Piłka Nożna

[LordTyrranoos 0]

Dnia 03.01.2009 o 21:13, caramondl napisał:

/.../ [M - w]

I tu dochodzimy do sedna sprawy... Moim skromnym zdaniem Stilić nie wytrzyma tutaj jeszcze 3,5 roku... A wątpie by wykupili go, przecież zapewne jakąś klauzulę odejścia ma... A jeżeli wypromuje się tak, że ktoś zapłaci wcześniej, to być może i lepiej dla niego. Narazie powinien się skoncentrować na grze dla Lecha, z którym ma podpisany kontrakt.
Bramkarze? Choćby na podstawie Seaman''a, Kahn''a czy Canizares''a możemy wysnuć wniosek, że mogą grać do 40 i jeszcze. Dudek nie ma szans w pojedynku z Casillas''em, który jest jednym z najlepszych goalkeeper''ów na naszym globie. Kuszczak w pojedynku z Van der Sar''em również. Dziwi mnie natomiast pozycja Fabiańskiego, bo Almunia wcale nie jest wybitnym bramkarzem i często zdarzają mu się kiksy. Moim zdaniem w następnym sezonie jego pozycja się zmieni i wreszcie będzie wychodził w podstawowej jedenastce Kanonierów...
Każdemu zdarza się jakiś błąd... Najlepszymi tego przykładami są Casillas, Lehmann czy Boruc... Problem w tym że często kosztują drużynę bardzo wiele...

[walgierz 0]

Tnij cytaty proszę.

[Paoro 0]

Dnia 03.01.2009 o 21:44, Lord-Tyrranoos napisał:

Sar''em również. Dziwi mnie natomiast pozycja Fabiańskiego, bo Almunia wcale nie jest
wybitnym bramkarzem i często zdarzają mu się kiksy. Moim zdaniem w następnym sezonie
jego pozycja się zmieni i wreszcie będzie wychodził w podstawowej jedenastce Kanonierów...

Chyba że Arsenal kupi jakiegoś nowego bramkarza.. o czym spekulują media praktycznie co runde.

Dnia 03.01.2009 o 21:44, Lord-Tyrranoos napisał:

Każdemu zdarza się jakiś błąd... Najlepszymi tego przykładami są Casillas, Lehmann czy
Boruc... Problem w tym że często kosztują drużynę bardzo wiele...

Co do błędów były, są i zawsze będą, pamiętam że Seaman, był przykładem bramkarza, ktory często je popełniał :p, do tego gol strzelony przez bramkarza (chyba kolumbijskiego) Kuszczakowi w meczu repry.. Z bramkarzami jest zazwyczaj tak że bardziej pamieta się ich kiksy niż świetne obrony, trochę nie wdzięczna pozycja :p

[Smooqu 0]

Dnia 04.01.2009 o 13:29, Paoro napisał:

Z bramkarzami jest zazwyczaj tak że bardziej pamieta się
ich kiksy niż świetne obrony, trochę nie wdzięczna pozycja :p

Ja z interwencji Casillasa generalnie pamiętam te dobre bo to co Iker robi na bramce to mistrzostwo. Odnalazł formę po ME nareszcie. Ale generalnie wszyscy zawsze będą pamiętać gola puszczonego przez Kuszczaka z 80m ale interwencji sezonu w Anglii już nie. Dlatego bramkarz musi mieć mocne nerwy.

[MSPRISON 0]

Nie wiem, czy ktoś z forumowiczów oglądał dzisiejszy mecz Realu Madryt z Villareal CF. Wedle mego zdania, mój ukochany klub powraca do gry, piękna bramka Robbena, wyraźnie widać rękę Ramosa, zawodnicy uwierzyli w swoje nie przeciętne umiejętności, sądzę, że w miarę upływu czasu, Real będzie grał co raz lepiej a Barcelona nie będzie już taka pewna. Zresztą, oglądałem wczorajszy mecz Barcelony i Katalończycy nie grają już tak pewnie, tymczasem Real zaczyna grać i wcale nie jest pewne, że Barca już jest mistrzem Hiszpanii, nie ma co prorokować, fakt, aktualnie grają najlepszy futbol w Europie, ale zaczyna się z nimi coś dziać, zobaczymy jak to się rozwinie...

[NecroVisioneR 0]

No i znowu wygrana Realu:) Zagrali zdecydowanie lepiej niż w meczu z Valencią i to mi sie podoba
Hala Madrid!

[Paoro 0]

Dnia 04.01.2009 o 19:06, Smooqu napisał:

Ale generalnie wszyscy zawsze będą pamiętać
gola puszczonego przez Kuszczaka z 80m ale interwencji sezonu w Anglii już nie. Dlatego
bramkarz musi mieć mocne nerwy.

Akurat tą interwencje pamiętam ;) grał wtedy jeszcze w West Bromwich a paradę sezonu zaliczył w mecz chyba przeciwko Wigan :p

[Smooqu 0]

Dnia 04.01.2009 o 22:53, rafekx 12 napisał:

No i znowu wygrana Realu:) Zagrali zdecydowanie lepiej niż w meczu z Valencią i to mi
sie podoba
Hala Madrid!

Ja bym w hurraoptymizm nie popadał ale nowy rok zaczął się dla nas dobrze. Jednak nadal mamy problem w LM gramy z Livkiem, który jest bardzo groźny, a na dodatek przez błąd Mijatovica będziemy grali bez DMF albo "9". Na dodatek Barca ma 12 pkt przewagi i praktycznie cały skład zdrowy (wiem, wiem Iniesta - ale co z tego jak mają takie bogactwo w środku pola).

Spoiler

Ale Real znowu walczy, głównie dzięki Juande Ramosowi!!!

Hala Madrid!

[NecroVisioneR 0]

DZiś w GW przeczyttałęm artykuł na teamt długów czołowych klubów PL i na temat upadku tejże ligi...hmmm...ale żey ManU miało 670 Mln Funtów długów...DZiwne

[mati285 0]

GW ma tendencje do przekolorowywania faktów. Owszem większość klubów ma zadłużenia, jedne większe, inne mniejsze,ale plotki o "upadku" Premier League można włożyć między bajki. Nawet tak horrendalna wydawało by się suma jak w przypadku ManU nie jest jakąś wielką sensacją biorąc pod uwagę zaplecze finansowe klubu. Na pewno Mistrzom Anglii jak i całej lidze bankructwo nie grozi. Problem może mieć jedynie kilka klubów np. Newcastle,które również jest zadłużone,a jedynym pokryciem tych długów są stadion oraz piłkarze. Stąd coraz głośniejsze plotki o wyprzedaży gwiazd,chociażby Owena czy Givena. Ekspertem w sprawach finansów nie jestem,ale ogólnie nie ma powodu do niepokoju o kondycję Premier League...

[michciu237 0]

Upadek najlepszej ligi świata? To by była masakra ;P Kocham angielską piłkę i żałuję, że większośc polskich klubów nie potrafi grac tak ostro, zawzięcie i co najważniejsze: do ostatniego gwizdka

[shinoda 0]

Dnia 05.01.2009 o 17:50, rafekx 12 napisał:

DZiś w GW przeczyttałęm artykuł na teamt długów czołowych klubów PL i na temat upadku
tejże ligi...hmmm...ale żey ManU miało 670 Mln Funtów długów...DZiwne

Tak, Manchester ma kilkadziesiąt milionÓw długÓw, ktÓre zaciągnął Glazer. Nie raz już było o tym pisane. Ale nie mam pojęcia z czego są te długi. Arsenal też ma np, setki milionÓw długÓw, ktÓre zaciągnął na budowe nowego stadionu. Najgorzej ma Chelsea, klub nadal przynosi straty, Abramowicz nie spłacił całego długu(nadal zostało kilknaście milionÓw), a do tego sam ma problemy finasowe, i możliwe ze wycofa sie z Chelsea.

[Vaksinar 0]

Uważam za bardzo dobrę decyzję Wisły pozyskania Garguły. W nowym otoczeniu może być jak kiedyś, ale to zobaczymy po wznowieniu rozgrywek.

[BoloMaster 0]

warto wspomnieć że mecz Barcelony był kolejnym który wygrała przy pomocy sędziów- bramka Iniesty. Tego spalonego odgwizdałby nawet Howard Webb....

[gloody 0]

Dnia 05.01.2009 o 20:28, BoloMaster napisał:

warto wspomnieć że mecz Barcelony był kolejnym który wygrała przy pomocy sędziów- bramka
Iniesty. Tego spalonego odgwizdałby nawet Howard Webb....

Oczywiście zgadzam się, że bramka została zdobyta nieprawidłowo i nie powinna być uznana. Ale Barcelona wygrała 3:1, więc bez tej jednej bramki też by wygrali.

[MSPRISON 0]

Dnia 05.01.2009 o 20:30, gloody napisał:

> warto wspomnieć że mecz Barcelony był kolejnym który wygrała przy pomocy sędziów-
bramka
> Iniesty. Tego spalonego odgwizdałby nawet Howard Webb....

Oczywiście zgadzam się, że bramka została zdobyta nieprawidłowo i nie powinna być uznana.
Ale Barcelona wygrała 3:1, więc bez tej jednej bramki też by wygrali.

Bramka Iniesty była decydująca dla losów tego meczu, gdyby nie uznano tego gola ze spalonego, klub z katalonii tego meczu wcale by nie wygrał...

[Black-Hawk 0]

Dnia 05.01.2009 o 20:07, marcinshinoda napisał:

> DZiś w GW przeczyttałęm artykuł na teamt długów czołowych klubów PL i na temat upadku

> tejże ligi...hmmm...ale żey ManU miało 670 Mln Funtów długów...DZiwne

Tak, Manchester ma kilkadziesiąt milionÓw długÓw, ktÓre zaciągnął Glazer. Nie raz już
było o tym pisane. Ale nie mam pojęcia z czego są te długi. Arsenal też ma np, setki
milionÓw długÓw, ktÓre zaciągnął na budowe nowego stadionu. Najgorzej ma Chelsea, klub
nadal przynosi straty, Abramowicz nie spłacił całego długu(nadal zostało kilknaście
milionÓw), a do tego sam ma problemy finasowe, i możliwe ze wycofa sie z Chelsea.

Gratuluję sekretarza. Czy nie możesz pisać normalnie małe ó? Widać, że kryzys dosięga już kluby. Niestety angielskie, np. ja uważam, że liga angielska na świecie jest najlepsza.

[gloody 0]

Dnia 05.01.2009 o 20:39, heaton 1992 bdg napisał:

Bramka Iniesty była decydująca dla losów tego meczu, gdyby nie uznano tego gola ze spalonego,
klub z katalonii tego meczu wcale by nie wygrał...

Nie wiadomo co by się stało. Faktem jest, że strzelenie bramki mniej nie odebrało by Barcelonie zwycięstwa.

[NecroVisioneR 0]

Dnia 05.01.2009 o 18:48, mati285 napisał:

GW ma tendencje do przekolorowywania faktów. Owszem większość klubów ma zadłużenia, jedne
większe, inne mniejsze,ale plotki o "upadku" Premier League można włożyć między bajki.
Nawet tak horrendalna wydawało by się suma jak w przypadku ManU nie jest jakąś wielką
sensacją biorąc pod uwagę zaplecze finansowe klubu. Na pewno Mistrzom Anglii jak i całej
lidze bankructwo nie grozi. Problem może mieć jedynie kilka klubów np. Newcastle,które
również jest zadłużone,a jedynym pokryciem tych długów są stadion oraz piłkarze. Stąd
coraz głośniejsze plotki o wyprzedaży gwiazd,chociażby Owena czy Givena. Ekspertem w
sprawach finansów nie jestem,ale ogólnie nie ma powodu do niepokoju o kondycję Premier
League...

Pewnie tak jest z tą GW,ale skad zwykły czytlenik może to wiedzieć...Ja osobiscie nie chce aby cokolwiek złego działo się w PB,bo wg. mnie to jest najsilniejsza liga świata...:)

[shinoda 0]

>> Gratuluję sekretarza. Czy nie możesz pisać normalnie małe ó? Widać, że kryzys dosięga

Dnia 05.01.2009 o 20:46, CoD1234 napisał:

już kluby. Niestety angielskie, np. ja uważam, że liga angielska na świecie jest najlepsza.

O zadłużeniu Manchesteru pisali już dawno, więc nie jest to wina kryzysu. Po przyjściu Glazera, jakoś wyszło na jaw. Nie wiem co on tam robi z tym klubem, ale pamiętam, że kibice wychodzili na ulice, żeby protestować przeciw jego polityce klubowej. To samo było w Liverpool''u. Fani chcieli nawet odkupić klub od właścicieli. Cieżki los Chelsea, ktÓra chyba też niedługo znajdzie sie w rękach arabskich szejkÓw(co transferowy wyjdzie pewnie na plus). PÓki Abramowicz nie odzyska straconych pieniędzy(jego majątek skurczył sie z 12 do 3 miliardÓw euro), wielki transferÓw raczej nie będzie.


>>Czy nie możesz pisać normalnie małe ó?

Przecież w sygnaturce napisałem, że nie działa małe Ó:P Coś sie popsuło, klikam alt+o i nic:/