Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

StarCraft II: Heart of the Swarm - kto powiedział, że nie ma szans na tegoroczną premierę?

126 postów w tym temacie

Dnia 06.03.2011 o 10:01, Azuredragon napisał:

Swoją drogą to straszne jak bardzo Kotick i jego spółka mają wpływ na decyzje wydawnicze
Blizzarda. Przed powstaniem tego straszliwego molocha znanego jako ActiBlizz wątpię by
doszło do takiej sytuacji, aby spójną sagę stanowiącą fabułę gry podzielono na 3 różne
produkty (z czego za jeden żądano w dniu premiery prawie 200 zł :/). BTW, nie trafiają
do mnie argumenty w stylu: "Bo fabuła jest tak uber kozacka, że nie dałoby się jej zmieścić
w jednym produkcie". Taki podział to skok na kasę i tyle. (Co nie umniejsza jednak samej
grze, która stanowi świetnie wykonany produkt).


Taaaa wielki znawco... dla przypomniena Starcraft pierwszy składał się z dwóch części, podobnie Warcraft 3, Diablo 2 z dwóch. Inne studia? Wychwalany pod niebiosa przez wielu Warhammer 40 000: Dawn of War składał się z 4 części, Company of Heroes z 3 części.

Jedyna różnica? Blizzard od razu powiedział że gra będzie trylogią, a to oznaczą że ma to jakąś spójność fabularną, a nie dorabiane na siłę "bo się dobrze sprzedało, to coś tam jeszcze wciśniemy".

Dla mnie to najlepsze rozwiązanie, bo nie miałem ani zamiaru czekać jeszcze 5 lat aż wyjdzie całość, albo dostać gniota z 3 kampaniami bo 7 misji na odwal się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 09:59, kryst90 napisał:

Bardzo fajnie tylko ja się zastanawiam jak to będzie do multi połączenie obu części.
Ja jakoś tego sobie nie wyobrażam. Że jedni grają w multi w jedną część a drudzy w drugą.


Bedzie tak samo jak np. z WarCraft III: Region of Chaos i WarCraft III: The Frozen Throne. Czyli ci co nie kupia dodatku beda grac z osobami, ktore nie maja tego dodatku. A ci co maja dodatek beda grac z tymi co maja dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 12:40, Wojman napisał:

To wszystko o czym mowisz doskonale sprawdza sie w przypadku gier. I StarCraft II tez.
Nieodpowiada komus cena SC II? To niech nie kupuje. Sa na rynku inne RTSy moze i ladniejsze,
lepsze i tansze. Nikt nikogo na sile do zakupu nie zmusza. Po za tym samej gry nie ma
obowiazku kupowac w Empiku w dniu premiery (w ktorym jest niemal 100% gwarancji na to,
ze bedzie cena sugerowana). W roznych sklepach sa organizowane rozne promocje i wyprzedaze.
A wiem to na podstawie chocby sklepu gram.pl. Po za tym ta straszna cena 200 PLN tylko
w Polsce wydaje sie astronomiczna. Tak naprawde jest to taka sama cena jaka placa gracze
na zachodzie, dla ktorych wcale ow cena nie jest wygorowana. Jak wiadomo jest tez obowiazek
nabycia gry w dniu premiery po premierowej cenie... Co do argumentu "tylko kasa sie liczy"
to coz zaloz firme np. Blizzard II rob gry, wydawaj na nie gruba kase, a nastepnie sprzedawaj
je po 5 PLN. Wiesz ilu chetnych bedzie na takie gry?


W ogóle to czemu niby wszystkie gry mają tyle samo kosztować? Do tej pory nie rozumiem jak ludzie mogą tego oczekiwać. Jedne gry się robi śmiesznym nakładem środków i czasu, a inne to wielkie przedsięwzięcia. To tak jakby strzelać focha, że bilety na koncert Iron Maiden i zespołu pieśni i tańca Koziej Wólki są w różnych cenach, albo że za kasę na Fiata Pandę kupisz klamki od Bugatti...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że zmieniają, ale ja piszę o kampanii. W multi ciężko będzie wprowadzić nowe jednostki, które pełniłyby jakąś rolę odróżniającą je od już istniejących i to jest cały problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 10:01, Azuredragon napisał:

Swoją drogą to straszne jak bardzo Kotick i jego spółka mają wpływ na decyzje wydawnicze
Blizzarda. Przed powstaniem tego straszliwego molocha znanego jako ActiBlizz wątpię by
doszło do takiej sytuacji, aby spójną sagę stanowiącą fabułę gry podzielono na 3 różne
produkty (z czego za jeden żądano w dniu premiery prawie 200 zł :/)


WarCraft II wyszedl w trzech czesciach (podstawka, dodatek, battle.net edition). Diablo II wyszlo w dwoch czesciach (podstawka + dodatek). StarCraft wyszedl w dwoch czesciach (podstawka + dodatek). WarCraft III wyszedl wyszedl w dwoch czesciach (podstawka + dodatek). A takie Company of Heroes wyszlo w 3 czesciach (podstawka + 2 dodatki) albo Dawn of War w 4 czesciach (podstawka + 3 dodatki). Wezmy jeszcze innych producentow... Settlers III wyszedl w 3 czesciach (podstawka + 2 dodatki), Wiedzmin w dwoch (podstawka + ER). Mozna wymieniac tak jeszcze baaaardzo dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 12:40, Wojman napisał:

To wszystko o czym mowisz doskonale sprawdza sie w przypadku gier.


Naprawdę nie chce mi się powtarzać tego wszystkiego, co już w tym wątku napisałem. W poprzednich postach masz odpowiedzi na wszystko to, co napisałeś - na "nie podoba się, to nie kupuj", na "nie trzeba kupować po premierze" itp. Kwestię "ceny identycznej jak na Zachodzie" też już "omawiałem" - jakoś w przypadku reszty wydawanych na naszym rynku gier daje się zejść od kilku do kilkudziesięciu procent z tego, co płacą np. Niemcy czy Amerykanie.

Bardzo zatem proszę, nie powtarzaj w kółko tej samej mantry. Nie, nie ma obowiązku kupowania gry po premierze. Tak, wydawca może sobie zażyczyć nawet 1000 dolarów za grę, bo ma do tego prawo. Tak, dostaliśmy tę samą cenę, co reszta świata. Ale bądź łaskaw również wziąć pod uwagę jedną drobną rzecz - tak, MAM PRAWO KRYTYKOWAĆ FIRMĘ, KTÓREJ POLITYKĘ UWAŻAM ZA ZDZIERSTWO. I, używając Twoich argumentów i Twojego toku myślenia, mógłbym na koniec powiedzieć: nie podoba się, to nie czytaj. Tyle tylko, że ja do tego podchodzę inaczej. Jeśli się nie podoba, to o tym porozmawiajmy. Czemu się nie podoba? Co zrobić, żeby się podobało? A przynajmniej, żeby się "nie podobało" mniej? I tego właśnie tu brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 11:57, Ring5 napisał:

A to już jest tylko i wyłącznie problem graczy zachodnich. Jeśli nie są w stanie odrobinę
pokombinować (a nie są, bo język polski jest jedynym językiem, w którym w ogóle występuje
słowo "kombinowanie".


manoeuvre, contrive, wangle to są słowa które używa się w kontekście kombinowania w przytoczonym przez ciebie znaczeniu. I nie szukaj tego znaczenia w słownikach gdyż to tak jak bym chciał przytoczyć z polskiego słownika znaczenie słowa "kombinować" to wyszło by coś całkiem innego niż to o czym piszesz. To tak zwany język potoczny, używany przez zwykłych zjadaczy chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 13:04, marcin-malysza napisał:

manoeuvre, contrive, wangle to są słowa które używa się w kontekście kombinowania


Można pewnie jeszcze kilka do nich dorzucić, np. scrounge, tyle tylko, że ze wszystkimi jest jeden problem - żadne z tych słów nie oddaje w pełni "głębi" naszego kombinowania. Można kombinować, pokombinować, przekombinować, być kombinatorem...Zabawa polega na jednym - w naszym języku, "kombinowanie" ma leciutką "nutkę" cwaniactwa. A takie contrive, to tak naprawdę "wymyślanie", oznacza proces twórczego myślenia, a to nie to samo.
Ale chyba zbaczamy z tematu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 12:40, luzac napisał:

Golce? GOLCE? Nie dość, że po niebie latają Vikingi a po ziemi kroczą Thory, to jeszcze
chcielibyście dorzucić Golce do multi? Toż to byłby overkill dla każdego air...


Tak Goliaty, w każdej rasie brakuje jednostek które by ciupały z ziemi do jednostek latających, ciągle wkurza mnie robienie vikingów a broń boże Thorów gdzie koszta są ogromne i nie tylko w surowcach ,ale i czasie. A gdyby przyszedł czas na bitwe terran vs terran to już goliaty będą niezbędne na ludzkie machiny latające. A że będą nowe jednostki to jest akurat pewne, bo wątpie żeby Blizzard dał nam do dyspozycji kampanie na 4 godziny tylko :) Zapewne będą dodawane z kazdym nowym dodatkiem jednostki które mieliśmy okazję zobaczyć w kampani Wings of Liberty i może pare całkiem nowych w dodatku Legacy of Void :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 13:29, vegost napisał:

Tak Goliaty, w każdej rasie brakuje jednostek które by ciupały z ziemi do jednostek latających,
ciągle wkurza mnie robienie vikingów a broń boże Thorów gdzie koszta są ogromne i nie
tylko w surowcach ,ale i czasie. A gdyby przyszedł czas na bitwe terran vs terran to
już goliaty będą niezbędne na ludzkie machiny latające. A że będą nowe jednostki to jest
akurat pewne, bo wątpie żeby Blizzard dał nam do dyspozycji kampanie na 4 godziny tylko
:) Zapewne będą dodawane z kazdym nowym dodatkiem jednostki które mieliśmy okazję zobaczyć
w kampani Wings of Liberty i może pare całkiem nowych w dodatku Legacy of Void :)


Nikt by żadnych goliatów nie używał, misja w kampani w której je dostaliśmy najłatwiej jest przejść ich wcale nie używając. Ta jednostka nie miała by żadnego zastosowania w multi SC2 mariny są sto razy lepsze niż goliaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W takim razie Demagol oświeć mnie dlaczego starcraft 2 jest w Polsce najdroższy w europie?? Czyżby ludzie byli tacy leniwi i nie sprawdzili przed kupnem cen światowych?? Przykładowo Amazon uk 27 funtów czyli ok. 124,5 złotego. A u nas nadal prawie 180 złotych. Według mnie era gdzie w Polsce gry były tańsze niż na świecie dawno się skończyła. Wiele gier na dzień dzisiejszy jest tańszych na steamie bądż gamersgate niż w polsce. I często są sprzedawane z możliwością wybrania języku polskiego. Właśnie to jest najgorsze że w porównaniu do uk bądż całej zachodniej europy nasze zarobki są nadal niższe a wszystko łącznie od niedawna z grami jest droższe. Dziwne ale niestety prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 14:09, Myzrael napisał:

W takim razie Demagol oświeć mnie dlaczego starcraft 2 jest w Polsce najdroższy w europie??


Cena SC II jest niemal taka sama jak w innych krajach europejskich.

Dnia 06.03.2011 o 14:09, Myzrael napisał:

Czyżby ludzie byli tacy leniwi i nie sprawdzili przed kupnem cen światowych?? Przykładowo
Amazon uk 27 funtów czyli ok. 124,5 złotego. A u nas nadal prawie 180 złotych.


A poszukalem w polskich sklepach cen SC II. Znalazlem taki, w ktorym mozna kupic za 109 PLN. Czyli wniosek jest taki: cena SC II jest nizsza niz w innych krajach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 13:04, Ring5 napisał:

Ale bądź łaskaw również wziąć
pod uwagę jedną drobną rzecz - tak, MAM PRAWO KRYTYKOWAĆ FIRMĘ, KTÓREJ POLITYKĘ UWAŻAM
ZA ZDZIERSTWO
.


Nie krzycz prosze na mnie, bo to w dyskusji jest bardzo nie uprzejme.

Dnia 06.03.2011 o 13:04, Ring5 napisał:

inaczej. Jeśli się nie podoba, to o tym porozmawiajmy. Czemu się nie podoba? Co zrobić,
żeby się podobało? A przynajmniej, żeby się "nie podobało" mniej? I tego właśnie tu brakuje...


Moim zdaniem wynika to z faktu, ze po prostu zamiast sie zastanowic dlaczego tak jest ty masz tylko zadania. Narzekales miedzy innymi na "podzielenie" SC II na trzy czesci. Kiedy wykazalem, ze nie tylko Blizzard "dzieli" nie doczekalem sie zadnego komentarza. Kolejne co sie "nalezy" to niska cena. Definicja niskiej ceny jest taka: to jest taka cena, ktora dla ciebie jest do zaakceptowania. Inna to zdzierstwo i zlodziejstwo. Wrescie moim zdaniem starasz sie umacniac stereotyp "biednego polskiego gracza". Jakby nie patrzec Polska w ostatnich latach poszla bardzo do przodu pod wzgledem ekonomicznym. Przez wiele lat rozni dystrybutorzy przyzwyczaili graczy do niskich cen, przez co niektorzy zapomnieli, ze byly tez czasy, ze gry byly drogie. Duzo narzekan jest na wysoka cene SC II. O tym, ze w dniu premiery WarCraft II kosztowal 179 PLN nikt nie pamieta. Biorac pod uwage inflacje i sile nabywcza pieniadza mozna wysnuc twierdzenie, ze owczesne 179 PLN bylo warte wiecej niz obecne 200 PLN. Coz ja pamietam czasy, gdy bylem mlodszy i jak chcialem miec ten czy inny tytul to musialem jakos na niego uzbierac albo zarobic. Dokladnie tak samo jest dzisiaj z SC II czy z dodatkami do gry. Sama cena SC II wczesniej czy pozniej spadnie. Sa juz nawet sklepy, ktore oferuja te gre za nieco ponad 100 PLN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 13:29, vegost napisał:

Tak Goliaty, w każdej rasie brakuje jednostek które by ciupały z ziemi do jednostek latających


U Terran: Thory oraz Marine
U Zerga: Hydraliski,
U Protossa: Stalkery, Sentry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 14:27, Wojman napisał:

U Zerga: Hydraliski,


Queen!

Co do szans na premierę w tym roku, to pewnie cień nadziei istnieje zawsze, coś mi się jednak wydaje, że nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, po co man tak szybko kolejny dodatek? Do teraz nie ruszyłem singla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Nie krzycz prosze na mnie, bo to w dyskusji jest bardzo nie uprzejme.


1) Nie krzyczę, chodzi mi tylko i wyłącznie o podkreślenie czegoś, czego ewidentnie nie łapiesz: że jest coś takiego, jak prawo do własnej opinii, która nie ogranicza się, wbrew temu, co myślisz, do "albo coś ci się podoba, albo nie komentuj".
2) W przeciwieństwie do pisania "ty" lub "ciebie" z małej litery? Żeby kogoś pouczać, wypadałoby najpierw samemu być w porządku, a akurat w tym temacie moglibyśmy podyskutować baaaaaardzo długo. Jednak nie jest to miejsce na to. ''nuff said.

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Moim zdaniem wynika to z faktu, ze po prostu zamiast sie zastanowic dlaczego tak jest
ty masz tylko zadania.


Przepraszam, zastanowić się dlaczego jak jest? I jakie zadania?

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Narzekales miedzy innymi na "podzielenie" SC II na trzy czesci.
Kiedy wykazalem, ze nie tylko Blizzard "dzieli" nie doczekalem sie zadnego komentarza.


Pozwól, że błysnę elokwencją: eee?

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Kolejne co sie "nalezy" to niska cena.


O, i tak właśnie rodzą się plotki... Nie, niska cena się nie "należy". Co zresztą chyba dość wyraźnie napisałem w poprzednich postach. Natomiast jeśli już bierze się cenę z księżyca, to naprawdę wypadałoby mieć na to jakieś w miarę rozsądne uzasadnienie, a nie "no... tego... bo cena musi być wszędzie taka sama". Szkoda tylko, że nie jest, ale tego już nikt nie bierze pod uwagę, bo to, co powie Blizzard, jest święte, a jeśli fakty nie pasują do teorii, to cóż - tym gorzej dla faktów.

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Definicja niskiej ceny jest taka: to jest taka cena, ktora dla ciebie jest do zaakceptowania.


To, co podałeś, jest to definicja ceny do przyjęcia, a nie niskiej. Nie myl pojęć. Płacę 220 zł za kolekcjonerkę Shoguna, bo uważam, że warto - gra zapowiada się nieźle (sądząc po wersji demo), do tego są ciekawe dodatki. Czyli 220 zł to niska cena? Wybacz, że zapytam brutalnie: kpisz, czy o drogę pytasz? To nie jest niska cena. To jest cena, którą jestem gotów za to zapłacić, a to dwie zupełnie różne rzeczy.

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Inna to zdzierstwo i zlodziejstwo.


Zdzierstwo? Nie. Zdzierstwem jest policzenie sobie +30% (mniej więcej) w stosunku do ceny innych gier na rynku, bo akurat ma się taki kaprys.

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Wrescie moim zdaniem starasz sie umacniac stereotyp "biednego polskiego gracza".


Możesz to rozwinąć?

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Przez wiele lat rozni dystrybutorzy przyzwyczaili graczy do niskich cen, przez co niektorzy zapomnieli,
ze byly tez czasy, ze gry byly drogie. Duzo narzekan jest na wysoka cene SC II. O tym,
ze w dniu premiery WarCraft II kosztowal 179 PLN nikt nie pamieta.


Owszem, pamięta. Pamięta też, że zapłacił 129 zł za Red Alerta. Pytanie tylko - co z tego? Nadal nie zmienia to faktu, iż WCII wtedy był droższy od innych gier na rynku, których ceny plasowały się na poziomie 130-160 zł. Zapewne po to, by gracze z Zachodu nie kupowali u nas i nie ściągali sobie właściwych wersji językowych? A może po prostu zgódźmy się, że Blizzard doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że za swoje produkty może krzyknąć sobie taką kwotę, jaką tylko sobie wymarzy, a ludzie i tak to kupią? To naprawdę u nich standard.

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Biorac pod uwage inflacje i sile nabywcza pieniadza mozna wysnuc twierdzenie, ze owczesne 179 PLN bylo
warte wiecej niz obecne 200 PLN.


A i tak było najwyższą ceną na świecie, bo kurs dolara wtedy wynosił ok. 2,50, a gra na Zachodzie kosztowała, o ile mnie pamięć nie myli, 59,99$. Niestety, w tym momencie nie mam dostępu do mojej korespondencji z kuzynką z Kanady, więc nie jestem w stanie tego potwierdzić. Co, zatem, chciałeś tym udowodnić? Że Blizzard już wcześniej zdzierał z ludzi pieniądze?

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Coz ja pamietam czasy, gdy bylem mlodszy i jak chcialem miec ten
czy inny tytul to musialem jakos na niego uzbierac albo zarobic.


To wzruszające, naprawdę. Przykre, że tylko Ty jeden tak masz, a cała reszta dostaje gry za darmo. I raty kredytu im bank sam spłaca. I za lekarstwa nie muszą płacić...

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Sama cena SC II wczesniej czy pozniej spadnie.


Taa... właśnie widzę, jak spada. Premiera była w lipcu, mamy marzec. Nawet nie drgnęła... Vide sklep gram.pl''

Dnia 06.03.2011 o 14:24, Wojman napisał:

Sa juz nawet sklepy, ktore oferuja te gre za nieco ponad 100 PLN.


http://www.ceneo.pl/6674717 od 154,00 pełna gra.
http://www.gram.pl/sk0_9AzfJ,5_StarCraft_II_Wings_of_Liberty.html - 179,90 przy 20 zł zniżki
Klucze od 135 zł... Wybacz, ale dla mnie 135 zł to jednak nie jest "nieco" ponad 100 PLN. "Nieco" ponad, to 105-110 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 14:27, Wojman napisał:

U Terran: Thory oraz Marine
U Zerga: Hydraliski,
U Protossa: Stalkery, Sentry


No to żeś mnie oświecił nie ma co :) Marine mągą być ,ale Thory odpadają że względu na to że są powolne i drogie w konstrukcji. Pomostem u terran były by Goliaty, mniejsza strata w minerałach i w czasie co jest bardzo wazne gdy cię oblężają. Tak jak to było w Brood War, więc to nie jest głupi pomysł.

@ZubenPL a skąd to wiesz ? Może ty byś nie używał bo grasz standardową taktyką marrine + promy medyczne. Super strategia i już super nudna na multi. Goliaty mogły by osłaniać i ciupać statki kosmiczne. Nie wiadomo jak by Goliaty miały by wyglądać w rozgrywce, bardzo mi się podobało to że mogły na raz ostrzeliwać naziemne i latające. Trzeba próbowac zawsze czegoś nowego. Przypomnij sobie że były one w pierwszej części i były bardzo skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2011 o 14:58, Ring5 napisał:

2) W przeciwieństwie do pisania "ty" lub "ciebie" z małej litery? Żeby kogoś pouczać,
wypadałoby najpierw samemu być w porządku, a akurat w tym temacie moglibyśmy podyskutować
baaaaaardzo długo. Jednak nie jest to miejsce na to. ''nuff said.


Post na forum nie jest listem ani prywatną konwersacją, pisanie "Ty" lub "Ciebie" to tylko kwestia osobistego wyboru i chęci, nie ma obowiązku używania dużych liter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.03.2011 o 15:17, vegost napisał:

@ZubenPL a skąd to wiesz ? Może ty byś nie używał bo grasz standardową taktyką marrine
+ promy medyczne. Super strategia i już super nudna na multi. Goliaty mogły by osłaniać
i ciupać statki kosmiczne. Nie wiadomo jak by Goliaty miały by wyglądać w rozgrywce,
bardzo mi się podobało to że mogły na raz ostrzeliwać naziemne i latające. Trzeba próbowac
zawsze czegoś nowego. Przypomnij sobie że były one w pierwszej części i były bardzo skuteczne.


Ja gram Protosem nie terranem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować