Zaloguj się, aby obserwować  
Golem

Fotografia cyfrowa - zdjęcia, aparaty, porady

7885 postów w tym temacie

Dnia 20.07.2008 o 10:44, Alien1981 napisał:

Ten aparat to nie dla mnie :p Ma on być prezentem dla mojej narzeczonej. Ona się tym
interesuje a ja wogóle.

A czym foci teraz? I co foci? :P Może to będzie jakaś wskazówka. Może kiedyś wspominała o jakimś aparacie. Bo tak w ciemno to trudno określić. Jeśli to ma być jej pierwsza lustrzanka, to ja bym postawiła na sprzęt amatorski. Nie odbiega bardzo od półprofesjonalnych, a i tak wszystko zależy od obiektywów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy moglibyście mi polecić jakiś przyzwoity aparat cyfrowy za ok 500PLN? Zależy mi, aby wychodziły nim niezłe zdjęcia na koncertach (dużo ognia, dynamiczne oświetlenie, tancerze w ruchu itd...) no i oczywiście w domu i na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 12:48, jakubcjusz napisał:

Witam.

Czy moglibyście mi polecić jakiś przyzwoity aparat cyfrowy za ok 500PLN? Zależy mi, aby
wychodziły nim niezłe zdjęcia na koncertach (dużo ognia, dynamiczne oświetlenie, tancerze
w ruchu itd...) no i oczywiście w domu i na dworze.

Z kompaktówki osobiście poleciłbym ci Panasonica LZ7. Ma 7mpix
Posiada optyczną stabilizacje obrazu, Zoom optyczny 6x, bardzo dużo trybów scenerii np. Przyjęcie, fotografia lotnicza, sport, itp. No i w cenie za 400zł. A wiem, że Panasonicu Lumix są bardzo dobre, a jakość zdjęć jest zadowalająca. Ostre i ładne.
A jak reszta zostanie możeszk upić akcesoria takie jak karta pamięci, futerał, akumulatorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 12:48, jakubcjusz napisał:

Czy moglibyście mi polecić jakiś przyzwoity aparat cyfrowy za ok 500PLN? Zależy mi, aby
wychodziły nim niezłe zdjęcia na koncertach (dużo ognia, dynamiczne oświetlenie, tancerze
w ruchu itd...) no i oczywiście w domu i na dworze.

Ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że za tą cenę nie znajdziesz dobrego aparatu na koncerty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, przyjrzę się. Na pierwszy rzut oka faktycznie wygląda interesująco.

azure83 - ostatnio na koncercie kumpel miał jakiś "badziew" od BenQ i zdjęcia wyszły naprawdę niezłe. A filmy lepsze niż cyfrówką za 1,5k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 13:41, jakubcjusz napisał:

azure83 - ostatnio na koncercie kumpel miał jakiś "badziew" od BenQ i zdjęcia
wyszły naprawdę niezłe. A filmy lepsze niż cyfrówką za 1,5k.


Tu akurat muszę potwierdzić.
Sam mam BenQa C840 (aparat kupiony za 230 zł...), a filmy kręci naprawdę ładne. W dodatku są one w panoramie 16:9, rozdzielczość wynosi 720x400, a ich jakość jest bardzo dobra. No i oczywiście są w .avi. Do zdjęć też nie mam zarzutów, no może oprócz makro, które zbiera z 50 cm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałbym kupić aparat cyfrowy do robienia dobrych zdjęć i czy moglibyście mi doradzić dobry aparat ? ten aparat to ma byćdo robienia zwyklych zdjęć , a nie profesjonialnie zajmowanie sie fotografią. Więc gdybyście mogli mi podać jakąs dobrą firme i model to będę bardzo wdzięczny. Za odp. z góry dzięki.
PS. Nie znam się w ogóle na terminologii aparatów , ale chyba opłaca się kupić cyfrowkę nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2008 o 16:22, Alien1981 napisał:

Mam zamiar kupić lustrzankę cyfrową. /.../

Wbrew temu co napisała azure83, wśród wymienionych przez Ciebie aparatów są dwie półprofesjonalne puszki. Mówię tu o Canonie 40D i Nikonie D300. Reszta to amatorskie (niektóre nawet bardzo) aparaty.

Mógłbym napisać dużo o tym sprzęcie, jednak nie chcę strzępić języka (klawiatury?) po próżnicy. ;) Jeśli ma to być prezent dla narzeczonej, a chcesz jej zrobić niespodziankę, napisz przynajmniej czym do tej pory fotografuje i ile czasu zajmuje się już swoim hobby. To dałoby pewną podstawę do późniejszego zakupu. Bardzo pomocna byłaby też informacja, co najczęściej fotografuje (portret, krajobraz, makro, itd.). Napisz, a postaram się pomóc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 20:27, Bumber napisał:

Napisz, a postaram się pomóc. :)

Obecnie używa aparatu firmy Kodak, jest to 5 letnia cyfrówka. Głownie robi zdjęcia krajobrazów i budynków (zamki, pałace i inne ruiny), czasami pstryka też fotki owadom. Będzie to pierwsza lustrzanka i chciałbym żeby była z niej zadowolona i służyła jej przez kilka lat dlatego wolałbym sprzęt półprofesjonalny bo napewno będzie rozwijać swoje zainteresowanie fotografią i nie chciał bym mieć za rok kolejnego problemu z kupnem czegoś na czy wogóle się nie znam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 20:27, Bumber napisał:

Wbrew temu co napisała azure83 /.../

Och, źle się wyraziłam. Chciałam powiedzieć, że wśród propozycji Alien1981 wymienia też sprzęt amatorski. I wyszłam na debilkę, która D300 nazywa amatorką :P ale mimo wszystko uważam że lepiej kupić amatorską puszkę, a ewentualnie dopłacić do lepszego szkła. Body będzie służyć przez lata, a tak naprawdę różnica pomiędzy amatorskimi a półprofesjonalnymi jest niewielka. A rozwijanie się zapewnią prędzej porządne i odpowiednie obiektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 20:56, Alien1981 napisał:

/.../

Zapomniałem jeszcze dodać: ile pieniędzy zamierzesz przeznaczyć na ten zakup? Najlepiej podaj górną, nieprzekraczalną granicę. Powinno ułatwić to wybór. :)

azure83

Dnia 20.07.2008 o 20:56, Alien1981 napisał:

/.../ ale mimo wszystko uważam że lepiej kupić amatorską puszkę, a ewentualnie dopłacić do lepszego szkła.

Owszem lepiej, o ile nie stać Cię na dobre, półprofesjonalne body i dobre szkiełka. Bo jeśli stać, to dlaczego by nie? :)

Dnia 20.07.2008 o 20:56, Alien1981 napisał:

Body będzie służyć przez lata, a tak naprawdę różnica pomiędzy amatorskimi a półprofesjonalnymi jest
niewielka. A rozwijanie się zapewnią prędzej porządne i odpowiednie obiektywy.

Oj, mylisz się... Zgadzam się, że główną rolę gra optyka, ale wydaje mi się, że chyba nigdy nie miałaś w rękach dobrej puszki. Różnica pomiędzy Canonem 400D a 40D jest już duża, a o 5D nie wspominając. Ostatnio miałem okazję wziąć ten ostatni do ręki, a także pogadać z właścicielką, która od dwóch lat zajmuje się fotografią. Zaczyanała od 350D, później był 30D a teraz właśnie 5D. Pełna klatka to już zupełnie inna bajka. Oczywiście zależy jeszcze do czego używa się aparatu. Jesli pstrykasz wesela, koncerty, zloty (np. pikini lotnicze), czy nawet ptaki, docenisz 6-9 kl./s czy wysoką, użyteczną czułość. Duża rozpiętość tonalna matrycy i jej rozdzielczość także górują nad amatorskimi puszkami, nie wspominając już o ergonomi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Napisz, a postaram się pomóc. :)
> Obecnie używa aparatu firmy Kodak, jest to 5 letnia cyfrówka. Głownie robi zdjęcia krajobrazów
> i budynków (zamki, pałace i inne ruiny), czasami pstryka też fotki owadom. Będzie to
> pierwsza lustrzanka i chciałbym żeby była z niej zadowolona i służyła jej przez kilka
> lat dlatego wolałbym sprzęt półprofesjonalny bo napewno będzie rozwijać swoje zainteresowanie
> fotografią i nie chciał bym mieć za rok kolejnego problemu z kupnem czegoś na czy wogóle
> się nie znam ;)
widzisz, bo z kupnem lustrzanki na prezent jest problem o tyle, że to się zwykle dobiera indywidualnie. Nawet sama ergonomia, jak leży w dłoni etc. A różnice między amatorską czy półprofesjonalną są, jak już napisała azure83, często nieznaczne. Jeśli to ma być pierwsza lustrzanka to poleciłbym Twojej uwadze coś z Olympusów i niekoniecznie E-3 body, tylko np. E-510 lub E-520 w zestawie z double kitem. Obydwa kitowe szkła bardzo przywoite i na początek wystarczające, by zacząć fotografować zamiast mysleć o rozbudowie. Jeszcze jedna zaleta to niewielki rozmiar aparatu, a Olympusy dobrze leżą w mniejszych dłoniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 22:38, Pio S napisał:

widzisz, bo z kupnem lustrzanki na prezent jest problem o tyle, że to się zwykle dobiera
indywidualnie. Nawet sama ergonomia, jak leży w dłoni etc.

Zgadzam się, ale nie zaszkodzi chyba doradzić, prawda? A nawet jeśli kolega dokona złego wyboru, będzie miał 10 dni na wymianę sprzętu i zakup innego...

Dnia 20.07.2008 o 22:38, Pio S napisał:

A różnice między amatorską czy półprofesjonalną są, jak już napisała azure83, często nieznaczne.

Nie zgadzam się z tym. Tak twierdzić może jedynie ktoś, kto ze sprzętem z wyższej półki nie miał do czynienia.

Dnia 20.07.2008 o 22:38, Pio S napisał:

Jeśli to ma być
pierwsza lustrzanka to poleciłbym Twojej uwadze coś z Olympusów i niekoniecznie E-3 body,
tylko np. E-510 lub E-520 w zestawie z double kitem.

Widzisz - najpierw piszesz, że kupno może stanowić problem, a później sam doradzasz. ;)

Też biorę pod uwagę Olympusa, ale najpierw chciałbym dowiedzieć się, jaką kwotę Alien chce na aparat przeznaczyć. Wtedy dokładnie napiszę co mógłby za tyle pieniędzy kupić. :)

Dnia 20.07.2008 o 22:38, Pio S napisał:

Obydwa kitowe szkła bardzo przywoite
i na początek wystarczające, by zacząć fotografować zamiast mysleć o rozbudowie.

Rozbudowa w systemie 4/3? Nie ma co marzyć o dobrych szkłach.

Dnia 20.07.2008 o 22:38, Pio S napisał:

Jeszcze jedna zaleta to niewielki rozmiar aparatu, a Olympusy dobrze leżą w mniejszych dłoniach.

Z pewnością jest to duży atut po stronie Olympusa. Moim zdaniem większą wagę należy jednak przykładać do możliwości systemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2008 o 19:51, HumanGhost napisał:

> Nie polecam Nikona D40 i D60 - to tzw. kastraty (ale juz D80 to jak najbardziej).


Tak mnie to zaciekawiło, że spytam. Co to znaczy aparat kastrat? Nie słyszałem jeszcze
tego określenia. :)



To znaczy, ze wzieto fajne lustro i wywalono z niego mase fajnych rzeczy (elektronika), dzieki czemu aparat moze kosztowac duzo mniej, ale jego funkcjonalosc "nieco" ustepuje pierwowzorowi. Ale dzieki temu jest tanie proste lustro dla poczatkujacych. Ja jednak wole dolozyc ciut wiecej i kupic aparat z tymi funkcjami.

Czaja - bez urazy, ja tam uwazam, ze lepsze najprostsze lustro niz najdrozszy ultrazoom, ale tez nie ukrywam, ze zamiast D-40 polecalym np. Canona 350D, ktory kosztowal podobnie a pod wzg. mozliwosci daje duzo wiecej.
No ale to nie oznacza, ze twoj wybor jest zly - po prostu mogles wybrac LEPIEJ. Ale - lustro, to lustro. :)

A przed A700 mialem Minolte D5D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.07.2008 o 21:27, czaja24 napisał:

> BTW, dostrzegam zalety obróbki zdjęć, naprawdę można sporo poprawić i zwykłe zdjęcie

> przerobić na niezwykłe:)
zależy w jakim aparacie, w moim "kastracie" Nikon D40(jak napisał smuggler) nie do pomyslenia.


OCZWYSCIE, ze do pomyslenia. Kastrowanie nie dotyczy przeciez jakosci optuycznej aparatu, a tylko jego funkcjonalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2008 o 09:58, Bumber napisał:

> /.../ No i ten RAW mi potrzebny do życia nie jest, nie zamierzam wszystkiego obrabiać.
Mam nadzieję że nie będzie trzeba...
RAW przydaje się w kilku sytuacjach: gdy masz trudności z ustawieniem balansu bieli na
poziomie aparatu (RAW daje Ci możliwość dowolnego majstrowania przy BW), gdy istnieje
ryzyko clippingu (prześwietlenie jednego kanału, a nie całego zdjęcia), przy niskokontrastowych
scenach (gdy nie ma miejsc ani naprawdę jasnych, ani naprawdę ciemnych np. we mgle),
a także przy scenach o większej rozpiętości tonalnej (w RAW-ie możesz "uratować" prześwietlone
o 0,5 EV lub niedoświatlone fragmenty obrazu). Przede wszystkim RAW daje Ci kontrolę
nad procesem obróbki obrazu, który dokonuje sę już w samym aparacie, gdy fotografujesz
w JPG. Ja stosuję prostą zasadę: gdy zależy mi na konkretnym zdjęciu, pstrykam w formacie
RAW. Tobie radzę robić to samo. :)


Ja juz mam hardkor - robie TYLKO rawy. Ew. raz na miesiac jakiegos jpg, jak zona mi kaze sfocic "tego ladnego pieska, o tam..." :). Czemu? Bo po pierwsze nigdy nie wiem czy dana fotka nie bedzie wlasnia Ta Wyjatkowoa i szlag by mnie trafil jakbym to spieprzyl. Po drugie odpada mi w ogole myslenie o temperaturze barw. Nastawiam automatyczna i poetm w RAW dobieram dokladne parametry, nigdy nie ma ryzyka ze spieprze fote bo nie przestawilem z "jarzeniowka" na "sloneczny dzien" albo odwrotnie. Po trzecie koniecznosc samodzielnego wywolania kazdej gfotki dobrze robi na ich ilosc - tzn, nie ma ze "a zrobie 500, potem sie moze jakas wybierze".
Zwykle staram sie ograniczac ich ilosc juz w momencie nacisniecia migawki (zawsze mysle "ale czy warto...?").
No i jakosc takie foty jest wyzsza niz jpg, bo sam kontroluje wszystkie procesy - wyostrzanie, kontrasty itd.
A grzechem byloby z tego NIE korzystac, dla mnoe to caly urok cyfry, ze moge gleboko ingerowac w proces powstawania fotki, tak by wygladala dokladnie jak ja chce, a nie jak chce aparat. (Cos jak analogowa ciemnia tylko mniej babrania z odczynnikami :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2008 o 21:47, Bumber napisał:

> /.../
Zapomniałem jeszcze dodać: ile pieniędzy zamierzesz przeznaczyć na ten zakup? Najlepiej
podaj górną, nieprzekraczalną granicę. Powinno ułatwić to wybór. :)


W swoim wcześniejszym poscie napisałem że cena nie ma większego znaczenia, ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.07.2008 o 21:47, Bumber napisał:

Zapomniałem jeszcze dodać: ile pieniędzy zamierzesz przeznaczyć na ten zakup? Najlepiej
podaj górną, nieprzekraczalną granicę. Powinno ułatwić to wybór. :)


Sorki za kolejnego posta ale jakiś error się wkradł :/
We wcześniejszym poscie napisałem że cena nie ma większego znaczenia ale miło by było nie wydaćza dużo ;)
Przyznam żę stać mnie na sprzęt za 20k ale wolał bym kupić coś tańszego (półprofesjonalnego) + 1 lub 2 obiektywy (zdaję sobię sprawe żę do fotografowania budynków i owadów przydadzą się inne obiektywy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 17:01, Alien1981 napisał:

/.../

Dobra, powiedzmy, że mam większość potrzebnych informacji.

Zacznę od najbardziej popularnego systemu, to jest firmy Canon. W zasadzie propozycje co do body są dwie: 450D lub 40D. Te pierwsze amatorskie, te drugie już półprofesjonalne. 450D może (acz nie musi) lepiej leżeć w mniejszych dłoniach, a to ze względu na mniejsze rozmiary. 40D za to jest po prostu z wyższej półki. Najlepiej gdybyś sam wziął do ręki oba te aparaty i ocenił, który może lepiej przypaść do gustu narzeczonej. Wprawdzie wspominałeś, że kwestia finansowa nie gra większej roli, ale dla zasady wspomnę, że w czerwcu bodaj skończyła się promocja Canona, polegająca na zwrocie części pieniędzy wydanych na sprzęt (tzw. cash back). Podczas jej trwania cena 450D była bardzo zbliżona do 40D, więc dla większości fotoamatorów wybór był prosty. Niestety, Ty musisz mieć na uwadze także kobiece dłonie. ;) W kwestii optyki wybór również jest prosty: Tamron 17-50mm f/2.8 lub Sigma 17-70mm f/2.8-4.5. Z racji tego, że Twoja narzeczona przesiada się z kompaktu, radziłbym wybrać ten drugi obiektyw. Niby Tamron jest od Sigmy lepszy optycznie, ale Sigma jest po prostu bardziej uniwersalna. Oferuje 20mm więcej i skalę odwzorowania 1:2, co przydaje się do zdjęć makro. Na jakiś czas odpadnie więc kolejny wydatek na obiektyw dedykowany do fotografii makro, a więc ze skalą odwzorowania 1:1. Co do drugiegu obiektywu, myślę że tele Canona 70-200mm L f/4 IS USM w zupełności wystarczy. Jest to porządne, ostre i w miarę jasne szkło.Za kilka stówek więcej mógłbyś pokusić się na Canona 70-200 L f.2.8 USM. W przeciwieństwie do tego drugiego nie ma stabilizacji, jest za to jaśniejszy. Co do architektury i krajobrazu, to mógłbyś zakupić Sigmę 10-20mm f/ f/4-5.6, ale wydaje mi się, że 17mm obiektywu podstawowego to wystarczająco szeroki kąt jak na początek.

Na systemie Canona znam się najlepiej, ale pozostaje przecież jeszcze kilka systemów. Kolejnym, według popularności jest system Nikona. Tutaj wybór jest nieco trudniejszy, choć również najlepiej jest brać pod uwagę dwa korpusy: D80 i D300. Nie daj sobie wcisnąć D40 albo D60. Wprawdzie ten ostatni to całkiem niezły amatorski korpus, lecz ma jedną wadę - brak wbudowanego w korpus silniczka AF, co wymaga zakup dedykowanych obiektywów. Znacznie zawęża to wybór szkieł w przyszłości. Wracając do polecanych przeze mnie korpusów, D80 to w zasadzie półka 450D, natomiast D300 można przyrównać do 40D. Z tym, że D300 jest znacznie droższy... i większy. Po prostu kawał sprzetu. Tutaj również radzę wziąć do ręki i przekonać się na własnej skórze. Oczywiście zaraz po tym, jak dokonasz wyboru systemu. ;) Jednak jeśli miałbyś brać Nikona, lepiej wybierz D300. D80 jest już leciwy, choć nadąża za konkurentami w kwestii ergonomi (Canona moim zdaniem nadal przewyższa), to jego matryca generuje spore jak na dzisiejsze czasy szumy, W kwestii obiektywu mogę znów polecić wspomnianego wcześniej Tamrona i Sigmę. Dodać można do tego Nikkora 18-70/3.5-4.5 i Nikkora 17-55/2.8. Niestety, w kwestii tych dwóch ostatnich szkieł niewiele mogę powiedzieć, gdyż aż tak dobrze nie orientuję się w systemie Nikona. Polecam przeczytać testy na Optyczne.pl lub zadać pytanie na tamtejszym forum... lub w ogóle zapytać kogoś korzystającego z lustra Nikona. Za to co do tele nie mam wątpliwości: Nikkor 70-200 VR.

W kwestii systemu 4/3 Olympusa, polecałbym E-510 lub E-520 z tzw. double kitem, czyli dwoma obiektywami w zestawie. Są to 14-42mm f/3.5-5.6 i 40-150mm f/4.0-5.6. Na początek faktycznie może wystarczyć, jednak matryce 4/3 mają to do siebie, że praktytcznie dalej nie ewoluują - jest to system bez przyszłości. Dla amatora, który cyka sobie raz na kilka dni dla przyjemności i nie myśli o dużej rozbudowie szklarni nie jest to wadą. Jeśli Twoja narzeczona myśli na poważnie o fotografii, to Olympusy najlepiej odrzucić. Są to dobre aparaty, nie przeczę, ale...

Sony oferuje tak naprawdę jeden całkiem dobry aparat - A700. Nie orientuję się jednak w szkłach Sony, w tym temacie zdecydowanie więcej może powiedzieć Smuggler.

Z racji tego, że Twoja narzeczona przesiada się z kompakta, mogę zapewnić, że KAŻDA lustrzanka będzie ogromnym krokiem w przód, gdyż KAŻDA lustrzanka pozwala na dużą swobodę i kreatywność w robieniu zdjęć. Kompakt ma jednak dużo ograniczeń...

Osobiście polecałbym Canona, bo sam w tym systemie siedzę i wiem, że eLki (L - skrót o Luxury - obiektywy o najwyżej jakości i cenie) gwarantują własności optyczne na najwyższym poziomie. Nie ma też problemów z dostępnością sprzętu Canona...

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz śmiało. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować