Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Nulinka 0]

Z jednej strony podziwiam te kobiety w programie, ale z drugiej strony jest mi ich żal. Wyobrażacie sobie, co będzie, jak efekty operacji - po roku, może dłużej - staną sie całkowicie odwrotne ? Przecież trzeba takie zabiegi powtarzać, a skąd kasa ?

[Vaksinar 0]

Dnia 04.05.2006 o 16:13, Epiphany napisał:

Pewnie, że dziwny. Ale wcale nie jakiś nietypowy, niestety :(

No nie wiem. :/ Niby dużo się tak nabija ? Chyba nie masz racji tutaj.

Dnia 04.05.2006 o 16:13, Epiphany napisał:

Niestety znam przynajmniej kilka fajnych atrakcyjnych dziewczyn, które są przez swoich kochajacych
partnerów tresowane, glównie w kierunku odchudzania (z rozmiaru 38/40 na 34).

A mi się zawsze zdawało, że to facet mówi - "jesteś ładna", ale kobieta i tak nie wierzy i się odchudza.

Dnia 04.05.2006 o 16:13, Epiphany napisał:

Albo w kierunku noszenia fajnych ciuszków a''la Doda.

To już przesada. W ogóle jak słyszę Dodę i jej śmiech = te wypowiedzi to....

Dnia 04.05.2006 o 16:13, Epiphany napisał:

/.../

A Ty byś nie chciała iść do takiego programu, jakby Ci proponowano, za darmo, bez udziału TV ?
Żeby nie było - ja Ci nie sugeruję Tobie, ani wypowiedź ta, nie ma jakiegoś ukrytego złego przesłania, ale tak z ciekawości pytam.

[Epiphany 0]

Dnia 04.05.2006 o 17:26, Vaxinar napisał:

No nie wiem. :/ Niby dużo się tak nabija ? Chyba nie masz racji tutaj.

Nie napisałam, ze takich facetów jest dużo, ale że się zdarzają.

Dnia 04.05.2006 o 17:26, Vaxinar napisał:

A mi się zawsze zdawało, że to facet mówi - "jesteś ładna", ale kobieta i tak nie wierzy i
się odchudza.

Jak jej wcześniej kilku wmawialo, ze rozmiar M noszą tluste kaszaloty, to nic dziwnego, ze nie wierzy...

Dnia 04.05.2006 o 17:26, Vaxinar napisał:

To już przesada. W ogóle jak słyszę Dodę i jej śmiech = te wypowiedzi to....

Tobie się nie podoba, ale są tacy, którym i owszem.

Dnia 04.05.2006 o 17:26, Vaxinar napisał:

A Ty byś nie chciała iść do takiego programu, jakby Ci proponowano, za darmo, bez udziału TV
?
Żeby nie było - ja Ci nie sugeruję Tobie, ani wypowiedź ta, nie ma jakiegoś ukrytego złego
przesłania, ale tak z ciekawości pytam.

Wiesz co... Ja nie mam nic przeciwko operacjom plastycznym i na starość pewnie botox sobie strzelę ;)
Nad korektą nosa bym się zastanawiała (ku przerażeniu mojego M.), gdyby nie czekajace mnie inne poważne wydatki (częściowo na urodę, bardziej na zdrowie).
Ale do programu bym nie poszła. Co z tego, ze zrobiliby mi ładniejszy nos, skoro w pakiecie powiększyliby piersi (robią to wszystkim uczestniczkom z automatu)? Dziekuję, nie jestem zainteresowana. Zęby też wolę poprawiać nosząc aparat ortodontyczny niż pozwalajac sobie spiłować wszystkie na kiełki i zakładajac na nie licówki (to też robia z automatu, program trwa krótko, a porządna korekta zgryzu wymaga czasu).

[Vaksinar 0]

Dnia 04.05.2006 o 17:38, Epiphany napisał:

Tobie się nie podoba, ale są tacy, którym i owszem.

Chyba tylko różowym nastolatkom.... :/

A nos jest normalny, dobry, nie wiem co tu się czepiasz. A operacji plastycznych nie trzeba ciągle wykonywać - tak mi się wydaje. No chyba, że ciągle ktoś chce coś poprawiać, ale to przesada - Micheal Jackson. :/

[Treant 0]

Dnia 04.05.2006 o 12:23, Vaxinar napisał:

Może to trochę głupie pytanie, ale zawsze mi się zdawało, że kompleksy mają nastolatki, a później
to mija.

Ja miałem kompleksy będąc dzieckiem: dostałem na Pierwszą Komunię Św. klasyczny zegarek podczas gdy moi koledzy dostawali elektroniczne :D , ojciec miał Fiata 126p a rodzice kolegów posiadali często droższe samochody. Nie pamiętam żadnych takich absurdów z lat bycia nastolatkiem. A teraz do końca dobrze ze mną nie jest... Nie ma na to reguły moim zdaniem.

[Blackbird 0]

Dnia 04.05.2006 o 17:38, Epiphany napisał:

skoro w pakiecie
powiększyliby piersi (robią to wszystkim uczestniczkom z automatu)? Dziekuję, nie jestem zainteresowana.

Nie no, bez przesadyzmu ;P Widziałem jeden odcinek, gdzie była kobieta z duuużym biustem i miała z jego powodu doła [ja tam nie wiem czemu?]. I cóż, zmniejszyli jej piersi... To taka smutna historia ;)

[Vaksinar 0]

Dnia 04.05.2006 o 19:30, Yarr napisał:

Nie no, bez przesadyzmu ;P Widziałem jeden odcinek, gdzie była kobieta z duuużym biustem i
miała z jego powodu doła [ja tam nie wiem czemu?]. I cóż, zmniejszyli jej piersi... To taka
smutna historia ;)

Nie wiesz czemu ? A lubisz takie cyce, że twarzy nie widać ani brzucha ? Bo ja nie. Ładne zgabne małe piersi są najpiękniejsze.

[glizda101 0]

Może doła miała dlatego, że się nie podobała facetom po prostu. To jest jak najbardziej możliwe. Zależy od wielkości jej pierwotnego biustu. Jeśli był duży to nie tak źle, ale jak potężny [:)] to gorzej. Niewielu facetom się taki monstrualny (same mi to słowa wpadają jakoś ;)) podoba. Mi przynajmniej nie. ;]

[Blackbird 0]

Wiecie, wszystko to kwestia gustu. Ale podejrzewam, że sprawa dotyczyła dwóch rzeczy. Po pierwsze - nie lubiła i nie akceptowała siebie. To jest od razu na starcie porażka. Nie utrzyma się faceta [bądź kobiety] jeśli nienawidzi się siebie. A druga kwestia to ciężar piersi. Miała dość duży biust i mogła go wykorzystać jako atut [vide Ewa Sonet słynna piosenkarka ;D]. Wolała dołować i nie akceptować siebie. To zaowocowało problemami. No ale cóż.
A a''propos biustu [skoro Vaxinar już o tym tak oględnie wspomniał - "cyce" to nie jest najszczęśliwsze określenie ;P]. Ja nie uważam małych za najpiękniejsze. Najfajniejsze jest C... może być większe C ;P Ale no... małe też jest piękne ;)

[glizda101 0]

Dnia 04.05.2006 o 19:40, Yarr napisał:

A a''propos biustu [skoro Vaxinar już o tym tak oględnie wspomniał - "cyce" to nie jest najszczęśliwsze
określenie ;P]. Ja nie uważam małych za najpiękniejsze. Najfajniejsze jest C... może być większe
C ;P Ale no... małe też jest piękne ;)

Duże tak, wielkie nie. Za duże są brzydsze niż brak. Jak dla mnie - coś w okolicy średnie. Co prawda "średnie" to bardzo subiektywne określenie, ale mi chodzi po prostu o takie akurat. :] Zależy to oczywiście także od proprcji reszty ciała. No ale skończmy już temat, bo po pierwsze o gustach się nie dyskutuje, a po drugie nasze panie się jeszcze obrażą, że je tak przedmiotowo traktujemy. ;)

[Vaksinar 0]

Dnia 04.05.2006 o 19:40, Yarr napisał:

Najfajniejsze jest C... może być większe C ;P Ale no... małe też jest piękne ;)

A ja się nie znam na tych rozmiarach. :/ Jakie to jest "C" ? Mi się podobają, takie no nie za duże, ale nie za małe. Takie średnie, subtelne, wyrażające całą kobietę.

[H1ghlander 0]

Dnia 04.05.2006 o 17:49, Vaxinar napisał:

> Tobie się nie podoba, ale są tacy, którym i owszem.
Chyba tylko różowym nastolatkom.... :/

Coz tak jak Doda to nie... ale niektore dziewczyny/kobiety jakby na sile chowaja swoje "atuty", nie mowie by je eksponowac ale by wygladalo naturalne ;]

szukalem jakiegos przykladu ale trudno mi cos znalezc, chociaz ta pani nie prezentuje sie źle ale ta bizuteria jest zbedna :P
http://www.moto.net.pl/dziewczyny/dziewczyny1/dziewczyny01%5Bwww.moto.net.pl%5D.jpg

PS. A Doda jest całkiem... ładna... w teledyskach ;]

[glizda101 0]

Dnia 04.05.2006 o 20:01, Araondoion napisał:

Coz tak jak Doda to nie... ale niektore dziewczyny/kobiety jakby na sile chowaja swoje "atuty", nie mowie by je eksponowac ale by wygladalo naturalne ;]

Mi się akurat wydaje, że większość na siłe próbuje swoje, czasem bardzo wątpliwe, atuty eksponować właśnie. I czasami wygląda to wręcz niesmacznie. :/ A co to znaczy, "żeby wyglądało naturalnie"? :) Nie można zaprzeczyć, że jeżeli dziewczyna ma co pokazać i nosi krótką bluzeczkę, mocno odsłaniającą brzuch to jest na co popatrzeć. :] Ale prawdę mówiąc nie chciał bym, żeby moja dziewczyna tak się ubierała. To znaczy, kawałek brzucha może być widoczny, ale bez przesady. Po pierwsze, można się łatwo nabawić jakieś choroby (nerki na przykład), a po drugie byłbym zazdrosny. :P

Dnia 04.05.2006 o 20:01, Araondoion napisał:

szukalem jakiegos przykladu ale trudno mi cos znalezc, chociaz ta pani nie prezentuje sie źle
ale ta bizuteria jest zbedna :P
http://www.moto.net.pl/dziewczyny/dziewczyny1/dziewczyny01%5Bwww.moto.net.pl%5D.jpg

No właśnie taka bluzeczka jest jednak, moim zdaniem, za krótka. Oczywiście wygląda nieźle, ale jakieś poczucie intymności chyba też trzeba mieć i niektóre rzeczy powinno się pokazywać tylko wybranym osobom (jak to brzmi ;)), a nie wszystkim.

Dnia 04.05.2006 o 20:01, Araondoion napisał:

PS. A Doda jest całkiem... ładna... w teledyskach ;]

Nikt nie mówił, że Doda jest brzydka. :) Ale jest plastikowa, różowa, śpiewa taką muzykę, jaką śpiewa no i ten jej śmiech... Zadusić po prostu. ;-]

[H1ghlander 0]

Dnia 04.05.2006 o 20:21, glizda101 napisał:

Mi się akurat wydaje, że większość na siłe próbuje swoje, czasem bardzo wątpliwe, atuty eksponować
właśnie. I czasami wygląda to wręcz niesmacznie. :/

Tak racja ale czasami sa takie co jakbys inaczej ubral to bys powiedzial "bogini" ;p Chociaz mam jedna taka kolezanke ubiera sie w sumie normalnie ale moglaby sie ubrac troche bardziej hmm... sexownie? Ale stwierdzilem, ze ne zmienilbym tego w niej, bo ona wlasnie ma taki urok a nie inny :P

Dnia 04.05.2006 o 20:21, glizda101 napisał:

No właśnie taka bluzeczka jest jednak, moim zdaniem, za krótka. Oczywiście wygląda nieźle,
ale jakieś poczucie intymności chyba też trzeba mieć i niektóre rzeczy powinno się pokazywać
tylko wybranym osobom (jak to brzmi ;)), a nie wszystkim.

Tak tez uwazam, ze gdyby jakas dziewczyna miala sie podobnie ubrac to po prostu bardziej skromnie.

Dnia 04.05.2006 o 20:21, glizda101 napisał:

Nikt nie mówił, że Doda jest brzydka. :) Ale jest plastikowa, różowa, śpiewa taką muzykę, jaką
śpiewa no i ten jej śmiech... Zadusić po prostu. ;-]

Wiem rozumiem przeciez, raz nawet probowalem znalezc sens w jej piosenkach, coz... nie znalazlem :P
A nawet wydawaloby sie, ze ma glos... ale przynajmniej Doda>mandaryna :p

[upiordliwy 0]

Dnia 04.05.2006 o 20:33, Araondoion napisał:

> Mi się akurat wydaje, że większość na siłe próbuje swoje, czasem bardzo wątpliwe, atuty
eksponować
> właśnie. I czasami wygląda to wręcz niesmacznie. :/
Tak racja ale czasami sa takie co jakbys inaczej ubral to bys powiedzial "bogini" ;p Chociaz
mam jedna taka kolezanke ubiera sie w sumie normalnie ale moglaby sie ubrac troche bardziej
hmm... sexownie? Ale stwierdzilem, ze ne zmienilbym tego w niej, bo ona wlasnie ma taki urok
a nie inny :P

> No właśnie taka bluzeczka jest jednak, moim zdaniem, za krótka. Oczywiście wygląda nieźle,

> ale jakieś poczucie intymności chyba też trzeba mieć i niektóre rzeczy powinno się pokazywać

> tylko wybranym osobom (jak to brzmi ;)), a nie wszystkim.
Tak tez uwazam, ze gdyby jakas dziewczyna miala sie podobnie ubrac to po prostu bardziej skromnie.

Są różne gusta i guściki - fakt moznaby pozmieniać niektóre sprawy - czyli tym co pokazują za dużo troche wydłużyć ubranka a tym co za mło je skrócic jednak po co ? Cieszmy sietym co mamy. I tak kobiety najpiękniejsze to kobiety nagie;)

Dnia 04.05.2006 o 20:33, Araondoion napisał:

> Nikt nie mówił, że Doda jest brzydka. :) Ale jest plastikowa, różowa, śpiewa taką muzykę,
jaką
> śpiewa no i ten jej śmiech... Zadusić po prostu. ;-]
Wiem rozumiem przeciez, raz nawet probowalem znalezc sens w jej piosenkach, coz... nie znalazlem
:P
A nawet wydawaloby sie, ze ma glos... ale przynajmniej Doda>mandaryna :p

Poza tym DoDa naprawdę przesadza z tym eksponowaniem swojej urody przez co w moich oczach zawsze będzie brzydka...

[H1ghlander 0]

Dnia 04.05.2006 o 21:20, upiordliwy napisał:

Są różne gusta i guściki - fakt moznaby pozmieniać niektóre sprawy - czyli tym co pokazują
za dużo troche wydłużyć ubranka a tym co za mło je skrócic jednak po co ? Cieszmy sietym
co mamy. I tak kobiety najpiękniejsze to kobiety nagie;)

No wiadomo, wlasciwie krytykuje troche na sile bo pani na zdjeciu podoba mi sie wiec trudno krytykowac :p

PS. Tnij troche te posty :P

[upiordliwy 0]

Dnia 04.05.2006 o 21:33, Araondoion napisał:

PS. Tnij troche te posty :P

Nie brałem udziału w dyskusji wiec potrzebowałem wyżej wymienionych linijek tekstu żebyścei wiedzieli do czego sięmoje słowa odnosiły.

[Vaksinar 0]

Dnia 04.05.2006 o 20:21, glizda101 napisał:

No właśnie taka bluzeczka jest jednak, moim zdaniem, za krótka. Oczywiście wygląda nieźle,
ale jakieś poczucie intymności chyba też trzeba mieć i niektóre rzeczy powinno się pokazywać
tylko wybranym osobom (jak to brzmi ;)), a nie wszystkim.

Za krótka ? Eh, dla w samym staniczku też byłoby ładnie, że bluzka jest za krótka to ja mogę tak powiedzieć o SWOJEJ dziewczyna - ah ta zazdrość. ^_^

Dnia 04.05.2006 o 20:21, glizda101 napisał:

Nikt nie mówił, że Doda jest brzydka. :) Ale jest plastikowa, różowa, śpiewa taką muzykę, jaką
śpiewa no i ten jej śmiech... Zadusić po prostu. ;-]

A ty jaką muzyke preferujesz ? :]

[Blackbird 0]

Dnia 04.05.2006 o 20:00, Vaxinar napisał:

A ja się nie znam na tych rozmiarach. :/ Jakie to jest "C" ?

Polecam wziąć korepetycję u jakiejś kumpeli :) Poza tym wiesz, dla gitarzystów C, to podstawa :)

[Treant 0]

Dnia 04.05.2006 o 22:41, Yarr napisał:

> A ja się nie znam na tych rozmiarach. :/ Jakie to jest "C" ?

Polecam wziąć korepetycję u jakiejś kumpeli :) Poza tym wiesz, dla gitarzystów C, to podstawa
:)

Bo jeszcze nam pana przewodniczącego w kompleksy wpędzisz. Wielkość biustu to sprawa któraś-tam-rzędna i jest w porządku, gdy patrzysz na dziewczynę i nie jest to pierwsza rzecz rzucająca się w oczy.