Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[libero85 0]

ale seryjnych mordercow jest niewielu... nie rozumiesz tego ze jezeli ktos zabil w wyniku tragedii rodzinnej a jak juz pisalem takich jest najwiecej to on po wyjsciu z wiezienia nie zabije wiecej ? to nie ten profil przestepcy... Wiec jak sie boisz to sie wyizoluj i juz :D Nie dajac skazanemu szansy na wyjscie z wiezienia odbieramy mu jaka kolwiek chec do zmiany siebie (wiem niektorzy w resocjalizacje nie wieza) .... Ale to nie jest zbyt humanitarne :D

[Vilmar 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:42, libero85 napisał:

ale seryjnych mordercow jest niewielu... nie rozumiesz tego ze jezeli ktos zabil w wyniku
tragedii rodzinnej a jak juz pisalem takich jest najwiecej to on po wyjsciu z wiezienia
nie zabije wiecej ? to nie ten profil przestepcy...

Jest taka kategoria czynu jak morderstwo w afekcie... Nie rozumiesz że tu nie chodzi o to żeby każdego sprawcę śmiertelnego wypadku wysyłać na krzesło elektryczne tylko o to, żeby wyeliminować ze społeczeństwa największych bandziorów i recydywistów?

[iwaneszek 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:42, libero85 napisał:

ale seryjnych mordercow jest niewielu... nie rozumiesz tego ze jezeli ktos zabil w wyniku
tragedii rodzinnej a jak juz pisalem takich jest najwiecej to on po wyjsciu z wiezienia
nie zabije wiecej ? to nie ten profil przestepcy... Wiec jak sie boisz to sie wyizoluj
i juz :D Nie dajac skazanemu szansy na wyjscie z wiezienia odbieramy mu jaka kolwiek
chec do zmiany siebie (wiem niektorzy w resocjalizacje nie wieza) .... Ale to nie jest
zbyt humanitarne :D

Może i nie. Co do kary więzienia bez wyjścia a)zależy ile dostał lat. Dożywocia się nie dostaje za zabójstwo w afekcie tylko z zimną krwią. A poza tym w Polsce tylko kilka procent się resocjalizuje( w i niektórych krajach nawet ponad połowa).

P.S. Kolega lubi na moje posty odpowiadać :D

Edit:Vilmar ten post powstał jak jeszcze nie było widać twojego.

[libero85 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:39, Vilmar napisał:

> Cóż, ja uważam, że lepiej aby 10 winnych uniknęło kary, niż aby skazano jednego
niewinnego.

A nie uważasz że lepiej żeby urodziło się 10 śmiertelnie chorych dzieci, niż żeby nie
dopuścić do urodzenia się potencjalnego geniusza (vide bodajże Mozart)?

Chlopie ogarnij sie ... A co ona ma wolec ? To nie ty i nie ona stoicie przed wyborem czy usunac czy nie ... wiec wasze "wole" mozecie sobie rowno i sprawiedliwie wsadzic.... Przestanie sprowadzac problem jednostek do problemu ogolu ... to nie jest ani twoj ani moj problem bo to nie ty ani nie ja podejmiemy decyzje o tym... a jezeli bedziemy musieli podjac to podejmiemy ja w zgodzie z wlasnymi przekonaniami czy sumieniem....

[Neisha 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:39, Vilmar napisał:

> Cóż, ja uważam, że lepiej aby 10 winnych uniknęło kary, niż aby skazano jednego
niewinnego.

A nie uważasz że lepiej żeby urodziło się 10 śmiertelnie chorych dzieci, niż żeby nie
dopuścić do urodzenia się potencjalnego geniusza (vide bodajże Mozart)?

Jako że nie ma mowy o istniejącym człowieku, jest to tylko sfera gdybania, równie dobrze można by powiedzieć, że lepiej się było nie onanizować, bo z udziałem plemnika, który się akurat straciło, mogło powstać genialne dziecko.
Poza tym mocno wątpliwe jest, aby takie dzieci miały szczęśliwe dzieciństwo, więc bardziej prawdopodobny jest kolejny Hitler, Stalin czy Pol Pot.

[libero85 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:45, Vilmar napisał:

żeby wyeliminować ze społeczeństwa największych bandziorów i recydywistów?

iwaneszek pisala ogolnie o mordercach... wiec ogolnie sie odnioslem ... Raz ze dozywocie to dozywocie a ubieganie sie o warunkowe zwolnienie jest fakultatywne i zalezy od skazanego , przebiegu odbywania kary i wielu innych rzeczy... wystarczy ten element poprawic i mogl bys sie czuc bezpieczniej skoro sie tak tych bandziorow i recydywistow obawiasz... nie trzeba odrazu ludzi na wesole krzeslo sadzac.


@:iwaneszek : bo z niektorymi pogladami sie zgadzam (aborcja) a z niektorymi nie (kara smierci) :D

A i jeszcze jedno : mordercy recydywisci raczej nie wychodza z pierdla ... inni recydywisci oczywiscie w znaleznosci do racydywy i przestepst jakie popelniali tak...

[Vilmar 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:46, libero85 napisał:

A co ona ma wolec?

Nie wiem, może np. to, żeby jej (czy moja) matka miała taki wybór x-lat temu jaki teraz propaguje i żeby wybrała jednak nie zabijać swojego dziecka? Lub żeby moje dzieci nie miały prawnych zachęt do zabicia mnie w przyszłości, jak stanę się już słaby i niepotrzebny (według np. lekarza)?

[Nekromantik 0]

Być może spędzić resztę życia w pierdlu jest dla Ciebie bardziej humanitarne od kary śmierci, ja jednak dałbym więźniowi wybór.

[Vilmar 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:47, Neisha napisał:

Poza tym mocno wątpliwe jest, aby takie dzieci miały szczęśliwe dzieciństwo, więc bardziej
prawdopodobny jest kolejny Hitler, Stalin czy Pol Pot.

Super argument :D Wiesz do czego to zmierza? "Ten dzieciak ma plamkę cztery centymetry nad lewym okiem, zabijmy go, bo może wyrosnąć na jakiegoś zbrodniarza...". Dobre, dobre.

[Vilmar 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:51, libero85 napisał:

wystarczy ten element poprawic i
mogl bys sie czuc bezpieczniej skoro sie tak tych bandziorow i recydywistow obawiasz...
nie trzeba odrazu ludzi na wesole krzeslo sadzac.

Dobrze, więc niech będzie cynicznie i bardziej ekonomicznie - ja nie chcę, żeby recydywista i bandzior za moje pieniądze leżał sobie cały dzień na pryczy i oglądał sport w TV... Jeśli Ty chcesz, to przygarnij go do siebie :) Na pewno Ci się odwdzięczy (np. nóż wbije nie w plecy, tylko w oko, powodując natychmiastową śmierć).

[libero85 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:55, Vilmar napisał:

Super argument :D Wiesz do czego to zmierza? "Ten dzieciak ma plamkę cztery centymetry
nad lewym okiem, zabijmy go, bo może wyrosnąć na jakiegoś zbrodniarza...". Dobre, dobre.

Lombroso by sie ucieszyl jak dobrych ma uczniow :) Tyle lat po swojej smierci :)

A co do poprzedniego twojego postu... chcesz sie bronic przed tym prawnie... a nie spolecznie ... a przeciez na sile nikt cie nie zabije w szpitalu... Za to odbierasz mozliwosc tym ktorzy naprawde maja dosc tego swiata.... (mowimy o eutanazji.. co do aborcji moje poglady utożsamiają sie z konsensem ktory obecnie mamy w polsce)

Edit : Dlatego bym wolal zeby zamiast lezec przed tv cos robil , row kopal , szyne kladl... ale z dwoja zlego wole zeby zyl... nie jestem tak milosierny jak Wy. dajac smierc tym co jej nie chca a odbierajac tym ktorzy pragna :D

[Neisha 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:55, Vilmar napisał:

> Poza tym mocno wątpliwe jest, aby takie dzieci miały szczęśliwe dzieciństwo, więc
bardziej
> prawdopodobny jest kolejny Hitler, Stalin czy Pol Pot.

Super argument :D Wiesz do czego to zmierza? "Ten dzieciak ma plamkę cztery centymetry
nad lewym okiem, zabijmy go, bo może wyrosnąć na jakiegoś zbrodniarza...". Dobre, dobre.

To była tylko uboczna refleksja wobec argumentu "a może z jakiegoś usuniętego płodu byłby geniusz, dlatego nie można robić aborcji", oczywiście pominąłeś punkt główny:
Jako że nie ma mowy o istniejącym człowieku, jest to tylko sfera gdybania, równie dobrze można by powiedzieć, że lepiej się było nie onanizować, bo z udziałem plemnika, który się akurat straciło, mogło powstać genialne dziecko.

[iwaneszek 0]

Dnia 12.03.2009 o 15:57, Vilmar napisał:

> wystarczy ten element poprawic i
> mogl bys sie czuc bezpieczniej skoro sie tak tych bandziorow i recydywistow obawiasz...

> nie trzeba odrazu ludzi na wesole krzeslo sadzac.

Dobrze, więc niech będzie cynicznie i bardziej ekonomicznie - ja nie chcę, żeby recydywista
i bandzior za moje pieniądze leżał sobie cały dzień na pryczy i oglądał sport w TV...
Jeśli Ty chcesz, to przygarnij go do siebie :) Na pewno Ci się odwdzięczy (np. nóż wbije
nie w plecy, tylko w oko, powodując natychmiastową śmierć).

Po pierwsze tak nasze(albo naszych rodziców zależnie od wieku) podatki idą na więźniów. Poza tym wielu ludzie po wyjściu z pierdla jest jeszcze gorsza Bo: Ważniejsi więźniowie się na słabszych wyżywają, gwałcą się itd. Fajna społeczność nie?

[Ponury666 0]

Dnia 12.03.2009 o 16:00, Neisha napisał:

To była tylko uboczna refleksja, oczywiście pominąłeś punkt główny:
Jako że nie ma mowy o istniejącym człowieku, jest to tylko sfera gdybania, równie
dobrze można by powiedzieć, że lepiej się było nie onanizować, bo z udziałem plemnika,
który się akurat straciło, mogło powstać genialne dziecko.

Onanizowanie to wyniki ruchu ręki i wacka natomaist dziecko to wyniku ruchu i kobiety i faceta :) Ja nie widzę związku. Osobiscie uważam że ciało w kobiecie mimo wszystko nie jest jej ciałem:) I czemu my mamy woleć zapytajmy się dziecka ..... ups nie odpowiada i znów uczymy się latać.....

[Vilmar 0]

Dnia 12.03.2009 o 16:00, Neisha napisał:

Jako że nie ma mowy o istniejącym człowieku, jest to tylko sfera gdybania, równie
dobrze można by powiedzieć, że lepiej się było nie onanizować, bo z udziałem plemnika,
który się akurat straciło, mogło powstać genialne dziecko.

Masz rację - wystarczy komentarza? :) Już nawet pominę fakt, że szansa urodzenia dziecka w wyniku nie onanizowania się jest "minimalnie" mniejsza niż w wyniku decyzji o urodzeniu dziecka (niedokonaniu aborcji).

[Neisha 0]

Dnia 12.03.2009 o 16:03, Ponury Żniwiarz napisał:

Onanizowanie to wyniki ruchu ręki i wacka natomaist dziecko to wyniku
ruchu i kobiety i faceta :) Ja nie widzę związku.

A ja tak.

Dnia 12.03.2009 o 16:03, Ponury Żniwiarz napisał:

Osobiscie uważam że ciało w kobiecie
mimo wszystko nie jest jej ciałem:)

Dlatego można je usunąć albo zostawić.

Dnia 12.03.2009 o 16:03, Ponury Żniwiarz napisał:

I czemu my mamy woleć zapytajmy się dziecka .....
ups nie odpowiada i znów uczymy się latać.....

Skoro takowe nie istnieje, to rzeczywiście trudno, aby odpowiedziało...

[Ponury666 0]

Dnia 12.03.2009 o 16:07, Neisha napisał:

> Onanizowanie to wyniki ruchu ręki i wacka natomaist dziecko to wyniku

A ja tak.

No cóż widocznie nie rozróżniasz stosunku z masturbacją (tak jakby powiedzieć ze oblizując łyżkę jem)

Dnia 12.03.2009 o 16:07, Neisha napisał:

> Osobiscie uważam że ciało w kobiecie
> mimo wszystko nie jest jej ciałem:)
Dlatego można je usunąć albo zostawić.

Oczywiśćie można też usunąć małpy z lasu będzie to równie naturalne

Dnia 12.03.2009 o 16:07, Neisha napisał:

Skoro takowe nie istnieje, to rzeczywiście trudno, aby odpowiedziało...

Istnienie trudna sprawa tego nie wiemy... uznajmy je za Boga ja tego też nie ma w naszej rzeczywistości a ludzie widzą go wszędzie:)

[Neisha 0]

Dnia 12.03.2009 o 16:05, Vilmar napisał:

Już nawet pominę fakt, że szansa urodzenia dziecka
w wyniku nie onanizowania się jest "minimalnie" mniejsza niż w wyniku decyzji o urodzeniu
dziecka (niedokonaniu aborcji).

W obu przypadkach marnuje się potencjalnych geniuszy. Zakażmy aborcji i zakażmy facetom onanizmu, stały monitoring będzie sprawdzać, czy ktoś akurat nie dokonuje mordu na dzieciach nienarodzonych :)

[Vilmar 0]

Dnia 12.03.2009 o 16:00, libero85 napisał:

chcesz sie bronic przed tym prawnie... a nie spolecznie...

Prawo ma mnie chronić. Jeżeli jesteś tak wielkim zwolennikiem "obrony społecznej" to najwyraźniej jesteś również za uznaniem samosądu za dobre rozwiązanie? Ok, nawet może być - człowiek któremu zamordowano żonę ma prawo (ups... społeczne przyzwolenie) do zamordowania w odwecie zabójcy. To jest ok?

[libero85 0]

Dnia 12.03.2009 o 16:03, iwaneszek napisał:

Po pierwsze tak nasze(albo naszych rodziców zależnie od wieku) podatki idą na więźniów.
Poza tym wielu ludzie po wyjściu z pierdla jest jeszcze gorsza Bo: Ważniejsi więźniowie
się na słabszych wyżywają, gwałcą się itd. Fajna społeczność nie?

To co mamy robic ? jeden wyrok w KK ? Za przestepstwa opisane w czesci szczegolnej i wojskowej ozekana jest jedna kara dozywotniego pozbawienia wolnosci bez mozliwosci ubiegania sie o przedterminowe zwolnienie , odroczenie wykonywania kary a takze odstapienia od jej wymierzenia? A noz ktos wyjdzie gorszy niz wszedl...