Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Killzone 3 krótki, że aż strach

80 postów w tym temacie

Gra grze nierówna. Powiem tak, jak kupiłem sobie niedawno Final Fantasy XIII i po 6 godzinach byłem dalej na początku przygody a graficznie ta gra jest wprost oszałamiająca (na Xboxie, bez TVHD!) i świetnych filmików jest od cholery, to dopiero wtedy zacząłem myśleć, że cena 150-200zł/35-40 funtów za każdą nową grę to takie trochę sztuczne ramy.
A co do KZ3 - komuś się nie podoba to niech nie kupuje, albo poczeka na obniżkę ceny. Jeśli ktoś kochą tę serię i będzie grał w multi to problemu nie ma raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie, ale to trochę jak kopanie pod kimś dołków nieco na siłę- wątpię, żeby Kz3 miał być 2x krótszy niż Kz2, zwłaszcza że sam autor tej "rewelacji" przyznał że:
1. Jest dobry w te klocki
2. To czas czystego przejścia, bez zgonów (czyli bez tego co zazwyczaj nadrzuca trochę czasu WLICZANEGO w normalnych okolicznościach w przeciętny czas gry) i bez filmików (których podobno jest sporo)-sam czysty, niezmącony gameplay.

Krótko mówiąc autor recenzji przesadził z precyzją określającą czas rozgrywki, która zazwyczaj zawiera w/w okoliczności i wywołał niepotrzebny ferment. 8, czy 9h to też nie za dużo, ale już podobnie jak w dwójce. Gdyby tak szczegółowo oceniać czas rozgrywki w innych grach to okazało by się, że taki np. MGS4 to gra na 5h albo i mniej, a CoD to gra na 2h;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2011 o 12:44, HiddenNick napisał:

Poza tym Morrowind był na 10 minut i jakoś nikt nie miał o to pretensji...

Tyle, że 10 minut na Morrowinda to speedrun a Killzona się przechodzi w 5 godzin grając normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie przyszło Wam do głowy, że mógł przechodzić od A do B na easy nie zabijając wrogów? Nie chcę w żaden sposób bronić tej gry, ale betatesterzy przechodzili grę w 7 - 8 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SW: TFU2 przeszedłem w 5 godzin, a nie było w nim nawet multi, a gra mimo wszystko mi się podobała. Z KillZone''m będzie imho podobnie. A jak nie, to sprzedam i kupię coś innego. Też mi problem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2011 o 13:09, HiddenNick napisał:

> No owszem, złożoność rozgrywki kiedyś była o wiele większa niż dzisiaj. Dziś większość

> gier to prosta ścieżka od A do B i respawny przeciwników po drodze. Do tego sekwencje

> strzelania z pojazdu czy czegoś innego. Rozwój grafiki jest dość naturalny. Szkoda
że
> nie idzie w parze z całą resztą. Dawniej gry jakoś potrafiły wyglądać super jak
na swoje
> czasy, oraz zapewnić długą ciekawą kampanię. Więc tak zgadzam się, nie można porównywać

> starszych gier z nowymi w skali 1:1 bo te dzisiejsze by tego porównania nie wytrzymały.

>
Z szokowałeś mnie... Zagraj sobie w Quake''a 1, 2, 3, w CoD1, Half Life 1, albo jakąkolwiek
inną strzelaninę z dawnych lepszych lat, a potem w K3. Moim zdaniem to co piszesz to
banialuki.

PS http://www.youtube.com/watch?v=YTUOn2EUFhk Nie ma co K3 wysiada...


Nie mówię o Quaku czy Doomie itp. Ale Panie kolego, Half-Life''a tak sprowadzić do parteru ? Deus Ex, Rainbow Six...

iRReniQs Proszę bardzo, Deus Ex. Jak ci się rzygać chcę to polecam krople żołądkowe. Pewnie po co narzekać. Niedługo będziemy płacić 250zł za grę która daje 2h gry. Jak film. Za 200 zł byś filmu na DVD nie kupił co ? Kiedyś nie zwracało się uwagi na długość bo po 4-6h to oferowały dodatki do gier a nie pełne wersje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koleś przechodził na "Normal", czyli wcale nie tak łatwo (Kz nigdy nie był za łatwy). Ale tak czy inaczej jego ocena czasu gry jest przesadzona względem ogólnie przyjętych standardów oceniania tego aspektu. Chciał się popisać dokładnością i tylko narobił smrodu- ludziska na forach wpadli w panikę i wycofują pre-ordery. Nie ma to jak jeden dupek chcący być "naj" ;/ Osobiście wolę "stary" i sprawdzony system oceniania czasu gry, który zawiera "przeciętny czas gry stanowiony przez przeciętnego gracza", bo z reguły sprawdza się w praktyce. Nie potrzebna mi wiedza na temat "czasu grywalnej zawartości" bo to mi gówno mówi- skąd mam wiedzieć ile właśnie w praktyce mi to zajmie? Co mi dajmy na to po 8h grywalnej zawartości w AC2, skoro faktyczne przejście gry zajmie mi 18h?
Nie wiem co chciał ten koleś udowodnić, ale już widzę tu i ówdzie jak przetacza się po nim lawina jadu ze strony graczy;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2011 o 15:54, cHICEK napisał:

> > No owszem, złożoność rozgrywki kiedyś była o wiele większa niż dzisiaj. Dziś
większość
>
> > gier to prosta ścieżka od A do B i respawny przeciwników po drodze. Do tego
sekwencje
>
> > strzelania z pojazdu czy czegoś innego. Rozwój grafiki jest dość naturalny.
Szkoda
> że
> > nie idzie w parze z całą resztą. Dawniej gry jakoś potrafiły wyglądać super
jak
> na swoje
> > czasy, oraz zapewnić długą ciekawą kampanię. Więc tak zgadzam się, nie można
porównywać
>
> > starszych gier z nowymi w skali 1:1 bo te dzisiejsze by tego porównania nie
wytrzymały.
>
> >
> Z szokowałeś mnie... Zagraj sobie w Quake''a 1, 2, 3, w CoD1, Half Life 1, albo
jakąkolwiek
> inną strzelaninę z dawnych lepszych lat, a potem w K3. Moim zdaniem to co piszesz
to
> banialuki.
>
> PS http://www.youtube.com/watch?v=YTUOn2EUFhk Nie ma co K3 wysiada...

Nie mówię o Quaku czy Doomie itp. Ale Panie kolego, Half-Life''a tak sprowadzić do parteru
? Deus Ex, Rainbow Six...


HF1 - widziałeś filmik który ci wkleiłem? (porównując to z dzisiejszymi grami to bieda!!!)
W Deus Ex nie grałem, ale zajrzałem na YT i po tym: http://www.youtube.com/watch?v=iC6V37FnG20 oceniam czasochłonność przygotowania tej gry na żadną. Chociażby Loading w wykonaniu DEX to 30 sekund roboty w Paint, a Loading w Killzone to dwa tygodnie pracy programisty, dwa dni pracy grafika 3D i dwa dni pracy grafika 2D. Podsumowują: Loading DEX = 0,1$, a w K3 > 1500$.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.02.2011 o 16:22, HiddenNick napisał:

Chociażby Loading w wykonaniu
DEX to 30 sekund roboty w Paint, a Loading w Killzone to dwa tygodnie pracy programisty,
dwa dni pracy grafika 3D i dwa dni pracy grafika 2D. Podsumowują: Loading DEX = 0,1$,
a w K3 > 1500$.

no bo jak konsola do dupy i trza na siłę coś wymyślac, by gracz nie umarł z nudów oczekując na załadowanie.. ;>

*ironia, więc odpuśccie sobie flame plx*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2011 o 15:47, MrGregorA napisał:

A nie przyszło Wam do głowy, że mógł przechodzić od A do B na easy nie zabijając wrogów?
Nie chcę w żaden sposób bronić tej gry, ale betatesterzy przechodzili grę w 7 - 8 godzin...



Niektórych fragmentów się nie da przejść nie zabijając wrogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi tam pasuje - 5-6h kampania na normalu, szybko i trzymając napięcie. A potem męczenie Elite przez kolejne 20, strefa po strefie. W obydwu przypadkach możliwość split screen co-opa. A potem miód, którym jest multi :D

A tutaj kilka linków w temacie, do przeczytania, do przemyślenia.
http://www.escapistmagazine.com/videos/view/extra-credits/2487-The-Skinner-Box
http://www.destructoid.com/oh-no-sixty-dollars-for-eight-hours-just-shut-up-192908.phtml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam z HiddenNickiem - jak mówiłem polecam przejśc JESZCZE raz HF 1 - moment wyjścia z bazy na powierzchnie, gdzie jest "widok" na cały horyzont bezcenny. Ja nie wiedziałem czy mam płakać czy się smiać ;). I tak niestety obniżam grę do tego poziomu pod względem graficznym, bo 12 lat jednak robi swoje. I te 12 lat temu designer robił level kilka dni. Praktycznie sam. Teraz do tego potrzeba dźwiękowca, grafika, programistę i nie wiadomo kogo jeszcze. I teraz czy chcielibyście rok / dwa dłużej czekać, żeby jedną h gry więcej mieć. Albo żeby kosztowały z 3 razy więcej (np koszt zatrudnienia większego teamu, żeby ogarnął kilka leveli na raz).
Polecam naprawdę wszystkim Nostalgia gamerom odpalić stare gry > 10 lat i zobaczyć jakie to kiedyś były wspaniałe gry :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomijając co komu pasuje- załóżmy, że w czasie kampanii zginiesz ze 20 razy, co i tak będzie świetnym wynikiem jak na Killzone (przy moich umiejętnościach może to być 100 i więcej)- to doda ci jakieś 1h-1,5. Do tego doliczmy ponad 1h CGI + jak to podał recenzent 4,5h czystej gry. Wychodzi 7h, pod warunkiem że masz fart albo po prostu dobrze grasz. To wciąż mało, ale szczerze mówiąc wątpię, by choć 1/3 grających w Kz ukończyła tę grę w krótszym czasie ;) Nie żebym tu bronił GG, gdyż te 25 czy 50GB na płycie Blu-Ray od czegoś być powinno, niemniej czuję w kościach, że dużo tu zamieszania o nic. Fanboje pc i x360 mają teraz powody do śmiechu, ale gdybym przyjął takie kryteria w ocenie czasu gry, to okazało by się, że większość gier, które szczycą się 20h czasem rozgrywki da się przejść w 10h, a te 10h- w 5h i okazało by się, że prawie cała branża to "śmiech na sali";

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2011 o 16:22, HiddenNick napisał:

HF1 - widziałeś filmik który ci wkleiłem? (porównując to z dzisiejszymi grami to bieda!!!)

Porównaj z HL1 ;) Koleś jedzie na modzie przyspieszającym bieganie i dzięki temu omija masę oskryptowanych zdarzeń i 90% poziomu. Naprawdę zagraj sobie w tę grę (najlepiej na silniku Source) i wtedy się wypowiadaj. Już nie pomnę, że nie jest to ciągłe przejścia a tylko fragmenty posklejane z wielu prób. Jako lekturę obowiązkową zalecam również Q2. I Q3 do multi. A tam, nawet HL2 wystarczy - tam nie zobaczysz nawet specjalnej pixelozy.

Dnia 07.02.2011 o 16:22, HiddenNick napisał:

W Deus Ex nie grałem, ale zajrzałem na YT i po tym: http://www.youtube.com/watch?v=iC6V37FnG20
oceniam czasochłonność przygotowania tej gry na żadną. Chociażby Loading w wykonaniu
DEX to 30 sekund roboty w Paint, a Loading w Killzone to dwa tygodnie pracy programisty,
dwa dni pracy grafika 3D i dwa dni pracy grafika 2D. Podsumowują: Loading DEX = 0,1$,
a w K3 > 1500$.

Spora część graczy właśnie do tego pije. Dla dużej części hardcorowców grafika ma zdecydowanie mniejsze znaczenie niż rozgrywka. Swoją drogą w porównaniu nie bierzesz pod uwagę, że narzędzia deweloperskie również znacznie się poprawiły przez 12 lat..., no i kiedyś trzeba było płacić level designerom, teraz potrzeba ich stosunkowo niewiele ;) No i same wartości pieniężne bierzesz z tyłka ;)
Zresztą wystarczy spojrzeć na dodatek do CoD4, o nazwie MW2, gra praktycznie się nie zmieniła, kampania jeszcze krótsza, a cena wyższa od podstawki. No i mapki z CoD4 kupowane za $$$. Mam wrażenie, że cena produktu w tym przypadku nie miała absolutnie żadnego pokrycia w kosztach produkcji. Zresztą CoD4 w singlu to też jedynie połączone mapy multi + kilka skryptów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz łatwo zapełnić 20-30GB, robiąc grę AAA - modele, tekstury, muzyka, głosy w 5 językach itp. itd. Kiedyś całe poziomy były mniej skompilowane, niż obecnie pojedyncze postaci. Ale to już dyskusja na zupełnie inny temat - ja po prostu mówię, że mi pasuje. I myślę, że biorąc pod uwagę coraz starszą grupę docelową - wielu ludziom też się spodoba, chociażby z braku czasu na przechodzenie 20h shootera, w którym na dodatek te godziny są syntetycznie wydłużane przez mechaniki gameplayu - backtracking, puste korytarze, nieco dłuższe, niż można by to zrobić itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@akodo_ryu
Dzięki za linki - ten drugi cała kwintesencja tych narzekań na długość gry ;)

Narzędzia developerskie się zmieniły zgoda, ale nie na tyle, żeby w takim samym czasie i składzie jak kiedyś robić gry. Wbrew pozorą przez te 10 lat programy do obróbki 3d aż tak dużo się nie zmieniły (jak już doszły opcje do automatyzowania animacji itpd.), obiekty trzeba nadal wymodelować samemu, co wymaga jeszcze większej pracy gdyż te obiekty są bardziej skomplikowane. Nie mówiąc o programowaniu - tu nic nie ruszyło :P. Ewentualnie mają gotowe silniki, które również trzeba przepisać, a to z oczekiwaniami jak cienie, światła, fizyka wymaga wielkiej pracy.

Nie wypowiadajcie sie proszę za hardkorowych gamerów, bo sam się za takiego uważam (poza pracą cały wolny czas praktycznie spędzam rozgrywce) i dzięki imersji jakie umożliwiają dzisiejsze gry naprawdę wolałbym 2 razy przejść KZ 3, niż jakiegoś innego starego FPSa ;).

Mi to jeszcze być może pasuje, gdyż jestem starszy i mniej czasu na granie (za to więcej pieniędzy na ich kupno) wolałbym kupić więc 3 rózne tytuły o długości w sumie 20h . niż 2 gry o długości 30 h gdzie bym się nudził..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować