Zaloguj się, aby obserwować  
paktofonik

Czy warto żyć?

217 postów w tym temacie

Dnia 14.01.2009 o 16:11, radosiewka napisał:

> Nie wierzysz w istnienie Boga? Jeśli tak śmiało możesz pożucic zasady moralne dobra
i
> zła...


To że nie wierzę w Boga nie znaczy że porzucam zasady moralne;p Brzmisz jak fanatyk religijny;)
Nie przeszkadza mi że ktoś inny wierzy w Boga czy w cokolwiek innego ponieważ to tylko
i wyłącznie jego sprawa dopóki nie wymusza na innych tej samej wiary...
Mam własne zasady moralne i o dziwo nikogo jeszcze nie zabiłam ani nigdy nie okradłam...
Nie można jednoznacznie mówić że ateista to od razu najgorsze zło świata bo to nieprawda...
Każdy może być złym lub dobrym człowiekiem, bez znaczenia na to jakiej jest wiary...
A to że moja wiara polega na wierze w siebie i własne siły to tylko i wyłącznie moja
sprawa. Nie pójdę na demonstrację i nie krzyknę "chrześcijanie są źli, a ich przestrzeganie
przykazań to nieprawda"...


Dokładnie cię popieram i rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fanatyk? Hehe, właśnie kłucę się z fanatykiem Mogrimem, który nazywa mnie heretykiem xD
Jestem raczej liberałem. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=45103&pid=14

Chodzi o to, że jeśli Boga nie ma, to nie ma ograniczeń. Róbca to chceta, jednym słowem. Nie mówie że ateisa to zły, tylko że nie obowiązują go zasady. Wszak dobro i zło to "scieżki"i Boga i szatana, w których nie wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Zawężając pojęcie dobra i zła do Boga i Szatana zakladasz sobie klapki na oczy. Jak Ci w nich wygodnie to Twoja sprawa. Zasady moralne moga pochodzić z różnych źródeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 16:18, Don Zorro napisał:

Chodzi o to, że jeśli Boga nie ma, to nie ma ograniczeń. Róbca to chceta, jednym słowem.
Nie mówie że ateisa to zły, tylko że nie obowiązują go zasady. Wszak dobro i zło to "scieżki"i
Boga i szatana, w których nie wierzysz.


kolego troszke mylisz pojecia:) ateista nie ma zasad? a niby w jaki sposob? kazdego czlowieka ograniczaja takze inne wartosci nie tylko wiara. przykladowo moralnosc, ambicje, kultura itp zalezy w jakim wymiarze chcemy sie obracac. a dobro i zlo to nie sa aspekty wiary. sa to wyznaczniki moralnosci, zachowania. ateista rowniez moze byc dobry lub zly. to nie sa pojecia scisle przypisane do wiary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj. Chodzi o to, że chrzescijanin ma narzuconą ścieżkę dobra, a ateista ma wolną ręką. Zabijając człowieka chrzescoijanin zdradza pierwotną zasadę, a ateista łamie swoją. Nie narzuconą, tylko swoją. Poddaję się .Niewyjaśnie ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez śmierci nie ma życia... Ja nie wiem jak mam wypowiedzieć się na ten temat. Wszyscy kiedyś umrzemy, ale pewnie przejdziey reinkarnacje (jak ktos wierzy)... Więc... zycie wiczene :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 19:19, Don Zorro napisał:

Słuchaj. Chodzi o to, że chrzescijanin ma narzuconą ścieżkę dobra, a ateista ma wolną
ręką.

Bzdura. Nie ważne jest czy ktoś jest ateistą czy wierzącym bo obydwie grupy są "kontrolowane" przez prawo ludzkie. Nie ma tak że ateista ma wolną rękę i może sobie robić co chce. Wiara jest częścią tego co składa się na naszą osobowość i zasady, którymi się w życiu kierujemy, jest wychowanie rodziców, presja otoczenia, własne przemyślenia, prawo karne i niepisane. Sporo tego jest, wiara i zasady danej religii nie są jedynymi rzeczami które mają na nas wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 19:26, peryfraz napisał:

Bez śmierci nie ma życia... Ja nie wiem jak mam wypowiedzieć się na ten temat. Wszyscy
kiedyś umrzemy, ale pewnie przejdziey reinkarnacje (jak ktos wierzy)... Więc... zycie
wiczene :)

Jeśli tak jest, to napisz nam coś o swoim poprzednim wcieleniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto żyć, bo życie mamy tylko 1 i należy je dobrze wykorzystać. Po co mamy sie przejmowac śmiercią ? Cieszym się chwilą, a z tych chwil cieszmy sie całym naszym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby tak...O tak: Ateista kirują się zasadami ludzkimi, a chrześcijanin dodatkowo i tymi od Boga. Ale w sumie masz rację...dobra, zostawmy to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Sporo tego jest, wiara i zasady danej religii nie są jedynymi rzeczami które

Dnia 14.01.2009 o 19:31, Hubi Koshi napisał:

mają na nas wpływ.


Chyba, że patrzeć pod kątem przenośnych bomb aktywujących się na okrzyk "Allah Akbar!"- powszechnie zwanych też terrorystami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś wiedział coś o reinkarnacji to byś nie pytał się tak glupio. Po reinkarnacji nie pamieta sie poprzedniego życia, kim się było, jak wyglądało, gdzie się mieszkało. Czasami zdarza się tak że mamy wrażenie że kogos dobrze znamy, lecz widzimy go pierwszy raz, robimy cos któryś raz z kolei, jest to pierwszy raz, jesteśmy w jakimś miejscu w którym byliśmy, ale tak na prawde jesteśmu tu pierwszy raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 14:44, Budo napisał:

Dlatego, czyli dlaczego? Przecież napisałaś, że po śmierci jest spokój, albo nie ma nic.
Życie niektórych to prawdziwy koszmar, nie do zniesienia nawet dla najsliniejszych, więc
czemu nie wymienić koszmaru na spokój? ;]


Jakby się nad tym zastanowić to wolałbym dalej żyć z przeciwnościami niż "wiecznie" się nudzić i mieć spokój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 19:37, zpawelz napisał:

Chyba, że patrzeć pod kątem przenośnych bomb aktywujących się na okrzyk "Allah Akbar!"-
powszechnie zwanych też terrorystami;)

Wierz mi oni też mają swoje wpływy i zasady ;-P Oni mają je po prostu inne od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 20:20, Marcin08 napisał:

Nie warto żyć, sesja na karku, za dużo roboty, dopiero po sesji życie nabierze sensu
:D



Nie wierze, że niektórzy do tak poważnych tematów podchodzą żartobliwie :/ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 20:47, GUNNER napisał:


Nie wierze, że niektórzy do tak poważnych tematów podchodzą żartobliwie :/ ...


Heh, to chyba dobrze. Głowa do góry, jak mówia :D

Ps. Dziś najwięcej postów napisałem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie warto. I tyle...życie to po prostu ciąg kolejnych niepowodzeń i porażek...moje przynajmniej. Miało by dobrze, a tu jak zwykle dupa. Stwórca dał mi większe ambicje niż możliwości i dlatego jestem wiecznie nieszczęśliwy w swojej egzystencji i z zazdrością patrzę na lepszych ode mnie:(. Ale z drugiej strony nie chce umrzeć, boje się konsekwencji tego(lepsze doczesne piekło niż wieczne, nie?). I tak jestem w kropce. Żyć kiepsko, zdychać jeszcze gorzej:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2009 o 20:47, GUNNER napisał:

Nie wierze, że niektórzy do tak poważnych tematów podchodzą żartobliwie :/ ...


Jak z kolei nie wierze w sens tego tematu. Co to jest w ogóle za pytanie: "Czy warto żyć ?". Równie dobrze mógłbym zadać takie pytania jak: "Czy warto sr*ć ?" albo "Czy warto się myć ?". Pierwszym i ostatnim sensem każdego życia jest śmierć, jak ja to mówię "level up!". Każde życie ma sens, nie istnieje coś takiego jak "bezsens".

Blackgoat

"Nie warto. I tyle...życie to po prostu ciąg kolejnych niepowodzeń i porażek..."

Chyba Twoje życie, zamiast się użalać nad sobą zrób coś pożytecznego. A tak poza tym nie uwierzę, że Twoje życie jest bezsensu i jesteś wiecznie nieszczęśliwy. Podczas każdego żywotu czy to krótkiego czy długiego zawsze pojawia się "promyk" radości i szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować