Zaloguj się, aby obserwować  
Andrejew

Bojkot pt. Olimpiada Pekin 2008? [M]

180 postów w tym temacie

Coraz częściej w Polskich mediach pojawia się sprawa ewentualnego bojkotu olimpiady w Pekinie w tym roku. Kilka organizacji zawezwało polskich sportowców do bojkotu igrzysk w ramach protestu w sprawie nieprzestrzegania przez Chiny Praw człowieka, istnienia cenzury itp. Jak na razie nasi sportowcy dosyć delikatnie wypowiadają się w tej kwestii, bądź nie wypowiadają sie wcale. A jakie jest Wasze zdanie? Polscy sportowcy powinni zbojkotowac Igrzyska Olimpijskie w Pekinie 2008? A może nie powinno się mieszac polityki i olimpiady? A może cała ta sprawa jest przesadzona, bo w Chinach nic złego się nie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 11:57, Andrejew napisał:

/.../


Moim zdaniem bojkot olimpiady w Pekinie jest słuszny. Dziwią mnie jednak takie osoby które z góry zaangażowały się w tworzenie olimpiady jak np. Spielberg a potem trzasnęły informacje o jego bojkocie, że nie pomoże przy tworzeniu ceremonii otwarcia. Co on nie wiedział, że Chiny łamią prawa człowieka i jest im to na rękę na tyle że na razie nie zechcą tego zaprzestać? Jeśli ktoś wierzy że sytuacja polityczno-społeczna zmieni się od tak, to się myli.
A moim zdaniem olimpiadę nalezy mieszać do polityki bo jest ona również wydarzeniem politycznym. Wiąże się szczególnie z gospodarką a ta jest w Chinach zależna od partii rządzącej. Nie zapominajmy o tych setkach czy tysiącach nawet ludzi wysiedlonych przymusowo przez budowę stadionów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat, niecały rok temu w Wiadomościach było o łamaniu praw człowieka podczas budowy stadionów. Jeden chińczyk się wypowiadał mniej więcej tak:
"Przyjechali, pokazali odpowiedni nakaz i 5 minut później do mojego domu wjechał buldożer." Cywilizowany świat nie ma co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Bojkot raczej nie dojdzie do skutku, bo troche za malutcy jestesmy, zeby Chinom fikac. Ale faktycznie, Chiny to niezbyt dobre miejsce do organizacji takich imprez, ja nie wiem czy to w formie kredytu zaufania, czy moze organizacje olimpijskie przyznajace prawa do organizacji olimpiad sa slepe, ale to co sie dzieje i dzialo, chociazby w Tybecie, to nieporozumienie.
Sam fakt, ze wiele delegacji olimpijskich (np Anglicy) otrzymuje zakaz wypowiadania sie na tematy polityczne w Chinach juz opwoduje niepokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 12:42, Budo napisał:

/.../

Bojkot raczej nie dojdzie do skutku, bo troche za malutcy jestesmy, zeby Chinom fikac.
Ale faktycznie, Chiny to niezbyt dobre miejsce do organizacji takich imprez, ja nie wiem
czy to w formie kredytu zaufania, czy moze organizacje olimpijskie przyznajace prawa
do organizacji olimpiad sa slepe, ale to co sie dzieje i dzialo, chociazby w Tybecie,
to nieporozumienie.
Sam fakt, ze wiele delegacji olimpijskich (np Anglicy) otrzymuje zakaz wypowiadania sie
na tematy polityczne w Chinach juz opwoduje niepokoj.

MOROEAS SYFIARZE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Mhm, a moze wyjasnisz dokladniej o co Ci chodzi? Takie pisanie moze sie zakonczyc banem, albo degradem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego bojkotować akurat olimpiadę? Od kiedy sport stał się domeną zawodowców i maszynką do robienia pieniędzy należy traktować sportowców tak samo jak szewców czy architektów, a olimpiadę jako zwykły biznes rozrywkowy. A trudno przekonać ludzi żeby przestali zarabiać i robić kariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 12:53, Todryk napisał:

A trudno przekonać ludzi żeby przestali zarabiać
i robić kariery.


Z jednej strony tak (i to tez kolejny powod dla ktorego bojkotu nie bedzie), ale z drugiej sport na wysokim poziomie zawsze apirowal do roli takiego, ee jakby to ujac, ambasadora pokoju i praw czlowieka (?), wiec pewnie stad te glosy. Ale juz dawno temu sport przestal byc sportem, a zaczal byc kolejna galezia przemyslu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Primo, sorki za literówki w tytule tematu. Pośpiech przy pisaniu, jak widać, nie jest wskazany :-)

Pytanie postawiłem prowokacyjnie, bowiem w moich oczach wzywanie do bojkotu to jednak trochę żałosna próba uspokojenia własnego sumienia przez społeczność międzynarodową. Olimpiadę w Pekinie zbojkotować, ale handel z Chinami kwitnie w najlepsze? To akurat całemu światu nie przeszkadza - koszenie mamony. Jakoś nie widzę, by wzywano do bojkotu handlu z Chinami. Chińskie towary spokojnie podbijają światowe rynki. Ale nikomu to nie przeszkadza, także klientom, bo wiadomo, to co wyprodukowane w Chinach jest tańsze. Naprawdę bojkot olimpiady coś zmieni? Stawiam to prowokacyjne pytanie. Bo w moich oczach to trochę schizofreniczne, a już na pewno nie wolne od hipokryzji wezwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś specjalnie nie zauważyłem tego nawoływania do bojkotu, być może czytam, słucham, oglądam nie te media co trzeba.Nawoływanie do bojkotu, jeśli takowe są to raczej należy je traktować na coś ala na złość babci odmroże swoje uszy, bo czy można ignorować kraj w którym żyje co piąty człowiek na ziemi, to raz. Dwa to pewna forma promocji tychże organizacji, wszak igrzyska są jednym z bardziej rozpoznawalnych wydarzeń na świecie.
Polskich sportowców w Pekinie nie będzie zbyt dużo, a z realnymi szansami na sukces będzie jeszcze mniej. Dlaczego Ci, który pracują przez lata mieliby nagle zrezygnować z Igrzysk? Wszak złoto olimpijskie to najcenniejsze trofeum w większości dziedzin sportu.
Nasi sportowcy sumarycznie nie są jakoś zauważalną potęgą na świecie(oczywiście są wyjątki potwierdzające regułe) i ich brak mógłby zostać najzwyczajniej w świecie niezauważony.
Wszelkiego typu imprezy międzynarodowe są powiązane z polityką, tak było, jest i będzie.
Chiny to bardzo specyficzny kraj - w którym pewne standardy są innę niż u nas czy na świecie. Tylko czy sam bojkot coś by zmienił? Moim zdaniem nie. To raczej fakt, że Pekin zorganizuje Igrzyska w dalszej perspektywnie sprawi, że nastąpią zmiany w Chinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 14:51, Rzezim napisał:

Chiny to bardzo specyficzny kraj - w którym pewne standardy są innę niż u nas czy na
świecie. Tylko czy sam bojkot coś by zmienił? Moim zdaniem nie. To raczej fakt, że Pekin
zorganizuje Igrzyska w dalszej perspektywnie sprawi, że nastąpią zmiany w Chinach.


Racja że taki bojkot jaki teraz trwa to nic nie zmieni. Bo to powinna być akcja ogólnoświatowa i dobrze zorganizowana. Ale Igrzyska w Chinach nic nie zmienią poza wzmocnieniem panujacego reżmiu. Co igrzyska mogą zmienić, jeśli przy ich organizacji były łamane prawa człowieka? A tak to sprawnie przeprowadzone igrzyska będą kolejnym propagandowym sukcesem komunistycznej partii i nic się nie zmieni...
(dużo tego "zmieni" ale nie chciałoo mi się szukać synonimów ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 15:08, Gufs napisał:

Racja że taki bojkot jaki teraz trwa to nic nie zmieni. Bo to powinna być akcja ogólnoświatowa i dobrze zorganizowana. Ale Igrzyska w Chinach nic nie zmienią poza wzmocnieniem panujacego reżmiu. Co igrzyska mogą zmienić, jeśli przy ich organizacji były łamane prawa człowieka? A tak to sprawnie przeprowadzone igrzyska będą kolejnym propagandowym sukcesem komunistycznej partii i nic się nie zmieni...


A ja powiem, że wcale pokaźna grupa aktywistów, głównie w USA i UK, jawnie porównuje Igrzyska w Pekinie z tymi w 1936 roku w Berlinie, czy w 1980 w Moskwie. To się nazywa wypaczenie poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 16:14, Andrejew napisał:

A ja powiem, że wcale pokaźna grupa aktywistów, głównie w USA i UK, jawnie porównuje
Igrzyska w Pekinie z tymi w 1936 roku w Berlinie, czy w 1980 w Moskwie. To się nazywa
wypaczenie poglądów.


Owszem, aktywiści aktywistami, ale tu chodzi o bojkot ludzi związanych z budowaniem Igrzysk samych w sobie. Moim zdaniem w ogóle igrzyska nie powinny być Pekinowi przyznane. Teraz już za późno na bojkot. Igrzyska sie odbędą i nic się w sumie nie stanie. A to czy jedna, czy druga delegacja bąknie coś o prawach człowieka, to tego pierdnięcia w Pekinie nawet nie usłyszą. Racja, że Berlin i Moskwa to była farsa, ale mimo wszystko to samo może się zdarzyć w Pekinie. Że komuś nagle coś odwali i jakaś reprezentacja nie przyjedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 16:31, Gufs napisał:

Owszem, aktywiści aktywistami, ale tu chodzi o bojkot ludzi związanych z budowaniem Igrzysk samych w sobie. Moim zdaniem w ogóle igrzyska nie powinny być Pekinowi przyznane. Teraz już za późno na bojkot. Igrzyska sie odbędą i nic się w sumie nie stanie. A to czy jedna, czy druga delegacja bąknie coś o prawach człowieka, to tego pierdnięcia w Pekinie nawet nie usłyszą. Racja, że Berlin i Moskwa to była farsa, ale mimo wszystko to samo może się zdarzyć w Pekinie. Że komuś nagle coś odwali i jakaś reprezentacja nie przyjedzie...


Jest sporo racji w tym, co mówisz, ale... Znajoma Chinka zadała mi inne pytanie: Chiny na organizację Igrzysk są be, ale do handlu to już nie? Światowe koncerny mają gdzies ideologię, prawa człowieka, dla nich liczy się zysk, a ten jest w Chinach, w ogóle w całej Azji. Kiedy produkuje się tam towary wszelkiej maści - o prawach człowieka ni widu ni słychu. Kiedy chińskie konsorcjum kupowało angielskiego Rovera za całką pokaźną sumkę, na Wyspach jakoś nie było słychać utyskiwań w kwestii komunizmu w Chinach, łamania praw człowieka. Ja zwyczajnie się zastanawiam, skąd się bierze ta schizofrenia? Ta hipokryzja? Dla mnie własnie ten aspekt tej sprawy jest interesujący. A już postępowanie Spielberga uważam za śmieszne. Że niby nagle się nawrócił? Biura architektoniczne na całym świecie zabijały sie o kontrakty w Chinach. Inni zresztą też. To czemu nie zorganizowac tam Igrzysk? Czy aby czasami sami, jako Europejczycy, dzieci demokracji, po cześci przynajmniej, nie przyczyniami się do umocnienia władzy partii komunistycznej w Chinach, cyniąc z niego największego na świecie producenta dóbr wszelakich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie bojkot IO w Pekinie to jakiś totalny absurd!
Olimpiada to dla mnie przede wszystkim czas sportu a nie rozważań nad sytuacją ludności w Chinach do takich spraw jest ONZ a nie MKOL.
Rozumiem nie zadowolenie wielu ludzi jednak o tym powinno się pomyśleć pot czasz wyboru Chin jako gospodarza teraz jest już za późno na jakieś bojkoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 17:14, Andrejew napisał:

ciach :) /.../


Moim zdaniem masz po części tylko rację. Bojkot ogólnego handlu nie wyszedłby na dobre zarówno światu jak i samym Chinom. A nieprzyznanie IO Chinom nie przyniosłoby zysku chińskim komunistom, a świat nie straciłby na tym ani krztynę. Więc pojęcie IO i ogólnego handlu należałoby rozdzielić. Chiny są gigantem gospodarczym i nic tego nie zmieni. A IO jeszcze poprawiają sytuację gospodarczą Chin, rozwijają turystykę, sport. embargo handlowe nic nie da bo zawsze jest nieugięta Rosja, któr murem stoi za Chińską Partią. A poza tym embargo na mocarstwie atomowym mogłoby wywołać niepotrzebną demonstrację siły... ekhm ekhm... czyli wojnę jądrową. Chiny i Rosja kontra USA i UE. Nie spodobałoby się to nikomu.

A co do pogoni za olimpijskimi kontraktami... to kto w wielkich korporacjach tak naprawdę przejmuje się prawami człowieka w Chinach? ;) Oni po prostu kontynuują swoją strategię gospodarczą :D

Spielberga bojkot rzczywiście był śmieszny, bo zamiast namówić dużą grupę ludzi do REALNEGO storpedowania IO to on odwrócił się jak obrażona panna a Chińczycy od razu go kimś zastąpili... Jeśli chcieli tak późnego bojkotu, to powinni kilka razy lepiej się przygotować i zorganizować coś wielkiego, a nie jak to już wcześniej nazwałem: "drobne pierdnięcia" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 17:41, Gufs napisał:

A co do pogoni za olimpijskimi kontraktami... to kto w wielkich korporacjach tak naprawdę przejmuje się prawami człowieka w Chinach? ;) Oni po prostu kontynuują swoją strategię gospodarczą :D >
Spielberga bojkot rzczywiście był śmieszny, bo zamiast namówić dużą grupę ludzi do REALNEGO storpedowania IO to on odwrócił się jak obrażona panna a Chińczycy od razu go kimś zastąpili... Jeśli chcieli tak późnego bojkotu, to powinni kilka razy lepiej się przygotować i zorganizować coś wielkiego, a nie jak to już wcześniej nazwałem: "drobne pierdnięcia" :D


Zgadzam się. Masz sporo racji. Teraz to wszystko przypomina nieco płakanie nad rozlanym mlekiem, albo żałosną próbę uspokojenia własnego sumienia. Z drugiej strony jednak należy rozwarzyć pytanie: w jaki sposób można coś zrobić w sferze zmian w Chinach? Rozpętać wojnę? Oczywiście, że. Wydaje się, że ekonomia to najlepszy instrument wymuszania zmian. Ale, i tu masz rację, nikogo to nie obchodzi. Korporacje mają akcjonariuszy, a oni gwiżdżą na prawa człowieka w jakimś odległym, nawet niewyobrażalnie, wielkim kraju. Liczy sie zysk i fakt, czy za dywidendę kupię sobie nową brykę czy nie.

PtaQ15 - ot i masz rację. Nie widze sensu, aby to sportowcy mieli płacić frycowe z powodów politycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kiedyś chyba niektóre państwa zbojkotowały olimpiade w moskwie jeszcze za ZSSR. Teraz do czegoś takiego nie dojdzie. Chiny to zbyt liczący sie na świecie kraj żeby im podskakiwać. Z tego co piszą w gazetach to każdy zagraniczny dennikarz będzie miał swojego "mentora" który będzie go pilnował. Na pewno niektórzy dziennikarze skupią sie na prawach człowieka niż na samym sporcie. Uważam też ze spielberg dobrze zrobił że zrezygnował. To pokazało że świat nie jest obojętny. Politycy powinni wytykać łamanie praw człowieka w chinach tak jak rosjaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2008 o 19:20, marcinshinoda napisał:

Uważam też ze spielberg dobrze zrobił że zrezygnował. To pokazało
że świat nie jest obojętny. Politycy powinni wytykać łamanie praw człowieka w chinach
tak jak rosjaną.


Moim zdaniem bardziej pokazało, że jedna osoba chce zrobić szum wokół siebie, ew. wywołać dyskusję i nic poza tym. Świat obojętny jest dalej bo pogadano sobie, parę osób poszło w ślady Spielberga i nic się nie stało. Wracamy do codzienności i IO w Pekinie się odbywają, korporacje nachapały się kasy, a prawa człowieka będą łamane także w czasie Olimpiady. Mogę się założyć że poruszanie się po Pekinie będzie ograniczone dla Chińczyków nie posiadających biletów na imprezy sportowe. Żeby "nie odstraszać zagranicznych gości zakorkowanymi i zatłoczonymi ulicami" A to już jest ograniczenie wolności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować