Forumowa Mafia

[Fiarot 0]

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

A Ty próbujesz wmówić innym, że jestem z FBI :]

Cóż, mam podstawy, aby tak uważać. Te twoje wspominanie o dziwku jakoś dziwnie zbiegły się z jego ujawnieniem oraz wskazaniem przez niego jedynej przedstawicielki płci pięknej w naszym towarzystwie :] . Może nie jestem tego pewny (w grę wchodzą jeszcze inne frakcje pozamiastowe), ale póki co tak właśnie zakładam.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Widzę po prostu, że jesteś bandytą i tylko dlatego jesteś dla mnie zagrożeniem :]

Jesteś w błędzie :) . Ale może paru naiwniaków przekonasz...

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

No pewnie że liczę - inaczej już dawno bym Ci odpuścił ;]

Jasne, należy jak najszybciej pozbyć się Fiarota, co by nie poprowadził innych do prawidłowego linczu na bandycie, a tym samym odebrał twojej frakcji szanse na odzyskanie posążka, co?

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Tak jestem mieszkańcem. Nie mamy dziś jak na razie żadnych poszlak co do jakiegokolwiek innego
bandyty więc linczowanie Ciebie jest wg mnie najlepszym rozwiązaniem :]

Cytat z regulaminu: Mieszkańcy wygrywają przy posiadaniu posążka podczas dnia. Tymczasem Ty błędnie wmawiasz innym, iż jestem bandytą, w dodatku przypuszczasz, że nie mam posążka, lecz mimo to chcesz mnie linczować? Myślisz, że nawet gdybym był bandytą (a nie jestem) to podjąłbym się trzymania posążka? Zabawny jesteś i tyle :] . Wyraźnie wychodzi tu twój nie-miastowy charakter, także bajeczki o tym, że starasz się o dobro miasta zostaw dla siebie.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Dobry bandyta to martwy bandyta :>

Ściemniający skyler to zabawny skyler :] .

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Każdy swój rozum ma (poza może nielicznymi wyjątkami;) więc zadecydują jak uważają.

Na szczęście z tego, co zauważyłem pozostali myślą, z czego wynika, iż twoje kiepskie sztuczki ich nie przekonały.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Niestety nie napisałeś choć jak sam twierdzisz mógłbyś.

Widzę, iż wychodzisz z założenia, że kłamstwo wypowiedziane 500 razy wreszcie staje się prawdą. Ja nie muszę na siłę nikogo przekonywać, choć w istocie faktycznie jestem mieszkańcem :] . Ale to wyjdzie prędzej czy później, także bez obaw.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

I vice versa :]

Niczego innego się po Tobie nie spodziewałem.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Uwierz mi, że jeśli nie byłbym miastowym nie reagowałbym tak "gwałtownie" na takie pierdoły :)

Uwierzyć Tobie ot tak na słowo? Chyba każdy zdaje sobie sprawę, że z Ciebie jest stary cwaniak i dobry manipulator :] . Należy się trzy razy zastanowić, zanim się Tobie zaufa. Zresztą po lekturze twoich dotychczasowych postów ewidentnie widać, iż nijak nie sprawiasz wrażenia mieszkańca.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Tak wiec jeśli twierdzisz że Fiarot intensywnie szuka czegoś to na pewno nie jest to komórka.

Oprócz komórki szukam również planów więzienia i kodów tak gwoli ścisłości :] . Po odnalezieniu ich mam zamiar oddać je Lechero, zaś Ty zapewne masz zupełnie inne zamiary.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Remis dziś musi być :)

Pierwsza kwestia, w której mamy wspólne stanowisko, aż niedowierzam ;] .

windows

Ciekawi mnie ta twoja niechęć do remisu dzisiejszego dnia :) . Przecież jeżeli zagrożony linczem będzie mieszkaniec to w akcie desperacji ujawni swoją prawdziwą szczegółową rolę, natomiast nie-mieszkaniec raczej nie będzie miał takiej możliwości (ewentualnie może ściemniać). W każdym razie popieram twoje wątpliwości co do Wilka, ale o tym napiszę w dalszej części tego posta.

Phelela

Wyraźnie dążysz do eliminacji sporej liczby osób. Chęć remisu uznaję jeszcze za naturalne działanie mieszkańca, lecz życzenie pojedynku to jednak lekka przesada. Chcesz, to sam kogoś wyzwij, droga wolna. Na tej podstawie zakładam, że należysz do frakcji miasta lub Indian, co oznacza, że dziś nie oddam na Ciebie swojego głosu w linczu.

szerszeń

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Nie dziwi mnie, że Skyler napisał "prosty-tutek" skoro największe było prawdopodobieństwo, że właśnie facet
nim będzie w Sonie.

A nie dostrzegasz pewnego dziwnego zbiegu okoliczności związanego z tym, że najpierw następuje pytanie skylera o ''prostytutka'', a następnie on się pojawia i wskazuje nam Magi? Prawdopodobieństwo prawdopodobieństwem, liczą się fakty :] .

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Tym bardziej dziwi mnie taka postawa, ewidentne czepianie się detalu.

A jak chcesz dojść kto jest kto? Na podstawie przeczuć, strzałów czy też prognozy pogody? Ja dzielę się na bieżąco swoimi przemyśleniami, gdyż nie mam nic do ukrycia.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

IMO z tej całej afery widzę, że żaden z nich nie jest bandytą, a jeden to mieszkaniec, a drugi pewnie agent
FBI, może dlatego próbuje czepialstwem o detale odsunąć od siebie przynależność do frakcji Magwisienki?

No ja na pewno bandytą nie jestem, skyler raczej też nie. A co do mojej rzekomej współpracy z Magwisienką to niestety jesteś w błędzie :] .

Jeśli zaś chodzi o Ciebie to nie wiem jeszcze, do której frakcji Ciebie przydzielić... możesz być zarówno mieszkańcem jak i kimś spoza miasta, choć póki co sprawiasz raczej wrażenie miastowego.

Fimar

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Następnie pozostał mi Fiarot. (...) Ale na tę chwilę wydaje mi się, że jest bardziej agentem FBI bądź
Indiańcem, gdyż zbyt zaciekle szuka czegoś.

Bądź wersja trzecia - mieszkańcem, która jest w moim przypadku właściwa :] . A szukam rzeczy należących do Lechero, jak każdy jego lojalny sługa :) .

demrenfaris

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Grasz jakoś nieswojo, często czepiałeś się różnych szczegółów... ale teraz przesadzasz. Ja również
napisałbym prostytutek, a nie prostytutka z prostej przyczyny - zapomniałbym niejako o istnieniu Magwiśni...

A jak Ty zamierzasz się czegokolwiek dowiedzieć i poczynić jakieś założenia? Czepiam się i jest mi z tym dobrze :] . A to, czy napisałbyś tak czy siak to w tej chwili tylko gdybanie - nie zrobiłeś tego, więc nie ma o czym gadać.

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Do tego jakieś dziwne, nerwowe ruchy, teksty w stylu "buhaha" są dość... dziwne ;)

A Ty jakbyś reagował, gdyby ktoś bezpodstawnie i w dodatku w śmieszny sposób wmawiał Ci, że jesteś bandytą? A nie, wiem, pewnie odparłbyś, że bije pianę i szerzy demagogię ;P .

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Do tego - teraz wycofuje się z wszystkiego, wmawiając nam wszystkim, że to dziwne zachowanie było
"podpuszczaniem" skylera.

Liczyłem na jakąś reakcję. Skyler mógł równie dobrze spokojnie zaprzeczyć. On jednak wolał w odwecie mnie zlinczować. I jaki był przekonany przy tym, że trafił w bandytę, mimo że frakcje są cztery - on już miał pewność, brawa dla niego ;P .

spider

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Każdy aspekt jeśli chce już się o tym napisać , należy chyba sprawdzić z każdej strony , inaczej wprowadza się
jedynie niepotrzebne zamieszanie .

Niepotrzebne zamieszanie wprowadzasz właśnie Ty takimi postami. Ktoś sobie coś zakłada, a Ty na to, iż przecież równie dobrze może być zupełnie inaczej. Co to wnosi do dyskusji? Nic! Starasz się zamącić innym w głowach, co pasuje do gry nie-mieszkańca, niewykluczone że właśnie bandyty.

Adamido

Dnia 22.12.2007 o 08:53, skyler napisał:

Idac dalej, Fiarot zachowal sie jakby szukal kozla ofiarnego.A to niedobrze, bardzo niedobrze...

Szukam... kogo? Przecież wyraźnie napisałem, iż zakładam, że skyler jest ufolem, więc nie wiem gdzie ja niby w tamtym momencie szukałem kozła? -_-'' Czytanie ze zrozumieniem kłania się i to nisko...

* * * * *

Odnośnie moich kandydatów na bandytę myślę przede wszystkim nad Wilkiem, z prostego powodu - ten post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=38348. Pisze on w nim, że jest przeciwko remisowi w linczu oraz że będzie się biernie przyglądał mojej wymianie zdań ze skylerem. I nic ponadto! Takie pisanie dla pisania jak dla mnie, które nie wnosi nic istotnego do przebiegu rozgrywki. W dodatku starał się on nikomu nie podpaść tą wypowiedzią.
Oprócz tego zastanawiam się również nad spiderem.

Teraz przejrzę najnowsze posty, gdyż trochę pisanie mi tej wypowiedzi czasu zajęło :] .

[Wilkv 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:05, Fiarot napisał:

Pisze on w nim, że jest przeciwko remisowi w linczu

W dniu dzisiejszym, gdyż jest za duże ryzyko, trafienia 2 mieszkańców naraz, a zbyt małe osoby z posążkiem. Pewność mamy w końcu jedynie co do dwóch osób. Więc szansa zostaje 2/23. Ciut zbyt mała, jak na mój gust. Jest to także ułatwienie gry indiańcom, gdyż to w końcu im mniej osób, tym większa szansa na zwycięstwo dla nich. Gdybym był bandytą, popierałbym podwójny lincz, ponieważ to wtedy byłaby woda na mój młyn, do odwrócenia uwagi ode mnie. Nieprawdaż?

Dnia 22.12.2007 o 17:05, Fiarot napisał:

oraz że będzie się biernie przyglądał mojej wymianie zdań ze skylerem.

Nie ja jeden w tej kwestii.

Dnia 22.12.2007 o 17:05, Fiarot napisał:

I nic ponadto!

Pierwszy dzień - całe wytłumaczenie. Jeszcze brak jakichkolwiek powiązań, trudno jednoznacznie ocenić, kto jest z kim. Chociażby popatrz na wyjadaczy pokroju Gasta (Lampka), nie wiedzących co powiedzieć.

Dnia 22.12.2007 o 17:05, Fiarot napisał:

Takie pisanie dla pisania jak dla mnie, które nie wnosi nic istotnego do przebiegu rozgrywki.

Jak większość dzisiejszego dnia... Ile z 25 osóbwniosło dzisiaj coś istotnego do rozgrywki, Freddy?

Dnia 22.12.2007 o 17:05, Fiarot napisał:

W dodatku starał się on nikomu nie podpaść tą wypowiedzią.

Trudno, abym się starał o podpadnięcie, skoro jestem miastowym...

[Phelela 2]

Nie tylko jemu ja również dzisiaj dąże do remisu i niewiem czemu tobie to niepasuje ,może boisz się że któryś z twoich kompanów polegnie ...

Lincz====> Wilk -nie zalezy mu na zwycięstwie miasta

[Wilkv 0]

Ileż razy mam powtarzać, że dzisiaj ryzyko na trafienie 2 miastowych jest zbyt duże... -_-

Dnia 22.12.2007 o 17:19, Phelela napisał:

nie zalezy mu na zwycięstwie miasta

Wcale! Bo po co! Niech wygrają ci gorsi od nas! A co! Co mi tam! Wybijcie się wszyscy razem i ukorzcie przed indiańcami, bo to w końcu oni dążą do zabicia wszystkich...

[Lampek 0]

Chwila, chwileczkę... dużo się mówi o remisie, linczowaniu dwóch osób. Może ktoś zadałby pytanie:

Więc kogo linczować, do pieprzonej cholery? No i "wymiany zdań" Fiarota i skylera już od pewnego czasu... nie ma. Pozostało echo i smród.

EDIT: A jednak jest, Fiarot się odezwał.

==============================================
A sytuacja z Magwisienką przypomina Syndrom Budo :P Staruchy wiedzą, o co chodzi.

[demrenfaris 0]

Dnia 22.12.2007 o 16:21, spider88 napisał:

Dziś oddam głos wcześniej , no gościa który przedstawił kilka swoich zastrzeżeń do ludzi nie
patrząc się w jaki sposób oni grają .Czepił się dosłownie wszystkich którzy się odezwali do
jego wypowiedzi .

