Guild Wars - Temat ogólny

[SaraterWarrior 0]

Zacznij od propha:
http://www.gram.pl/sk3_9w7rHe5_Guild_Wars.html

Jest to część bardzo dobra do nauki gry.
Factions jest bardzo trudne, przynajmniej na początku.
W Nightfalla nie grałem jeszcze podobnie zresztą jak w GWEN.

BTW: nie wiem czy tylko mi czy wam też, ale GW wiki chwilowo nie chce się uruchamiać.

[rochicz 0]

Dnia 15.08.2008 o 22:41, wip_01 napisał:

> Żeby nie było off-topa. Od jakiej części najlepiej zacząć przygode z GW? Która jest
przyjemniejsza
> dla nowicjuszy?
Najlepiej moim zdaniem od Prophecies, jest najlepsza dla nowicjuszy. Ma bardzo dobry
samouczek i nie wyrzuca od razu na głęboką wodę tylko pozwala graczowi na swobodnie przechodzenie
gry. Mam to na myśli że przez większosć gry poziom twojej postci jest bardzo zbiżony
do poziomu wrogów,przez co nie jest tak trudno. Choc może sie tak na początku wydawać.

Dzięki. Słyszałem jednak, że kampania jest troche słabsza w porównaniu do innych kampanii. Prawda to?

[Wipu 0]

Dnia 15.08.2008 o 22:45, rochicz napisał:

Dzięki. Słyszałem jednak, że kampania jest troche słabsza w porównaniu do innych kampanii.
Prawda to?

Nie powiedziałbym że to jest prawda. Owszem jest to najstarsza część ale grywalnością nie przegrywa. A pozatym w tej kampani znajdują sie jedne z potrzebniejszych umiejetności do dalszej gry. Mimo że w tej wersji nie mamy dostepu do bohaterów tak jak to ma miejsce w Nightfall czy Eye of the North to cieżko tak nie jest. Mimo że też nie ma rozwiniętej części PvP, AB, Allience Battel, bitwy między Kurzickami a Luxonami, to wybór właśnie Prophecies jako pierwszej kampani jest najlepszy. Ale też wiesz, każdy uznaje inaczej, dla innego ta czesć jest lepsza, a dla innego jeszcze inna, więc tym nie należy sie sugerować. Prophecies ma saomuczek dzieki któremu możemy sie wbic w tą mechanike gry i spokojnie opanować co i jak i przez to jest tak lubianą częscią na początek.

[SaraterWarrior 0]

Mam pytanko. Czy zwierzaki awansują tak samo jak ludzie? Tzn. Muszą zdobyć pewną ilość punktów?

[rochicz 0]

/ciach/

Dobra. Dzięki za pomoc. Być może to właśnie GW:P będzie moim następnym zakupem.

[SoriusH 0]

Dnia 15.08.2008 o 22:56, SaraterWarrior napisał:

Mam pytanko. Czy zwierzaki awansują tak samo jak ludzie? Tzn. Muszą zdobyć pewną ilość
punktów?

Awansują one na kolejne poziomy w czasie gdy ty lewelujesz. Po zabiciu nieokreślonej ilości mobów. Nigdzie nie można zobaczyć jego paska doświadczenia.

[HumanGhost 0]

Dnia 15.08.2008 o 22:56, SaraterWarrior napisał:

Mam pytanko. Czy zwierzaki awansują tak samo jak ludzie? Tzn. Muszą zdobyć pewną ilość punktów?

Tak, też zdobywają doświadczenie w trakcie walk. Przy tym większość petów rośnie wraz z kolejnymi levelami. Mozesz wytrenowac pieć rodzajów zwierzaków:
1. Hearty: -(~12-14)% damage, +60 health
2. Playful: -(~5)% damage, +30 health
3. Elder: -0 damage, +0 health
4. Aggressive: +(~5)% damage, -30 health
5. Dire: +(~12-14)% damage, -60 health
Wszystko zalezy od tego jak często giną, jak często sa leczone czy ile zadaja dmg dzięki skillom gracza.
Wszystko na ich temat masz tutaj: http://guildwars.wikia.com/wiki/Pet

[SaraterWarrior 0]

Dzięki. Mój tigerek zaczął mnie wkurzać. Jak on ginie robi mi reset wszystkich umiejętność. A dla monka są bardzo potrzebne i jest to pewien problem.

[Piotrbov 1]

Dnia 16.08.2008 o 10:57, SaraterWarrior napisał:

Dzięki. Mój tigerek zaczął mnie wkurzać. Jak on ginie robi mi reset wszystkich umiejętność.
A dla monka są bardzo potrzebne i jest to pewien problem.

No to czemu mu pozwalasz ginąć? Rób tak, kieruj nim tak, żeby nie ginął i lecz go.

[Budo 0]

>Jak polonizacja

Dnia 14.08.2008 o 10:39, Fagno napisał:

może obniżać poziom graczy 0_o ?

Gra jest zrozumiała dla przeciętnego dziecka neo i tibijczyka, w dodatku jest tania. Masz przyczynę. Wolałem stan sprzed polonizacji.

Dnia 14.08.2008 o 10:39, Fagno napisał:

Nie podoba się polonizacja i polskie dystrykry - nie musisz na nich grać

Ależ nie gram i każdemu to odradzam. Eng dystrykty, eng wersja= o połowę mniej nerwów w grze.

[HumanGhost 0]

Dnia 16.08.2008 o 10:57, SaraterWarrior napisał:

Dzięki. Mój tigerek zaczął mnie wkurzać. Jak on ginie robi mi reset wszystkich umiejętność. A dla monka są bardzo potrzebne i jest to pewien problem.

Pewnie dlatego nikt nie gra M/R ze skillami z beast mastery. Jest to nieopłacalne. Jeśli już to dla Monka pasują skille z WS przyśpieszające recharge skilli czy różne stance.

[SaraterWarrior 0]

Dnia 16.08.2008 o 12:01, HumanGhost napisał:

> Dzięki. Mój tigerek zaczął mnie wkurzać. Jak on ginie robi mi reset wszystkich umiejętność.
A dla monka są bardzo potrzebne i jest to pewien problem.

Pewnie dlatego nikt nie gra M/R ze skillami z beast mastery. Jest to nieopłacalne. Jeśli
już to dla Monka pasują skille z WS przyśpieszające recharge skilli czy różne stance.

Skille od tigerka wyrzucam na misje. Tylko trzymam je jak gram w explore area. Ale monkiem healerem się trudno gra. Utrzymaj wszystkich szarżujących ludzi z drużyny przy życiu. Ale przynajmniej najięcej mi wypada itemków.

[Budo 0]

/.../

Drop itemów jest dzielony po równo, pamiętaj, że niedługo będziesz już musiał ze swojego tygrysa zrezygnować. Na monku w późniejszych etapach spoczywa zbyt duży ciężar, żeby mógł sobie pozwolić na peta.

[SaraterWarrior 0]

/.../

Wiem. Już jest dość trudno.

Mnie bossowie wkurzają w Factions. W smoczym czymś tam obrażenia max to 32...62 (chyba) a wali po 305

[Fett-PL 0]

Dnia 16.08.2008 o 12:32, SaraterWarrior napisał:

Mnie bossowie wkurzają w Factions. W smoczym czymś tam obrażenia max to 32...62 (chyba)
a wali po 305

A posiadasz waść największy dostępny na tym etapie armor? ;)

[HumanGhost 0]

Daj sobie spokój z trenowaniem peta. Olewaj tez rusherów. Jak się gosć wyrywa do przodu to niech sobie sam radzi. Monk nie jest od ganiania za nadpobudliwymi członkami ekipy.

[patrYX93 0]

Dnia 16.08.2008 o 12:32, SaraterWarrior napisał:

Mnie bossowie wkurzają w Factions. W smoczym czymś tam obrażenia max to 32...62 (chyba)
a wali po 305

Hihihi nie walczyłeś z afflicted Kam na Hard Modzie :))) ten wali po 600, po 500 sam. Do tego dochodzi jego grupa, i inne które tam wyskakują :)))

[Va-Dim 0]

Dnia 16.08.2008 o 14:10, patrYX93 napisał:

Hihihi nie walczyłeś z afflicted Kam na Hard Modzie :))) ten wali po 600, po 500 sam.
Do tego dochodzi jego grupa, i inne które tam wyskakują :)))

Ilość obrażeń otrzymywanych przez ciebie jest zależna od poziomu armoru, który posiadasz, więc głupie jest mówienie "ten boss wali po tyle punktów dmg, a ten po tyle".

[Pirxpl 0]

Mnie ciekawi jedna rzecz.Mianowicie,że podobno cięzko jest zebrać drużynę.A z tego co wyczytałem o grze jest to konieczne,bo nie wszystko można zrobic samemu.Mało tego.po to kupuje sie onlinową grę,by nie grać z botami.Chcę po prostu spytać,która z części GW jest najbardziej ludna?

[Budep 0]

Dnia 16.08.2008 o 14:47, Pirxpl napisał:

Mnie ciekawi jedna rzecz.Mianowicie,że podobno cięzko jest zebrać drużynę.A z tego co
wyczytałem o grze jest to konieczne,bo nie wszystko można zrobic samemu.Mało tego.po
to kupuje sie onlinową grę,by nie grać z botami.Chcę po prostu spytać,która z części
GW jest najbardziej ludna?

Kazda jest ludna. A ludzi wcale tak trudno znalezc nie jest. Prosisz znajomych, badz idziesz na angielski/amerykanski dystrykt, bardz prosisz gildie o pomoc ;p