Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Splinter Cell: Conviction łatwiejszy niż wcześniejsze części

66 postów w tym temacie

No i klimat SC poszedł w cholerę, grałem w demo-> maksymalnie casualowe, może tryb multi chociaż będzie fajny, ale jeżeli będzie oparty o single to kiepsko... Nadal SC: Chaos Theory to najlepsza część serii. W sumie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

,...yyy że co proszę? poprzednie części były za trudne?! przeszedłem je wszystkie na najwyższym stopniu trudność i to nie raz... bez większych problemów... Mam nadzieje, że ta gra będzie stanowić jednak jakieś wyzwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 18:00, Fang napisał:

------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------
Na marginesie – czy widzicie jak bardzo denerwujące są reklamy w środku każdego newsa?
------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------

Szkoda słów, te "chamsko" wstawione reklamy bardziej irytują niż pomagają w czymkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się to ;/ Ostatnimi częściami jakie przeszłam był Double Agent i Chaos Theory (obie genialne na swój sposób) i nie miałam specjalnych trudności. W dodatku mniej czajenia się też mi się nie podoba, bo liczyłam raczej na zwiększenie tego elementu... Przecież ciche likwidowanie wrogów nie musi od razu oznaczać niesamowicie wysokiego poziomu trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 17:22, JayL napisał:

Uwierz da się.

Widać masz szczęście.

Dnia 23.03.2010 o 17:22, JayL napisał:

Ja grałem tydzień prawie non stop i problem miałem tylko za pierwszym
razem, potem śmigało wszystko jak z płatka, łącząc za pierwszym razem.

Czyli jakiś problem jednak był. Jak już kupuję jakąś grę, to chcę żeby działała od razu, a nie od widzimisię wydawcy.

Dnia 23.03.2010 o 17:22, JayL napisał:

Cała procedura uruchamiania trwała jakieś 10 sekund, nie dłużej.

Nie wspominając o zakładaniu konta na Ubi, itd... Jak tak dalej pójdzie i wszyscy wydawcy tak zrobią (oby nie), to każdy będzie miał z 10 kont. Kto to wszystko spamięta? Wiem, wiem, zawsze można założyć wszędzie takie samo, ale nie zawsze się da. No i dochodzą jeszcze względy bezpieczeństwa.

Dnia 23.03.2010 o 17:22, JayL napisał:

Podpiętym do netu musisz też być grając
w gry na Steama czy GfWL, a jakoś nikt nie narzeka na to tak, jak na Ubi.

Nie, nie musisz, jak to wspomniał Marco_Polo parę postów wyżej.

Dnia 23.03.2010 o 17:22, JayL napisał:

Dziś net ma prawie każdy, więc osobiście nie rozumiem tego problemu.

Prawie każdy ma, ale nie zawsze on działa. Wypadki losowe się zdarzają i uuuups nie można grać w grę single player.

Dnia 23.03.2010 o 17:22, JayL napisał:

Gdyby tylko piraci dali sobie siana, wszystko byłoby idealnie.

Gdyby wydawcy dali sobie spokój z durnowatymi zabezpieczeniami, to wtedy byłoby idealnie. Piraci byli, są i będą. Taka jest prawda. Nie trzeba zabezpieczać dobrego produktu, bo on i tak się sprzeda. Potencjalne zyski to bujda. Nigdy nie można być pewnym, że ci co grę ściągnęli poszliby ją kupić. Gdyby nie crackerzy nie byłoby drmów, gdyby nie drmy nie byłoby crackerów. Jedni bez drugich żyć nie mogą. Niestety.

Z grami od Ubi zawsze były jakieś problemy. Ostatnio nawet mi się zdarzył taki jeden. Zainstalowałem sobie SC: Pandora Tomorrow, klikam graj, a tu pokazuje się napis: "włóż płytę". WTF? Przecież jest w napędzie... Dlatego grom z durnowatymi zabezpieczeniami mówię stanowcze nie. AC 2 kupię jak stanieje z 4-5 razy. Gdyby była możliwość gry offline wtedy kupiłbym w ciemno, bo jedynka była świetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@rammi

Przejście gry to jedno, a wynik 100% we wszystkich misjach na ekspercie to drugie... Zatem przejdź CT po raz 7 i w ciągu całej gry ogłusz tylko 3 przeciwników. Trudne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 16:38, Xjumpaytech napisał:

Przecież nie ma nic przyjemniejszego niż ciche rozwalenie komuś łba z pistoletu z tłumikiem.
A tak w ogóle. Znowu jakiś PCtowiec zabiera głos? Tutaj też możesz przejść bez strzelania,
aczkolwiek będzie to trudne, bo goście mają dobry skrypt AI i nie da się przejść po cichu
przed dwoma strażnikami i obu zabić z noża (tutaj pięści), bo kolega się zorientuje w
CT z tym było średnio. Często chowałem się i zabijałem obu po kolei i nawet ani trochę
się nie zorientowali.


Twoje "zeznania" są sprzeczne. Na swoim gramsajcie piszesz, że nie grałeś wcześniej w żadnego SC. Proszę, zagraj. Potem się wypowiadaj.
Po drugie, wiem, że będąc zagorzałym fanbojem Xboxa gardzisz osobami grającymi na PC i PS3. Co jak co, ale w tym temacie nawet wskazane jest, aby "znowu jakiś PCtowiec zabrał głos". W końcu, oni grali w poprzednie części. Ty nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 18:47, MrGregorA napisał:

@rammi

Przejście gry to jedno, a wynik 100% we wszystkich misjach na ekspercie to drugie...
Zatem przejdź CT po raz 7 i w ciągu całej gry ogłusz tylko 3 przeciwników. Trudne, nie?

Teraz to mi bezpodstawnie pojechałeś. Akurat nie, wcale nie trudne. Piłowałem tę grę tyle razy właśnie po to, aby otrzymać te 100%. Dla mnie jest to najlepsza część i tylko ona się liczy. A motywowała mnie do tego muzyka Amona Tobina, którego uwielbiam. A w całej grze chodzi o to, aby nikogo nie ruszać, nie dać się zauważyć. Znam lokacje na pamięć. Uzyskać 100% to pestka nawet na hardzie. Wtedy nikt nie myślał, aby robić zrzuty. Jedynie w Double Agent nie udało mi się w trzech misjach uzyskać 100% nawet na normalnym poziomie. Na usprawiedliwienie podaję to, iż robili to bezmyślni kitajcy z Ubisoft Shanghai. Tak samo jak i drugą część.
P.S. Ciekawe czy wiecie że do Conviction również sam Amon przygotował ścieżkę dźwiękową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, NIE!!! Gry mają być trudne! Nie łatwe, jak dla dzieci!! Mogliby chociaż porobić więcej trybów trudności, w tym jeden dla ''''dzieci''''. A nie dawać wszystkim łatwą grę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny kaszual, który swoją dziecinność maskuje brutalnością i "poważnym" settingiem.

Fajnie - czasem człowiek się dobrze czuje bojkotując jakiegoś wydawcę - takie smaczki omijają go wtedy automatycznie.

Za dwa lata nie będzie gry dłuższej niż 3h, nie będzie gry bardziej skomplikowanej niż duszenie jednego przycisku, nie będzie gry oferującej cokolwiek poza grafiką. Oczywiście chodzi o dużych wydawców.

I co ja mam powiedzieć, ten, który spędził 1000 godzin na Guitar Hero?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 18:57, MrGregorA napisał:

Twoje "zeznania" są sprzeczne. Na swoim gramsajcie piszesz, że nie grałeś wcześniej w
żadnego SC. Proszę, zagraj. Potem się wypowiadaj.
Po drugie, wiem, że będąc zagorzałym fanbojem Xboxa gardzisz osobami grającymi na PC
i PS3. Co jak co, ale w tym temacie nawet wskazane jest, aby "znowu jakiś PCtowiec zabrał
głos". W końcu, oni grali w poprzednie części. Ty nie ;)

A przeczytaj sobie jedno z PS. Już nie wiem, które. Pisałem, że mam kupione tylko teraz przeinstalować system. Jeszcze potrafię przeinstalować system...

Edit: O przeczytaj sobie sam koniec tego tekstu. A i co jak co, ale nikim nie gardzę, tylko jak zawsze najwięcej do gadania mają Ci, którzy nawet nie widzieli tego dema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie już nie ruszają informacje na temat tego tytułu. Zraziłem się jakiś czas temu i raczej na pewno w nią nie zainwestuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamiast iść na łatwiznę powinni po prostu dodać kolejny poziom trudności " Dla niedzielnych graczy ".Jak dla mnie jet to dolewanie wody do zupy.A ja takiej nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 17:32, Principes napisał:

Możliwość przenoszenia ciał? Takowej brak.

Prawda

Dnia 23.03.2010 o 17:32, Principes napisał:

Ogłuszania przeciwników? Brak.

Prawda, choć jakieś akcje od tyłu są

Dnia 23.03.2010 o 17:32, Principes napisał:

"pogwizdywania" w celu zwabienia przeciwników?

Nie wiadomo jeszcze. Może nikt po prostu nie używał.

Dnia 23.03.2010 o 17:32, Principes napisał:

Brak. Noktowizor? Brak, zamiast tego dostajemy
sonar, którego Batman by się nie powstydził.

No a tu się akurat nie zgodzę:
http://www.youtube.com/watch?v=DKonfW1A-hA

W kilku momentach ma tam noktowizor. Ale wydaje mi się że raczej przy gameplayu jaki ta gra oferuje będzie zbędny. Ale jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 18:24, heyboy napisał:

> Ja grałem tydzień prawie non stop i problem miałem tylko za pierwszym
> razem, potem śmigało wszystko jak z płatka, łącząc za pierwszym razem.
Czyli jakiś problem jednak był. Jak już kupuję jakąś grę, to chcę żeby działała od razu,
a nie od widzimisię wydawcy.

Wiesz, każda większa gra jaka powstaje jest widzimisię wydawcy. ;) I powtórzę po raz kolejny - nie po stronie Ubi leży wina, a piratów. Gdyby nie oni, każdy zawsze nie miałby problemów z połączeniem, ba - nie byłoby zabezpieczeń.

Dnia 23.03.2010 o 18:24, heyboy napisał:

> Cała procedura uruchamiania trwała jakieś 10 sekund, nie dłużej.
Nie wspominając o zakładaniu konta na Ubi, itd... Jak tak dalej pójdzie i wszyscy wydawcy
tak zrobią (oby nie), to każdy będzie miał z 10 kont. Kto to wszystko spamięta? Wiem,
wiem, zawsze można założyć wszędzie takie samo, ale nie zawsze się da. No i dochodzą
jeszcze względy bezpieczeństwa.

Wow, założenie konta kolejne 10 sekund, wymaga to tylko maila, nazwy użytkownika i hasła. I żadne itd. nic więcej nie ma. ;)

Dnia 23.03.2010 o 18:24, heyboy napisał:

> Podpiętym do netu musisz też być grając
> w gry na Steama czy GfWL, a jakoś nikt nie narzeka na to tak, jak na Ubi.
Nie, nie musisz, jak to wspomniał Marco_Polo parę postów wyżej.

Że co? Może czegoś nie wiem, ale aby w ogóle uruchomić grę potrzebny jest Steam. Ten wymaga internetu, więc jak bez niego grać? Nie mówcie o żadnych crackach itp., bo to nielegalne. Z GfWL podobnie - grę uruchomisz, ale o save''ach zapomnij, więc w sumie na jedno wychodzi. Ale zapewne Ubi jest gorsze, bo ich systemu nie udało się jeszcze shackować, by grać bez niego. -.-

Dnia 23.03.2010 o 18:24, heyboy napisał:

> Dziś net ma prawie każdy, więc osobiście nie rozumiem tego problemu.
Prawie każdy ma, ale nie zawsze on działa. Wypadki losowe się zdarzają i uuuups nie można
grać w grę single player.

Patrz wyżej, żadna nowość. Rozumiem, że może to być wkurzające, jednak raz, że jak sam wspomniałeś, są to wypadki losowe, a więc rzadkie. Dwa - nim net wróci, można się zająć czymś innym, na grach świat się nie kończy.

Dnia 23.03.2010 o 18:24, heyboy napisał:

Gdyby wydawcy dali sobie spokój z durnowatymi zabezpieczeniami, to wtedy byłoby idealnie.
Piraci byli, są i będą. Taka jest prawda. Nie trzeba zabezpieczać dobrego produktu, bo
on i tak się sprzeda. Potencjalne zyski to bujda. Nigdy nie można być pewnym, że ci co
grę ściągnęli poszliby ją kupić. Gdyby nie crackerzy nie byłoby drmów, gdyby nie drmy
nie byłoby crackerów. Jedni bez drugich żyć nie mogą. Niestety.

Co to za tłumaczenie, że piraci byli od zawsze? Dlatego mogą kraść i nie można się przed tym bronić? Może i te zabezpieczenia są głupie, ale ja nie odmawiam Ubi prawda do obrony przed złodziejami. A z tego, co wiem, nadal nie ma cracka do ACII, więc chyba się udaje. A co do zależności jednych od drugich - cóż, to błędne koło zniknie dopiero wtedy, gdy zniknie piractwo.

Dnia 23.03.2010 o 18:24, heyboy napisał:

Z grami od Ubi zawsze były jakieś problemy. Ostatnio nawet mi się zdarzył taki jeden.
Zainstalowałem sobie SC: Pandora Tomorrow, klikam graj, a tu pokazuje się napis: "włóż
płytę". WTF? Przecież jest w napędzie... Dlatego grom z durnowatymi zabezpieczeniami
mówię stanowcze nie. AC 2 kupię jak stanieje z 4-5 razy. Gdyby była możliwość gry offline
wtedy kupiłbym w ciemno, bo jedynka była świetna.

Ej, nie przesadzaj. :P Takie problemy akurat mogą spotkać każdą grę, ot, specyfika grania na PC. Mam psioczyć na twórców, bo akurat miałem pecha i nie mogę bezproblemowo uruchomić gry? Zdarza się. A w dobie internetu łatwo znaleźć rozwiązanie. Jeśli jednak się nie uda - można walić bezpośrednio do twórców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 16:51, Principes napisał:

Tu się mylisz, gdyż quicksave jest wybitnie opcjonalny (przeszkadza ci? Nie używaj) i
z ogólnym poziomem trudności czy skomplikowania nie ma nic wspólnego.

Ma jak najbardziej wspólnego. W strzelance qs w dowolnym momencie (nawet podczas walki) pozwoli Ci pokonać nawet najlepszego bosa z pistoleciku, co w normalnych warunkach było by niemożliwe. QS znacznie zmniejsza poziom trudności. Nie wiem czy pamiętasz jak wyglądała gra w AvP zanim wprowadzili w tej grze qs. Była diabelnie trudna (mówie o graniu człowiekiem i alienem bo predzio był całkiem twardy więc nie było tak źle).

Dnia 23.03.2010 o 16:51, Principes napisał:

Wręcz przeciwnie,
pozwala on jedynie ominąć nieraz debilnie rozmieszczone checkpointy (przykład? Możesz
ginąć za każdym razem w jednym, jedynym miejscu, ale po śmierci gra każe ci przechodzić
w kółko pięć-dziesięć minut danego etapu prowadzących do tego nieszczęsnego punktu),
które sztucznie wydłużają rozgrywkę.

Jeśli mechanizm pozwala ominąć trudne punkty to dla mnie zmniejsza poziom trudności.

P.S. do osób które twierdzą, że gry na konsoli są łatwe polecam Demon's Souls i Monster Hunter, fujarki szybko by wam zmiękły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 19:02, rammi napisał:

> @rammi
>
> Przejście gry to jedno, a wynik 100% we wszystkich misjach na ekspercie to drugie...

> Zatem przejdź CT po raz 7 i w ciągu całej gry ogłusz tylko 3 przeciwników. Trudne,
nie?
Teraz to mi bezpodstawnie pojechałeś. Akurat nie, wcale nie trudne. Piłowałem tę grę
tyle razy właśnie po to, aby otrzymać te 100%. Dla mnie jest to najlepsza część i tylko
ona się liczy. A motywowała mnie do tego muzyka Amona Tobina, którego uwielbiam. A w
całej grze chodzi o to, aby nikogo nie ruszać, nie dać się zauważyć. Znam lokacje na
pamięć. Uzyskać 100% to pestka nawet na hardzie. Wtedy nikt nie myślał, aby robić zrzuty.
Jedynie w Double Agent nie udało mi się w trzech misjach uzyskać 100% nawet na normalnym
poziomie. Na usprawiedliwienie podaję to, iż robili to bezmyślni kitajcy z Ubisoft Shanghai.
Tak samo jak i drugą część.
P.S. Ciekawe czy wiecie że do Conviction również sam Amon przygotował ścieżkę dźwiękową
;)


No to sorry. Też znam już całą grę na pamięć. A co do Double Agenta - nawet go nie tykałem. Dla mnie Splinter Cell skończył się po CT. Tak, wiem, że od tej części Sam, tak na prawdę, przestaje działać dla rządu i w rezultacie zmieniają się jego priorytety, schematy działania itp. itd. etc., ale to już nie jest to samo. A Conviction zupełnie odbiega od tego starego, dobrego Splinter Cella.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

Że co? Może czegoś nie wiem, ale aby w ogóle uruchomić grę potrzebny jest Steam. Ten wymaga internetu, więc jak bez niego grać? Nie mówcie o żadnych crackach itp., bo to nielegalne. Z GfWL podobnie - grę uruchomisz, ale o save''ach zapomnij, więc w sumie na jedno wychodzi. Ale zapewne Ubi jest gorsze, bo ich systemu nie udało się jeszcze shackować, by grać bez niego. -.-

Tak, jednak o czymś nie wiesz. Mogę napisać tylko o grach, które posiadam aktualnie zainstalowane.
Steam: L4D (tryb dla pojedynczego gracza), HL2, HL2 Ep1 i 2 działają bez połączenia z siecią, tak na Steamie. Mam jeszcze TF2 ale to typowo sieciowa gra (w sumie L4D też) więc zrozumiałe jest połączenie z internetem.
GfWL: BioShock 2 tryb solo działa bez problemu i o zgrozo, można grę zapisywać.
Mogę jeszcze zainstalować i sprawdzić DoW 2 (wymaga obu).

Dnia 23.03.2010 o 20:30, JayL napisał:

> Dziś net ma prawie każdy, więc osobiście nie rozumiem tego problemu.

Wymaganie stałego połączenie z siecią w grze dla jednego gracza? Czy tylko mi wydaje się to nieco absurdalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 19:43, Xjumpaytech napisał:

Edit: O przeczytaj sobie sam koniec tego tekstu. A i co jak co, ale nikim nie gardzę,
tylko jak zawsze najwięcej do gadania mają Ci, którzy nawet nie widzieli tego dema.


No, trochę prawdy w tym jest ("Gra jest beznadziejna, co prawda nie grałem, ale wiem, że tak jest!")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować