Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Ok, rozumiem, z tym że mi chodzi o poprawę ciała, a nie wykokszenie się na mięśniaka.

Ale pompki są dobre na wszystko, i nie trzeba mieć do tego sprzętu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

RAZ w tygodniu klatka.
Znam gościa co robił klatkę raz w tygodniu, żadnych pompek i ma ją jak dąb ;]
Wystarczy raz, a porządnie, ona musi mieć czas na odpoczynek ;]
Pamiętaj, trzaskaj głową do dołu, ciężarkami jak i sztangą. I polecam także jakieś zmiany wykonywanych ćwiczeń, co może uniknąć przyzwyczajenia się mięśni od monotonnego podnoszenia.

Przytyłeś 10 kg? Dużo , oczywiście dobrze.
Wiem jaka jest radość gdy coś bierze się na serie, co kiedyś ledwo się podnosiło^^
Ja ci powiem o mnie, ile kiedyś ważyłem. Więc jak zaczynałem trenować, byłem gruby, moim celem było zrzucenie wagi. Więc ważyłem z 85 kg. Wzrostu miałem ok 165-8 cm. A wyciskałem 50 :)
Treningi tak mi pomogły, że aktualnie waże o jakieś 3 kg więcej mam prawie 190 a wyciskam ponad 100.
Po prostu trzeba czasu i chęci, to w zupełności wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 22:02, zerohunter napisał:

Ok, rozumiem, z tym że mi chodzi o poprawę ciała, a nie wykokszenie się na mięśniaka.


Nikt z nas chyba nie "koksuje na mięśniaka".

Dnia 29.07.2010 o 22:02, zerohunter napisał:

Ale pompki są dobre na wszystko, i nie trzeba mieć do tego sprzętu...


Pompki wcale nie są dobre na wszystko- trochę na triceps, trochę na klatkę. Żeby dawały jakiś efekt trzeba je łączyć z innymi ćwiczeniami i i najlepiej robić je z utrudnieniem, czyli na krześle, na poręczach, w staniu na rękach. Ze zwykłym obciążeniem przy prostych pompkach wiele nie zdziałasz. Jak dla mnie to ten cały trening 100 pompek jest bez sensu, żeby były jakieś efekty trzeba łączyć ćwiczenia, wtedy rozwiniesz się równomiernie i ogólnie poprawisz wygląd. Sprzętu za wiele też nie trzeba, ale te hantle i drążek wypada mieć.

ps. na wszystko to jest basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.07.2010 o 22:13, Budo napisał:

Nikt z nas chyba nie "koksuje na mięśniaka".

Jak to nie a ja?:D

Dnia 29.07.2010 o 22:13, Budo napisał:

ps. na wszystko to jest basen.

O to prawda nawet jak nie mogłem po sylwestrze dojść do siebie to basen mnie wyleczył;D

Pompki powiem ci nie są złe. Jest na YT koleś który bardzo ładnie wygląda tylko po różnym rodzaju pompowania- wąsko, szeroko itp. Później można dołożyć obciążenie na plecy.
Oczywiście masy się na tym nie zrobi, ale można schudnąć, poprawić wygląd mięśni no i wzrośnie wytrzymałość.
A ten plan 100pompek? znajomi to robili, poprawy wizualnej ciała nie ma, może troche więcej siły i wytrzymałości. Więc raczej skłaniam się ku Twojemu poglądowi, że to pic na wode. Jedynie co to można się pochwalić znajomym, że się 1000trzaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może mi polecicie jakieś zestawy ćwiczeń?

Ciężarki się jakoś wytrzaśnie, ogólnie to brat ma siłownie ale nie mamy jej gdzie rozłożyć, a nie będziemy codziennie przecież jej ściągać rozkładać i składać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 22:47, PJ_MW napisał:

Czy ktoś z forum robi może ćwiczenia na skoliozę?

Sam posiadam skrzywienie boczne kręgosłupa, choć ćwiczeń specjalnych nie robię. Byłem dwa razy u pewnego ortopedy i dwa razy słyszałem: "Basen, basen i jeszcze raz basen." Pływać ile wlezie, ile się da.
Jeżeli jesteś jeszcze uczniem, to korzystaj z wakacji i darmowych basenów.
Nie zaszkodzą Ci też brzuszki. Ja robię 125 dziennie w seriach po 25, przerwy kilkusekundowe. Podnoszę jedynie kark i głowę, nie cały tułów - tak polecała mi kobieta przydzielająca mi jeszcze za małego ćwiczenia na skoliozę i płaskostopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 23:16, Kardithron napisał:

> Czy ktoś z forum robi może ćwiczenia na skoliozę?
Sam posiadam skrzywienie boczne kręgosłupa, choć ćwiczeń specjalnych nie robię. Byłem
dwa razy u pewnego ortopedy i dwa razy słyszałem: "Basen, basen i jeszcze raz basen."
Pływać ile wlezie, ile się da.
Jeżeli jesteś jeszcze uczniem, to korzystaj z wakacji i darmowych basenów.
Nie zaszkodzą Ci też brzuszki. Ja robię 125 dziennie w seriach po 25, przerwy kilkusekundowe.
Podnoszę jedynie kark i głowę, nie cały tułów - tak polecała mi kobieta przydzielająca
mi jeszcze za małego ćwiczenia na skoliozę i płaskostopie.


Dzięki, liczyłem, że odpowiesz, bo po wpisaniu tego świństwa w wyszukiwarka wyskoczyła Twoja wypowiedź.
Ja akurat wykonuje teraz drugi zestaw ćwiczeń, chodziłem parę tygodni do szpitala, by móc ćwiczyć pod okiem rehabilitantki i wszystko było OK. Niestety w roku szkolnym lekko zaniedbałem treningów. Teraz podczas wakacji chciałbym to odrobić, ale jakoś ciężko mi to wychodzi... Ćwiczenia są dość mocno męczące, bardzo rozciągają wszystkie mięśnie no i po takie przerwie dość ciężko jest mi je wykonywać wszystkie od razu... Eh, zawsze zabieram się za nie i po prostu nie mam odpowiedniej motywacji/może i czasem sił, by je dokończyć. Kiedy jednak zacznę, bezproblemowo mogę robić je nawet ponad 2 godziny, ale teraz o taki stan jest mi naprawdę trudno... Mam 15 lat i w moim wiek, kiedy dość szybko rosnę w każdej wolnej chwili powinienem wykonywać ćwiczenia korekcyjne, ale jak już wcześniej wspominałem brakuje mi motywacji... Nie wiem co się dzieje, kiedyś robiłem to bezproblemowo, nawet kilka razy dziennie, a teraz...
BTW. Z pewnością masz różnice między barkami. Ja np. prawy bark mam o kilka centymetrów niżej od lewego, widać to dość wyraźnie w lustrze. Nie wiem od czego to było, może przez złe noszenie plecaka, nie wiem... Po jakiś cięższych pracach fizycznych odczuwam również ból w plecach, ale tylko w jego prawej części. Czasem również po wstaniu strasznie boli mnie szyja, bywało aż tak, że z bólu nie mogłem jej skręcać... Masz może podobne problemy, jak zaawansowana jest Twoja skolioza? Z góry dzięki za odpowiedź.

EDIT A jeśli chodzi o basen, to na urlopie nad morzem kilka dni dość intensywnie pływałem, postaram się również uzgodnić termin z basenem, bo tak samo jak w Twoim przypadku rehabilitantka go polecała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 21:27, Witcher1990 napisał:

troszkę jaśniej poproszę co to dipsy i ruch negatywny?

Dipsy inaczej pompki na poręczach, czyli najlepsze ćwiczenie na klatę.
Ruch negatywny występuje np. przy wyciskaniu kiedy sztanga po wyciśnieciu cofa się do klatki. Powinien być dłuższy od ruchu wyciskania. Ogólnie tyczy się to większości ćwiczeń. Dlatego kulturyści mówią, że nie liczy się ile wyciskasz/podnosisz tylko JAK wyciskasz, czyli technika.

Dnia 29.07.2010 o 21:27, Witcher1990 napisał:

Z tego co od wielu osób słyszałem przynajmniej rok trzeba na siłowni robić podstawowe
ćwiczenia z hantlami (ale nie WL) i sztangą, nie wiem czy wyciskanie sztangielek to dobry
pomysł...

A dlaczego nie? Ćwiczenia trzeba zmieniać, ponieważ może dojść do przyzwyczajenia mięśni do ćwiczeń i wtedy lipa. Wszystko zależy od Ciebie, ja nie mam pojęcia co na Ciebie działa a co nie. ;)

Dnia 29.07.2010 o 21:27, Witcher1990 napisał:

jeśli nie jest się średnio zaawansowanym to trening klaty dwa razy w tyg odpada. Nie
wiem czy 10serii to mało... Klata boli:)

Może masz słabą regenerację? ;]
Wg przyjętej zasady to duże partie 12-16 serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 21:27, Witcher1990 napisał:

nie wiem czy wyciskanie sztangielek to dobry pomysł...


To bardzo dobry pomysł, sam znacznie częściej używam do tego hantli. Jak już Kuko napisał większy zakres ruchu (w pionie i w poziomie, chociaż wymaga to większej koncentracji), większa kontrola nad ciężarem, radocha też większa. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

Niestety w roku szkolnym lekko
zaniedbałem treningów.

Ha, nie Ty jeden. ;>

Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

Teraz podczas wakacji chciałbym to odrobić, ale jakoś ciężko mi
to wychodzi... Ćwiczenia są dość mocno męczące, bardzo rozciągają wszystkie mięśnie no
i po takie przerwie dość ciężko jest mi je wykonywać wszystkie od razu... Eh, zawsze
zabieram się za nie i po prostu nie mam odpowiedniej motywacji/może i czasem sił, by
je dokończyć. Kiedy jednak zacznę, bezproblemowo mogę robić je nawet ponad 2 godziny,
ale teraz o taki stan jest mi naprawdę trudno...

Moja rada: powiedz sobie "jeżeli dzisiaj nie zrobię porządnie tych ćwiczeń, to już nigdy nie ujrzę światła dziennego", czy coś podobnego. Coś, na czym Ci bardzo zależy (już nie chciałem pisać w cytacie o rodzinie). Mi to bardzo pomaga - biorę do siebie, to co mówię.

Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

Mam 15 lat i w moim wiek, kiedy dość
szybko rosnę w każdej wolnej chwili powinienem wykonywać ćwiczenia korekcyjne, ale jak
już wcześniej wspominałem brakuje mi motywacji... Nie wiem co się dzieje, kiedyś robiłem
to bezproblemowo, nawet kilka razy dziennie, a teraz...

Czy rozmawiałeś z ortopedą? W jakim stadium jest Twoja wada? Można jedynie hamować skutki (jak w moim przypadku), czy może jest jeszcze szansa na ustabilizowanie?

Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

BTW. Z pewnością masz różnice między barkami. Ja np. prawy bark mam o kilka centymetrów
niżej od lewego, widać to dość wyraźnie w lustrze.

Ze mną podobnie. Prawy (z mojej perspektywy) leci w dół i lekko do przodu. I owszem - to widać.

Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

Nie wiem od czego to było, może przez
złe noszenie plecaka, nie wiem...

Siedzący tryb życia. Jest taka opcja? Wiesz, komputer, szkoła...

Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

Czasem również po wstaniu strasznie boli
mnie szyja, bywało aż tak, że z bólu nie mogłem jej skręcać...

Coś takiego (podobnego) miałem raz w życiu, ale w stopniu zdecydowanie bardziej zaawansowanym. Nie ruszyłem się z domu przez cały dzień, a z łóżka przez jakąś godzinę w ogóle nie mogłem wstać. Ból był potworny.
Przyczyną było prawdopodobnie nieprawidłowe skręcenie szyi podczas snu. Nie sądzę, by miało to wielki związek z moją wadą postawy.

Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

Masz może podobne problemy,
jak zaawansowana jest Twoja skolioza? Z góry dzięki za odpowiedź.

Ortopeda powiedział, że jestem w tej chwili w stadium dojrzewania takim, że zbyt wiele już nie urosnę, a co za tym idzie - skolioza nie powinna się już mocno rozwinąć. W stanie jestem, jak wspomniałem wcześniej, takim, że mogę jedynie hamować skutki. Wyprostować już nie wyprostuję. Miałem kiedyś szansę, ale zaniedbałem kurację. Pływam ile mogę, przynajmniej trzy-cztery razy w tygodniu robię trening w postaci rozgrzewki, brzuszek i pompek, gdzie nie siedzę staram się być wyprostowany, zwracam na to również uwagę zasypiając. Korzystając z plecaka zawsze sprawdzam, czy szelki są równe, a idąc z ów tobołem na plecach zawsze trzymam je rękoma. Wygodne i w stu procentach dobrze na kręgosłup wpływające.

Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

postaram się również uzgodnić termin z basenem,

Ale rozumiem, że masz tu na myśli stały dzienny termin? Kilka basenów miesięcznie niewiele Ci pomoże. Pływaj ile wlezie.
4 baseny tygodniowo, to w te wakacje zarówno dla mnie jak i dla Ciebie minimum absolutne.
Basen na moim osiedlu jest zamknięty od przyszłego tygodnia, więc teraz będę dojeżdżał z przyjacielem na inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to skąd wytrzasnąć te dodatkowe 4serie jeśli robię 3ćwiczenia pod klatę i poręcze na trica raczej?
Co do hantli- robiłem raz na skoksie i jakoś na mnie nie działa tak dobrze jak sztanga szeroko.
A klata regeneruje się najdłużej 3-4dni i mnie boli dobre dwa dni. Teraz może troszkę słabiej się regeneruję bo śpię max7godzin a potrzebuję minimum 8żeby się wyspać.
Szczerze mówiąc nie wydaje mi się żeby mój trening był zły. Wszystko póki co dobrze idzie, klata boli, szerszy chwyt jest, plan zmieniałem ze 2miechy temu a teraz przestawiłem je kolejnością- najpierw klatę i tric, później bic+plecy na końcu nogi+bary. Dodałem ćwiczenie na plecy wiosłowanie hantlem w opadzie. Plery mnie do południa tak bolały, że myślałem że wrócę do domu leżeć i kwiczeć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2010 o 23:31, PJ_MW napisał:

> > Czy ktoś z forum robi może ćwiczenia na skoliozę?

Też mam skoliozę i wszystko o czym wy gadacie to mam tak samo ,oprócz szyi.Ale czasami mnie przy jakimś wysiłku taki ból w plecach złapie ,że szok,aż mnie wykrzywia ... I także podobnie z tym trybem siedzącym ( tak to się pisze? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że nie jestem w najlepszej kondycji jestem bardzo szczupły :P. Od niedawna postanowiłem codziennie wykonywać ćwiczenia, czyli na przykład: rozciąganie, pompki, brzuszki, podciągania się etc...
Do tego staram się dobrze odżywiać(czyli np. regularne jedzenie, żadnego obżerania przed spaniem a z mięsa jem tylko ryby :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2010 o 15:06, I_dont_know napisał:

Mimo, że nie jestem w najlepszej kondycji jestem bardzo szczupły :P. Od niedawna postanowiłem
codziennie wykonywać ćwiczenia, czyli na przykład: rozciąganie, pompki, brzuszki, podciągania
się etc...
Do tego staram się dobrze odżywiać(czyli np. regularne jedzenie, żadnego obżerania przed
spaniem a z mięsa jem tylko ryby :) ).


No i związku z tym?
Masz jakiś cel, czy cos? Jak jesteś "bardzo szczupły, a chcesz poprawić kondycje to musisz jeść, a mięso to dobry dostawca białka, więc...JEDZ ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Najpierw obejrzeć a potem odpowiedzieć na moje pytanie, ew. samemu spr.
http://www.youtube.com/watch?v=TLCWMVkMLSs&translated=1

Gość, to co robi od jakiejś 17 sek, to jest trudne? (37 sek też)
Mam takie pytanie, gdyż zastanawia mnie czy to jakieś rozluźnienie czy coś, tym bardziej, że tak potrafię ^^

BUDO sprawdź, jeśli masz drążek (No i chęci ;D), widzę, że On-line

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Chodzi Ci o takie bujanie się na drążku jakby? To chyba bardziej zabawa, albo dla rozluźnienia, zauważ, że on długo się nie puszcza. Same wiszenie kosztuje nieco wysiłku, a tym bardziej jak cały czas się ruszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować