Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[KannX 0]

Tak apropos trawki, to czy wszyscy którzy się wypowiadają na ten temat chociaż raz palili ziółko?

[Tyler_D 0]

Dnia 08.06.2009 o 18:42, KannX napisał:

Tak apropos trawki, to czy wszyscy którzy się wypowiadają na ten temat chociaż raz palili
ziółko?

Liczysz na to, że jeżeli ktoś palił to się tutaj było nie było publicznie przyzna? ;-)

[Vaksinar 0]

Dnia 08.06.2009 o 18:42, KannX napisał:

Tak apropos trawki, to czy wszyscy którzy się wypowiadają na ten temat chociaż raz palili ziółko?

A że tak w teorii spytam musiał?
Czy o podróżach w kosmos mogą wypowiadać się tylko astronauci? :p

[Woo-Cash 0]

Dnia 08.06.2009 o 15:43, Night_Elf napisał:

> > Aha, to już będę wiedział :)
>
> ...tak wieć ja pedzio z drugim przyjdzie prosić o ślub kościelny, co pewnie zaraz
bedzie
> możiwe jeśli już nie jest, ksiądz wtedy powinien takiemu delikwentowi wręczać kwitek,

> o którym wyżej pisałem. Z tą pląga trzeba walczyć, a nie polepszać ich warunki.


No dobrze, ale tak na chłopski rozum, wytłumacz mi jedną rzecz, co Ci przeszkadza, że
dwie kobiety, czy dwóch mężczyzn weźmie ślub kościelny. Czy to rujnuje twój światopogląd?
Wpływa na twoje życie osobiste? Wpływa na podatki? Powoduje, że spać po nocach nie możesz?


Żyj i daj żyj innym, ja taką zasadą się kieruje, a czy ktoś bierze ślub czy nie, to już
mnie nie interesuje, takie rzeczy to zazwyczaj domena osiedlowych plotkarek.

Night_Elf & Hubi_Koshi

Zdaję się, że nie rozumiecie. Jeśli państwo przystępuje do chrześcijaństwa, to chyba musi wyznawać jego zasady, zwłaszcza jeśli chodzi o taką instytucję jak kościół.

Czy pedałki mi przeszkadzają? Nie oczywiście, jeśli tego "pedalstwa" nie okazują( ubiorem, zachowaniem). Ale jeśli podchodzi o mnie koleś i składa jednoznaczną propozycję, to sorry, ale zwyczajnie prosi się, żeby dostać w mordę.

A jeśli chodzi o prawa dla pedziów to wszystko w granicach rozsądku. Ślub cywilny ok, ale żeby tak plaga nie przeszła na kościół...
Koniec dyskusji.

[Night_Elf 0]

Dnia 08.06.2009 o 19:27, Woo-Cash napisał:

Zdaję się, że nie rozumiecie. Jeśli państwo przystępuje do chrześcijaństwa, to chyba
musi wyznawać jego zasady, zwłaszcza jeśli chodzi o taką instytucję jak kościół.

O ile pamiętam konstytucja gwarantuje mi oddzielność państwa od kościoła jakiegokolwiek.

Dnia 08.06.2009 o 19:27, Woo-Cash napisał:

Czy pedałki mi przeszkadzają? Nie oczywiście, jeśli tego "pedalstwa" nie okazują( ubiorem,
zachowaniem). Ale jeśli podchodzi o mnie koleś i składa jednoznaczną propozycję, to sorry,
ale zwyczajnie prosi się, żeby dostać w mordę.

1) Co rozumiesz przez "Pedała z ubiorem?"...
2) Co do propozycji, ile razy ci się to zdarzyło? Może chodzisz do takich klubów, a potem się dziwisz? Inna kwestia, że skoro do ciebie podchodzą to za przeproszeniem musisz wyglądać jak ten "pedałek", bo wybacz bez podejrzeń jakichkolwiek to na pewno nie podchodzą. Ja tam takie coś traktuje na zwałe, żeby się pośmiać :D

Dnia 08.06.2009 o 19:27, Woo-Cash napisał:

A jeśli chodzi o prawa dla pedziów to wszystko w granicach rozsądku. Ślub cywilny ok,
ale żeby tak plaga nie przeszła na kościół...
Koniec dyskusji.

[Woo-Cash 0]

Hej, hej, nie rozpędzaj się. Nigdy żaden pedzio do mnie nie podszedł( mówiłem czysto hipotetycznie) i oby to się nie stało...ze względu na jego zdrowie ;D

[Mogrim 0]

Dnia 08.06.2009 o 17:14, Night_Elf napisał:

Nie w religii, lecz przez księży i inne osoby, zarządzających tą religią.

Sprawdź sobie co o homoseksualizmie mówi Biblia.

[Neisha 0]

Dnia 08.06.2009 o 20:23, Woo-Cash napisał:

Nigdy żaden pedzio do mnie nie podszedł( mówiłem czysto
hipotetycznie) i oby to się nie stało...ze względu na jego zdrowie ;D

A wg ciebie, gdy do mnie zacznie uderzać jakiś heteryk, będę miała prawo go uderzyć?

@Mogrim

Dnia 08.06.2009 o 20:23, Woo-Cash napisał:

Sprawdź sobie co o homoseksualizmie mówi Biblia.

http://www.wouldjesusdiscriminate.org/biblical_evidence/ruth_naomi.html

Hmm...
Zanim zacznie się kłótnia, przypomnę, że w Biblii są najróżniejsze kawałki, w tym erotyczny wiersz, prawo sprzedaży córek do niewoli, przejawy niebywałego okrucieństwa rzekomo ze strony Boga, jak i fragment logicznie wskazujący na to, że płód nie jest uznawany za człowieka (w innym przypadku jego zabicie skutkowałoby karą śmierci, nie odszkodowaniem dla męża) – w ten też sposób interpretują go Żydzi, katolicka koncepcja wywodzi się z filozofii pogan.
No i tak jakoś się złożyło, że jedne fragmenty Starego Testamentu są przez katolików olewane, a inne są przywoływane za każdym razem...

[Budo 0]

Dnia 08.06.2009 o 18:42, KannX napisał:

Tak apropos trawki, to czy wszyscy którzy się wypowiadają na ten temat chociaż raz palili
ziółko?

Sądzisz, że ktoś Ci tu odpowie szczerze przy naszych mega modach? Ja na przykład lubię swój status ;]

[Namaru 0]

Dnia 08.06.2009 o 21:49, Neisha napisał:

Hmm...
Zanim zacznie się kłótnia, przypomnę, że w Biblii są najróżniejsze kawałki, w tym erotyczny
wiersz, prawo sprzedaży córek do niewoli, przejawy niebywałego okrucieństwa rzekomo ze
strony Boga, jak i fragment logicznie wskazujący na to, że płód nie jest uznawany za
człowieka (w innym przypadku jego zabicie skutkowałoby karą śmierci, nie odszkodowaniem
dla męża) – w ten też sposób interpretują go Żydzi, katolicka koncepcja wywodzi
się z filozofii pogan.
No i tak jakoś się złożyło, że jedne fragmenty Starego Testamentu są przez katolików
olewane, a inne są przywoływane za każdym razem...

Zdaje się, że nazywa się to Tradycją. Będąc katoliczką akceptujesz tą spójną interpretację która jest w niej zawarta. Oczywiście historia odnotowała kilku ludzi, którzy też usiłowali autorsko interpretować Pismo Święte: Jan Hus, Jan Kalwin, Marcin Luter to tacy najsłynniejsi. Dopóki jakiś sobór nie zmieni zdania w kwestii płodów, eutanazji etc. nie ma za bardzo sensu dyskutować z katolikami na te tematy. Przynajmniej z własnego doświadczenia takie nauki wywiodłem ;)

[Mogrim 0]

Dnia 08.06.2009 o 21:49, Neisha napisał:

http://www.wouldjesusdiscriminate.org/biblical_evidence/ruth_naomi.html

<pokłada się ze śmiechu>
Czy wy homosie widzicie w tym fragmencie lesbijską miłość? :D

Dnia 08.06.2009 o 21:49, Neisha napisał:

No i tak jakoś się złożyło, że jedne fragmenty Starego Testamentu są przez katolików
olewane, a inne są przywoływane za każdym razem...

Po co katolik miałby powoływać się na to prawo, które nie obowiązuje?

[Night_Elf 0]

Dnia 08.06.2009 o 20:23, Woo-Cash napisał:

Hej, hej, nie rozpędzaj się. Nigdy żaden pedzio do mnie nie podszedł( mówiłem czysto
hipotetycznie) i oby to się nie stało...ze względu na jego zdrowie ;D

Nie bądź taki hej do przodu, bo "pedzie" też potrafią przywalić jak trzeba, nie każdy biega z połamanymi nadgarstkami. Poza tym twój iracjonalny "strach" przed kontaktem z nimi jest podejrzany ;d

[Night_Elf 0]

Dnia 09.06.2009 o 00:02, Mogrim napisał:

> http://www.wouldjesusdiscriminate.org/biblical_evidence/ruth_naomi.html

<pokłada się ze śmiechu>
Czy wy homosie widzicie w tym fragmencie lesbijską miłość? :D

> No i tak jakoś się złożyło, że jedne fragmenty Starego Testamentu są przez katolików

> olewane, a inne są przywoływane za każdym razem...

Po co katolik miałby powoływać się na to prawo, które nie obowiązuje?

Tak, ponieważ Neishii chodziło o to, że czesto katolicy, czy przeciwnicy homoseksualizmu wykorzystują fragmenty biblii, by poprzeć swoje chore teorie, ale dla czego w takim razie inne fragmenty nie są przez nich wprowadzane w życie w równie zapalczy sposob?

[Mogrim 0]

Dnia 09.06.2009 o 09:13, Night_Elf napisał:

Tak, ponieważ Neishii chodziło o to, że czesto katolicy, czy przeciwnicy homoseksualizmu
wykorzystują fragmenty biblii, by poprzeć swoje chore teorie

Może niedługo homosie zabiorą się za przymusowe leczenie homofobów? Będzie ciekawie.

Dnia 09.06.2009 o 09:13, Night_Elf napisał:

ale dla czego w takim razie inne fragmenty nie są przez nich wprowadzane w życie w równie zapalczy sposob?

"Po co katolik miałby powoływać się na to prawo, które nie obowiązuje?"
Czego nie zrozumiałeś w tym krótkim i prostym zdaniu?

[ThimGrim 0]

Mogrim ma rację- nie ma co się powoływać na przeterminowaną treść jakiej wiele w Biblii. Przecież lepiej wygląda książka, która ma 1000 stron niż taka z setką stron ;]

[ThimGrim 0]

Shit happenss...

czyt. post sie zrypał.

[Night_Elf 0]

Ja zrozumiałem, zwracam tylko uwagę, na to, że bardzo radykalni katolicy to robią, ale tylko z tymi fragmentami, które im odpowiadają. A powołują się ponieważ szukają fundamentów dla różnych swoich teorii, nie tylko o homoseksualistach.

[Mogrim 0]

Dnia 09.06.2009 o 10:48, ThimGrim napisał:

Mogrim ma rację- nie ma co się powoływać na przeterminowaną treść jakiej wiele w Biblii.

O tym co i ile w Biblii jest przeterminowane będziesz mógł się wypowiadać jak ją przeczytasz (co jest mało prawdopodobne, dopóki na okładce nie ma nazwiska Dawkinsa).

[ThimGrim 0]

Dnia 09.06.2009 o 11:17, Mogrim napisał:

> Mogrim ma rację- nie ma co się powoływać na przeterminowaną treść jakiej wiele w
Biblii.

O tym co i ile w Biblii jest przeterminowane będziesz mógł się wypowiadać jak ją przeczytasz
(co jest mało prawdopodobne, dopóki na okładce nie ma nazwiska Dawkinsa).

A! Toć nie trza czytać. Wystarczy spojrzeć na ludzi, którzy w życiu kierują się Biblią. "Daj kamienia!" :]

[Neisha 0]

Dnia 09.06.2009 o 00:02, Mogrim napisał:

> http://www.wouldjesusdiscriminate.org/biblical_evidence/ruth_naomi.html

<pokłada się ze śmiechu>
Czy wy homosie widzicie w tym fragmencie lesbijską miłość? :D

A czytałeś w ogóle Księgę Rut? To oczywiste, że Rut i Naomi się kochały (inna inszość to to, czy sypiały ze sobą), co masz też logicznie uzasadnione w tamtym linku. W innym przypadku Rut nie wyrzekłaby się wszystkiego i nie ryzykowałaby życia, aby tylko być z Naomi. No i ludzie to widzieli, skoro gdy Rut urodziła dziecko, mówili, że jest to dziecko także Naomi. No i nie zapominajmy o pięknym wyznaniu miłosnym:
Gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę,
gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam,
twój naród będzie moim narodem,
a twój Bóg będzie moim Bogiem.
Gdzie ty umrzesz, tam ja umrę
i tam będę pogrzebana.
Niech mi Pan to uczyni
i tamto dorzuci,
jeśli coś innego niż śmierć
oddzieli mnie od ciebie!

Zamierzam zacytować ten fragment na moim ślubie :)

Dnia 09.06.2009 o 00:02, Mogrim napisał:

> No i tak jakoś się złożyło, że jedne fragmenty Starego Testamentu są przez katolików

> olewane, a inne są przywoływane za każdym razem...

Po co katolik miałby powoływać się na to prawo, które nie obowiązuje?

A jedne fragmenty obowiązują, a inne nie, wedle widzimisię duchowieństwa.