Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Jaracz 14]

Dnia 06.09.2010 o 19:19, Bartex69 napisał:

Tzn.Wiesz może coś o tym? Robią się słomiaste,czy poprostu ludzie tak mówią?

Nie wiem kto Ci to naopowiadał, ja u siebie nie pamiętam żadnych ataków słomy. Może to tylko się dzieje u kobiet, gdy golą wąsiska? xD
Co do młodzieńczych wąsików, zgodzę się w 3/4 z Cascadem - nie najśmieszniejsza na świecie, ale zabawna rzecz. :) Polecam zgolić. Ktoś wcześniej jeszcze polecił "dorosłą gadkę", mam nawet wizję jak mogłaby takowa wyglądać:
- No, ku*wa, dzisiaj rano goliłem się 40 minut, bo mam tak zaje*iście bujny zarost. Na co dzień w ogóle go nie widać, bo golę się zaje*istym Mach115. Zaje*iście, e? Potem pieprznąłem 2 piwka na masę i pojechałem po zasiłek.
- Ale my chodzimy do gimnazjum/szkoły podstawowej, jak możesz pobierać...
- Pie*dol się.

[kuba9876543210 2]

Dnia 06.09.2010 o 19:36, Jaracz napisał:

Ktoś wcześniej jeszcze polecił "dorosłą gadkę",

Rozumiem co masz na mysli, ale wtedy moj kumpel rzeczywiscie wygladal na jakies 18-19 i nie raz kupowal dla siebie czy niektorych po piwie albo dwoch, ciagnac z tego mala "prowizje". ;]

[KannX 0]

Ahahaha ależ miałem fajną imprezę. Najpierw poszedłem z kolegami upić się tanim piwem. Potem poszliśmy kupą na zapiekankę (KannX nie je, bo po sraczce i zarzyganym pokoju jest przezorny). Koledzy sobie poszli, a ja zostałem sam.

Postanowiłem więc wyrwac jakąś laskę, jako że jestem piękny i pociągający. Wróciłem do klubu, kupiłem piwo i siedziałem ziorając na panny. Pierwszy strzał okazał się celny i od razu wyrwałem laskę niczym Duke Nukem. Pogadaliśmy chwilę, sprawdziłem czy jest mi oddana prosząc od niechcenia o 2zł do piwa. Dała mi bez problemu. Była taka miła, że ją zapytałem czy idzie ze mną na karaoke. Od razu się zgodziła.

Poszliśmy, potem zaczęła mi sie kasa kończyć na piwo (to są te najcięższe momenty na imprezie). Nie bacząc na te przeciwności zaśpiewałem wspaniale Rebel Yell (mam tę piosenkę tak obcykaną że każda panna na to poleci). I tak mi potem dała kasę na piwo (albowiem KannX za darmo nie śpiewa). Ogólnie byłem tak fantastyczny, że aż się wymieniliśmy numerami telefonów. Bardzo fajna dziewczyna, jeszcze się z nią umówię :) No i fajnie mi wyjechała z tekstem jak już lekko pijana była: "Moja koleżanka powiedziała że jesteś bardzo przystojny". Już miałem na to odpowiedzieć "No proste ku***", ale postanowiłem zgrywać uroczego chłopaka do końca i tylko podziękowałem.

ALEŻ JA JESTEM WSPANIAŁY!!

[Darkstar181 0]

Dnia 09.09.2010 o 12:42, KannX napisał:

ALEŻ JA JESTEM WSPANIAŁY!!

Nie dziwię się. Wycyganić od dziewczyny forsę na piwko to sztuka.
:)

[hans_olo 0]

Dnia 09.09.2010 o 12:46, Darkstar181 napisał:

Nie dziwię się. Wycyganić od dziewczyny forsę na piwko to sztuka.
:)

Yyy? Jakiś rok temu przez pół roku nie wydałem grosza na piwo, wypiłem go więcej niż normalnie sam bym kupił (w końcu nie moja kasa). W sumie wtedy byłem zdeterminowany, bo miałem problemy finansowe, a teraz to już bardziej dla sportu ;]. Ale nie wiem, może mam jakieś dziwne szczęście do zamożnych i rozrzutnych :D.

[Kadaj 0]

Dnia 09.09.2010 o 12:42, KannX napisał:

ALEŻ JA JESTEM WSPANIAŁY!!

A ja muszę się zadowalać darmowymi kuponami na drinki i zbieraniem tego, co ludziom wypadnie. :P

[Darkstar181 0]

Dnia 09.09.2010 o 12:55, hans_olo napisał:

> Nie dziwię się. Wycyganić od dziewczyny forsę na piwko to sztuka.
> :)
Yyy? Jakiś rok temu przez pół roku nie wydałem grosza na piwo, wypiłem go więcej niż
normalnie sam bym kupił (w końcu nie moja kasa). W sumie wtedy byłem zdeterminowany,
bo miałem problemy finansowe, a teraz to już bardziej dla sportu ;]. Ale nie wiem, może
mam jakieś dziwne szczęście do zamożnych i rozrzutnych :D.

Nie napisałeś cwaniaku od kogo miałeś kasę :) Od kumpli to i ja potrafię wycyganić.
Cóż, akurat dziewuchy które ja spotykałem były bardziej skoro do stawiania IM drinków. Harpie jedne... i sępy.

[hans_olo 0]

Dnia 09.09.2010 o 13:11, Darkstar181 napisał:

Nie napisałeś cwaniaku od kogo miałeś kasę :) Od kumpli to i ja potrafię wycyganić.

Też się zdarzało, ale to naprawdę żadna sztuka również z dziewczynami, w tym okresie poznałem nawet jedną koleżankę, którą mógłbym nazwać swoim piwnym sponsorem, czasami nawet na komandosa się poszło :D.

Dnia 09.09.2010 o 13:11, Darkstar181 napisał:

Cóż, akurat dziewuchy które ja spotykałem były bardziej skoro do stawiania IM drinków.
Harpie jedne... i sępy.

Ja raczej obserwuję w moim mieście odwrotną tendencję. Dziewczyny boją się stawianych drinków. Jeszcze jako tako bezpośrednio od barmana. W sumie to i lepiej, nie mam ochoty na idiotki.

[Kadaj 0]

Dnia 09.09.2010 o 13:16, hans_olo napisał:

Też się zdarzało, ale to naprawdę żadna sztuka również z dziewczynami, w tym okresie
poznałem nawet jedną koleżankę, którą mógłbym nazwać swoim piwnym sponsorem, czasami

Żadna sztuka? o_O Dla mnie to abstrakcja i totalny hardkor. :p

[KannX 0]

No, odpisała mi na SMS''a. Nie miałem pewności czy dobry numer mi dała. Nie miałem też pewności czy pod koniec imprezy nie zrobiłem z siebie większego kretyna niz zwykle, ale wychodzi na to że nie :P Jak się z nią umówię, to napiszę czy jest faktycznie fajna, czy też alkohol zrobił swoje ;)

[GoFrUs 0]

pomozcie mi, bo ja nie potrafie zagadac do dzieffczyny, co mam mowic, one mowia mi ze w wowa nie graja i co ja mam srobic???? Pisałem DO BrAVo I poPcornU Ale POwiEdziELi Że JEsTEm DZIewCzyŃski JAk JusTyna Biber :**

[hans_olo 0]

Dnia 09.09.2010 o 16:06, GoFrUs napisał:

pomozcie mi, bo ja nie potrafie zagadac do dzieffczyny, co mam mowic, one mowia mi ze
w wowa nie graja i co ja mam srobic???? Pisałem DO BrAVo I poPcornU Ale POwiEdziELi Że
JEsTEm DZIewCzyŃski JAk JusTyna Biber :**

Daj sobie samobana i nie wracaj.

[GoFrUs 0]

Dnia 09.09.2010 o 16:08, hans_olo napisał:

> pomozcie mi, bo ja nie potrafie zagadac do dzieffczyny, co mam mowic, one mowia
mi ze
> w wowa nie graja i co ja mam srobic???? Pisałem DO BrAVo I poPcornU Ale POwiEdziELi
Że
> JEsTEm DZIewCzyŃski JAk JusTyna Biber :**
Daj sobie samobana i nie wracaj.

oj mi chodzi o to. ze laski nei graja w wowa i nie wiem jak zagadac, a to jest jedyne co ja robie

[Cascad 0]

dla takich osobników są panie w formacie .jpg ;)

[Papishon 0]

Dnia 09.09.2010 o 16:45, Cascad napisał:

dla takich osobników są panie w formacie .jpg ;)

Panie z nazwiskami .jpg są już stare, brzydkie i nie modne. Teraz liczy się tylko wygląd, dlatego chłopcy wolą te z nazwiskami .png, ewentualnie jak lubią żwawsze bestie to wybierają jakąś .gif ^^

[Graszcz 0]

Dnia 09.09.2010 o 16:06, GoFrUs napisał:

pomozcie mi, bo ja nie potrafie zagadac do dzieffczyny, co mam mowic, one mowia mi ze
w wowa nie graja i co ja mam srobic???? Pisałem DO BrAVo I poPcornU Ale POwiEdziELi Że
JEsTEm DZIewCzyŃski JAk JusTyna Biber :**

Cienko, nawet się nie uśmiechnąłem

[Jcl 0]

Gdzieś przeczytałem i sprawdziłem i nie wiem czy to autosugestia, ale prosta postawa i wypięta klata daje mi cholernie dużo pewności siebie. Teraz ćwiczyć tą cholerną rozmowę, z którą mam problem (ostatnio sukces! Potrafiłem utrzymać rozmowę z koleżanką przez prawie 10 min.!).

[DesMonD__PL 0]

Dnia 09.09.2010 o 18:31, Jcl napisał:

(ostatnio sukces! Potrafiłem utrzymać rozmowę z koleżanką przez prawie 10 min.!).

Superancko ;], ćwicz na koleżankach. Ja pamiętam moje pierwsze spotkanie z dziewczyną i się zastanawiałem o czym będziemy rozmawiać i czy się nie zatnę. Jakoś się udało 2 bite godziny przegadaliśmy ^^

Mam problem, co zrobić z dziewczyną, która "kocha się" we mnie już 3 rok? ;]

[Jcl 0]

Jedna jest taka która nawet mi się podoba, zwodzę ją wzrokiem i dzisiaj nawet powiedziała do mnie kilka słów (ale dopiero jak powiedziałem pierwszy coś do jej koleżanki). No i chyba ja muszę zrobić pierwszy krok.

[DesMonD__PL 0]

Warto robić pierwszy krok, choć ja tego nie praktykuje. Zauważyłem, że to one do mnie zaczynają pisać, tylko mam je gdzieś a to ze względu na jedną babe... To jest bardzo dziwne, mam 15 lat (z hakiem), a trzyma mnie już 3 lata...;/
Zrób pierwszy krok, potem napisz co i jak ;] A ja ide, zrobie w twojej intencji trening ^^.

Pozdrawiam