Piłka Nożna

[Budo 0]

To prawda że sędzia zgubił kartkę?
:D

[Stfforex 0]

Te mistrzostwa są coraz bardziej śmieszne! Co to siędzieje na boiskach?! Kurka wodna rekordy w ilości kartek biją, a czerwonych w tych mistrzostwach było już co nie miara;) Normalnie III wojna światowa:P A tajna broń to sędzia:P

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Na miejscu tego gościa zmieniłbym nazwisko
Jan Vennegoor of Hesselink ;P

[walgierz 0]

Dnia 25.06.2006 o 23:08, Budo napisał:

To prawda że sędzia zgubił kartkę? :D

Nie :)
Coś tam marudsził Szpaku, ale okazało się, że sędzia miał ją w kieszonce.
Nawet pokazywał, że nie zgubił. Cztery razy :/

[Herbatnik 0]

No nie wiem, trudno każdy ma odmienne zdanie, ale nie lubię oglądać meczy, w których sypie się grubo ponad 10 zółtych kartek. Oczywiście kartki to także częśc futbolu i niedałoby się bez nich obejść. Po kolejnych postach też muszę zmienić zdanie, bo jednak nie tylko sędzia był odpowiedzialny za to "widowisko". To piłkarze grali na tym meczu i to od nich zależało, jakie emocje będziemy przeżywać i jaki futbol zobaczymy. Był to rzeczywiście, wyjątkowy mecz, ale wolę mecze typu: Niemcy - Kostaryka.

[Latniak 0]

Dnia 25.06.2006 o 23:06, walgierz napisał:

Nie wiem co robił na boisku Kuyt. Pojęcia o strzelaniu
bramek nie ma. Zamiast lobować strzelał po ziemi. W powtórce było widać, ze mógł podnieść piłkę.
Ale jestem wściekły! :/

Wydaje mi się że gdyby wstawił Van Niesterloya, to ten wsadził by gola. Takie akcje szły ale pod bramką nikogo nie było... A co do Kuyta, to według mnie też mógłby lobować i też się wkurzyłem (kibicowałem Holendrom)

[Rzezim 0]

Połowa gier 1/16 za nami.
Najlepszy z tych meczy to Argentyna - Meksyk.
Mecz Niemców - Szwecją był mało ciekawy, Niemcy szybko strzelili bramki a Szwedzi nie bardzo mieli w tym meczu pomysł jak pokonać Lehmana.Moim zdaniem Szwedzi grali trochę bez przekonania.
Anglia - Ekwador mecz w którym nic się nie działo. Piękny strzał Beckhama.
Portugalia - Holandia. Jednak trener - eks wybitny zawodnik to nie jest recepta na sukces. Przed meczem prawde mówiąc się spodziewałem, że może być brzydki, bo niestety pięknie grające drużyny - a takimi są Holandia, Portugalia - w meczach o stawkę przemieniają się w koszmarki trenerów oraz sędziów.
Na koniec Argentyna - Meksyk jak już wczesniej pisałem najlepszy mecz. Choć może dlatego, że kibicuje Argentynie.
Jak narazie wygrywają faworcyci. Bo jednak ostatnimi czasy Holandia nie może znaleść receptury na Portugalczyków.
Druga połówka drabinki może być ciekawsza.
Włosi - Australia - jeśli włosi zaczną przegrywać to może być brzydki mecz. Stawiam na Włochów.
Szwajcaria - Ukraina - Raczej Ukraina. To może być bardzo dobry mecz, ze sporą liczbą bramek.
Brazylia - Ghana - pierwszy trudny sprawdzian przed Brazylią. I choć uznacie mnie za szaleńca to stawiam na Ghane. Nie mają nic do stracenia, a patrząc na grę Brazylijczyków to wydaje mi się jak gdyby nie mieli motywacji do grania, coś może to kwestia konieczności odbycia fazy grupowej. Może być sporo bramek.
Hiszpania - Francja - to może być brzydki mecz. Jeśli Francuzi zdobędą pierwsi bramkę to może tak być. Rozsądek podpowiada mi Hiszpanie, ale coś mi się wydaje, że jednak Francja.

Druga część oceny piłkarzy naszej kadry później - bo nie miałem czasu.

[Herbatnik 0]

Odnośnie meczu Brazylia - Ghana, to zdaje mi sie że Brazylia wygra. W fazie grupowej grali na luzie i bez większego zaangażowania, a już w tej fazie pokaże swoje szpony i zaatakuje. Nie mam nic do tych, co stawiają na Ghane, każdy ma prawo do własnego zdania.

[walgierz 0]

Dnia 25.06.2006 o 23:20, Rzezim napisał:

Włosi - Australia - jeśli włosi zaczną przegrywać to może być brzydki mecz. Stawiam na Włochów.

Marzę, żeby Hiddink załatwił Włochów. Ausralijczycy zaimponowali mi walecznością, a mają na ławce geniusza.

Dnia 25.06.2006 o 23:20, Rzezim napisał:

Szwajcaria - Ukraina - Raczej Ukraina. To może być bardzo dobry mecz, ze sporą liczbą bramek.

Zgadzam się. Oby.

Dnia 25.06.2006 o 23:20, Rzezim napisał:

Brazylia - Ghana - pierwszy trudny sprawdzian przed Brazylią. I choć uznacie mnie za szaleńca to stawiam na Ghane. Nie mają nic do stracenia, a patrząc na grę Brazylijczyków to wydaje mi się jak gdyby nie mieli motywacji do grania, coś może to kwestia konieczności odbycia fazy grupowej. Może być sporo bramek.

Szaleńca? Nie :)
Ale nie sądzę. Brazylijczycy szybko strzelą gola, a potem dobiją Afrykanów, którzy właśnie osiągnęli największy sukces w historii i są rozkojarzeni. To będzie surowa lekcja.

Dnia 25.06.2006 o 23:20, Rzezim napisał:

Hiszpania - Francja - to może być brzydki mecz. Jeśli Francuzi zdobędą pierwsi bramkę to może tak być. Rozsądek podpowiada mi Hiszpanie, ale coś mi się wydaje, że jednak Francja.

Gramy jak nigdy, przegrywamy jak zawsze? :)
Oby tym razem przełamali się. Francuzi grają żenująco i należy im się bilet do domu. Ale możesz mieć rację.

[Stfforex 0]

Dnia 25.06.2006 o 23:25, walgierz napisał:

Ale nie sądzę. Brazylijczycy szybko strzelą gola, a potem dobiją Afrykanów, którzy właśnie
osiągnęli największy sukces w historii i są rozkojarzeni. To będzie surowa lekcja.

Mam nadzieję że sie mylisz:) Ghana gra mocny fizyczny futbol;) twardzi zawodnicy, bardzo atletyczni.. To może być recepta by zatrzymać mistrzów;) I niech Brazylia odpadnie;)

[Kukowsky 0]

To co ujrzałem w dzisiejszego wieczora mocno wyprowadziło mnie z równowagi... To nie była piłka nożna tylko chyba jakieś rugby lub bezcelowa kopanina. Holendrzy dali się sprowokować, a wszystko zaczęło się od akcji Figo w której to powinien ujrzeć czerwony kartonik. Po tym Holendrzy ulegali emocjom i nie wiem wogóle co miała oznaczać ich gra. W łatwy sposób zarobili kilka niepotrzebnych żółtych kartek, które potem przełożyły się na czerwone. Gratuluję cwaniactwa Figo... :/

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 25.06.2006 o 23:28, Stwór napisał:

I niech Brazylia odpadnie;)

Bluźnisz synu, bluźnisz ...
;P

[Stfforex 0]

Dnia 25.06.2006 o 23:49, skyler napisał:

> I niech Brazylia odpadnie;)
Bluźnisz synu, bluźnisz ...
;P

Dla dobra piłki będę :)

[Bedwyr 0]

Ja rozumiem, że w mecz trzeba włożyć całe swoje serce. Ale to nie oznacza chamskich, brytalnych fauli. A przecież to nie wszystko, bo widzieliśmy kilka razy momenty spięć (lekko mowiąć), a i brzydkie/głupie zachowania poza grą - Figo/Deco. Jak większość, zdecydowanie nie tego się spodziewałem.
Meczu Angli i Ekwadoru nie będę komentować, bo Anglicy grali znane "tylko aby" ...

PS Piękny był obrazek Deco, siedzącego wraz z van Bronkhorst''em, czekających na trybunach i oglądających mecz ;)
A jak Szpak wymawiał nazwisko van der Vaart''a - fan der Fart zdaje się :P

[Andrij 0]

Dzisiejszy mecz =], w penym momęcie zaczął mnie śmieszyć. W niczym nie przypominał meczu półfinałowego z Euro 2004. Dziś dominowała niesportowa walka, brutalne faule i chamskie zachowania. W niektórych sytuacjach nie wiedziałem co sędzia ma robić, ja gdybym był na jego miejscu nie dał bym rady (psychicznie). Brawa dla nie go za stalowe nerwy.
No właśnie Deco i van Bronkhorst, to był przykład pięknego zachowania sportowców.

[A-cis 0]

Dnia 26.06.2006 o 00:58, Bedwyr napisał:

Ja rozumiem, że w mecz trzeba włożyć całe swoje serce. Ale to nie oznacza chamskich, brytalnych fauli.

Jeśli chodzi o chamskie faule, to ja obserwuję od jakiegoś czasu, że zawodnicy w ramach przygotowań do Mistrzostw musieli trenować nowe zagranie. A mianowicie cios łokciem w krtań konkurenta.
Widzę to praktycznie przy każdym wyskoku do górnej piłki. Ach ta praca rękami. A ponadto siatkarskie próby ścięć górnych piłek.
Proponowałbym dla FIFA radykalne rozwiązanie: poubierać wszystkich piłkarzy w kaftany bezpieczeństwa. Wtedy mielibyśmy czystą piłkę nożną. A o ile mniej roboty mieliby sędziowie! :-D

Jeśli to rozwiązanie jest za drastyczne do wprowadzenia od razu, to na okres przejściowy mam inne.
Trzeba założyć piłkarzom skórzane paski (w pasie) z dwoma zaczepami po bokach. Na dłonie założyć grube rękawiczki bez palców (aby uniemożliwić chwytanie za koszulki i spodenki). Na przeguby rąk założyć skórzane opaski również z zaczepami, a następnie połączyć zaczepy w pasie z zaczepami na przegubach linkami długości maksimum 20 cm.
Pozwoli to na minimalne ruchy rąk ale zawodnicy nie będą ich mogli unosić zbyt wysoko i uderzać innych a także odpychać lub obejmować zawodników rękami. Wprawdzie biegać będą nieco śmiesznie i będzie to podobne do biegu niektórych Chinek na długich dystansach, ale szybko się wszyscy do tego przyzwyczaimy a na czystość gry wpłynie to niesamowicie ;-)

[Aramill 0]

oj, jak sobie to wyobrażę to chyba juz nie mam nic przeciwko faulom oby tylko sędzia odpowidnio karał. W ostatnich meczach bowiem sędziowie nie zachwycaja decyzjami.
---------------------------bramka

* napstnik *napastnik

*obronca *obronca

Ostatnio zotstalo to uznane za spalony

[Aramill 0]

ups nie zaznaczylem podania ale podanie bylo miadzy napastnikami

[HumanGhost 0]

Najbardziej chamski i brutalny mecz na Mundialu jaki kiedykolwiek widziałem. Chyba rekord kartek pobito. Pod koniec zastanawiałem się czy sędzia nie zakończy meczu z powodu małej liczby zawodników na boisku. Normalnie pustki były. Sędzia Ivanow się trochę pogubił, myślałem, że zgobił gdzies czerwona kartkę. Ale i tak zachował sie lepij niż Poll. Portugalia gra dalej po dużym farcie, bo Holandia przeważała przez większosc meczu. Ale jak widać nieskutecznosć nie popłaca.

[Kokosowy 0]

9:9 graczy cóż za mecz , choć mecz naprawde brutalny. Szkoda mi CH. Ronalda pewnien Holender wbił mu korka w udo (a to nie jest przyjemne).