Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konsole vs pecety statystycznie

55 postów w tym temacie

Jaka piękna manipulacja liczbami. Gratuluje. Tak tłumacząc, awaryjność konsol po 2 latach użytkowania to:
25% - XBOX 360
10% - PS 3
2,7% - Wii

Poza tym biorąc pod uwagę te dane - ktoś jeszcze śmie twierdzić że rynek PC umiera czy coś ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rynek pcetowy opiera sie (moim zdaniem) glownie na MMO i to sie nigdy nie zmieni.... chyba ze "titana" zobaczymy takze na next genowych konsolach w co nie wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Te zyski na PC obejmują oczywiście gry społecznościowe i inne popierdółki na facebooku, do tego wszystkie f2p. Ciekawe, jakby to wyglądało bez nich, bo z nimi to ja się wcale nie dziwię, że przynosi takie zyski - Zynga warta więcej od EA, to nie wzięło się znikąd :] No i zyski z MMO - sam WoW generuje miesięcznie ogromne sumy. Interesujące jakby te zyski wyglądały, gdyby wziąć pod uwagę tylko "pełnoprawne" produkcje (bez przeglądarkowych popierdółek i innych f2p) i wyrzucić z nich choćby WoW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze mówię: granie na PC nigdy nie umrze... tak samo jak konsole... jednak w pewnym momencie dochodzę do wniosku, że na komputerze robi wiele innych rzeczy ale nie gra, a przesiadam się na konsolę. W sumie też chodzi o częste wymiany sprzętu: na konsoli takiego problemu nie ma... chyba że pad się wyrobi albo właśnie awaria konsoli. Oczywiście w strzelanki, RTS''y i niektóre RPG lubię grać na komputerze... ale jak ścigałka, nawalanka czy platformówka to raczej konsola. Po prostu zależy to u mnie od tego na czym mi się wygodnie i bez przycinek gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do "bezstronności liczb" - jedna uwaga. Jeśli w wyścigu biorą udział dwaj zawodnicy i wygrywa zawodnik A, to można stwierdzić że "zawodnik A wygrał, zawodnik B przegrał". Można jednak stwierdzić też, że "zawodnik B zajął bardzo dobre drugie miejsce, a zawodnik A przybiegł na metę dopiero przedostatni". Fakty niech pozostaną faktami, jednak trudno o jednoznaczną interpretację. Czy większa dochodowość rynku konsol czegoś dowodzi? Tak. Tego, że rynek konsol jest bardziej dochodowy. Każde słowo więcej to już nadinterpretacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zyski zyskami, owsem większość MMO to jest bardzo rentowny biznes, ale trzeba tez brać poprawkę na koszta eksploatacji, konserwacje i awarie serwerów, dbanie o ich stabilność, pensje dla pracowników i firm zewnętrznych etc, to tez są nie małe sumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 14:31, Pietro87 napisał:

Zyski zyskami, owsem większość MMO to jest bardzo rentowny biznes, ale trzeba tez brać
poprawkę na koszta eksploatacji, konserwacje i awarie serwerów, dbanie o ich stabilność,
pensje dla pracowników i firm zewnętrznych etc, to tez są nie małe sumy.


Wiem i dlatego jestem zwyczajnie ciekaw :) Bo to, że pecety przynoszą większe zyski jest dla mnie oczywiste - jest ich w końcu nieporównywalnie więcej, a w gry społczenościowe i f2p gra więcej osób, niż w jakąkolwiek inną grę na jakiejkolwiek konsoli. Dlatego ciekaw jestem, jak wyglądają zyski ze sprzedaży "pełnoprawnych" tytułów - przeglądarkowe gnioty i f2p mnie nie interesują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

absmak tym tokiem myślenia to konsole okazują się jeszcze bardziej nie rentowne z punktu widzenia twórców. Bo co z tego że gra się świetnie sprzeda skoro jeszcze trzeba brać pod uwagę haracz np. M$ oraz ewentualne koszty utrzymania serwerów odpowiedzialnych za obsługę gry - bo nie zawsze za to odpowiada producent konsoli. Natomiast coraz częściej te tak zwane przez ciebie pełnoprawne tytuły są niewiele bardziej rozbudowane niż F2P z mikropłatnościami. Więc argument o pełnoprawności można wiesz gdzie sobie wsadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaa... liczby postronne... Jest kłamstwo, małe kłamstwo i jest statystyka. Co jak co, ale statystyką fajnie da się różne dane fałszować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 14:43, Numenpl napisał:

absmak tym tokiem myślenia to konsole okazują się jeszcze bardziej nie rentowne z punktu
widzenia twórców. Bo co z tego że gra się świetnie sprzeda skoro jeszcze trzeba brać
pod uwagę haracz np. M$


Taki Steam również pobiera haracz - w sieci można znaleźć informacje że między 25 a 40 procent od ceny produktu sprzedanego za pomocą swojego sklepu. Nawet jeśli podobny haracz zbiera MS/SONY, to jest on już wliczony w (wyższą) cenę konsolowych gier. Więc co do rentowności - nie wyciągałbym takich wniosków, bo mogą być totalnie błędne i zupełnie na odwrót :]

Dnia 30.09.2011 o 14:43, Numenpl napisał:

oraz ewentualne koszty utrzymania serwerów odpowiedzialnych za
obsługę gry - bo nie zawsze za to odpowiada producent konsoli.


Czyli tak samo jak z obsługą gier przez każdego wydawce na każdej platformie.

Dnia 30.09.2011 o 14:43, Numenpl napisał:

Natomiast coraz częściej
te tak zwane przez ciebie pełnoprawne tytuły są niewiele bardziej rozbudowane niż F2P
z mikropłatnościami. Więc argument o pełnoprawności można wiesz gdzie sobie wsadzić.


Jasssne :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz konsole mają pewien mały kontrast dla pctowej masy badziewia z FB i gier f2p, mianowicie swoje własne małe gówienka które wychodzą tylko cyfrowo na psn czy xbox marketplace.
Oczywiście jest to nieporównywalne, ale zawsze to jakiś odsetek podobnego w konstrukcji i dystrybucji szajsu [z tą różnicą, że na takim FB czy w browserówki gra kto chce, a płaci większość bo bez dopłacania do diamentów, kwiatków, oborników czy jakie tam gówno się kupuje nie idzie się utrzymać a na xmp czy psn trzeba z góry zapłacić jednorazowo jakieś śmieszne sumy za małe gierki]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

A spójrz na źródła tychże danych -m.in. PC world. com, PC Gaming Alliance... - dla mnie to przekreśla jakąkolwiek, choćby szczątkową wiarygodność tego raportu. Oczekiwać po PCGA rzetelności, to tak jak oczekiwać od lekarza, że doniesie do prokuratury na kumpla partacza ;-)


Co do tego, że więcej zysków to PC - to jest oczywiste, zwłaszcza że tutaj wzięto pod uwagę ogromny sektor casuali, który przeżywa istny boom przez ostatnie lata. Do tego pecetów jest nieporównywalnie więcej niż wszystkich konsol razem wziętych - a wobec tego faktu... to cóż - te zyski z PC jakoś szczególnie mnie nie oszałamiają ;-)

ps. A zestawienie Maddena ze SC2 też urocze :) Ciekawe dlaczego akurat te dwie gry porównano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 14:55, Pietro87 napisał:

Wiesz konsole mają pewien mały kontrast dla pctowej masy badziewia z FB i gier f2p, mianowicie
swoje własne małe gówienka które wychodzą tylko cyfrowo na psn czy xbox marketplace.


Zgoda :) Ale wiele tych kupek jest naprawdę dobrej jakości i w przyszłości ląduje również na innych platformach :)

Dnia 30.09.2011 o 14:55, Pietro87 napisał:

Oczywiście jest to nieporównywalne, ale zawsze to jakiś odsetek podobnego w konstrukcji
i dystrybucji szajsu (...)


Zgadzam się. Tyle, że jak wspomniałeś - tam płace raz i mam, przy przeglądarkowych badziewiach to studnia bez dna, najczęściej tylko pozornie za darmo.

@Lordpilot: no właśnie szczerze powiedziawszy to liczyłem, że zyski z pecetów będą znacznie większe, niż na tej pseudo info grafice tfu ;) Zestawienie Maddena z SC2 tendencyjne i tak głupie, że aż śmieszne :] No ale przynajmniej widać, że PCGA "coś" robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 14:22, Berkel napisał:

Średnia wieku graczy 37? Nie za dużo. O 10 mniej brzmi bardziej wiarygodnie.


Nie nie za dużo. Takie same dane podało Entertainment Software Association w ich corocznym badaniu. http://www.theesa.com/facts/index.asp
Średnia wieku gracza to 37 lat i gra on średnio od 12 lat. Średnia wieku osoby, która kupuje gry to 41 lat.
Weź pod uwagę ile lat mają same gry. Ludzie, którzy grali za młodu rzadko porzucają to hobby. Grają rzadziej ale wciąż grają.

@ Wojman

Statystycznie to ludzie i psy mają po trzy nogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować