Wiedźmin 2 - temat ogólny

[Lfdracon 0]

Dnia 27.01.2012 o 18:53, Jaracz napisał:

Że też ci ludzie nie mają się czego czepiać... A jak w opowiadaniu "Granica możliwości" Yennefer machała nogą w bucie zamieniając grupy ludzi w zwierzęta to wszystko było okej i według standardów fantasy?

Nie zdziwiłoby mnie, gdyby jakiejś ostro wku***onej kobiecie udało się to w rzeczywistym świecie ;]

[Polinkaa 0]

Dnia 27.01.2012 o 17:37, Lfdracon napisał:

Mnie trochę to efekciarstwo wkurzyło - jedna mała fioleczka, która zamraża na wylot cały
statek i wszystkich na jego pokładzie? No już bez jaj, nawet w świecie fantasy...

Ale jak zaklęciem rozwaliły wielki zamek to jest realne? I nie taka mała była ta fioleczka, myślę że istnieją substancje wybuchowe zdolne w takiej ilości zrobić większe BUM

[zerohunter 0]

Ale jednak trochę ten efekt przesadzony, wolałbym jakąś truciznę.

[Polinkaa 0]

Dnia 27.01.2012 o 20:23, zerohunter napisał:

Ale jednak trochę ten efekt przesadzony, wolałbym jakąś truciznę.

eeetam, ale za to jaki fajny :)

[Grey_Wolf 0]

Dnia 27.01.2012 o 17:37, Lfdracon napisał:

Mnie trochę to efekciarstwo wkurzyło - jedna mała fioleczka, która zamraża na wylot cały
statek i wszystkich na jego pokładzie? No już bez jaj, nawet w świecie fantasy...

Co krok to dalej od realiów świata stworzonego przez Sapkowskiego. Może to i dobrze że to się ma zakończyć na 3 grach, bo strach pomyśleć gdzie by to zaszło.

A najlepsze jest to, że statek na wylot, ale wody wokoło to już nie.

[Vojtas 0]

Dnia 27.01.2012 o 23:26, Grey_Wolf napisał:

Co krok to dalej od realiów świata stworzonego przez Sapkowskiego.

A co takiego jest w sprzeczności ze światem Sapka?

Dnia 27.01.2012 o 23:26, Grey_Wolf napisał:

A najlepsze jest to, że statek na wylot, ale wody wokoło to już nie.

A dlaczego tylko woda? Przecież jest jeszcze woda, płynący obok statek i pobliskie szuwary. Też mogłyby skuć się lodem, tyle że... można w ten sposób marudzić bez końca.

[Draco-PNC 0]

Bo to jest fiolka wypełniona magiczną substancją zamrażającą w promieniu X metrów wszystkie statki i ludzi, ale wody po której płynie statek już nie tyka. Normalka... I to jest odstępstwo od realiów świata Sapkowskiego, który miał ręce i nogi. A to co tu widzę to jest Harry Potter.

Wszystko co dobre w tym trailerze utonęło w morzu beznadziejnego, tanio-holiłudzkiego efekciarstwa. Skumaj te kocie ruchy i głowę odcinaną dwoma zamachami śmiesznego scyzoryka.

[BartexooN 0]

/.../
Mnie bardziej zdziwiło to ucięcie głowy tym sztyletem. Czytałem,że nawet silni kaci potrzebowali żeby dwa razy siekierą walnąć, by głowa odleciała jak na kręglach. Musiał być skurczybyk silny.
@TOPIC:
Nie mogę się doczekać Xboxowej wersji, uważam ,że EK znacznie słabsze od PC ,ale za to Artbook ciekawy :) No i ta cena podstawki. <3 CDP.

[nazgul47 0]

Panowie, to gra jest. Tu musi być trochę efekciarsko, bo byłoby.... nudno. Owszem, nie chcę gry polegającej na "3 minutach koryta, potem skryptowana rozpierdziucha, potem powtórz", ale coś czasem walnąć musi. Bo uśniemy przed ekranami.

Zaś samo intro uważam za bardzo dobre.

[Lfdracon 0]

Dnia 28.01.2012 o 13:29, nazgul47 napisał:

ale coś czasem walnąć musi. Bo uśniemy przed ekranami.

Mogłoby jednak pierdyknąć, powtarzając za Yarpenem Zigrinem, konfesjonalnie, a nie takie udziwnienia z zamrażaczem, który nie tyka się wody.

[Grey_Wolf 0]

Dnia 28.01.2012 o 00:00, Vojtas napisał:

A co takiego jest w sprzeczności ze światem Sapka?

Magiczne granaty selektywnie zamrażające statek wraz z załogą a pomijające wodę.
A jeżeli chodzi o całokształt obu gier, to na oficjalnym forum jest o tym temat. Ale chyba o tym wiesz.

[Gacol08 1]

I jak tu dogodzić ludziom, byle czego się czepiają jakby to było istotne.

[Polinkaa 0]

Dnia 28.01.2012 o 16:26, Grey_Wolf napisał:

> A co takiego jest w sprzeczności ze światem Sapka?
Magiczne granaty selektywnie zamrażające statek wraz z załogą a pomijające wodę.

Niby dlaczego jest to sprzeczne ze światem Sapkowskiego? Dlatego, że o tym nie wspomniał? Innymi słowy wszystko to czego nie stworzył nie ma prawa istnieć w grze? Mówimy o magii, ja to widzę tak, że owa fiolka mogła zamrozić wszystkich ludzi na statku pomijając nie tylko wodę, o którą się tak wykłócasz ale i sam statek, ba mogła pominąć szczury i inne robactwo z całą pewnością będące na owym statku. Jak to Yennefer zdaje się gdzieś wspomniała, magia nie zna granic.

[Draco-PNC 0]

>Mówimy o magii,

Dnia 28.01.2012 o 18:07, Polinka198 napisał:

ja to widzę tak, że owa fiolka mogła zamrozić wszystkich ludzi na statku pomijając nie
tylko wodę, o którą się tak wykłócasz ale i sam statek, ba mogła pominąć szczury i inne
robactwo z całą pewnością będące na owym statku. Jak to Yennefer zdaje się gdzieś wspomniała,
magia nie zna granic.

No właśnie, gdyby ominęła statek to miałoby to jakiś sens - zaklęcie zamrażające żywe istoty, nie brzmi głupio. Ale problem w tym, że wielkie, kuliste puff zamroziło wszystko (ludzi, materiały, metale, drewno) oprócz wody która była w jego zasięgu. No chyba, że to było zaklęcie "zamrożenie statku" - ale coś takiego jest moim zdaniem w równym stopniu durne co dźwięki wybuchów w przestrzeni kosmicznej.

Niby nic wielkiego - jak mucha w zupie...

[Lioness73 0]

Witam,wiem iz nakęca teraz wszystkich intro- dla mnei bajr, podoba mi się i czepiać sie nie zamierzam o selektywne zamrózenie statku, czy postaci.

Mam pytanei dotyczące samej gry na PC.
Idę drogą Ioerwetha, i za boga nie mogę wysć od Karsnoludów do rzeczonych Katakumb, by zakonczyć zadanie " z drżącym sercem" czy to możliwe iz mam błąd gry , czy też cieżko trafić do wyjcia z miasta.
Zaraza , wkurzyłam się , bo za dużo czasu już na to poświeciłam.
Doradzi ktoś jak wyjść prosto na katakumby- bo mapa , przynajmnie j dal mnie jest koszmarna i nic z niej wyczyta ć nie umiem.
Proszę o pomoc.

[Vojtas 0]

Dnia 29.01.2012 o 01:26, Lioness73 napisał:

Doradzi ktoś jak wyjść prosto na katakumby- bo mapa , przynajmnie j dal mnie jest koszmarna
i nic z niej wyczyta ć nie umiem.

Znaczy chodzi Ci o to, jak trafić do katakumb? Nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem. Aby tam dotrzeć, tuż za bramą wjazdową do Vergen musisz wejść po schodach na lewo, potem również w lewo będzie taka wnęka z barakami pośrodku - wokoło odpoczywają elfy rzucając klątwami na lewo i prawo. Będzie tam wejście do krótkiego tunelu zakończonego drzwiami. za nimi jest przejście nad jezioro - trzeba iść jego brzegiem dookoła, minąć wodospad i nadal iść wzdłuż brzegu, by dotrzeć na drugą stronę. Powinnaś znaleźć nieco zarośniętą dróżkę prowadzącą w kierunku skarpy z ruiną wieży na szczycie. W pobliżu powinno być łagodne zejście do katakumb zakończone wielką kamienną bramą.

[BartexooN 0]

Witam, mam takie pytanie. Możecie mi dać poradnik do kości/pokera jak rzucić ,by wygrać? Akt. II - przechodzę 2 raz. Oraz chcę poznać sposób na wzbogacenie się. Ciągłe zabijanie mobów jest nudne, a ceny towarów u kupców jesli kupujemy- kosmiczne ,jeśli sprzedajemy - marne.

[Bezi_113 0]

Kościany poker?
Pfff, nie ma mniej zyskownego zajęcia niż to :P
Po prostu podczas eksploracji trzeba zabierać WSZYSTKO co się znajdzie, po czym rupiecie i wszystkie inne niepotrzebne przedmioty sprzedawać kupcom, a składniki rzemieślnicze chować do skrzynki ;)
Ja w ten sposób w drugim rozdziale miałem 4 tysiące orenów, a to i tak mało.
Grałem na trudnym, żeby nie było, że nie miałem żadnych wydatków.

[Lioness73 0]

Dziekuję Ci bardzo, mam nadzieję iż trafie na brame wjazdowa do Vergen, bo co kawałek ląduję albo przy bramie Mahakamskiej albo przy bramie metalurgów (czy jakoś tak, czyli koło kowala i jego pomocnika).
Jak pisałam mapy w W2 są dla mnie koszmarem,a w W1 szłam jak po sznurku.
Przeszłam juz raz W2 a terazchcę w tej odslonie i ta wiadomosć,mam nadzieję,mi to ułatwi- dzięki raz jeszcze.

[Lfdracon 0]

No niestety, Vergen jest strasznie pogmatwane. Masz tu zaznaczoną ścieżkę, jak dojść od karczmy.