Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64

Ubrania i dzisiejsza moda

1288 postów w tym temacie

Dnia 14.07.2009 o 16:12, I_dont_know napisał:

może trochę więcej tolerancji? :)
Ludzi powinno się oceniać po tym jakimi są ludźmi a nie po stylu<bo to tylko i wyłącznie
kwestia gustu>


Może przeczytaj dokładnie mój post wyżej...?
"Rozumiem, że jest taka moda i komuś może się to podobać i najwyraźniej się podoba, co zaobserwować możemy na naszych ulicach."

A tak btw, jeżeli jest to temat o modzie... To chyba nie oceniamy tu ludzkiego charakteru, tylko oceniamy i dyskutujemy o stylach.
Nie powiem, że coś jest cudne, co dla mnie jest po prostu brzydkie. A nigdzie nie napisałam, że powinno nosić się tak i tak. FYI--> czytanie nie boli i dyskusja też :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 16:24, I_dont_know napisał:

to co narzekasz? :P.

"To niesmaczne po prostu :-/ A niestety coraz częściej widzę takich kolesi. I te emo-
fryzury."


Narzekam- bo mam do tego prawo i nikt mi tego nie zabroni. Ehhh... Jak już wcześniej pisałam: nie podoba mi się to, uważam, że jest nienaturalne. Możesz to ofc negować, nawet sam sobie baleyage i trwałą strzelić w ramach protestu, w tym czasie ja zastąpię dla przykładu blond czuprynę łysą glacą i też będzie git :-P

Tyle w temacie, jeśli chodzi o moje "czepianie się"^^

Styl ubierania się poniekąd odzwierciedla naszą osobowość/ poglądy itd. Dlatego nie ma co się dziwić, że każdemu co innego "leży" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 16:37, Lillith napisał:

Narzekam- bo mam do tego prawo i nikt mi tego nie zabroni. Ehhh... Jak już wcześniej
pisałam: nie podoba mi się to, uważam, że jest nienaturalne.

Taka tylko mała uwaga z mojej strony, nienaturalne to akurat nie jest słowo pasujące do tego kontekstu, gdybyśmy mięli się ubierać naturalnie to na golasa byśmy po okolicy musieli biegać :-) A co do mody jako takiej, śmieje się jej w nos, moda jest czymś tak nietrwałym że nie warto na nią nawet uwagi zwracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 16:43, Hubi_Koshi napisał:

Taka tylko mała uwaga z mojej strony, nienaturalne to akurat nie jest słowo pasujące
do tego kontekstu, gdybyśmy mięli się ubierać naturalnie to na golasa byśmy po okolicy
musieli biegać :-)


Dlaczego nie pasuje? Nienaturalnym zachowaniem dla mężczyzny jest według mnie farbowanie się. Kobiety częściej sięgały po wszelakie środki, by tylko zmienić kolor włosów. U faceta jest to raczej rzadkość, stąd też użyte przeze mnie określenie "nienaturalny". Zresztą "nienaturalne" odnosiło się do zdania tyczącego się fryzur i jako, że tylko nasz własny kolor włosów jest tym właśnie "naturalnym", stąd moja dezaprobata dla tego typu zachowań. Uważam , że każdy najlepiej wygląda w swoim "oryginalnym" kolorze włosów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 16:54, Lillith napisał:

Uważam , że każdy najlepiej wygląda w swoim "oryginalnym" kolorze włosów :)

Nie ma w tym nic nienaturalnego :-) Po prostu jest to nowość do której ludzie się nie przyzwyczaili, dwa trzy pokolenia miną i nikt w tym żadnej dziwności, ani nienaturalności widzieć nie będzie. Wszystko to kwestia wychowania i społecznych przesądów/stereotypów. A co do nienaturalności, czyż niektóre owady bodaj nie mają "nienaturalnych" kolorów ?? W sensie mają kolory stworzeń o pewnych właściwościach (np. będących trującymi) mimo że same ich nie mają. Zmiany fryzury i koloru to forma społecznego przystosowywania się, jak najbardziej naturalna bo ma jakiś cel (identyfikowania się z grupą, informowanie o swoim charakterze, przyciąganie "samiczek" o takich upodobaniach etc.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może sama się pokażesz? co?

Powiem ci coś tolerancja to: "Nie podoba mi się twój styl ale spoko" a nie:

"Dlaczego nie pasuje? Nienaturalnym zachowaniem dla mężczyzny jest według mnie farbowanie się. Kobiety częściej sięgały po wszelakie środki, by tylko zmienić kolor włosów. U faceta jest to raczej rzadkość, stąd też użyte przeze mnie określenie "nienaturalny". Zresztą "nienaturalne" odnosiło się do zdania tyczącego się fryzur i jako, że tylko nasz własny kolor włosów jest tym właśnie "naturalnym", stąd moja dezaprobata dla tego typu zachowań. Uważam , że każdy najlepiej wygląda w swoim "oryginalnym" kolorze włosów :) "

Dla mnie możesz być za mało kobieca ponieważ masz krótkie włosy albo długie to tylko kwestia gustu i przyzwyczajeń.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak tu jest napisane?

Czy według Ciebie- spoko, wyraża opinię?
Jeżeli ktoś tak jak ja rozwinie swoją wypowiedź i doda kilka słów, przykład wypowiedzi:

"Nie podoba mi się farbowanie u facetów, ale "spoko" . Według mnie jednak to źle wygląda i należy raczej do zachowań osobliwych/ nienaturalnych".

Taka osoba jest zła wredna i okrutna, bo chce podzielić się swoim zdaniem? Bo jak Ty mówisz "A" ona mówi "B" i "C" nawet... Słuchaj, ja nie obraziłam nikogo, jedynie powiedziałam co ja myślę. Cały czas używałam zwrotów"dla mnie", "według mnie", aby ktoś tak wrażliwy jak Ty to zrozumiał, na próżno, bo nie czytasz dokładnie i z góry zakładasz, że chcę obrazić, co jest nieprawdą.

Ok poddaję się- bo jeśli mam tłumaczyć sens wypowiedzi, szkoda czasu na taką dyskusję... Czytaj uważnie i interpretuj właściwie, bo masz z tym problemy, a to utrudni Tobie i innym dyskusję. Zresztą dystansu nauczysz się z wiekiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że, dyskusja w topicu zeszła na tematy marek, znaczków i tego jak przez ubrania się okazuje własny hm ... styl. Ja nie lubię [ żeby nie powiedzieć że nienawidzę ] u siebie ciuchów z oczorypnymi logosami czy innymi znaczkami więc takowych unikam. Faktycznie - ubrania markowe zazwyczaj są lepszej jakości, wytrzymalsze etc etc, choć oczywiście nie zawsze. Ja lubię luźne, dość jednolite, ubrania, najlepiej w ciemnych odcieniach, im mniej rzucające się w oczy i ciemniejsze tym lepiej. Bez marek, bez logosów - istny raj. :-D A buty? Tutaj się zgodzę - w większości przypadków te droższe są lepszej jakości i "długo trzymają". Buty za maks hm ... 150 zyla i jestem zadowolony choć i taniej kupię te które i będą dobrej jakości jak i będą spełniały moje kryteria. Najwięcej to chyba wtopiłem do tej pory w glany ale nie żałuję. ^^ A styl? Nie uważam się za jakiegoś stereotypowego przedstawiciela jakiejkolwiek subkultury, chodzę w tym co mi odpowiada, słucham tego co lubię, jestem taki a nie inny a ciuch to tylko dodatek do mnie. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Cały czas używałam zwrotów"dla mnie", "według mnie"..." no nie cały czas :).
Dobra może i ja też nie mam racji i źle zinterpretowałem twoje zdanie.
kończę tą dyskusję tym postem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tym farbowaniem włosów przez mężczyzn/chłopaków, to w pełni popieram Lillith. Kobiety sięgały po farby, przeważnie aby ukryć pojawiające się siwe włosy lub po prostu zmienić kolor. U faceta wg. mnie to źle wygląda. Ale tak to dzisiaj jest. Typowy "mężczyzna" dzisiejszych czasów, to stały klient solarium, kosmetyczki itp. Paranoja po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 17:13, Tyler_D napisał:

Faktycznie
- ubrania markowe zazwyczaj są lepszej jakości, wytrzymalsze etc etc


Niezbyt to prawdziwe. Zależy o jakich markach mówimy, ale obecne jazzy (trendy, flashy,edgy, niepotrzebne skreślić) marki to największy szajs. Szmaty robione w Chinach, Turcji, Bangladeszu, albo innym wygnajewie za pół darmo, a sprzedawane u nas za horrendalne sumy nie mają nic wspólnego z jakością. Każdy mój znajomy, który pracował w takim sklepie mówił mi jaki tam jest szajs, nikt nie powiedział, że dobre ciuchy. Po prostu same szmaty i tyle, wystarczy się przejść i popatrzeć, co więcej zauważyłem, że damskie są znacznie gorsze i droższe niż męskie, pewnie dlatego, żeby jeszcze bardziej nakręcać panny na zakupy.

btw jak mówi I dont know nie czepiajmy się stylu, bądźmy tolerancyjni, przecież każdy ma prawo wyglądać jak pi... jak chce xD

20090714180043

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ci na fotce nie są w moim stylu :P :) ale spoko wyglądają ;-=] nie mam nic przeciwko.
Co do markowych ciuchów to poniekąd się zgodzę :P.
Niedawno w sklepie internetowym(supersklep.pl przestrzegam przed nim) kupiłem kurtke z DC za 299zł a wcisnęli mi podróbę :/ totalny szajs jeden zwykły deszcz i zafarbowała ;/.

Wiem że to podróba ponieważ Kurtka była wyprodukowana w Chinach a dc nie produkuje w tym kraju żadnych ubrań, brak jakichkolwiek metek i gwarancji producenta które powinny być( kiedy kupiłem w autoryzowanym sklepie kiedyś kurtkę z tej firmy takowa gwarancja była a kurtka była wysokiej jakości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/cut
Hm ... nie no, wyjaśnijmy sobie coś ... markowe - nie zawsze równa się super jakości. I tu się zgadzam. Wielki logos marki nie oznacza że bucior czy inna "szmata" nie rozleci się po paru tygodniach. ;-) Można kupić i coś droższego niż normalne rzeczy i niekoniecznie markowe o dobrej jakości niekoniecznie z logosem znanego producenta, trzeba tylko dobrze szukać i patrzeć co się kupuje. :-) Czasem zwyczajne bluzy są lepsze niż te za dajmy na to 150 zyla i więcej. Ja głównie myślałem o produktach znanych firm, dajmy na to na Zachodzie robią o wiele porządniejsze obuwie niż to które się często sprzedaje jako "markowe" u nas. Potwierdzone na dwóch przypadkach - do dziś w dobrym stanie mam parę sportowego obuwia, przywiezionego przy okazji z zagranicy po okazyjnej cenie. Mimo że ostro je docierałem do dziś są prawie idealne, bez żadnego rozdarcia. A mają jakieś hm ... 2 lata chyba. To samo z butami które kupiłem tu - w kraju za jakieś chyba 120 zyla, żadna jakaś "elo zią marka" zwyczajne buciwo z butiku, też sporo przeszło a trzyma się dobrze.

Dnia 14.07.2009 o 18:02, Budo napisał:

btw jak mówi I dont know nie czepiajmy się stylu, bądźmy tolerancyjni, przecież każdy
ma prawo wyglądać jak pi... jak chce xD

Budo ... ty naprawdę domagasz się kopa w rzyć za takie foty. xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 18:16, Tyler_D napisał:

Hm ... nie no, wyjaśnijmy sobie coś ... markowe - nie zawsze równa się super jakości.


No właśie, mi chodzi o to- nie ma reguły. A ja na przykład kupiłem markowe buty we Włoszech, miałem je kilka razy i się rozpieprzyły. Za to w Polsce kupiłem np. Adidasy, które mam kurde z 8 lat i ciągle nic im nie dolega, oprócz tego, że widać ślady czasu. Już w nich od kilku lat nie chodzę, bo mi się znudziły, ale ciągle gram w nogę, jeżdżę na rowerze, biegam itd , buty do zadań specjalnych ;]
No i zostaje ogrom podróbek. Bo naprawdę jesteśmy nimi zalewani i nawet kupując w normalnym sklepie w mieście nie mamy pewności co bierzemy, taka jest prawda.

Dnia 14.07.2009 o 18:16, Tyler_D napisał:

Budo ... ty naprawdę domagasz się kopa w rzyć za takie foty. xd


Ja po prostu obrazuję to, o czym mówię, może wtedy obrońcy rurek zrozumieją o czym gadam :)

>spoko wyglądają ;-=]

I_dont_know- wyjdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 18:25, Budo napisał:

>spoko wyglądają ;-=]

I_dont_know- wyjdź

Sam sobie wyjdź
Pewnie jesteś gejem próbującym dowartościować swoją męskość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 18:25, Budo napisał:

I_dont_know- wyjdź

Budo ... ty ty ... ty nie tolerancyjna świnio, jesteś męskim [ sic! ], chamem nie rozumiejącym współczesnego metroseksualnego stylu. Na stos z tobą!!!111one

Tak, to jest prowokacja gdyby ktoś jeszcze nie załapał. Wolę to napisać, niż dostać warna jak ktoś za nazwanie kogoś innego lamą na forum [ w żartach oczywiście] ;o. Co tu się na tym forum wyrabia ...

;-D

I_dont_know
>Pewnie jesteś gejem próbującym dowartościować swoją męskość
owned.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty sory ale co miałem odpowiedzieć na taki tekst "wyjdź"?<przecież wyraziłem tylko moje zdanie że Nie mam nic przeciwko takiemu stylowi>
No tak lepiej by było gdybym w ogóle nie odpowiadał na tego typu żenujące wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 15:37, I_dont_know napisał:

Co do Szwajcarii myślę że się mylisz :)
aktualnie jestem w Zurichu :) a wczoraj znów byłem na głównych deptakach tego miasta
pełno takich osobników.
Podobnie jak z Winterthurem(sporo mniejsze miasteczko) ta sama sytuacja :).
Pełno ludzi w rurkach, trampeczkach etc... :) nawet więcej niż w niemieckich miastach

>

Akurat nie chodziło mi o rurki i trampeczki, tylko o bardziej "odważny" styl, jak emo, freak i takie sprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 18:25, Budo napisał:


No właśie, mi chodzi o to- nie ma reguły. A ja na przykład kupiłem markowe buty we Włoszech,
miałem je kilka razy i się rozpieprzyły. Za to w Polsce kupiłem np. Adidasy, które mam
kurde z 8 lat i ciągle nic im nie dolega, oprócz tego, że widać ślady czasu. Już w nich
od kilku lat nie chodzę, bo mi się znudziły, ale ciągle gram w nogę, jeżdżę na rowerze,
biegam itd , buty do zadań specjalnych ;]
No i zostaje ogrom podróbek. Bo naprawdę jesteśmy nimi zalewani i nawet kupując w normalnym
sklepie w mieście nie mamy pewności co bierzemy, taka jest prawda.


100% zgadzam się z Tobą. Prawda jest taka, że im większy popyt (modaaa) tym więcej szajsu można spotkać w sklepach. Spójrzmy na koszulki polo. Nie wierzę, że jedna fabryka w Chinach, Indiach czy Bangladeszu różni się od innej, bo są to kraje, gdzie się nie przykłada do tego wagi - po prostu. Potem wystarczy na jedną naszyć znaczek np. Lacoste, a na drugą nic. Pierwsza pójdzie za 300 złotych, druga za 40...przykładowo. Nie ma co przepłacać za coś, co jest takie samo...

Z drugiej strony, w wielu przypadkach wystarczy się po prostu przypatrzeć produktowi przed kupnem. Sprawdza się to w przypadku butów - dokładne oględziny sprawiają, że nie mylę się w kupnie i noszę je średnio 3-4 lata bez żadnych uszczerbków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować