Forumowa Mafia

[HumanGhost 0]

Ghost postanowił przestać milczeć. Niedługo trzeba będzie sie zbierać a tu zagnieździł się zdrajca.
- Nie wiem jak inni - powiedział donośnym głosem - ale dla mnie pierwszym podejrzanym jest Yarr.
Spojrzał po zebranych towarzyszach.
- Może nie mam cąłkowitej pewności, ale nie podoba mi się Jego zacowanie. Cały czas podkreśla jakie te elfy są złe i obrzydliwe. Dla mnie to trochę podejrzane. Każdy z nas nie lubi elfów, ale niektóre wypowiedzi Yarr''a trochę są zbyt wyraziste:
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2548
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2529
Poza tym szybko przechodzi w sprzeczności. Raz podkreśla nieufność: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2533 a raz zupełne zaufanie do innych: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2538
Według mnie zbytnio chce się upodobnić do nas i trochę przesadza.
*****
Lincz -->> Yarr

[Jozeph 0]

Jozeph nie był pewien kto może być zdrajcą. Każdy był skryty i podejrzliwy i dziwny na swój sposób, ale dla tego między innymi należą do Domu Dimir. Gdyby należeli do Selesnya to by kochali drzewa :D. Trochę dziwny wydawał mu się upiór. Najbardziej pasował na zdrajcę a, że kogoś trzeba wskazać...

*****************
Lincz ----> upiordliwy

****************

[WoWmen 0]

Pozwole sobie obronić Yarra. Nie tylko On ich nienawidzi bo także ja. A po zabójstwie każdy się czuł niepewny lecz musiał zauwafać kompaną bo wiedział że zdrajca nie zaatakuje w takiej grupie w czasie skupienia. Wiele osób głosuje na upiora ale ja nie zmienie zdania, bo nie chce ulegać tłumowi a szczerze mówiąc jego zachowanie może być nieodpowiedzialne ale nie wiąrze Go z zdrajcą. Bo jeśli naprawde posiada zdolność szadka to znaczy że zdrajcy chcą go wyeliminować przez lincz. Ale to tylko me hipotezy.

[HumanGhost 0]

Masz do tego prawo. Ja zresztą swego głosu też nie zwykłem zmieniać. Po prostu z wyżej wymienionych powodów Yarr jest dla mnie podejrzany. Mam wrażenie, że stara się do nas dopasowac i trochę w tym posuwa się za daleko.

[CermatoX 0]

Cerm siedział dalej przy swojej robocie- pokrył zielonkawym śluzem wszystkie noże oprócz jednego -ten zostawił do czynności intymnych czyli dłubania pod paznokciami- gargulec na głowni skrzywił się tak jak tylko gargulce mogą się skrzywić ale jak zwykle nic nie powiedział. Łypał tylko czerwonymi oczyma zza palców Cerma jakby chciał powiedzieć: No szelmo zatnij się zatnij - krwiopijce do takich celów używasz. Obok co dziwne bulgotała kolba i kilka rurek które były mniejszą kopią urządzenia do robienia trucizny i też w kufelku zbierała się trucizna ale jakże piękna. Cerm wzniósł kufel i powiedział kto ma chęć na piołunówkę?
Nie zwykłem oskarżać nikogo ale nawet jak na mnie upior zachowuje się dziwnie znowu wpadł w trans i nie chce mówić nic- łyknął spory haust piołunu- ależ bladź pali- no jeżeli tak dalej pójdzie to może każdy niedługo zapomni języka w gębie?
--
Cerm

[P3NCZUL 0]

Po ucieczce stwora Penczul odskoczył w tył i wyprostował się. Przez cały czas, kiedy inni grzebali w ciele, szukali dziwacznych rzeczy, jedli, medytowali, on nie poruszył się nawet o cal. Dopiero teraz stało się coś, po czym możnaby stwierdzić, że żyje. Płaszcz skutecznie zasłaniający jego oblicze nagle rozsypał się przyjmując formę piasku, który nie spadł na ziemię, lecz wleciał do krótkich rękawów i długich nogawek. Dopiero teraz zwrok zwracała postać, która pod tym płaszczem była. Był to... chłopiec. 13 letni chłopiec. Włosy rudawe, a raczej krwiste, jeżeli można tak nazwać kolor, wyglądały na nieścinane od około pół roku. Po lewej stronie czoła widać było czerwont jak jego włosy znak. Ktoś mógłby pomyśleć, że to runa, ale tylko Ci w domu Dimir, którzy się na runach znali mogli powiedzieć, że to nie runa. To tylko dziwny znak. To tak naprawdę tyle, co zwracało szczególną uwagę albo tyle co inni mogli zauważyć, bo po "zdjęciu" płaszcza, sięgnięciu po pigułkę i połknięciu jej Penczul wypowiedział słowa: "Ja." i jednym susem wskoczył na wysokoumieszczoną gałąź pobliskiego drzewa, gdzie mógł spędzić chwilę sam i... pomyśleć albo po prostu czekać - trudno określić.
[OFFTOPIC]
Głosuję na siebie.
Jeszcze nie mam żadnych podstaw, aby głosować na kogoś innego, więc głosuję na siebie.
[/OFFTOPIC]

[Lampek 0]

Lamp''hek wstał.
- Nie zagłosuję na Upiora. Nie jest możliwe, abyśmy pierwszego dnia wskazali sabotażystę...żyję zgodnie z zasadami rozumu i oceny szans. Daltego też nie podejrzewam go...smuci mnie niestety fakt, iż wielu z nas nie chce zabrać głosu, to sprawia, że trzeba wybierać wśród ściśle określonych osób. Zastanawia mnie WoWmen, z racji ibrony Yarr''a. Po prostu wydało mi się dziwne, że zaraz na początku broni Khurnn''a. Zaraz na początku, kiedy nikt nie może wysunąć sensownych argumentów...może obaj są sabotażystami?? To tylko domysły, jak wspomniałem, jest wcześnie...Ale muszę kogoś wskazać na dzisiaj, więc moim podejrzanym jest WoWmen. Zawsze trzeba kogoś wskazać na początku...i prawdopodobnie się pomylę.
***********************************************************************
lincz------------>WoWmen
***********************************************************************

[WoWmen 0]

Dlaczego Go brronie? dlatego że uważam że wnioski wyniesione przez Ghosta nie dają żadnego obrazu mordercy, a nie chce pozostawać bierny wtedy gdy kogoś się atakuje podając mało znaczące argumenty. Już bardziej bliskie są argumenty na Upiora lecz do nich także nie przystaje. Za stary pryk jam jest więc pomyśl logicznie, zrzucił bym na siebie podejżenia i by zostali wykończeni sabotarzyści w bardźo krótkim czasie a tego taktyką nazwać nie można. Co do Twojego ostatniego zdania masz racje, mylisz się.
Sam swojego głosu nie jestem nadal pewien bo argument nieobecności nie jest dobry więc musze nadal rozmyślać.

[upiordliwy 0]

Upiór wyrwany z transu przyjrzał sięrobocie Cerma i wyciągnął rękę , która stała cała w ogniu po czym podał ją Cermowi --> tego chciałeś? Odczytał w jego myślach co ów bimberman do niego czuje i miał zamiar mu odpowiedzieć jednak się powstrzymał. Jego umysł był bardziej skomplikowany. Moje moce psioniczne pozwalają mi czuć . Jednak nie potrafię powiedzieć kto z nas jest tym słabym ogniwem. Ja jedynie mogę wyczuwać, czy on też nie słyszy tych głosów w głowie? Widać jestem sam w tym gronie co niektórym przeszkadza. I nie moja wina , że zostałem obdarzony zdolnościami magii psionicznej.

**********
Dziś mój głos wędruje do Shuda , według mnie trochę na pokaz mówił , że szkoda mu Kerotha jako , że zaznaczył iż mimo , że był dobrym mówcą to nie trzeba nam tu oratorów. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2526 . Naprawdę na tym etapie ciężko mi o czymkolwiek zdecydować.Zwłaszcza , że kreowanie postaci może prowadzićdo podejrzeń a prawdziwych , jawnych argumentów naprawdę niewiele.

Podejrzany wydał mi się również Yarr i Walgierz, : pierwszy za pozowaną nienawiść do elfów drugi za to , że jakoś nie za bardzo pragnie zwracać na siebie uwagę, jednak to mógłbym przytoczyć do każdego.

Argumenty Cerma w stosunku do mnie są niezłe jednakże usilnie proszę o wyrozumiałość jeśli chodzi o pisanie postów gdyz mam bardzo trudny okres w semestrze i nie wyrabiam z szkolnymi obowiazkami . Napisałbym to Budowi ale mój komp jest zepsuty i Gadu mi nie działa:]

[Budo 0]

****
w związku z awarią mojego gg funkcyjnych (jak to ładnie określił Shudo) proszę o kontakt poprzez mejla- 3tomato@wp.pl- chyba że przy pozycji Budo pojawi Wam sie żółte słoneczko, z którymś z moich głupich opisów :P
***

[Shudo 0]

Shudo w dniu dzisiejszym przez cały dzień patrolował okolice w poszukiwaniu kolejnych zagrożeń ze strony elfickiego ścierwa. Wiedział że w dniu dzisiejszym muszą spróbować wyeliminować zdrajcę. Wątpię aby w pierwsze dwa dni pozostawił jakiekolwiek poszlaki wskazujące na jego współprace z wrogiem. W dniu dzisiejszym trudno będzie wskazać winnego, ale skoro mus to mus. Shudo postanowił oddać swoją nominacje na Cerma. Jako uzasadnienie mam tylko jedno. Po prostu nie chciał bym aby skonsumowali mnie moi towarzysze broni.

******
Lincz – Cerm
******

[Blackbird 0]

- Powiem krótko... - powiedział Yarr patrząc na HumanGhosta. - ... chrzanisz kolego. Sssam jesssteś podejrzany przezzz te ssswoje ussspokajanie i mówienie, żeby było miło. Dopowiadasz ciągle po zzzdaniu, dwóch, żebyśmy mogli zzzarejessstrować, że jesssteś, ale nic konkretnego zzz tego nie wynika. Jeśli nie widzisz zzzwiązzzku między moimi wypowiedziami, to zzznaczy, że szukasz dziury w całym. Napisssałem, że misssja wymaga wzzzajemnego zzzaufania, ale że ciężko będzie komuś zzzaufać. Komuś konkretnemu. W nocy, kiedy pięciu z nasss albo i więcej nie śpi tylko czuwa, to mogę ufać, że nie zzzginę. Jeśli to nie jessst dla Ciebie jasssne, to mam poważne wątpliwości co do Twoich intencji. A co do wypowiadania się o tych plugawych elfach... czyżby Ci było nie w sssmak, że tak ich nienawidzę?

******************************
Nie mam jeszcze typu, ale HumanGhost sam włazi pod nóż.
******************************

[WoWmen 0]

Lish zniecierpliwiony czekał na nową misje i wpdał właśnie na pomysł(trop). Jego dzisiejszym głosem będzie Penczul, najlepszym sposoobem udawania niewinności jest totalna neutralność. Brak głosu dlaczego? po to by nikomu nie podpaść i zamarkować swą działalność. Wiem że nie jest to żadna super argumentacja ale tylko to mi przychodzi do głowy.
*********
Każdemu nie działa gg :P
Prosze nie piszecie WoWmen przy postach tylko Lish ;)
*********

[Shudo 0]

Dnia 29.11.2005 o 21:11, upiordliwy napisał:

według mnie trochę na pokaz mówił , że szkoda mu Kerotha jako , że zaznaczył iż mimo ,
że był dobrym mówcą to nie trzeba nam tu oratorów. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2526 .

Dla sprostowania nie zachwalałem Kerotha za jego oratorstwo tylko określiłem "Szkoda Kerlotha bo był dobrym i doświadczonym mordercą trochę małomównym to fakt ale oratorów nam tu nie potrzeba." Jest wśród nas wielu którzy strzępią tylko zbytecznie języki i nic z tego konkretnego nie przychodzi. A w takim potoku słów łatwo będzie zdrajcą namieszać.

Po tych słowach Shudo wrócił do patrolowania okolic obozu. Uznał że poza obozem jest bezpieczniej niż w grupie gdzie działają wysłannicy elfów.

[Ponury666 0]

Ponury wstał skupił się i żekł cerm nie chciał podjąć rozmowy ze mną i zdradzić swej tajemnicy alkocholowej więc jest podejrzany
******************
Lincz – Cerm
******************

[CermatoX 0]

Dnia 29.11.2005 o 21:35, Ponury rzniwiaż napisał:

Ponury wstał skupił się i żekł cerm nie chciał podjąć rozmowy ze mną i zdradzić swej tajemnicy alkocholowej >więc jest podejrzany

Zdradzę Ci o wiele większą tajemnicę - wiem jak zrobić perpetum mobile.... Cerm konfidencjonalnie ściszył głos oto przepis na wiecznie kręcące się urządzenie- tylko nikomu nie mów gdyż spędziłem nad tym kilka ładnych lat przy stole niekoniecznie badawczym:P
Ale do rzeczy- widze że notujesz to świetnie: Wiadomo, że kanapka zawsze spada masłem do dołu - to raz, a dwa - wiadomo, że kot zawsze spada na 4 łapy. Teraz wystarczy wziąć posmarować kanapkę masłem, postawić na niej kota i rzucić z pewnej wysokości. Powinno się kręcić.
- jakiej maści ma być kot? - zapytał ponury

-Koniecznie czarny a chleb pszeniczny co do smarowidła zaś to badania wciąż trwają- powiedział cicho Cerm po czym ryknął śmiechem.

--
Cerm

[Blackbird 0]

- Nie ma co kombinować, bo przekombinuję. Nie mam lepszego typu. Cerm może i jest zzzdrajcą, ale to byłoby zzzbyt prossste. Mogę się mylić, ale trudno. Moim podejrzanym jesssteś Ty, Ghoście. - rzekł Yarr. - Głównie dlatego, że Twoja argumentacja przeciwko mnie jest licha i bezzzsssensowna. Mam jeszcze jeden typ, ale to ewentualnie jutro jak się coś bardziej wyklaruje.

***************
Lincz: HumanGhost
***************

[HumanGhost 0]

Dnia 29.11.2005 o 21:17, Yarr napisał:

A co do wypowiadania się o tych plugawych elfach... czyżby Ci było nie w sssmak, że tak ich nienawidzę?

Hehe widze, że obudziłem wulkan - zadrwił Ghost - Elfy tez mi się nie podobają, tak samo jak zapewne pozostałym. Po prostu dziwne wydaje mi się tak dosadne podkreślanie tego. Jak już mówiłem głosu swego nie zwykłem zmieniać. Co będzie to ma być. Zobaczymy.

[HumanGhost 0]

- Co do mojej argumentacji - ostro rzucił Ghost - może i nie jest dla ciebie sensowna. Ale dla mnie trzyma się kupy i będę się upierał przy swoim. No, chyba że stanie się coś co podważy moje podejrzenia. Na razie jednak nic takiego miejsca nie miało. Głosu nie zmieniam.

[Blackbird 0]

- Wiele osssób tu elfów nie lubi lub nienawidzi. - odparł ponuro Yarr. - Jeśli to jessst powód Twojego podejrzenia, to chyba kiepssski z Ciebie detektyw.