Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Planescape: Torment 2? Obsidian tego nie wyklucza

108 postów w tym temacie

Jesli Planescape: Torment mialby byc czyms na wzor DA II (splycenie kwesti dialogowych do wyboru trzech emocji, ktore oznaczaja tak, nie, moze) to jestem zdecydowanie na nie. Jesli zas mialoby to byc na wzor pierszego Planescape: Torment (masa dialogow, nowe linie dialogowe odblokowywane w trakcie rozmowy, rozmowa zalezna od inteligencji i wiedzy postaci, kolejny dlugasny dialog po niby zakonczonej rozmowie, otrzymywanie masy XP za dialogi, niebanalna fabula) to jestem jak najbardziej na tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2011 o 10:41, Myszasty napisał:

Ale właśnie to mi się podoba. Nie: "Jesteśmy ogromnie podekscytowani możliwością zaprezentowania
nowemu pokoleniu graczy zupełnie nowego i przełomowego w formie oraz treści bla, bla,
bla..." To by mnie wystraszyło. :P


Mi tez sie podoba!
Jakby tak napisali, to już wiadomo by było, ze to bedzie porazka ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najciekawszym elementem Tormenta był główny bohater i jego historia. Tylko, że ten wątek jest już zamknięty i lepiej go nie ruszać. Z kolei, nie wyobrażam sobie Tormenta bez Bezimiennego. Jeśli są w stanie stworzyć porównywalną historię i klimat, to niech robią, jasne. Niestety wątpię czy to się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aż mi się gorąco zrobiło od napływu całej masy różnych emocji od nostalgii po nerdrage''owanie.
Z całego serca chciałbym zobaczyć Sigil ponownie w jakiejś sensownej grze RPG.
Pod jednym warunkiem: Bez rozkopywania wątków historii przedstawionej w grze z 1999.
Macie moje pełne poparcie, a jeżeli będzie trzeba, dam za was na tace i przelecę kogo wskażecie, za ojczyznę!
Szkoda, że gra musiała by się dostosować w tym złym sensie by mieć szanse zaistnieć na rynku...
A może... my stare dinozaury gatunku RPG jeszcze coś znaczymy w tej branży? :] OBY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy śnię, uszczypnijcie mnie, proszę

Oczywiście, że śnisz - pora się obudzić:

- o ile się dobrze orientuje Obsidian nie ma praw do D&D

- Planescape (świat/podświat D&D ?) jest systemem martwym, porzuconym przez właściciela praw do D&D

- Torment sprzedał się kiepsko. Gra zebrała świetne oceny - od recenzentów i (przede wszystkim) od graczy (ja też, ja też się pod tym podpisuje !), ale żadnego sukcesu komercyjnego nie było. Wtedy. Dziś ? Gra w takiej postaci jak "jedynka" nie ma absolutnie żadnych szans w mainstreamie.

- mamy rok 2011: inne gry,inny rynek,inny odbiorca,inne (kosmiczne !) koszta produkcji. Inna mechanika w grach. Co innego zagrać sobie i przypomnieć stary tytuł, co innego stosować zajeżdzające naftaliną stare (niekiedy toporne) rozwiązania w nowych produkcjach.

- Obsidian: patch goni patch :/ I absolutna nowość (tylko w tej firmie) - patch zamiast poprawiać stare błędy dodaje nowe ;-)

Jeśli idzie o mnie - pozwólmy legendzie spocząć w spokoju :) Kto chce to sobie Tormenta odświeży - jest to trochę kłopotliwe, bo zainstalowanie tego tytułu na nowych systemach to masakra, rozdzielczość to dramat ;-) No, ale są mody, fixy, etc. - także dla chcącego nic trudnego :)

Warto to zrobić, jeśli ktoś jeszcze nie grał :) Jeden z tych tytułów, w które wsiąka nawet ktoś kto nie gra na codzień dużo - jak moja siostra :) Toleruje tylko serię M&M, Diablo i właśnie Tormenta (na stare Fallouty spluwa, Baldury nazywa nudnym crapiszczem - nie wytrzymała nawet 15 minut ;-).

Ale do Tormenta się przyssała, krótko po premierze, zaraz po tym jak ja grę skończyłem ;-) Szlag mnie trafiał, bo akurat miałem na studiach sesję, a ona z domu wydzwaniała (na stacjonarny telefon, komorki wtedy nie były zbyt popularne) i bombardowała mnie informacjami jakich nowych przekleństw nauczył się Morte, co powiedziała Niesława, co wymyślił Mordon, etc. A przy zakończeniu było jej bardzo smutno (na co wpływ na pewno miała muzyka w Fortress of Regret). IMO - akurat to najbardziej świadczy o klasie tej gry: historia w niej opowiedziana, była tak fantastyczna, że potrafiła przyciągnąć kogoś, kto na codzień grami się nie interesuje. Przyciągnąć, wessać, a nawet zmusić do nauki dość topornego i niewygodnego (nie oszukujmy się) tormentowskiego interfejsu ;-)

Co do sequela - jeśli idzie o mnie to się nie podnieciłem. Ta gra musiała by dziś mieć tyle zmian (i nie chodzi mi o jakieś spłycanie) w samej tylko mechanice, że po prostu tego nie widzę. Gracze są dziś bardziej wybredni i przyzwyczajeni do czegoś, czego kilka lat temu jeszcze nie było (świetna grafika, animacje, wysokie rozdziałki, mo-cap, mimika, full voice-acting z gwiazdami na czele, etc).

Przykład pierwszy z brzegu: ile było śmichów - chichów że mimika Geralta wygląda jakby kupę robił, albo że podczas walki się turla - hahaha :). No to przypomnijmy sobie może "mimikę" Bezimiennego i zadajmy pytanie czy potrafił chociaż kucnąć albo podskoczyć ;) ?

Do czego zmierzam ? Nie ma szans, żeby zrobić sequel w "starym stylu". Nie w mainstreamie. Nie po tylu latach.

Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zapoznać się z Tormentem. Serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie cześć pierwsza to blade runner filmów. Sztuka w czystej postaci. Tak więc jak nie wyobrażam sobie drugiej części BR tak i nie wyobrażę sobie PT2.

Co mogłoby przebić jedynkę? Zawarte przesłanie filozoficzne, wyczerpany temat bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Feargus Urquhart od dzisiaj jest moim ulubionym twórcą gier :D

Nie wiem jak wy, ale ja nie mogę sobie wyobrazić Tormenta w 3D, który prawdopodobnie będzie na nowym silniku Bethesdy (Skyrim, Fallout 4).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że to świetokradztwo i modlę się , aby nie ruszali tego tytułu. Nie wierzę, że uda się osiągnąć zbliżony poziom choćby w kwestii dialogów, a to już spowoduje, że dwójka będzie do dupy. Proszę, zajmujcie się neverwinterami i innymi tasiemcami,ale Tormentowi dajcie umrzeć w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To niestety tylko spekulacje, mysle ze sam Obsidian nawet nie kiwnal palcem w tej sprawie.

Ale bylaby to znakomita wiadomosc. Obsidian jest swietny w cRPG, musza tylko popracowac nad jakoscia. Ale i tak w praktyce i tak wole zabugowany produkt Obsidiana od tego co sprzedaje Bioware.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fanów starego najlepszego Tormenta jest tylu, że im nowych raczej nie trzeba. Niech zrobią znów genialną fabułę i świetny oldschool, a wypierdzielę każdy swój grosz na jakąś megakolekcjonerkę.
To skoro tak piękne są powroty do starych serii, ja jeszcze poproszę gorąco Sacrifice II :) Do dziś lubię w to przypykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Holy sweeeet shitttt ;o <nerdgazm> Jak to zrobią i skopią, to osobiście zwiążę się z koreą i za 10lat spuszczę im atomówke na headquarters.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Obsidian i ich możliwości - jeśli dostaną odpowiednio dużo czasu, to będzie ok, w to wierzę :) Jeśli wydawca przytnie czas, to możemy paść a bugach... Aczkolwiek info ciekawe.
Tak na marginesie dzięki Bogu że nie wpadło na to BioWare, bo pojawiłoby się info o wycięciu zbędnych elementów RPG :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2011 o 11:29, Komenty napisał:

To niestety tylko spekulacje, mysle ze sam Obsidian nawet nie kiwnal palcem w tej sprawie.

Tak to są spekulacje. Ale oni doskonale zdają sobie sprawę z tego, że robiąc dobrą grę, znajdą na nią nabywców - tak jak napisał Karfein, wystarczą im nawet ci starzy fani. To bardzo mocna i kultowa marka. A Obsi wciąż ma dobre pomysły. To może wypalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To niestety tylko takie spekulowanie, produkcja nie ruszyla i raczej nie ruszy.

I zgadzam sie, ze Obsidian to najlepszy w tej chwili developer RPGow, musza tylko nad jakoscia techniczna popracowac (choc i tak wole zabugowany produkt od Obsidiana niz to co robi np. Bioware).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem za... jaka by nie była nowa część. Jakby cos zawsze można wrócić do jedynki :P
Ale wiadomośc lekko szokująca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie cytat o tym, że musi to zostać zrobione właściwie jest znamienny. Jeśli myślą o tym, i myślą jak to zrobić właściwie bo tak MUSI zostać zrobione, to byłbym bardzo szczęśliwy słysząc za jakiś czas, że prace trwają.

Zmiany dla nowego pokolenia wydają się nieuchronne. Dzisiaj wszystko działa trochę inaczej niż kiedyś. Chociaż pamiętam, że wydanie Planescape Torment było jednym z ważnych dla mnie momentów. Przeczytałem książkę, koszulkę wyrzuciłem dopiero niedawno (podarła się ze starości). Podejrzewam też, że nawet ci "starzy wyjadacze" nie koniecznie byliby zachwyceni widząc dokładnie ten sam produkt. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować