Forum 2.6 - ogólna dyskusja

[Kadaj 0]

Dnia 19.04.2015 o 23:51, ManweKallahan napisał:

Hmm, ja ciągle widzę plakietki u poprzednich zwycięzców. U roba czy cedricka, a nie u
ziptofafa czy Kraja... Odświeżanie (zwyczajne i z CTRL) niczego nie zmienia.

To zerknij na Isildura w plebiscytowym wątku.
To chyba jakiś test był.

[Tuchaczevsky 4]

Wszystko fajnie i pięknie, ale sugerowałbym popracować jeszcze nad jego wizualnym uproszczeniem (regulaminu) i sprawdził interpunkcję, bo ta leży ;)

[Outlander-pro 0]

Widać zatem jak to czasem w ekipie nie najlepsza komunikacja zachodzi, czy to może te legendarne problemy z implantowaniem czegokolwiek nowego w serwisie. Anyway zgaduję że kosmetyczne poprawki są w drodze, ale to Muradin musi się dogadać z odpowiadającymi za to ludźmi :)

[Muradin 27]

Dnia 20.04.2015 o 00:07, Tuchaczevsky napisał:

Wszystko fajnie i pięknie, ale sugerowałbym popracować jeszcze nad jego wizualnym uproszczeniem
(regulaminu) i sprawdził interpunkcję, bo ta leży ;)

Najprawdopodobniej przy składzie wszystkiego coś poszło nie tak, z resztą sam to widzę i dzisiaj będę uderzał w tej sprawie do kogo trzeba ;)

[Kaerobani 0]

*zresztą

"Nie przekręcaj nazw firm i innych podmiotów gospodarczych. Zawsze na ich temat można wypowiedzieć się w inny, nieco bardziej kulturalny, ale nadal krytyczny sposób."


Czemu nie można bawić się w dowcip i śmieszne gierki słowne? Pamiętam dyskusje, że jest to rzekomo wyraz "niskiej kultury". Niby z jakiej racji? Brakiem kultury wykazują się osoby, które piszą rzeczy typu "CENEGA TO &&#&# SP@@@****@@ MOJE ZAMUWIENIE @**@# NAJGORSZA FIRMA!!!!!111" i obrzucają wyzwiskami i błotem.

[Rick 2]

Dnia 20.04.2015 o 11:07, Kaerobani napisał:

Czemu nie można bawić się w dowcip i śmieszne gierki słowne?

>śmieszne gierki słowne
>śmieszne

Bo większość użytkowników skończyła gimnazjum. Gierki słowne są spoko, jeśli mają za zadanie coś wnieść do dyskusji. No, ewentualnie jeśli mają kogoś rozśmieszyć. Ale nikt mnie nie przekona, że "cenędza", "sram" to "śmieszna gra słowna".

[Muradin 27]

Dowcip i śmieszne gierki słowne =/= przekręcanie nazw aby miały wydźwięk negatywny, obraźliwy - chyba jest różnica, prawda?

[Kaerobani 0]

Cenędza jest całkiem zabawna i oddaje stan rzeczy, jaki miał miejsce X lat temu, nie wiem jak jest teraz. I chyba lepsze to niż "CENEGA ZŁODZIEJE OSZUŚCI **@*@!!!!!" Podobnie dolarek w nazwach dużych zagranicznych korporacji, uroczo podkreśla fakt, że dla nich liczy się tylko kasa, kasa i może jeszcze kasa (choć jeśli dobrze pamiętam za to nikt karał nie będzie). Oczywiście nie mówię tutaj o wstawianiu wulgaryzmów w nazwy firm - to już po prostu jest używanie wulgarnego słownictwa.

Czy takie gierki słowne jak "seedy action" zamiast CD-Action są dopuszczalne?

Naturalnie niespecjalnie mam ochotę o to kruszyć kopie, warto jest się jednak zastanowić, czy warto tak robić, bo są pewne firmy i korporacje, które naprawdę zasługują na solidny kop w rzyć na forach - często nie tylko na forach, vide T-Mobile, a przede wszystkim właśnie to. Mam nadzieję, że jeżeli ktoś będzie tę fimę "wyzywał" na forum od oszustów, złodziei i naciągaczy nie zostanie za to ukarany, bo oddają stan faktyczny (wyłudzanie pieniędzy włączaniem usług, których nikt nigdy nie zamawiał, zmiana umów w trakcie ich trwania na "albo płacisz więcej albo spier...", nękanie tonami SMS-ów dzień w dzień).

Przypomina mi się jeszcze jedna sytuacja, jak pewna firma nagabywała pewną znaną mi osobę, by usunęła negatywną opinię na temat obsługi. Nie wolno tak robić, każdy ma prawo do własnego zdania, a jeżeli firma zawaliła to niech taka opinia będzie batem nad ich tyłkiem. Nie dajmy się zwariować.

[Muradin 27]

Dnia 20.04.2015 o 11:21, Kaerobani napisał:

Naturalnie niespecjalnie mam ochotę o to kruszyć kopie, warto jest się jednak zastanowić,
czy warto tak robić, bo są pewne firmy i korporacje, które naprawdę zasługują na solidny
kop w rzyć na forach - często nie tylko na forach, vide T-Mobile, a przede wszystkim
właśnie to. Mam nadzieję, że jeżeli ktoś będzie tę fimę "wyzywał" na forum od oszustów,
złodziei i naciągaczy nie zostanie za to ukarany, bo oddają stan faktyczny (wyłudzanie
pieniędzy włączaniem usług, których nikt nigdy nie zamawiał, zmiana umów w trakcie ich
trwania na "albo płacisz więcej albo spier...", nękanie tonami SMS-ów dzień w dzień).

Przypomina mi się jeszcze jedna sytuacja, jak pewna firma nagabywała pewną znaną mi osobę,
by usunęła negatywną opinię na temat obsługi. Nie wolno tak robić, każdy ma prawo do
własnego zdania, a jeżeli firma zawaliła to niech taka opinia będzie batem nad ich tyłkiem.
Nie dajmy się zwariować.

No dobra, fakt niektórym takowy kop się należy i z tym się zgadzam, bo negatywne praktyki powinny być jak najbardziej naświetlane, przedstawiane i krytykowane. Natomiast pytanie: człowiek na poziomie podaje argumenty czy używa sformułowań obraźliwych? Jakoś to drugie nie widziałem, aby pomagało sprawie...

[Kaerobani 0]

A czy negatywne opinie wyrażane w "kulturalny, konstruktywny" sposób w jakikolwiek sposób jej pomagają, jeżeli krytykowane podmioty sądowe i tak przychodzą z żądaniami, by komentarze negatywne usunąć, bo są "rażąco niesprawiedliwe"? XD

Tak jeszcze zapytam co z takimi popularnymi przekręceniami nazw jak "Wybiórcza" (podkreślenie nierzetelności tejże gazety... jakiej nierzetelności! to świadome działanie na rzecz Jedynej Słusznej Partii i Ideologii), "Aborcza" (w końcu GW popiera przemysł aborcyjny i jest jego tubą), "Frondelek" czy inny "deMon.pl" (bo deon.pl swego czasu był oskarżany o propagowanie szkodliwych ideologii pod płaszczykiem katolickiego serwisu, dzisiaj poszedł na dno i zamienił się w antologię tekstów pisanych przez blogasiowych psychologów).

Ponownie - nie zamierzam o to kruszyć kopii, bo niespecjalnie czuję potrzebę używania przekręconych nazw, niemniej jednak warto by było pewne kwestie rozjaśnić.

[Akwyx 0]

Ja bym unikał.
Dla mnie to tak samo jakbym rozmawiał z kimś kogo nie lubię i krytyokwał go za np. jego działania twierdząc "uważam, że tak robić nie powinieneś bo to i tamto". Nie nazywam go debilem - chociaż mam na to ochotę - bo uważam, że to byłoby niekulturalne i tyle.

[Rick 2]

Isildur już wcześniej się wypowiadał, że trochę przyluzujemy z karaniem za przekręcanie nazw. Wciąż nie lubimy jak użytkownicy to robią, ale jeśli ktoś ma w tym jakiś zamysł, ok. Niemniej, jeśli ktoś będzie mi leciał z Cenędzą (nie, jak dla mnie nie oddawał stanu rzeczy nawet w momencie stworzenia tego... czegoś) 5 postów pod rząd, to się nie wytłumaczy i koniec. Ja nie widze problemu powiedzieć, że "W gazecie wyborczej pracują skrajnie nierzetelni dziennikarze i tu przykład...". I nie wiem dlaczego niektórzy zamiast napisać jakie się ma zdanie i je uargumentować, wolą napisać flejm na firmę/redakcję/korporację/stronę. Sam napisałeś: "nie wiem jak jest teraz" i pewnie większość używających "cenędza" nie wie...

[Muradin 27]

Na pewno nie są wulgarne czy obraźliwe. Krótko - jeśli ma się odbywać jakaś dyskusja to niech ona ma jakikolwiek poziom i nie schodźmy do poziomu rynsztoku.

Natomiast co do innych to mówimy raczej o przeróżnych tekstach związanych z grami, bo jest to portal o grach. W dyskusjach w tematach z nimi niezwiązanymi np. o Polsce, dziennikarstwie poniękąd też, ale raczej "wybiórcza" nie ma aż tak negatywnego wydźwięku jak "cenędza". Ogólnie tematy ogólne na gramie staramy się traktować o wiele lżej ze względu na charakter dyskusji.

[Zekzt 0]

Bo ja wiem... może po to, żeby nie stukać niepotrzebnie w klawiaturę :)
Imho Cenęda oddawała i poniekąd oddaje stan ogólnej jakości tej firmy [aczkolwiek ja mam zdanie stosunkowo stronnicze bo znam kilku jej pracowników osobiście wiec mam wgląd w zakulisowy grajdołek poza wpadkami "oficjalnymi"].
Cenega pracuje bardzo solidnie na cały flejm jaki się na nią wylewa w necie. Byłem przeciwnikiem głupiej [w założeniu] cenzury dawno temu, jak gram pierwszy raz [należy pamiętać jako jedyny portal na naszym rodzimym poletku] zgiął kark przed wielkimi, złymi, panami, co to krytyka każda ich boli w tyłek i jestem nadal w tym stwierdzeniu niezmienny. Aczkolwiek tak jak wtedy zdeklarowałem tak dalej to podtrzymuję - mogę ich zjechać jak burą sukę bez Cenędzy, coś na zasadzie - toleruję, nie akceptuje :)

Podobnie mam z naginaniem poprawności politycznej, czyli wszechobecny rasizm itp bzdety.
Bo jak ktoś na forum napisze "hamburger" czy "hameryka" [btw Muniek tak śpiewał o USA - musimy mu dać perm BANA jesli kiedyś tu zawita -joke- =P] to już jest źle, ale jak "hamburgery" mylą nas z ruskimi to jest git xD
Też sobie dzielnie pracują na stereotyp "głąba".

No ale tak jak już napisałeś - spinać się nie będziemy a ewentualne nagrody będą zależeć indywidualnie od kontekstu i konkretnego tonu danej dyskusji.

[Tuchaczevsky 4]

Wydaje mi się, że w całym dyskursie można dopuścić używanie lekko przeinaczonych sformułowań czy nazw firm, które same pracują sobie na taką, a nie inną renomę. Oczywiście tylko i wyłącznie w przypadku, jeśli tenże będzie merytoryczny i sensowny. Bo jeśli nastąpi sytuacja, w której będzie się pojawiać nagminna plaga krótkich komentarzy, najczęściej pod newsami, to wtedy z takimi osobnikami nie należy się patyczkować. Każdy odbył tutaj krótszy lub dłuższy staż. Moderatorzy i znaczna część userów będzie potrafiła wskazać celowość użycia danej frazy w tekście, powiedzmy, stałego bywalca danego wątku. Nie próbujmy oczywiście wprowadzać tutaj żadnych podwójnych standardów. Ot, taki ukłon w stronę zluzowania Moderacji względem wspomnianych "gierek" słownych ;)

[Muradin 27]

Powiem tak - ogólnie w przypadku Moderatorów liczę, że będzie nieco luźniej. Oczywiście będą rzeczy, które były i będą z miejsca. Ale ogólnie chodzi o to, aby wszystko było nieco bardziej liberalne. Wszystko w granicach rozsądku ;)

[Kaerobani 0]

Oj, byś się zdziwił... Na takim forum cdaction.pl również przekręcanie jest niedopuszczone, wiem z pierwszej ręki. :P

[Kraju 0]

Nie wiem czy to odpowiedni temat na takie pytania, ale czemu zostały zabrane plakietki gramowiczom, którzy zdobyli je za rok 2013? Z tego co pamiętam, to plakietki miały nie być zabierane (pomijam fakt, że miały być zupełnie nowe, a nie przerobione z zeszłego roku).

[Muradin 27]

Dnia 24.04.2015 o 17:34, Kraju napisał:

Nie wiem czy to odpowiedni temat na takie pytania, ale czemu zostały zabrane plakietki
gramowiczom, którzy zdobyli je za rok 2013? Z tego co pamiętam, to plakietki miały nie
być zabierane (pomijam fakt, że miały być zupełnie nowe, a nie przerobione z zeszłego
roku).

Odpowiadałem na podobne pytanie już Kadajowi ;)

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=98814&pid=71

[Zekzt 0]

Hmm a może by tak tymczasowo zrobić np wpis na Gramiku z takim swoistym "hall of fame" z byłymi i obecnymi laureatami ?
Mógł by sobie wisieć pod jakimś osobnym banerem gdzieś na boku czy coś w ten deseń ^^