Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Dnia 11.11.2008 o 19:55, Kosmitus napisał:

Pierwszy sezon Tsubasy oglądałem bez bólu a w pewnych momentach nawet ze sporą przyjemnością
ale były też chwile że okropnie nudził. Poza tym widać że anime raczej z gatunku shoujo,
a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Drugą serię obejrzałem bez 3 ostatnich epków
(nie miałem czasu obejrzeć na Hyperze). Drugi sezon jest jednak o wiele wiele gorszy
niż pierwszy. Podsumowując: to czy powstanie trzeci to ani mnie ziębi ani grzeje, no
chyba że jakimś cudem okazałby się porządną produkcją.


Zgadzam się. Anime jest średnie. Moc tytułu polega jednak na (A tytuł należy do tych popularnych, w końcu to CLAMP) powiązaniach z XXXHolic. Naprawdę ciekawie czyta się te dwie mangi jednocześnie, próbując rozgryźć powiązania pomiędzy głównymi bohaterami. Interesujące jest to, jak pokazany jest świat od strony wojownika, podróżnika pomiędzy światami, i zwykłego uczniaka, który nie posiada żadnych mocy (ale biedne złe duchy i tak go ścigają :o). Do tego Tsubasa rozkręca się właśnie po wydarzeniach (okrojonych) z anime. Wiem, że z tymi dwiema mangami połączona jest jeszcze manga X o dwóch wampirach, wygląda mi to jednak trochę na shoujo, tak więc nie zabieram się za czytanie.

Co do "Tsubasa to shoujo". Zobaczył byś jak wyglądają "obecnie" bohaterowie, to zmieniłbyś zdanie :]. Anime niestety rzeczywiście sprawiało takie wrażenie. Po co to wszystko piszę? Bo jestem wkurzony na Clamp. JAK MOGLI SPAPRAĆ TAK DWA BARDZO DOBRE TYTUŁY? Dlaczego pozbyli się crossoverów, ah dlaczego...

Dnia 11.11.2008 o 19:55, Kosmitus napisał:

Co do Hellsinga to się zgodzę ale FMA?? Jak dla mnie jedno z najlepszych anime jakie
widziałem. To że twórcy pokazali inną historię niż w mandze wcale nie musi oznaczać że
jest ona do bani.


True. Nie mogłem przypomnieć sobie lepszego przykładu :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam;).

Ma takie fajne pytanie;) Wie ktoś może jak wytłumaczyć ojcu, że nie wszystkie Anime są dla dzieci. Że anime mogą też oglądać bardziej ,,rośli". I nie wszyskie anime to pokemony. Tak żeby przestał się już ze mnie pulać, co oglądam i porównywać mnie do mojego 4-letniego kuzyna? I może jeszcze jak wytłumaczyć to reszcie świata. A może w też macie taki problem? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 20:35, Pawciu45 napisał:

Ma takie fajne pytanie;) Wie ktoś może jak wytłumaczyć ojcu, że nie wszystkie Anime są
dla dzieci.

Daj mu do obejrzenia... pomyślmy, może Grobowiec Świetlików, albo Ghost in the Shell. Ale tak w ogóle to... to go olej, moi rodzice od dawna się czepiają, a ja ich standardowo w tym temacie olewam. Po co mam się przejmować opinią ignorantów którzy i tak nic nie wiedzą ?? Poza tym możesz omówić to jak to wygląda w Japonii. Opisać że M&A to ogromny rynek w którym istnieje coś dla każdego, od dzieciaka z przedszkola po businessmana w średnim wieku czy też kurę domową. Możesz też zaryzykować pokazanie mu czegoś "makabrycznego", chociaż to może być strzał w stopę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 20:35, Pawciu45 napisał:

Witam;).

Ma takie fajne pytanie;) Wie ktoś może jak wytłumaczyć ojcu, że nie wszystkie Anime są
dla dzieci. Że anime mogą też oglądać bardziej ,,rośli". I nie wszyskie anime to pokemony.
Tak żeby przestał się już ze mnie pulać, co oglądam i porównywać mnie do mojego 4-letniego
kuzyna? I może jeszcze jak wytłumaczyć to reszcie świata. A może w też macie taki problem?
;P

Podobne problemy z niezrozumieniem ze strony "niewtajemniczonych w świat anime" mi też się zdarzają. Jak przekonać? Zastanów się jakie filmy lubi twój ojciec i puść mu coś w tym stylu w wersji anime ;) Tylko wybierz coś naprawdę dobrego. Jeśli twój ojciec nie jest do szczętu uprzedzony i wykazuje choć minimalną chęć zrozumienia to masz szansę na powodzenie :)

Edit:Albo tak jak mówi Hubi: olej. Ja też tak robię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak samo, to są bajki dla dzieci. Żal jak się ich słucha... W ogóle na takie coś nie zwracaj uwagi. I moich nie przekonam... choć próbowałem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak to napisał hubi koshi cytuje: to go olej ja mam tak samo w domu nawet spokojnie jak ja to mówię japońszczyzny nie mogę obejrzeć bo ciągle się czepiają że to głupie itp.ja ich olewam a nawet jedyne komiksy , które moge czytać to naruto fajne ale to już mnie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moich rodziców to nie obchodzi co ja golądam, choć dzisiaj moja mama mnie zaskoczyła bo powiedziała mi żebym jaj jakiś z filmów puścił bo jest ciekawa co to(widocznie w końcu zaciekawiła ją ta kupa DVD-boxów na półce). Za to wkurzający są moi znajomi(klasa, itp...) którzy w większości(raptem 5 osób się zna) porównują anime do prostych bajek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 18:21, sodolis napisał:

Teraz już nie wiem na co mam ochotę,


Zastanów się nad obejrzeniem takich serii jak Cowboy Bebop, Utawarerumono, Black Lagoon czy Full Metal Panic! (w tym ostatnim jest trochę mechów ale fabuła nie obraca się głównie wokół nich. Dość duży rozrzut gatunkowy wymienionych tytułów zamierzony - powinno Ci się udać znaleźć coś interesującego niezależnie na co aktualnie będziesz miał ochotę). Ewentualnie możesz spróbować dać szanse czemuś co jest mniej nastawione na akcje i dać szanse seriom takim jak Clannad, Myself ; Yourself lub H2O: Footprints in the Sand. Polecam także filmy Appleseed, Appleseed Ex Machina, Vexille, Toki wo Kakeru Shoujo oraz Cowboy Bebop: Knockin'' on Heaven''s Door jak już obejrzysz serię..
Nie przymuszaj się tu jednak bo to nie maraton:) Jak będziesz miał ochotę coś obejrzeć to sprawdź czy któryś z powyższych tytułów przypadnie Ci do gustu.

Dnia 11.11.2008 o 18:21, sodolis napisał:

może na razie na mangę się przerzucę :-) korci mnie "Claymore" bo z tego co wiem przynajmniej
na razie nie będzie drugiej serii a manga wciąż wychodzi :-).


Całkiem niezły pomysł:) I owszem - na razie kontynuowana jest jedynie manga, co do drugiej serii anime nie ma żadnych zapowiedzi (może to się zmieni jak manga się zakończy lub wyjdzie wystarczająco dużo materiału na nakręcenie kolejnych 26 epizodów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Claymore bardzo dobra animka, opening i ending miodzio.
Fabularnie przypomina żeńskiego wiedźmina, miła dla oka kreska...

W 3 słowach cud, miód, malina xD

Jeśli chodzi o Mangi to nie przepadam, jedyne co przeczytałem to hack dusk i trochę ragnaroka, ale nie mogę znieść tego dziwnego czytania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 21:40, DanseMacabre napisał:

Claymore bardzo dobra animka, opening i ending miodzio.
Fabularnie przypomina żeńskiego wiedźmina, miła dla oka kreska...

W 3 słowach cud, miód, malina xD


Po mojemu Claymore trochę wieje komerchą: fajne laski z dużymi mieczami i mnóstwo krwi. Co nie zmienia faktu, że mi się podoba :D Dobra komercja nie jest zła xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 21:40, DanseMacabre napisał:

Claymore bardzo dobra animka, opening i ending miodzio.
Fabularnie przypomina żeńskiego wiedźmina, miła dla oka kreska...

Tu się nawet zgodzę. : >
Mutacje, walki mieczem, potwory, nawet jakieś ziółka...
Szkoda tylko, że nie ma zróżnicowania co do przeciwników Srebrnookich Wiedźm, tylko Yoma, Yoma i Awakened(które w sumie, każde jest inne), tylko się oni różnią swoimi predyspozycjami, that''s all.

Skoro przy Hellsingu było cosik - to wie ktoś kiedy będzie piąty odcinek tej serii OVA ("Hellsing Ultimate") ???
Pierwsze 4 odcinki były po prostu świetne, nie jak poprzednia "seria"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Polecam filmy Hayao Miyazakiego - niektóre wydają się może zbyt cukierkowe, ale poruszają poważne tematy. Księżniczka Mononoke - już "poważniejszy" film, a nie bajka!!! Świetna kreska, fabuła, realizacja, miód!!! Dalej Elfen Lied - mocne kino sensacyjne - serial łączący elementy jak w techno:P , znaczy się łagodne z poważnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie te cukierkowe Animki, najpierw zaczynają się może to dosyć kolokwialnie zabrzmi od "śmiechów i hihów".
A kończą na bardzo trudnych tematach, które dają do myślenia czasami aż za dużo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2008 o 21:15, maverick5000 napisał:

Hmm... Polecam filmy Hayao Miyazakiego - niektóre wydają się może zbyt cukierkowe, ale
poruszają poważne tematy. Księżniczka Mononoke - już "poważniejszy" film, a nie bajka!!!
Świetna kreska, fabuła, realizacja, miód!!!

Zgodze się bo to jeden z lepszych filmów anime, choć polecam ci jeszcze zapoznać się z dziełami Makoto Shinkai''ego arcydzieła pod każdym względem. Tylko cholernie trudne dla niewrawionego widza.

Dnia 12.11.2008 o 21:15, maverick5000 napisał:

Dalej Elfen Lied - mocne kino sensacyjne- serial łączący elementy jak w techno:P , znaczy się łagodne z
poważnymi.

rotfl ... Normalnie dla mnie tekst tygodnia hahahah

UP Zacznij w końcu jak człowiek pisać ANIME.... a nie animki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2008 o 21:28, Warrior Within napisał:

> Hmm... Polecam filmy Hayao Miyazakiego - niektóre wydają się może zbyt cukierkowe,
ale
> poruszają poważne tematy. Księżniczka Mononoke - już "poważniejszy" film, a nie
bajka!!!
> Świetna kreska, fabuła, realizacja, miód!!!
Zgodze się bo to jeden z lepszych filmów anime, choć polecam ci jeszcze zapoznać się
z dziełami Makoto Shinkai''ego arcydzieła pod każdym względem. Tylko cholernie trudne
dla niewrawionego widza.
> Dalej Elfen Lied - mocne kino sensacyjne- serial łączący elementy jak w techno:P
, znaczy się łagodne z
> poważnymi.
rotfl ... Normalnie dla mnie tekst tygodnia hahahah

UP Zacznij w końcu jak człowiek pisać ANIME.... a nie animki


Dzięki za cynk, sprawdzę:D:D:D:D Aha, Opowieści z Ziemiomorza też niezłe - zwłaszcza walka smoków^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>UP Zacznij w końcu jak człowiek pisać ANIME.... a nie animki

Wybacz, wybacz nie wiedziałem że zdrobnień niemożna używać w tym temacie.

A tak przy okazji, mógłbyś wytłumaczyć mi co to oznacza "pisać jak człowiek" ??
Bo zdrobnienia z tego co się orientuje to chyba człowiek wymyślił, a jakoś użycie słowa "Animka" na innych forach o tej tematyce nie jest zabronione....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Coś mi się kołacze po głowie że określenie animki odnosi się albo do Królika Bugsa (i wszystkich innych kreskówek tego typu autorstwa Warner Bros) albo do "młodszej generacji" tych kreskówek.
Tak czy siak anime ma tyle wspólnego z animkami co kawa z kawką - pozorne zdrobnienie całkowicie zmienia znaczenie wyrazu.
Radzę ci w miarę możliwości unikać niepotrzebnego zdrabniania zwłaszcza jeśli nie masz pewności co do znaczenia przekształconego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 06:41, Karharot napisał:

Hmm. Coś mi się kołacze po głowie że określenie animki odnosi się albo do Królika Bugsa
(i wszystkich innych kreskówek tego typu autorstwa Warner Bros) albo do "młodszej generacji"
tych kreskówek.
Tak czy siak anime ma tyle wspólnego z animkami co kawa z kawką - pozorne zdrobnienie
całkowicie zmienia znaczenie wyrazu.
Radzę ci w miarę możliwości unikać niepotrzebnego zdrabniania zwłaszcza jeśli nie masz
pewności co do znaczenia przekształconego słowa.



W końcu dostałem szczegółowe wyjaśnienie, poparte dość mocnymi argumentami. Tylko że to jest dalej temat Manga i Anime, tak więc nawet jeśli użyłem zdrobnienia można logicznym myśleniem dojść że chodzi o Japońską animacje a nie typowe kreskówki. No ale jeśli aż tak bardzo wam to przeszkadza to postaram się przystosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 07:34, DanseMacabre napisał:

to jest dalej temat Manga i Anime, tak więc nawet jeśli użyłem zdrobnienia można logicznym
myśleniem dojść że chodzi o Japońską animacje a nie typowe kreskówki.


Animki nie są określeniem na typowe kreskówki - odnoszą się tylko i wyłącznie do kreskówek WB i nie są właściwym określeniem nie tylko na japońskie anime ale także na inne zachodnie filmy animowane (np.ze studia Disneya).
Czyli jeszcze raz dla dokładnego wyjaśnienia: animki to nie jest zdrobnienie od słowa anime, to wyraz o zupełnie innym znaczeniu.

Dnia 13.11.2008 o 07:34, DanseMacabre napisał:

No ale jeśli aż tak bardzo wam to przeszkadza to postaram się przystosować.


Byłoby naprawdę dobrze gdybyś tak zrobił bo choć można się domyślić o co Ci chodzi to jednak nie zmienia to faktu że używasz tego określenia błędnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz sądzę że generalnie chodzi ci o serial WB Przygody Animków (ang. Tiny Toon Adventures). Tylko niewiem ile prawdy jest w tym co piszesz, bo w jednym z słowników dostałem definicje słowa animka jako :

"postać animowana, bohaterka filmu animowanego" -Wielki słownik wyrazów obcych - PWN 2003, 2005 - M. Bańko


Więc nie wiem czy mogę się zgodzić z tym że to określenie mogą przyjąć tylko i wyłącznie produkty WB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się