Zaloguj się, aby obserwować  
Mercuror

Fallout 2 - temat ogólny

3223 postów w tym temacie

Dnia 28.11.2010 o 21:11, SarenkaB napisał:

Mam chyba jakiegoś buga,albo coś w tym stylu.
Podczas walki Sulik nie w ogóle nie walczy,co najwyżej chodzi za moją postacią,miał ustawione
zachowanie agresywne,czyli chyba powinien atakować moich wrogów.Da się to jakoś naprawić?


AI w falloucie 2 pozostawiało wiele do życzenia. Trafiłeś na pospolitego buga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2010 o 21:11, SarenkaB napisał:

Mam chyba jakiegoś buga,albo coś w tym stylu.
Podczas walki Sulik nie w ogóle nie walczy,co najwyżej chodzi za moją postacią,miał ustawione
zachowanie agresywne,czyli chyba powinien atakować moich wrogów.Da się to jakoś naprawić?

To najzwyklejszy błąd w grze. Ja także miałem go i to kilka razy.
W rzeczywistości Sulik walczy, ale po prostu nie widzi swoich wrogów nawet gdy ci stoją na polu obok.
Zauważyłem, że jeśli przeciwnik podczas swojej tury skończył ruch zaraz obok niego to zaatakował, ale tylko przez jedną turę, a później znowu było to samo. Problem rozwiązałem dając mu broń palną ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy w Nowym Reno,zanim dołączę do jakiejś Rodziny mogę robić questy dla każdej z nich?
Tak że np.

Spoiler

wyciągnął bym Myrona ze stajni Mordinów,przeleciał bym córkę Bishopa a po wszystkim dołączył bym do Wrightów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pewien problem. Otóż jestem w GECKO i zdobyłem już to magnetocośtam, ukradłem tę żółtą kartkę od strażnika i nie wiem co dalej.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2010 o 13:30, B1SH0P napisał:

Witam, mam pewien problem. Otóż jestem w GECKO i zdobyłem już to magnetocośtam, ukradłem
tę żółtą kartkę od strażnika i nie wiem co dalej.. :/

Nie chodzi czasem o karte dostępu? Swoją drogą skoro masz już potrzebną część, to naprawiaj reaktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2010 o 14:09, S1G napisał:

> Witam, mam pewien problem. Otóż jestem w GECKO i zdobyłem już to magnetocośtam,
ukradłem
> tę żółtą kartkę od strażnika i nie wiem co dalej.. :/
Nie chodzi czasem o karte dostępu? Swoją drogą skoro masz już potrzebną część, to naprawiaj
reaktor


Ale jak? : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.12.2010 o 14:10, B1SH0P napisał:


Ale jak? : D


Spoiler

Musisz zdobyć czerwoną kartę dostępu, najlepiej kradnąc ją któremuś strażnikowi przy czerwonych drzwiach, podejść do komputera w pobliżu reaktora i za jego pomocą naprawić/zniszczyć reaktor


mam nadzieję że nic nie pominąłem, dawno nie grałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kartę czerwoną buchnąłem dla tego strażnika przy wejściu co da się z nim porozmawiać.. Ale problem jest taki, że przez pierwsze żółte drzwi nie mogę przejść.. Te przy których strażnicy dwaj stoją.. : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2010 o 15:01, B1SH0P napisał:

Kartę czerwoną buchnąłem dla tego strażnika przy wejściu co da się z nim porozmawiać..
Ale problem jest taki, że przez pierwsze żółte drzwi nie mogę przejść.. Te przy których
strażnicy dwaj stoją.. : /



Klikasz i przytrzymujesz lewy przycisk myszy na drzwiach. Wybierasz z tamtąd ikonkę plecaka i raz klikasz na żółtą kartę którą masz w plecaku.Good luck:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2010 o 15:03, Matizk napisał:

Klikasz i przytrzymujesz lewy przycisk myszy na drzwiach. Wybierasz z tamtąd ikonkę plecaka
i raz klikasz na żółtą kartę którą masz w plecaku.Good luck:)


Dzięki : ) Podziałało.. A jednak już wiem dlaczego mówią, że F1 i F2 są lepsze od 3 : ) Jednak czuć ten klimat gry i jakoś mam więcej frajdy podczas postępów w grze niż w F3 :P Jeszcze raz dzięki. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm. To znowu ja z kolejnym problemem.. Otóż..

Spoiler

jestem w bazie navarro i nie mogę za chińskiego boga wziąć tych planów latacza.. po prostu nie mam opcji dialogowej u tego Quinciego czy jam mu tam.. -_-'''' Wie ktoś co zrobić? Spróbowałem włączyć skradanie i otworzyć szafkę, ale od razu mnie atakują.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Musisz najpierw pogadać z innymi technikami na tym obszarze i dopiero potem pojawi się opcja powiedzenia mu że ktoś powiedział Ci że Quincy ma Ci wypożyczyć te plany, plany można też ukraść ale do tego potrzebny jest naprawdę wysoki sneak.
Jeśli z jakiegoś powodu powyższe metody nie działają możesz też bez żadnych fabularnych konsekwencji wyrżnąć w pień całą bazę i zabrać sobie wszelki loot z dymiących zwłok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:D Jest też inny sposób i do tego bardzo zabawny (nie wiem czy trzeba mieć dobrze inteligentą postać i z Retoryką)

Otóż Jest też drugi Mechanik bodajże Raul, i ten drugiego nie lubi, i myk jest taki że można ich tak obrazić że się :P pobiją, a więc kiedy ten co ma plany latacza pójdzie drugiemu obić bużkę wtedy je buchniesz i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm.. Nie wiem jak.. ale.. zabierałem się już do eksterminacji Quincy''ego i.. niestety zostałem zdezintegrowany.. wczytuje grę klikam i jest opcja dialogowa o_O .. Czyli wszystko fajnie.. A bazy bym nie wyrżnął w pień, bo sam bym dostał kulkę i po sprawie.. BTW.. jak to jest, że nawet żołnierze którzy nie mają pancerzy wspomaganych obijają mnie jak trzeba? Pach i 66 hp w plecy.. A jak ja w takiego delikwenta walę to jak trafię to.. 20-30 hp mu zabieram.. A rozwinięte mam umiejętności posługiwania się bronią. Ostatnie pytanie.. Raz wziąłem sobie jetu i teraz za cholerę nie wiem jak się pozbyć uzależnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2010 o 14:46, B1SH0P napisał:

A jak ja w takiego delikwenta walę to jak trafię to.. 20-30 hp mu zabieram..

A z czego walisz i gdzie walisz? Przy większości przeciwników najlepiej jest celować w głowę (strzał w krocze też potrafi być skuteczny - nawet jeśli nie zabije to często obezwładni przeciwnika a wtedy łatwo można go dobić)

Dnia 06.12.2010 o 14:46, B1SH0P napisał:

Ostatnie pytanie.. Raz wziąłem sobie jetu i teraz za cholerę nie wiem jak się pozbyć uzależnienia...

Było brać? Jet to niezwykle wredne paskudztwo i uzależnienie nie mija z czasem. Musisz zdobyć antidotum - pogadaj z doktorkiem w Redding i tym z krypty w Kryptopolis a jeśli masz wysoką naukę może coś wykombinujecie, jeśli nie masz wysokiej nauki to konieczne może być pogadanie z Myronem w stajniach w New Reno. Ten quest jest dość skomplikowany i nie wszystko już z niego pamiętam więc w razie czego zajrzyj do tego poradnika ->
http://user.tninet.se/~jyg699a/fallout2.html
Antidotum można też ponoć kupić u kupca w tankowcu (nigdy tego nie robiłem bo zawsze wcześniej wykonywałem questa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha, najciekawsze jest to że jeszcze nigdy mi się ten quest nie trafił, nawet gdy posiadałem Myrona. Co prawda nigdy za bardzo nie dawałem w naukę, praktycznie zawsze grałem postaciami retoryka-kradzież-broń palna gdyż taka postać radzi sobie ze wszystkim i ma dostęp do większości questów. A co do Jetu, ja właściwie tylko przed naprawdę trudnymi walkami z niego korzystałem, IMO najlepszą, choć trochę cheaterską metodą jest save/load

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować