Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 01.11.2010 o 14:12, Insom napisał:

Wygląda to tak:
jak mówiłem 1 głos na wayzina - od początku na mej liście (z resztą fabuła, brutalny
kucharz)

No tak, fabuła jest odzwierciedleniem twojej roli w grze. Rozpracowałeś mnie.

Dnia 01.11.2010 o 14:12, Insom napisał:

podczas frontu Wayzin-Prido, celowałem w prido, bo ciekawiło mnie jak zareaguje - guzik,
skreślić z listy podejrzanych

No tak, bo Prido okazał się przecież mafiozo. A może pochwaliłbyś za to, że mam jednak nosa co do niego, a nie? Jeszcze karci, że nie starałem się ubić, patrzcie no ;)

Dnia 01.11.2010 o 14:12, Insom napisał:

Asthariel - gościu sieje ziarno prawdy od 2 dni, nikt na niego jeszcze nie głosował oprócz
mnie (może się mylę)

"Sieje ziarno prawdy" :D

Dnia 01.11.2010 o 14:12, Insom napisał:

Podjudza przeciw initowi, może przestraszył się że ktoś zagłosował na niego, a to oczywiste
nie atakować od razu osoby która rozgryzła co i jak, bo zwracamy na siebie uwagę, trzeba
to zrobić powoli. Jeśli jednak jest miastowym, to idzie złą drogą.

Widać, że się na tym znasz. To może opowiedz nam coś więcej zza kulis, chciałbym się dowiedzieć więcej o roli mafii, a Ty to chyba wiesz z praktyki.

Poza tym podkreśliłem wyraz "może" w twojej wypowiedzi, co sugerowałoby, że to tylko gdybania czy przypuszczenia.

A tak przy okazji, to resztę już uniewinniłeś? Avalon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 16:04, Insom napisał:

Doceniam to że jesteś doświadczonym graczem, ale z tego też powodu nie rozumiem Twojego
zachowania, idziesz w złym kierunku.

Primo: każdy ma prawo do błędów.
Secundo: od kiedy to Ty jesteś tym, który mówi innym, iż dany kierunek jest zły lub właściwy?

Dnia 01.11.2010 o 16:04, Insom napisał:

Ja nie muszę przygotowywać gruntu sobie przeciw katom Inita

Golgota normalnie. Ten patos mnie wykańcza.

Dnia 01.11.2010 o 16:04, Insom napisał:

bo od początku piszę posty
przeciw Wayzinowi,

Bo pomógł zabić Ci kumpla twojego kumpla, czyli Filipa :D Nic treściwego na mój temat nie napisałeś, ot jakiś bełkot bełkot, na który milion razy odpowiadałem.

Dnia 01.11.2010 o 16:04, Insom napisał:

a jeszcze zanim zacząłem ''bronić'' Inita - nazwijmy to po mojemu:
chcę dowieść, że jesteście na złym tropie a mafia się z was śmieje, bo albo dobije Inita,
albo czeka schowana, bo może być już pewna, że lincze padną między Winry-Mną-Init - rozpocząłem
posty przeciw Astharielowi.

Schowana w plecaku. Daj spokój, myślę że chcesz się, jako nowicjusz, wykazać, za bardzo idąc przy tym za głosem swoje serca/intuicją - jak zwał, tak zwał. Patrzysz zbyt jednowymiarowo na to wszystko, nie starasz się drążyć. Korzystasz z wniosków innych osób, które są niezwykle krótkowzroczne i nie świadczą ani o winie, ani o niewinności Winry. Więc o czym my tu rozmawiamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:16, Wayzin napisał:

No tak, fabuła jest odzwierciedleniem twojej roli w grze. Rozpracowałeś mnie.


Nie ma to jak przyczepić się do przenośni. W końcu to mój argument nr1 na Wayzina.

Dnia 01.11.2010 o 18:16, Wayzin napisał:

> Asthariel - gościu sieje ziarno prawdy od 2 dni, nikt na niego jeszcze nie głosował
oprócz
> mnie (może się mylę)
"Sieje ziarno prawdy" :D


Prawda, powinienem dać fałszu (albo nieprawdy), mój błąd, no nic stalo się ale myślę że wiecie o co mi chodziło, a już na pewno Ty Wayzin.

Dnia 01.11.2010 o 18:16, Wayzin napisał:

Widać, że się na tym znasz. To może opowiedz nam coś więcej zza kulis, chciałbym się
dowiedzieć więcej o roli mafii, a Ty to chyba wiesz z praktyki.


Z pewnością. Czytałeś moje dzisiejsze posty? Tak? Bo chyba nez namysłu. Fakt: Czytając wcześniejsze edycje wiem kto mu tu cięty język (o tak, jednym z tych jesteś Ty (tylko nie zapomnij pochwalić się przed znajomymi)) i jako nowy wolałbym nie wpaść pod tą tackę makabrycznej gatki w której wertujemy każdy post. Odzywałbym się ustalone 4 posty dziennie - olać was.

Dnia 01.11.2010 o 18:16, Wayzin napisał:

Poza tym podkreśliłem wyraz "może" w twojej wypowiedzi, co sugerowałoby, że to tylko
gdybania czy przypuszczenia.


A może Ty mi powiedz pewniaków, podziel się, w końcu gdybanie nie pomyśli geniuszom

Dnia 01.11.2010 o 18:16, Wayzin napisał:

A tak przy okazji, to resztę już uniewinniłeś? Avalon?


Przecież zastanawiałem się jeszcze nad Winry - którą szubko wykreśliłem, a potem Astharielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2010 o 18:27, Insom napisał:

> "Sieje ziarno prawdy" :D

Prawda, powinienem dać fałszu (albo nieprawdy), mój błąd, no nic stalo się ale myślę
że wiecie o co mi chodziło, a już na pewno Ty Wayzin.

Na czym polega owe ziarno fałszu z mojej strony? Na tym, że nie zgadzam się z twoimi teoriami?

Dnia 01.11.2010 o 18:27, Insom napisał:


Przecież zastanawiałem się jeszcze nad Winry - którą szubko wykreśliłem, a potem Astharielem.

Hm, i co o mnie powiesz? Jestem jednak winny czy niewinny? Kto jest bardziej podejrzany - ja czy Winry? Szczerze mnie to ciekawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:24, Wayzin napisał:

Primo: każdy ma prawo do błędów.
Secundo: od kiedy to Ty jesteś tym, który mówi innym, iż dany kierunek jest zły lub właściwy?


Sam mówiłeś że opinia - każdy ma prawo. Powiedziałem co uważałem za słuszne. Co do błędów sam to napisałem ze 3 razy.

Dnia 01.11.2010 o 18:24, Wayzin napisał:

Golgota normalnie. Ten patos mnie wykańcza.


Dla mnie Golgotą jest ciągłe gadanie o przygotowywaniu gruntu. Daj spokój epitetom.

Dnia 01.11.2010 o 18:24, Wayzin napisał:

Bo pomógł zabić Ci kumpla twojego kumpla, czyli Filipa :D Nic treściwego na mój temat
nie napisałeś, ot jakiś bełkot bełkot, na który milion razy odpowiadałem.


Nazywaj to jak chcesz, mnie odpowiada. Końcówka jest dobra więc uzyję i ja: milion razy już odpowiadałem na podobne pytania.

Dnia 01.11.2010 o 18:24, Wayzin napisał:

Schowana w plecaku. Daj spokój, myślę że chcesz się, jako nowicjusz, wykazać, za bardzo
idąc przy tym za głosem swoje serca/intuicją - jak zwał, tak zwał. Patrzysz zbyt jednowymiarowo
na to wszystko, nie starasz się drążyć. Korzystasz z wniosków innych osób, które są niezwykle
krótkowzroczne i nie świadczą ani o winie, ani o niewinności Winry. Więc o czym my tu
rozmawiamy?


Może jednak bagażnik? Taaak jako nowicjusz chcę wylecieć wysokoooooo. Sądzę że moje odpowiedzi osobno do każdego z graczy raczej nie potwierdzają Twych słów. Wniosków innych osób? Co chwila któś mówi ''wariat, stacza się, niezrozumiały'', to chyba przez moje własne opinie, a nie ctrl c + ctrl v.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

Jak już ktoś powiedział, każdy tu broni swojej racji, a więc i ja będę bronił swojej.
Nie jestem ''tak pewny'' tylko wasze argumenty za tym nie przemawiają by zmienić mą decyzję.

No bo przecież co z tego, że są bardziej sensowne i liczniejsze.

Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

Pisałem już, mafia by tak nie zagrała, najpierw cicho potem głośno,

A skąd możesz wiedzieć, jak zagrałaby mafia? Jeśli to twój naczelny argument na obronę Inita, to szerokiej drogi, powodzenia. W końcu taki argument to żaden argument.

Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

na dodatek nawet
jeśli to jest to niebezpieczne, a wątpię by Init był na tyle doświadczony by tak zagrać
(nerwowo? bo w końcu wybuchł?, że jeszcze weźmiemy go za milczka jak już to chyba miało
miejsce we wcześniejszych edycjach. Ma swoją tezę, ale zachowuje się jak mieszczanin).


Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

Druga rzecz o której też wspomniałem, nie napisałby takiej wypowiedzi (13:49, 2739 strona
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=54884) bo to czyste zwrócenie na siebie
uwagi. Prawda jest taka, że największym wrogiem Inita byłby wtedy sam Init...

Litości. Lepiej nic nie pisać i sprawiać, by nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że uczestniczysz w edycji. Próbujesz na siłę dowieść niewinności Inita, a na wierzch wychodzi tylko i wyłącznie twoje niedoświadczenie i ślepa wiara w tezę Inita.

Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

On uparcie idzie na Winry,

Od kiedy? 19 godzin? No patrz; są tu tacy, którzy przez całą edycją ją cisną, A JEDNAK JEJ ODPUŚCILI. Ciekawe czemu? Nie do wiary.

Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

Ja tam uważam iż to Ty albo nasz gospodarz Wayzin jesteście
najbardziej podejrzani.

"Bo zabiliście swojego partnera - Filipa. Poza tym napisałbym jeszcze z milion argumentów przeciwko Wam, ale niestety nie chce mi się, bla bla bla bełkot bełkot." To w końcu Winry jest winna, ja czy Asthariel? Poprzez słowa "najbardziej podejrzany" rozumiem właśnie zdradę, chyba że zdefiniowałeś to pojęcie na nowo i nie dane nam było tej nowej definicji usłyszeć.

Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

Ty też masz własną tezę, i ja nie dementuje jej z miejsca.

Poprzez bezsensowną obronę Inita, tak, dementujesz.

Dnia 01.11.2010 o 16:40, Insom napisał:

Genialne! Tak, zacząłem podejrzewać osobę którą wymieniłeś w swym poście. A to co napisałem
miało Ci udowodnić, że zacząłem rozmawiać na temat mojej tezy - albo prędzej ukazania
jej słuszności jeszcze zanim Init się odezwał zapoczątkowując reakcję łańcuchową.

? Twojej tezy? Że Init jest niewinny czy jak? Innej twojej nie widzę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:30, Asthariel napisał:

Na czym polega owe ziarno fałszu z mojej strony? Na tym, że nie zgadzam się z
twoimi teoriami?


Takie to trudne? Czy po prostu nie chcesz rozkminić? Żeby nie było Wayzin, Asthariel jest kolejnym nad którym się zastanawiam. Co do rozkminki: jak już napisałem, jeśli jesteś z mafi - to dobrze Ci idzie rozsiewanie plotek tam gdzie trzeba. Wiadomo że w FM o to chodzi, ale Ty bądź nawet Avalon idealnie się zgadzacie. Więc albo jeden łapie drugiego za głupotę i wykorzystuje albo coś jest nie tak.

Dnia 01.11.2010 o 18:30, Asthariel napisał:

Hm, i co o mnie powiesz? Jestem jednak winny czy niewinny? Kto jest bardziej podejrzany
- ja czy Winry? Szczerze mnie to ciekawi.


Nie będę Cię trzymał w niepewności: zastanawiam się między Winry-Wayzin, potem jesteś Ty.
Bagno jakie rozpętane zostało wokół Winry toniezła zasłona, nawet dla wymienionej. Kobiety lubią maseczki o tak. Co w cale nie oznacza że Winry będzie moim kandydatem na lincz dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako, iż jestem jedynym na 100% dobrym mieszkańcem, uważam, że moje zdanie jest tu najważniejsze :)

Tym samym Drogie Miasto, zastanówmy się dzisiaj, czy zabijamy Avalona czy Wayzina.

Rozpatrywanie pozostałych osób nie ma żadnego sensu.

Dla formalności, jestem gotów wziąć odpowiedzialność za niewinność następujących osób:

- Asthariel
- WinryI
- init

De facto zostają nam 3 osoby i 3 lincze. Jestem jednak skłonny tymczasowo zaufać Insomowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo napisaliście :) I tak dzisiaj padnę więc co mi tam. Avalon już napisał że jestem podejrzanym numer 1. Jeśli naprawdę byłbym w MAFII to byłbym prawdziwym debilem gdybym tak postąpił jak postąpiłem. Czyli na początku po cichutku a potem nagle atakowałbym ślepo Winry bo rzucam się w oczy i padam w następnym linczu.

WAYZIN

Mówisz że i tak gówno robię i nic nie wnoszę dla miasta. A ja się zapytam co Ty wniosłeś dla miasta kłócąc sie przez pół edycji z Prido? Kompletnie nic. Wasza gadka była bez sensu. A jak ktoś chciał się do niej przyłączyć to należy go zjechać, bo JA(Wayzin) gram tutaj pierwsze skrzypce. Uważałem Ciebie za podejrzanego ale zmieniłem zdanie po tym jak sprawy się potoczyły z Winry. Jestem w stanie ślepo w to wierzyć. Ale to moje zdanie i mam prawo do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drogi Insomie!

Gdyby Winry była w mafii, z pewnością byłoby to najgorsze i najohydniejsze zwycięstwo w historii FM. Kindziuk był chyba jedyną osobą, która w roli prawdziwego kataniego mogła nie sprawdzić oszusta podającego się za niego. Ponadto gdyby kindziuk nie ujawnił się wczoraj bezsensownie, najprawdopodobniej tym razem sprawdziłby Winry i wszystko byłoby jasne. Z jej punktu widzenia, to co zrobiła było zdecydowanie beznadziejną zagrywką dla mafii, ale dość korzystną dla miasta. Rzeczywiście nieogarnięta mafia mogła w nią celować, a gdyby przy okazji celował w nią katani, nikt by nie zginął i Winry byłaby uniewinniona. Według mnie mocarna taktyka.

Tym samym ODPUŚĆ JEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:00, Avalon67 napisał:

Edit: Aaa, Wayzin został delegatem! Sto lat!

Dziękować. Na starym koncie też mam delegata, a na jeszcze wcześniejszym - brygadzistę. Na kilku innych przodowników. Także może w końcu uda mi się dobrnąć do przewodniczącego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:41, Insom napisał:

> Na czym polega owe ziarno fałszu z mojej strony? Na tym, że nie zgadzam się
z
> twoimi teoriami?

Takie to trudne? Czy po prostu nie chcesz rozkminić? Żeby nie było Wayzin, Asthariel
jest kolejnym nad którym się zastanawiam. Co do rozkminki: jak już napisałem, jeśli jesteś
z mafi - to dobrze Ci idzie rozsiewanie plotek tam gdzie trzeba. Wiadomo że w FM o to
chodzi, ale Ty bądź nawet Avalon idealnie się zgadzacie. Więc albo jeden łapie drugiego
za głupotę i wykorzystuje albo coś jest nie tak.


Ty i Init idealnie się zgadzacie! Moim zdaniem, jeden łapie drugiego na głupotę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:34, Wayzin napisał:

No bo przecież co z tego, że są bardziej sensowne i liczniejsze.

Dnia 01.11.2010 o 18:34, Wayzin napisał:

A skąd możesz wiedzieć, jak zagrałaby mafia? Jeśli to twój naczelny argument na obronę
Inita, to szerokiej drogi, powodzenia. W końcu taki argument to żaden argument.

Litości. Lepiej nic nie pisać i sprawiać, by nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że
uczestniczysz w edycji. Próbujesz na siłę dowieść niewinności Inita, a na wierzch wychodzi
tylko i wyłącznie twoje niedoświadczenie i ślepa wiara w tezę Inita.

Od kiedy? 19 godzin? No patrz; są tu tacy, którzy przez całą edycją ją cisną, A JEDNAK
JEJ ODPUŚCILI. Ciekawe czemu? Nie do wiary.

Dnia 01.11.2010 o 18:34, Wayzin napisał:

"Bo zabiliście swojego partnera - Filipa. Poza tym napisałbym jeszcze z milion argumentów
przeciwko Wam, ale niestety nie chce mi się, bla bla bla bełkot bełkot." To w końcu Winry
jest winna, ja czy Asthariel? Poprzez słowa "najbardziej podejrzany" rozumiem właśnie
zdradę, chyba że zdefiniowałeś to pojęcie na nowo i nie dane nam było tej nowej definicji
usłyszeć.

Dnia 01.11.2010 o 18:34, Wayzin napisał:

Poprzez bezsensowną obronę Inita, tak, dementujesz.

Dnia 01.11.2010 o 18:34, Wayzin napisał:

? Twojej tezy? Że Init jest niewinny czy jak? Innej twojej nie widzę ;(


Powiem w jednej wypowiedzi, z racji iż nie chce mi sie po kolei rozgraniczać Twą wypowiedź:

DLA MNIE argumenty są słabo udokumentowane. Nic musisz się z tym zgadać. I pewnie mogę się mylić, wtedy możecie się śmiało pośmiać na koniec. Nie ma co - nowicjusz. Stary opanuj się, kiedyś Ty też zaczynałeś. Ślepa wiara? w jaką tezę? W końcu ja nie idę jak w słup przeciwko Winry. Wyrywasz zdania z kontekstu. Patrzałeś co jest dalej? czy po prostu wygodniej napisać tylko część? Jak w PRL brachu. Takie szybkie i prostackie wypowiedzi mnie nie podrywają, Lejesz każdego co ma coś do powiedzenia, i choćby ułamek niezgodny z Twoim. Wczorajsze zachowanie vs init jest genialne. Vs Prido - to samo. Nie jestem pewny że to Ty mafia.Wygląda jakbyś na siłę starał się mi wmówić że jestem zerem, - nie liczę się w wypowiedzi tylko dlatego że jestem nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2010 o 18:45, Prido napisał:


Dla formalności, jestem gotów wziąć odpowiedzialność za niewinność następujących osób:

- Asthariel
- WinryI
- init

De facto zostają nam 3 osoby i 3 lincze. Jestem jednak skłonny tymczasowo zaufać Insomowi
:)

Jako że kiepsko kojarzę fakty i mam kiepska pamięć, możesz mi szybko napisać czemu jesteś tak pewien niewinności Inita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:52, Insom napisał:

Powiem w jednej wypowiedzi, z racji iż nie chce mi sie po kolei rozgraniczać Twą wypowiedź:

DLA MNIE argumenty są słabo udokumentowane. Nic musisz się z tym zgadać. I pewnie mogę
się mylić, wtedy możecie się śmiało pośmiać na koniec. Nie ma co - nowicjusz. Stary opanuj
się, kiedyś Ty też zaczynałeś. Ślepa wiara? w jaką tezę? W końcu ja nie idę jak w słup
przeciwko Winry. Wyrywasz zdania z kontekstu. Patrzałeś co jest dalej? czy po prostu
wygodniej napisać tylko część? Jak w PRL brachu. Takie szybkie i prostackie wypowiedzi
mnie nie podrywają, Lejesz każdego co ma coś do powiedzenia, i choćby ułamek niezgodny
z Twoim. Wczorajsze zachowanie vs init jest genialne. Vs Prido - to samo. Nie jestem
pewny że to Ty mafia Bo wygląda jakbyś na siłę starał się mi wmówić że jestem zerem,
nie liczę się w wypowiedzi tylko dlatego że jestem nowy.



Jestem coraz bardziej skłonny uwierzyć w Twoją niewinność. Na zachowanie Wayzina patrzysz praktycznie tak samo jak ja, gdy się ze mną kłócił, a ja jeszcze nie byłem uniewinniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2010 o 18:52, Insom napisał:

a Bo wygląda jakbyś na siłę starał się mi wmówić że jestem zerem,
nie liczę się w wypowiedzi tylko dlatego że jestem nowy.

Czy ty naprawdę zamierzasz swoją linię obrony do końca gry ograniczać tym, że jesteś nowy? Nikt cię nie nazywa zerem, ani tego nie sugeruje, po prostu wielokrotnie już pisaliśmy czemu twoje argumenty są bardzo, bardzo, bardzo nieprawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:07, Insom napisał:

Wayzin - czekałem co powiesz, i... nie myliłem się co do tego co napiszesz, ale post
jest co narmniej nerwowy, nawet jeśli jesteś mieszkańcem opanuj się troszkę. Nie mam
zamiaru nikogo urazić, więc staraj się ograniczyć z tak otwartą ''japą''.

To od sterydów. Sorry, zwiększam masę mięśniową.

Dnia 01.11.2010 o 18:07, Insom napisał:

Jakie posiłkowanie
postami Inita? nie zauważyeś że napisał po mnie? A to że się odniosłem DO JEGO postów
to tylko i wyącznie ponieważ się z nimi zgadzam, co więcej uważam że potwierdzają jego
niewinność. Ale jak Ciebie już trochę poznałem (styl pisania) - masz tą opinię gdzieś.

Nie mam jej gdzieś, po prostu nie zauważyłem tego posta, a wszystkie twoje wypowiedzi po ukazaniu się tezy Inita przywołują mi na myśl tylko podczepianie się.

Dnia 01.11.2010 o 18:07, Insom napisał:

Avalon - Init podejrzany nr1 w porządku, nie Ty jeden pewno tak uważasz. Nie będę się
powtarzał - moje zdanie znasz.

Dobra; już bardziej jestem w stanie wierzyć, że ani Init, ani Winry nie są winni, niżeli przyznać Ci rację. Co więc w takiej sytuacji?

Dnia 01.11.2010 o 18:07, Insom napisał:

Już dziś
chyba 2 razy powiedziałem, że pewno mafia wykorzystuje Ciebie albo innego zawodnika jako
czysty taran; przyjmie najwięcej ciosów, mafia wyjdzie bez szwanku.

W takim razie wytłumacz mi: do czego Ty dążysz? Zgadzasz się z tezą Inita, a jednak sądzisz, że Winry jest tylko przynętą mafii, tzn. jest niewinna? Sprecyzuj o co Ci chodzi.

Dnia 01.11.2010 o 18:07, Insom napisał:

Nie ma to jak doświadczeni gracze.

Ja nigdy nie twierdziłem, że jestem doświadczony - to inni mi to tylko wmawiali. Co do Avalona, to rzeczywiście, jestem w stanie się zgodzić co do niego. Winry? Ciężko mi powiedzieć ile grała poza forum, ale tutaj zbyt wiele edycji nie rozegrała. Także twoja ironia jest najzwyczajniej zbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2010 o 18:54, Asthariel napisał:

Jako że kiepsko kojarzę fakty i mam kiepska pamięć, możesz mi szybko napisać czemu jesteś
tak pewien niewinności Inita?


Zanim to zrobię, wiem że z Tobą będę miał najciężej. Mocno się pogryźliście i rozumiem, że chciałbyś go zabić. Proszę jednak o zaufanie. Doskonale wiesz, że jestem uniewinniony na 100%. Tobą targają emocje, sam się musisz przed żałosnymi argumentami bronić. Ja na szczęście nie mam tego dyskomfortu i mogę spokojnie z boku ogarnąć sytuację. Patrząc z tej pozycji na inita, naprawdę wydaje się dobry.

Pomyśl o mojej debiutowej edycji. Tak naprawdę w ostatnich dniach finału z kindziukiem i HBG myślałem, że przegram. Oni wręcz emanowali szczerością. Nie potrafili mnie przebić na argumenty, styl wypowiedzi etc, ale gdy głębiej się wczytywałem w ich posty, widziałem czystą szczerość.

Teraz sytuacja jest o tyle podobna, że też są ludzie szczerzy. Ja właśnie chcę ich wyłapać i ocalić, a udupić resztę, bo gdzieś tam jest zły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Asthariel poczytaj sobie posty Inita, a później te, które Ty napisałeś w swoich poprzednich edycjach. Rozdziel je na te, w których byłeś miastowym i na tą jedną, gdy byłeś mafią. Styl pisania znacząco się różni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2010 o 18:59, Prido napisał:


Pomyśl o mojej debiutowej edycji. Tak naprawdę w ostatnich dniach finału z kindziukiem
i HBG myślałem, że przegram. Oni wręcz emanowali szczerością. Nie potrafili mnie przebić
na argumenty, styl wypowiedzi etc, ale gdy głębiej się wczytywałem w ich posty, widziałem
czystą szczerość.

Teraz sytuacja jest o tyle podobna, że też są ludzie szczerzy. Ja właśnie chcę ich wyłapać
i ocalić, a udupić resztę, bo gdzieś tam jest zły :)

Czyli masz przeczucie. Spodziewałem się czegoś więcej, ale rozumiem, że o to w tej sytuacji trudno.
Jeśli koniecznie wybierać między zaproponowanym przez ciebie dwojgiem wybrałbym Avalona, ale nie jestem jeszcze pewien, czy to dobry ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się