Forumowa Mafia

[deih 0]

Ta losowanie byłoby ciekawe bo los rozstrzygnąłby ...losy edycji ^^.

[Kukowsky 0]

Dnia 05.05.2008 o 21:30, deih napisał:

Ta losowanie byłoby ciekawe bo los rozstrzygnąłby ...losy edycji ^^.

Tylko, że bez pojawienia się lordlolka o takim rozwiązaniu możemy sobie jedynie pogdybać.

[deih 0]

Dnia 05.05.2008 o 21:27, Kukowsky napisał:

Cóż, lordlolek od początku sprawia wrażenie zagubionego i już mówiłem, że największym
pytaniem jest to czy jego gra jest autentyczna czy też udaje, tak więc nic nowego nie
odkryłeś. Mówiłem już, że jeśli to lordlolek jest mafią to taka zagrywka była dla niego
po prostu ostatnią deską ratunku.

W takim bądź razie tych desek ratunku chwyta się stosunkowo za często. Lord teraz jest dla mnie wielką zagadką mimo , że dzisiaj praktycznie mamy koniec gry.

Dnia 05.05.2008 o 21:27, Kukowsky napisał:

Miałem na myśli to zdanie:
"Jeśli lolek gra po najmniejszej linii oporu i wykorzystuje naszą nie wiedze ( tak powtarzam
się ) to penkam/padam/fajnie , że/no chyba nie. Po prostu nie miło znaleźć się w takiej
sytuacji."

Mało ciekawie byłoby jakby ktoś cały czas wykorzystywał tą przewagę. Czyli naszą niewiedzę na temat lordka.

Dnia 05.05.2008 o 21:27, Kukowsky napisał:

A ja jeszcze z głosem poczekam na ewentualną obronę lordlolka. Jeśli do 21:50 się nie
pojawi to wtedy oddam na niego głos.

Ja głos jeszcze mogę zmienić :].

[Kukowsky 0]

Dnia 05.05.2008 o 21:34, deih napisał:

Mało ciekawie byłoby jakby ktoś cały czas wykorzystywał tą przewagę. Czyli naszą niewiedzę
na temat lordka.

Mówiąc ktoś masz na myśli mnie, bo raczej wątpię byś w ten oto sposób próbował przyznać się do tego, że Ty próbujesz tą niewiedzę wykorzystać, tak więc nazywaj rzeczy po imieniu. ;]

Dnia 05.05.2008 o 21:34, deih napisał:

Ja głos jeszcze mogę zmienić :].

Wówczas jeśli nie pojawi się lordlolek, a ja zagłosuję na Ciebie (bo na kogoś kto i tak zginie głosować nie będę) i wówczas w skutek podwójnego remisu wszyscy gracze dzisiaj zginą, tak więc edycja z pewnością przeszłaby do historii. :P

[deih 0]

Dnia 05.05.2008 o 21:36, Kukowsky napisał:

> Mało ciekawie byłoby jakby ktoś cały czas wykorzystywał tą przewagę. Czyli naszą
niewiedzę
> na temat lordka.
Mówiąc ktoś masz na myśli mnie, bo raczej wątpię byś w ten oto sposób próbował przyznać
się do tego, że Ty próbujesz tą niewiedzę wykorzystać, tak więc nazywaj rzeczy po imieniu.

Po części Ciebie i po częsci lorda. On też mógłby to wykorzystać.

Dnia 05.05.2008 o 21:36, Kukowsky napisał:

Wówczas jeśli nie pojawi się lordlolek, a ja zagłosuję na Ciebie (bo na kogoś kto i tak
zginie głosować nie będę) i wówczas w skutek podwójnego remisu wszyscy gracze dzisiaj
zginą, tak więc edycja z pewnością przeszłaby do historii. :P

Ta a edycje , które przechodzą do historii są podobno najlepsze :P.

[Kukowsky 0]

* * *
lincz -> lordlolek

Cóż, może się pojawi, może nie... Jeśli jest mafią to wygraliśmy, jeśli nie to przegraliśmy. Ewentualnie zawsze możemy zagrać bezpiecznie, czyli wymienić się głosami z deihem i zremisować. :D

[deih 0]

Dnia 05.05.2008 o 21:48, Kukowsky napisał:

Cóż, może się pojawi, może nie... Jeśli jest mafią to wygraliśmy, jeśli nie to przegraliśmy.
Ewentualnie zawsze możemy zagrać bezpiecznie, czyli wymienić się głosami z deihem i zremisować.
:D

Tak jeśli jesteś mafią to wygrałeś jeśli miastowym to przegrałeś :D....Argumenty mimo wszystko wskazują na winne lordka przynajmniej jest ich więcej....Znając moje szczęście to wole nawet nie mówić :p.

[Kukowsky 0]

* * *
lincz -> deih

Jak szaleć to szaleć!

Wiem, że jestem niewinny, a ten sposób w skutek podwójnego remisu zabiję dwóch pozostałych graczy. :D

[lordlolek 0]

lincz >>> deih

przyjmijcie ten głos!!! nie miałem czasu! sorki!

[Kukowsky 0]

Dnia 05.05.2008 o 22:10, lordlolek napisał:

przyjmijcie ten głos!!! nie miałem czasu! sorki!

Ale po co? I tak deih zostanie zlinczowany. Chyba, że tak bardzo zależy Ci na tym by to jednak przeżyć. ;]

[deih 0]

Chuligan z Wisły z lordka :D. Ehhh na całe szczęście po czasie .

[lordlolek 0]

Dnia 05.05.2008 o 22:14, Kukowsky napisał:

> przyjmijcie ten głos!!! nie miałem czasu! sorki!
Ale po co? I tak deih zostanie zlinczowany. Chyba, że tak bardzo zależy Ci na tym by
to jednak przeżyć. ;]

pewnie że mi zależy :P
"najgorszy gracz wszech czasów wygrał!"
ja już widzę te nagłówki :P

deih

może alexei okaże mi serce :P
sorry że na ciebie głosuje... tak po prostu miałeś więcej przeciwników i tym się kieruje :)

[deih 0]

Eee tam nie ma bata alexei do takich nie należy co się dają naciągać :D.

[lordlolek 0]

Dnia 05.05.2008 o 22:23, deih napisał:

Eee tam nie ma bata alexei do takich nie należy co się dają naciągać :D.

niestety masz tacje. ale nadzieja jest...

[Alexei_Kaumanavardze 2]

Zażarta dyskusja w gabinecie Gatesa nie miała końca. Deih błagał o litość, ale było już za późno. W końcu, gdy już podpisywał papiery o swoim zwolnieniu, do gabinetu wszedł Kuk i powiedział:
-Nie musisz niczego podpisywać, przejmuję tę budę
-Ale jak to tak?? Przecież... - próbował powiedzieć zaskoczony Bates, lecz było już za późno.
-Otóż widzi pan. Lolek taki jest lolowy, że dzisiaj nie dotrze. A Ty deihu jesteś już zwolniony... Cóż wygrałem! I teraz Pear będzie czerpał zyski, a ja będe dyrektorem jego nowego oddziału. Pear BlueMond. Co wy na to??? Zabawne, prawda <BUAHAHAHAHA> A więc deihu... spadaj - dokończył myśl, po czym wypchnął go przez okno na 666 piętrze mega wieżowca. - Cóż - powiedział - wypadki chodzą po ludziach.

Wtem do sali wszedł niespodziewanie Lolek.
-Cóż, poszukaj Bolka, albo lepiej nowej pracy i NIE POKAZUJ MI SIĘ NA OCZY - powiedział Kuk odpalając cygaro, które było na biurku Gilberta. Cóż... Całkiem ładnie tu miałeś. Nie myśl, że nie wydam Bugdołsa.... Wydam, ale to będą moje pieniążki, nie Twoje. Pozwolę Ci stąd wyjśc i nawet Cie nie okradne bardziej, tylko podpisz mi ten weksel. Daje mi on pełne prawa do kierowania MacroHardem. DOŻYWOTNIO. I oddaje firmę w ręce Pearu... Bo czemu i nie?
-Nie podpiszę!!!
-Nie, więc GIŃ! - krzyknął Kuk i zaaplikował Gilbertowi skuteczną terapię ołowiową....

**********************

Lincz --> Deih (niewinny)
Lincz --> Lordlolek (niewinny)

WYGRYWA Mafia w składzie Kukowsky & Donki

Katanim był Sam Fisher.

Fajnie się prowadziło po raz drugi i mam nadzieję nie ostatni:D

[windows00 0]

Pffffffffffffffffffffffff

[deih 0]

Ta...Kuk jest głupi i chamski :P. Moje przeczucie roxi jak zawsze zresztą :}.

[demrenfaris 0]

Wiwat, brawo! Wyjdźmy na ulicę, zorganizujmy pikietę czczącą mafię! Hura! Wiwat! Hura, hura, hura! Rzepopedia się ukazała, hura! Jest! Hura, brawo!


PS Ssiecie ;P

@Alex
Phew, "bardziej ode mnie"? Jak ja ssałem (głównie na IRC), to jeszcze Ciebie na świe... tzn. jeszcze w mafię na gramie nie grałeś. A już o Twoim mafiowaniu w sztabkach (trio wiesniak, mitriandir i Ty) nie wspomnę. Zamilcz ;>>>

[Alexei_Kaumanavardze 2]

Dnia 05.05.2008 o 22:40, demrenfaris napisał:

Wiwat, brawo! Wyjdźmy na ulicę, zorganizujmy pikietę czczącą mafię! Hura! Wiwat! Hura,
hura, hura! Rzepopedia się ukazała, hura! Jest! Hura, brawo!


PS Ssiecie ;P

Zassał to lolek. I to bardziej od Ciebie:PP

[Kukowsky 0]

I kto jest debeściak?