Planescape: Torment 2? Obsidian tego nie wyklucza

[Feallan 0]

>(~68% ludzi nie czyta wcale mimo, że wśród nich są

Dnia 14.05.2011 o 09:26, SpecShadow napisał:

uczniowie, studenci, magistery czy inne "uczone", pewnie na wikipedi się uczyli)

Te 68% nie czyta KSIĄŻEK. Nie jest tak, że nie czytają wcale (są gazety, internet, podręczniki w szkole, czy choćby napisy na proszku do prania - jak to podliczysz, to nie taka mała ilość tekstu miesięcznie wychodzi). Zawsze zostaje 32%, do których można zaadresować Tormenta 2.

Czemu by nie? Nawet gdyby Obsidian musiał trochę do tego dołożyć/gra ledwo by się zwróciła - ja na ich miejscu bym robił. Kasa nie zawsze jest najważniejsza. :)

[Reddi 0]

Dnia 14.05.2011 o 10:20, Feallan napisał:

Te 68% nie czyta KSIĄŻEK. Nie jest tak, że nie czytają wcale (są gazety, internet, podręczniki
w szkole, czy choćby napisy na proszku do prania - jak to podliczysz, to nie taka mała
ilość tekstu miesięcznie wychodzi). Zawsze zostaje 32%, do których można zaadresować
Tormenta 2.

Statystyki czytelnictwa nie uwzględniają, czy ktoś przeczytał książkę bo chciał czy dlatego, że musiał. Biorąc pd uwagę jeszcze gatunek (nie wszyscy czytający lubią fantasy) i eklektyzm świata przedstawionego sądzę, że potencjalny target jest niestety dużo mniejszy ^^

Dnia 14.05.2011 o 10:20, Feallan napisał:

Czemu by nie? Nawet gdyby Obsidian musiał trochę do tego dołożyć/gra ledwo by się zwróciła
- ja na ich miejscu bym robił. Kasa nie zawsze jest najważniejsza. :)

Dla studia może i nie jest, ale na pewno jest dla wydawcy.

[Feallan 0]

Dnia 14.05.2011 o 11:29, Reddi napisał:

Statystyki czytelnictwa nie uwzględniają, czy ktoś przeczytał książkę bo chciał czy dlatego,
że musiał. Biorąc pd uwagę jeszcze gatunek (nie wszyscy czytający lubią fantasy) i eklektyzm
świata przedstawionego sądzę, że potencjalny target jest niestety dużo mniejszy ^^

Nikt nie czyta książek "bo musi". :) Wszyscy uczniowie muszą czytać lektury, a większość tego nie robi. :) Ale poza tym masz rację.

Dnia 14.05.2011 o 11:29, Reddi napisał:

Dla studia może i nie jest, ale na pewno jest dla wydawcy.

Szkoda, że Bill Gates nie jest fanem Tormenta, bo gdyby był, to już dawno by odpalił Obsidianowi te kilka marnych milioników na pokrycie kosztów. :D

[Shinigami 0]

Pomysł dobry. Cel szczytny. Pytanie tylko czy podobny tytuł na prawo bytu na dzisiejszym rynku, bo to, że musiałby czerpać garściami z poprzedniej produkcji jest jasne jak słońce.

Ryzykowna robota. Fani nie pozostaną bierni przy tworzeniu drugiej części legendy, niemniej trzymam kciuki. Kto wie może coś z tego kiedyś wyjdzie ;]

[rhyz 0]

Nie ma co się oburzać, tak czy siak ktoś musiał się za to wziąć, i dobrze że jest to Obsidian. Kontynuacje Baldura, Icewind Dale są też tylko kwestią czasu. Co prawda nie liczę, że dorównają starym częściom, ale mimo wszystko jest szansa na dobre gry, których dzisiaj coraz mniej.

[Graffis 1]

Najważniejsze w tym newsie jest to, że na pomysł taki nie wpadł ktoś z BioWare lub Bethesdy. Widząc, że jest to Obsidian jestem w miarę spokojny - taką robotę dałbym osobiście albo im, albo CDP-Red. Alternatywą w nadchodzących miesiącach może okazać się Eidos Montreal dzięki trzeciej części Deus Ex''a - umiejętne zachowanie klimatu poprzedniczki wydanej całe lata temu to najważniejsza sprawa w procesie produkcyjnym Tormenta, a to mogło się ludziom z EM udać w wypadku kontynuacji gry Spector''a. Wątpliwości mogłoby budzić to, że studio pokaże możliwości w grach S-F, nie fantasy.

Tak czy inaczej, byłoby to bardzo miłe wrócić do Sigil i znowu zagłębić się w ten skrajnie niesamowity świat - o ile jego kreacja i fokus gry nie uległyby zmianie względem pierwszej części, o co dziś jak wiemy bardzo ciężko (''duchowi spadkobiercy'' Baldur''s Gate najlepszym przykładem) :(

[Daelor 0]

Dnia 15.05.2011 o 11:49, rhyz napisał:

Kontynuacje Baldura, Icewind Dale są też tylko kwestią czasu.

Baldur już raz został użyty w promocji Dragon Age - jak to wyszło, wszyscy wiedzą.
O, i Graffis też o tym napisał.

[rhyz 0]

Dnia 15.05.2011 o 12:25, Daelor napisał:

> Kontynuacje Baldura, Icewind Dale są też tylko kwestią czasu.

Baldur już raz został użyty w promocji Dragon Age - jak to wyszło, wszyscy wiedzą.
O, i Graffis też o tym napisał.

Tak racja, ale myślałem bardziej o jawnej kontynuacji z BG w tytule. Na pewno BG i ID były grami popularniejszymi niż Torment, który jest kultowy, ale jak już ktoś wyżej napisałem stosunkowo niewiele osób w niego grało. Tak więc, kontynuacje BG, ID powinny się zwyczajnie opłacać, a jak wiadomo nikt do swojej pracy dokładać nie będzie.