************************
Lincz ----- > demrenfaris
************************

Co? :) Wszystkich, którzy odezwali się do moich wypowiedzi? :) (odszyfrowuje to, co miał zamiar stwierdzić Pająk). Dobra, teraz chyba mam pewien pogląd na to, z kim jesteś we frakcji :P Cóż panowie - skyler i spider są w jednym ugrupowaniu. Jeszcze nie wiem jakim, ale zaręczam wam - dowiem się :) Skąd to wiem? Rola, panowie - rola ;)
Dlatego uważam, iż warto zaryzykować - spider dotychczas nie wychylał się, on może mieć posążek... i wiemy, że to nie jest miasto :) Więc apeluję o linczowanie go lub skylera ;)

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Co do remisu to jeszcze raz tak. 3*TAK A teraz słuchajcie:
Co Fiarota - nie wiem czemu postanawiam mu odpuścić (może nauczył się grać niebandytę ode mnie <skromny> ;P).
Co do Wilka to jestem za tym żeby go zremisować.
demrenfaris jest super i w ogóle widzę jego wspaniałą grę - 100%profesjonalizmu, same pozytywy
Szerszenia też widzę wśród bandytów - zbyt szybko uznał mnie i Fiarota za niebandytów.

[Wilkv 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:27, skyler napisał:

demrenfaris jest super i w ogóle widzę jego wspaniałą grę - 100%profesjonalizmu, same pozytywy

Nieźle Skyler ;] Przypomniał mi sie chwyt Furra, zastosowany swojego czasu na IK ;] Także Dem to Lovelas/Szantażysta. Więc się powoli sytuacja zaczyna klarować.

Jednocześnie widzę, że wszyscy namiętnie starają się mnie pozbyć...

[Phelela 2]

Dnia 22.12.2007 o 17:22, PolishWerewolf napisał:

Ileż razy mam powtarzać, że dzisiaj ryzyko na trafienie 2 miastowych jest zbyt duże... -_-

No chyba zawsze ryzyko jest dużo oO więc nie wiem ocb , więc co ty proponujesz jak nie podwójny lincz ??

Dnia 22.12.2007 o 17:22, PolishWerewolf napisał:

Wcale! Bo po co! Niech wygrają ci gorsi od nas! A co! Co mi tam! Wybijcie się wszyscy razem
i ukorzcie przed indiańcami, bo to w końcu oni dążą do zabicia wszystkich...

Nie powiedziałem tak i wcale tak nie sądze :}

[Kukowsky 0]

Doszły mnie słuchy, że doszło do złamania regulaminu w kwestii kontaktowania się z innymi graczami. Kara powinna być bardziej dotkliwa, jednak fakt, że osoba, która złamała regulamin zrobiła to przypadkiem, a dodatkowo sama potem przyznała się do tego błędu jestem skłonny być w tym przypadku mniej surowym, niż zwykle.

Tak więc...

Belmundo- pierwszy WARN i pierwsze ssanko w edycji.

I takie małe ogłoszenie... Dwa WARN-y skutkują usunięciem z edycji. Za brak głosu również można dostać WARNa.

[Wilkv 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:30, Phelela napisał:

No chyba zawsze ryzyko jest dużo oO więc nie wiem ocb , więc co ty proponujesz jak nie podwójny lincz ??

... Pisano o tym już wiele razy... :| Do linczu jedna osoba, jednocześnie druga do sprawdzenia...

Dnia 22.12.2007 o 17:30, Phelela napisał:

Nie powiedziałem tak i wcale tak nie sądze :}

Nie trzeba tego mówić, to widać.

[scorp2005 0]

Demrenfaris mieszasz jak stara baba gnój... Tonący brzytwy się chwyta, a że Spider celnie trafił w twoją osobę odpowiadasz dość głupim atakiem... Jak po 0 nocy, możesz stwierdzić kto jest z kim w ugrupowaniu? Liczysz na to że mniej doświadczeni gracze chwycą błędny trop i nie zlinczują twojego partnera, który ma fanta? Coś mi tu śmierdzi i nie są to moje skarpetki... Jak już ktoś słusznie zauważył jesteś szantażystą/lowelasem jednak postawiłbym na to 1... Jeśli chodzi o remis to jestem za zlinczowanie Dema i Wilka, bo wydaje mi się że jego chce uchronić Dem...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:25, demrenfaris napisał:

Co? :) Wszystkich, którzy odezwali się do moich wypowiedzi? :) (odszyfrowuje to, co miał zamiar
stwierdzić Pająk).

Nie wiem czemu tak opornie to do Ciebie dociera . Jeśli do Twojego postu wypowiedziało się powiedzmy 5 osób i wszystkie według Ciebie są podejrzane , niezależnie od tego co powiedziały to jest to trochę dziwne ;/

Dnia 22.12.2007 o 17:25, demrenfaris napisał:

Dobra, teraz chyba mam pewien pogląd na to, z kim jesteś we frakcji :P Cóż
panowie - skyler i spider są w jednym ugrupowaniu. Jeszcze nie wiem jakim, ale zaręczam wam
- dowiem się :) Skąd to wiem? Rola, panowie - rola ;)

No cóż , dzięki Tobie dowiedziałem się właśnie że Skyler jest mieszkańcem . Drogi Fiarocie , niestety ale odpuść Skylerowi gdyż jest on niewinny .

Dnia 22.12.2007 o 17:25, demrenfaris napisał:

Dlatego uważam, iż warto zaryzykować - spider dotychczas nie wychylał się, on może mieć posążek...
i wiemy, że to nie jest miasto :) Więc apeluję o linczowanie go lub skylera ;)

Na podstawie czego masz takie chore przeczucie ?? Więc ja apeluję , demrenfaris jest razem z ... w jednej grupie i nie są mieszkańcami , jest więc bandytą z posążkiem , dziś musimy go zlinczować . Rola Panowie rola, ja to po prostu wiem !!!!!!!!!!!

[demrenfaris 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:27, skyler napisał:

demrenfaris jest super i w ogóle widzę jego wspaniałą grę - 100%profesjonalizmu, same pozytywy
Szerszenia też widzę wśród bandytów - zbyt szybko uznał mnie i Fiarota za niebandytów.

Dobra, ofiaro. JESTEM LOWELASEM :)

Dziękuję za uwagę ;)

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:35, PolishWerewolf napisał:

... Pisano o tym już wiele razy... :| Do linczu jedna osoba, jednocześnie druga do sprawdzenia...

No nawet jeśli bedzie bandytą to się o tym nie dowiemy - jeśli nie będzie miała posążka to może go otrzymac jutro jako, że została już sprawdzona. I jutro znów będzie dylemat co z nim [Fiarot: piszę świadomie z nim a nie z nim/nią;P] zrobić - I co ?

[demrenfaris 0]

Wydupczyłem skylera.

Dlaczego? Losowanie, szczerze nie chciałem wylosować Magi, bo by się wkurzyła ;) Zachowanie pana S. jednoznacznie wskazuje, że jest on graczem z innej frakcji, niż miasto - wie, że jestem LOWELASEM, więc zagrywki Furrowskie nie powinny się pokazywać ;) Co do Spidera - znalazł jakiś wydumany argument "czepialski" i linczuje mnie, mając nadzieję, iż przysłuży się tym Skylerowi, który mnie z wiadomych przyczyn - linczować i podejrzewać NIE może... Tak więc - tym bardziej apeluję o lincz na skylerze. Mam nadzieję, iż Fiarot mnie w tym aspekcie poprze ;)

*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
Lincz -> Skyler
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^

[Wilkv 0]

Jednak jeśli zetniesz dzisiaj 2 mieszkańców (na ten przykład szeryf i kat, obaj ważni dla miasta), to co zrobisz?

[PsyhoSpider 0]

>Co do Spidera - znalazł jakiś

Dnia 22.12.2007 o 17:41, demrenfaris napisał:

wydumany argument "czepialski" i linczuje mnie, mając nadzieję, iż przysłuży się tym Skylerowi,
który mnie z wiadomych przyczyn - linczować i podejrzewać NIE może...

A co to ma wspólnego ?? Dlaczego od razu łączysz mój lincz od razu z zagrożeniem ze strony Skylera ??

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:42, PolishWerewolf napisał:

Jednak jeśli zetniesz dzisiaj 2 mieszkańców (na ten przykład szeryf i kat, obaj ważni dla miasta),
to co zrobisz?

Zaproponuję remis również jutro :)
Jest zbyt dużo osób żeby kogoś żałować. CZy byłbys w stanie zrobić remis : windows vs szerszeń?

*******************
gest dobrej woli ;)

lincz===> Szerszeń45

[Belmundo 0]

Nawet jak go wydupczyłeś to nie znaczy, że jest bandytą tylko człowiekiem z innej frakcji niż miasto, ja jestem za linczem na wilku z powodu niezdecydowania, bandyckiego niezdecydowania
____________________
Lincz--->>>PolishWerewolf
____________________
Dem zmień lincz z skylera na kogoś innego bo skyler jest albo indiancem albo ufokiem