Bez komputera? Impossible. O na gry kładę lachę, to takie gadu gadu czy mejl to muszę sprawdzić bo ni to się umówić ni to pogadać a przecież tyle rzeczy się uzgadnia przez gg że nie idzie wytrzymać :P Brak kompa, oznacza brak muzyki (bo płyty najpierw trafiają na kompa dopiero potem na mp3, prawda?) i wielu innych rzeczy. Niektórzy nauczyciele nie wytłumaczą dobrze materiału i załóżmy książka też mało mówi to logiczne, że patrzę do internetu. Co do gier, to mogę wytrzymać dużo :)

[Lemsky 0]

mam podobnie :P tylko że ja bez gg i mejla mogę spoko wytrzymać ;]

[marek081995 0]

Jakiś miesiąc może. Ale to już maksimum.

[Kawel 0]

Ja bym mógł wytrzymać bez komputera... nie wiem. Nie jestem uzależniony, pewnie umiałbym normalnie żyć bez blaszaka. ;)

[WIDER 0]

Ja wytrzymuje tyle bez komputera co jestem w szkole lub spie inaczej by nie dało rady przezyć.