Forumowa Mafia

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:48, Belmundo napisał:

Nawet jak go wydupczyłeś to nie znaczy, że jest bandytą tylko człowiekiem z innej frakcji niż
miasto, j

Powiedz mi drogi cziterku [:P] czemu nie mogę być miastowym?

[Wilkv 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:47, skyler napisał:

Jest zbyt dużo osób żeby kogoś żałować. CZy byłbys w stanie zrobić remis : windows vs szerszeń?

Nie. Jak sam widzisz - 4 głosy na mnie. Marne szanse na to, aby się to zmieniło na stosunek korzystny dla mnie.

Belmundo-> Pokaż mi moje bandyckie niezdecydowanie... No pokaż. I ciekawie jest się podpinać pod lincz innych. I widzę, że jesteś bandytą, skoro tak doskonale znasz przynależność Skylera.

[demrenfaris 0]

Zastanawia mnie mocno postawa Wilka - nie odzywa się do mnie, wcześniej zainteresował się tym, że Skyler chciał wrobić mnie "chwytem Furrbaccy", jednak gdy zobaczył, żem z miasta - nie skomentował tego ani słowem, chowając się (i kuląc ogon? :P). Dlaczego? Nie wiem. Może jest w ugrupowaniu ze skylerem? Możliwe, ale przesłanek jest zbyt mało, by zawyrokować ;)

@@Bel
To żeś się wkopał. Obstawiam, żeś niemiastowy, i pomyliły Ci się osoby na gg :/ Żenada... Trzeba będzie uważać na Ciebie...

To nie znaczy, fakt. Ale takie mam przeczucie... Chociaż w sumie lepiej MOJEMU przeczuciu nie zawierzać ^^

@@Skyler
Bo mnie w szantażowanie wrabiałeś :)

@@Scorpic
Jak? Dałem na ten temat posta ;) Linczuj mnie, linczuj, pozbędziesz się mieszkańca. Pamiętaj, że są dwie możliwości - albo lowelas, albo szantażysta... Przemyśl to i zanalizuj moje posty ;)

[Overdave 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:37, demrenfaris napisał:

> demrenfaris jest super i w ogóle widzę jego wspaniałą grę - 100%profesjonalizmu, same
pozytywy
> Szerszenia też widzę wśród bandytów - zbyt szybko uznał mnie i Fiarota za niebandytów.

Dobra, ofiaro. JESTEM LOWELASEM :)

Dziękuję za uwagę ;)

Heh od samego twojego posta fabularnego zorientowałem się że jesteś Lowelasem, podobnie jest też z kilkoma innymi osobami które pod powłoką słów dają ludziom do zrozumienia kim są. ;]

Zawsze jest jeszcze opcja że specjalnie odegrałeś loverboya z racji tego że jesteś szantażystą ale jak widać inny loverboy się jeszcze nie odezwał a to znaczy że póki co można uznać ze ty nim jesteś. ;)

Tak więc lista mieszkańców powoli się zapełnia.

Ja bym był dziś za remisem Skajlera i Pszczoły(znaczy się szerszenidła)

[Fiarot 0]

Wiesz, dzieje się coś dziwnego. Najpierw piszesz tak:

Dnia 22.12.2007 o 17:25, demrenfaris napisał:

Cóż panowie - skyler i spider są w jednym ugrupowaniu. Jeszcze nie wiem jakim, ale zaręczam wam
- dowiem się :) Skąd to wiem? Rola, panowie - rola ;)

A następnie dodajesz:

Dnia 22.12.2007 o 17:25, demrenfaris napisał:

Dobra, ofiaro. JESTEM LOWELASEM :)

To niby jakim cudem chciałeś dowiedzieć się więcej o skylerze i spiderze? Moim zdaniem coś kręcisz. Poczekam w każdym razie, czy nie ujawni się jakiś inny Lowelas, jeśli tak będzie to Ty staniesz się moim kandydatem do dzisiejszego linczu w remisie obok Wilka, który również jak widzę mocno ściemnia.

spider

Dnia 22.12.2007 o 17:25, demrenfaris napisał:

Drogi Fiarocie , niestety ale odpuść Skylerowi gdyż jest on niewinny .

No ciekawe... skąd możesz mieć pewność, że skyler jest mieszkańcem? Mam pewne podejrzenia co do Ciebie, a mimo to niby mam Tobie zaufać?

Dopóki nie ujawni się jakiś inny Lowelas będę trzymał kwestię demrenfarisa w zawieszeniu, bo mimo jego dziwnych zagrywek nie mogę wykluczyć, że jakimś cudem mówi prawdę co do swojej roli. Od tego zależy też, czy zmienię opinię o Tobie, spiderze :] .

Wilk

A Ty ostro ściemniasz, mój drogi :] . Co by było gdyby poleciał szeryf czy kat? Przed linczem zapewne powiedziałby o swojej prawdziwej roli, czym mógłby uniknąć wyeliminowania w głosowaniu, nie pomyślałeś o tym? Jak widać nie, bo uparcie trzymasz się tego, aby nie robić remisu, w dodatku jesteś niewiarygodny w swojej obronie.

Lampek

Dnia 22.12.2007 o 17:25, demrenfaris napisał:

Więc kogo linczować, do pieprzonej cholery?

A Ty na gotowe przyszedłeś? Przejrzyj posty, podziel się swoją opinią, a nie pytasz się innych o wskazówki. Pachnie mi to grą nie-mieszkańca, oj pachnie....

[Wilkv 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:51, demrenfaris napisał:

Zastanawia mnie mocno postawa Wilka

Nie odzywam się, bo ciągle rozważam, czy mówisz prawdę, czy nie :) Gdybym był Bandytą, wiedziałbym na 100%, że jesteś Lovelasem i próbowałbym wmówić, że jesteś Szantażystą :) Dlatego teraz zachowuję wstrzemięźliwość i powstrzymuję się od komentarza jakiegokolwiek.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

No ciekawe... skąd możesz mieć pewność, że skyler jest mieszkańcem? Mam pewne podejrzenia co
do Ciebie, a mimo to niby mam Tobie zaufać?

To był sarkazm w kierunku demrenfaris , gdybym chciał abyś to zobaczył to pogrubiłbym Twojego nick`a ;p

[Belmundo 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:49, skyler napisał:

> Nawet jak go wydupczyłeś to nie znaczy, że jest bandytą tylko człowiekiem z innej frakcji
niż
> miasto, j
Powiedz mi drogi cziterku [:P] czemu nie mogę być miastowym?

Nie spoufalaj się :P http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=38411 czy miastowy zdradził by drugiegi miastowego? Jeszcze chciałeś go wkopać w szantaż http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=38348
Wilk nie podpinam się napisałem to już we wcześniejszych postach
Dem nom żałosne, muszę jak się każda edycja zaczyna kasować osoby które są na liście

[Wilkv 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

A Ty ostro ściemniasz, mój drogi :] .

Drogi nie jestem, tani też nie ;) W tej kwestii możesz Adama Mido oceniać :D A co do ściemniania - nie ma sensu, skoro jestem miastowym.

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

Co by było gdyby poleciał szeryf czy kat?

To, że zabijając mnie, pozbawiacie się jednego mordu? Tak. Jestem katem. Nie chciałem tego mówić teraz, bo im dłużej byłbym w ukryciu, tym pewniej mógłbym wykorzystać swoją rolę. A tak to zostaje mi dzisiejsza noc, gdyż jeśli nie Wy, to ubiją mnie Bandyci/Indianie.

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

nie pomyślałeś o tym?

Pomyślałem wbrew pozorom.

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

Jak widać nie, bo uparcie trzymasz się tego, aby nie robić remisu

Bo jak mówię -takie jest moje zdanie, na ten temat i go nie zmienię. Chyba, ze będę pewien co do tożsamości co najmniej 2 bandytów.

[Phelela 2]

Dnia 22.12.2007 o 17:42, PolishWerewolf napisał:

Jednak jeśli zetniesz dzisiaj 2 mieszkańców (na ten przykład szeryf i kat, obaj ważni dla miasta),
to co zrobisz?

A jak zetne dzisiaj dwóch bandytów to co powiesz :) ?? takie spekulacje nie mają sensu głosujemy i tyle

[Wilkv 0]

W tym momencie, bliżej jest wycięcia kata.

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:57, Belmundo napisał:

Nie spoufalaj się :P http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=38411 czy miastowy zdradził
by drugiegi miastowego?

:D A skąd mam wiedzieć czemu demrenfaris gra tak wspaniale;)? Czy gdzieś napisałem że na pewno nie jest mieszkańcem?
>Jeszcze chciałeś go wkopać w szantaż
Gdzie?
> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=38348

To już chyba nie do mnie.

[demrenfaris 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

Wiesz, dzieje się coś dziwnego. Najpierw piszesz tak:

No pisałem tak :) Nie chciałem się jeszcze ujawniać, ale skyler zaczął dawać do zrozumienia, że jestem szantażystą - przecież nie "udupiałby" miastowego...

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

To niby jakim cudem chciałeś dowiedzieć się więcej o skylerze i spiderze?

Gdzie ja piszę, że chcę się czegoś dowiedzieć więcej o spiderze i skylerze? A moje pobudki do zrobienia tego, co zrobiłem masz wyżej ;)

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

Moim zdaniem coś kręcisz.

Nie wiem po czym to wnioskujesz, ale niech Ci będzie :)

Dnia 22.12.2007 o 17:53, Fiarot napisał:

Poczekam w każdym razie, czy nie ujawni się jakiś inny Lowelas, jeśli tak będzie to
Ty staniesz się moim kandydatem do dzisiejszego linczu w remisie obok Wilka, który również
jak widzę mocno ściemnia.

Nie ściemniam. Aha - fajnie, jakby się wam lowelas drugi ujawnił - mielibyśmy szantażystę...

AHA - APELUJE DO OSOBY SZANTAŻOWANEJ, BY ZACZĘŁA SIĘ ZWRACAĆ DO SZANTAŻYSTY NA SPOSÓB FURRA. Tj " masz rację, nie linczujmy go" etc. Mam nadzieję, że mój apel przysłuży się nam, miastowym. Oczywiście - moja prośba spełni się dopiero, jeśli szantażysta zaatakuje osobę z miasta - bo jakiej to frakcji zależy na tym, by miasto funkcjonowało i złapało wreszcie tego powiernika posągu? Z drugiej strony - jeśli ta osoba dzierży ważną funkcję, to nie wiem, czy jest sens się przyznawać i wpaść w sidła Indian. To pozostawiam szantażowanemu...

[Belmundo 0]

To drugie nie do ciebie tylko do wilka. Ale już się ujawnił, że jest katem.

[mefiperes 0]

Trochę się już wyjaśniło, lecz nie wiem, czy w to wierzyć...
Dzisiaj w wyborze osoby do linczu pominę Magwisienkę oraz Admaido. A to dlatego, że nie posiadają posążka- Magi jest z FBI, a Adamido to zwykły miastowy.
Jestem za i przeciw remisowi. Jeżeli będziemy posiadać ostre dowody na dwie osoby- śmiało mogę iść na ten plan, ale jeżeli takowych nie będziemy mieli- jestem przeciw, ponieważ nie chcę, aby zginął mieszkaniec.
Cóż, Belmundo może być bandytą, a dlaczego tak myślę? Ponieważ chciał się skontaktować z jakąś osobą poprzez gg w sprawie Gry, a on doskonale wie, że miastowy tego robić nie może. Szansa jest 33%, iż trafimy w bandytę.
************
Lincz- Belmundo
************

[Belmundo 0]

Nie prawda mogę nawet powiedzieć do kogo dałem wiadomość i o jakiej treści, i się jeszcze przyczepiłeś, nie będę Cię linczował bo by dem powiedział co o tym sądzi, ale szukaj w innych frakcjach

[Phelela 2]

Dokładnie ja się z tobą zgodze wygadał się mi przez gg dlatego linczuje jego , może jest w Indianach albo w Ufokach ;]

Lincz=====>Belmundo

[windows00 0]

Dnia 22.12.2007 o 17:05, Fiarot napisał:

windows
Ciekawi mnie ta twoja niechęć do remisu dzisiejszego dnia :) . Przecież jeżeli zagrożony linczem
będzie mieszkaniec to w akcie desperacji ujawni swoją prawdziwą szczegółową rolę, natomiast
nie-mieszkaniec raczej nie będzie miał takiej możliwości (ewentualnie może ściemniać). W każdym
razie popieram twoje wątpliwości co do Wilka, ale o tym napiszę w dalszej części tego posta.

Widać, że Twoja teoria chyba się potwierdza :>
Cóż, taka sytuacja zawsze jest patowa, dlatego chciałem jej uniknąć. Nie wiadomo czy można wierzyć mówcy czy nie, dlatego poczekam jeszcze moment.

[windows00 0]

Dnia 22.12.2007 o 18:10, Phelela napisał:

Dokładnie ja się z tobą zgodze wygadał się mi przez gg dlatego linczuje jego , może jest w
Indianach albo w Ufokach ;]

O.
Ciekawe.
"Może jest w Indianach albo w Ufokach" - a nie może być Bandytą? ;>
Bo Ty niem jesteś, nie?

[Belmundo 0]

Dnia 22.12.2007 o 18:10, Phelela napisał:

Dokładnie ja się z tobą zgodze wygadał się mi przez gg dlatego linczuje jego , może jest w
Indianach albo w Ufokach ;]

Lincz=====>Belmundo

Nie wiem jak ty ale głupio robisz, wiesz, że jestem niebandytą i jeszcze mnie linczujesz:
Wklejam tutaj pełen text rozmowy Phelele wykasowałem, dlatego zamiast jego nicka jest numer:
Ja2 17:15:05
nie linczuj wilka
Ja2 17:15:11
może mieć posążek
944221 17:15:23
za to masz bana ;]
Ja2 17:15:40
oj kurna sorry
944221 17:15:59
nie można
944221 17:16:05
rozmawiać
944221 17:16:11
o mafi ;]
Ja2 17:16:18
pomyliłem Cię z kimś sorry
944221 17:16:30
za późno
944221 17:16:32
...