Piłka Nożna

[fataem 0]

Barcelona Wisły nie ,,zmiecie", bo ,,Biała Gwiazda" nie przejdzie II rundy kwalifikacyjnej. Co do Pucharu UEFA to największe szanse na dalszy awans ma Lech (na meczu było nie wąsko:D). Tego, że Legia nie przejdzie jestem tak samo pewien jak wyniku meczu Barcelona - Wisła, gdyby tym drugim dopomógł jakiś cud w spotkaniu z Beitarem.

[Woo-Cash 0]

Dnia 01.08.2008 o 15:56, fataem napisał:

Barcelona Wisły nie ,,zmiecie", bo ,,Biała Gwiazda" nie przejdzie II rundy kwalifikacyjnej.

Słusznie :P

Dnia 01.08.2008 o 15:56, fataem napisał:

Co do Pucharu UEFA to największe szanse na dalszy awans ma Lech (na meczu było nie wąsko:D).
Tego, że Legia nie przejdzie jestem tak samo pewien jak wyniku meczu Barcelona - Wisła,
gdyby tym drugim dopomógł jakiś cud w spotkaniu z Beitarem.

A puchar zdobędzie Milan...

[fataem 0]

Sam sobie zaprzeczasz. Spójrz na swojego poprzedniego posta. Kurczę denerwują mnie ludzie co ślepo podzielają zdanie innych ludzi nie wiedząc nawet o czym mówili/pisali chwilę wcześniej i jak bardzo się różni to od tego z czym się teraz zgadzają.
Spróbujmy przyjąć wersję, w której Wisła dokonuje cudu nad Wisłą xD i eliminuje Beitar. Wtedy spotyka się z Barcą i wcale nie jest bez szans. Tak samo mówiono kilka lat temu, kiedy ,,Biała Gwiazda" podejmowała Katalończyków. U siebie przegrała 4:3 po fantastycznym meczu, a w rewanżu było bodajże 1:0. Mecze przegrane, bo przegrane, ale widać różnicę między dostaniem 3 do 0, a strzeleniem tylko jednej bramki mniej niż rywal, bo wtedy widać przynajmniej, że się nie poddano na starcie. Oczywiście jest to tylko takie gdybanie, gdyż aby mieć okazję rewanżu za wyeliminowanie ich parę lat temu z LM muszą dokonać z ich obecną grą czegoś niezwykłego.

[Woo-Cash 0]

Oj czepiasz się szczegółów. Na mecz wisła vs barca nie pisałem pod kątem rund. Ale niech ci będzie - Jeśli nawet Wisła przejdzie do wyższej rundy, to Barca ją zmiecie. Zadowolony, sir?

[MSPRISON 0]

A ja się z wami nie zgodzę , Wisła nie jest bez szans , a z Beitarem sobie w rewanżu poradzi sobie gładko :)

[Dark_elves 0]

Mi się wydaję, że nawet jeśli Wisła przejdzie Bejtar w co jakoś nie chce mi się wierzyć to Barcelona nie zmiecie Wisły będzie skromne 1-0 w Krakowie i 2-0 w Barcelonie, taki dwumecz bez historii. Bardziej obawiałbym się pojedynku Legii z FK Moskwa tam może się pojawić zdecydowanie więcej bramek...

[fataem 0]

Dnia 01.08.2008 o 16:45, Mroczny Elf99 napisał:

Mi się wydaję, że nawet jeśli Wisła przejdzie Bejtar w co jakoś nie chce mi się wierzyć
to Barcelona nie zmiecie Wisły będzie skromne 1-0 w Krakowie i 2-0 w Barcelonie, taki
dwumecz bez historii. Bardziej obawiałbym się pojedynku Legii z FK Moskwa tam może się
pojawić zdecydowanie więcej bramek...

Wg. mnie to Rosjanie Legii mogą strzelić i 20 bramek:D Ważne, że Lech ma 50% szans, a może i trochę więcej:D

[Latimeria 0]

Wiadomo już, że Wisła, jeśli przejdzie Beitar zagra z Barceloną. Trudno powiedzieć, czy przejdzie Beitar i jak wypadnie w ew. konfrontacji z Katalończykami. Jak na razie jest źle, Biała Gwiazda przegrała pierwszy mecz, straciliśmy Zieńczuka w głupiej sytuacji (choć jeśli aktywny młodzian ma go zastąpić to ja jestem jak najbardziej za, Zieniu nie jest w formie na puchary) i jeszcze Głowackiego. Ech... ten to ma pecha do kontuzji. Najgorsze jest to, że Wisła... praktycznie nie ma więcej stoperów... ;/
Legia zagra z FK Moskwa. Cóż... nie poszczęściło się w losowaniu. No przynajmniej nie do końca. Nie wiem jak wygląda sytuacja kadrowa Legii, ale uważam, że nieco też zależy od tego, czy wreszcie ruszy rodzima liga. Tak samo jest w przypadku Lecha, który zagra z Grasshopper Zurych. Nie spisywałabym tego klubu na straty, Lech wcale nie jest tak w dobrej sytuacji, choć losowanie miał wydaje się najszczęśliwsze. Poznaniacy muszą popracować nad skutecznością. W meczu z Chazarem mieli przecież bardzo wiele sytuacji...
Zobaczymy jak to wyjdzie. Liczę, że Wisła przejdzie Beitar, a Lech i Legia pokażą się z dobrej strony w PUEFA.

[mati285 0]

Celtic - Spurs 0:2

Ponad miesięczna przerwa od piłki trwająca od finału Euro właśnie z tym meczem dobiegła dla mnie końca. Jako,że nie miałem okazji zobaczyć sparingów z Norwich i Leyton to ten mecz- rozgrywany w ramach turnieju z okazji stulecia Feyenordu Rotterdam- był dla mnie pierwszym spotkaniem Tottenhamu jakie widziałem w tym sezonie. Choć nasza forma nie jest jeszcze idealna to na tle słabiutkiego dziś Celticu zaprazentowaliśmy się bardzo dobrze. Ramos dał zagrać Berbie jakby chciał uciąć spekulacje (związane z tym,że w poprzednich sparingach nie grał),że ten lada dzień zostanie ogłoszony nowym nabytkiem ManU. Inna sprawa,że jego gra wyglądała jakby myślami był już na Old Trafford (albo jeszcze nie wakacjach;)). Jeden bardzo ładny drybling i jedno świetne podanie do Bale''a to wszystko co tego dnia pokazał (nie licząc wielu strat i strzałów z cyklu "Panu Bogu w okno"). Bardzo dobrze zagrał Modric, pokazując kilka ładnych zagrań z pierwszej piłki i prostopadłych podań. Świetnie Bent,którego forma jest dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Na jego świetne występy z Norwich (4 bramki) i Leyton (3) patrzyłem z przymróżeniem oka zważywszy na klasę rywala,ale już występ przeciwko słabemu,bo słabemu,ale jednak Celticowi robi wrażenie. I nie chodzi tu tylko o to,że wykorzustując błąd Hartley''a minął Boruca i strzelił w 25 minucie bramkę,ale o całokształt. Świetnie się zastawiał,dobrze dryblował,jeżeli tak będzie grał w ciągu sezonu to obiecuję,że odszczekam publicznie (choćby tu na forum) każde złe słowo jakie powiedziałem na jego temat. Co nie zmienia faktu,że z chęcią zobaczyłbym jeszcze w ataku jakąś alternatywę na wypadek odejścia Berby (choćby Arshavina,którego transer jest już ponoć blisko sfinalizowania). W drugiej połowie wszedł na boisko David Bentley i zaliczył świetny debiut. Był aktywny,dobrze dośrodkowywał i przede wszystkim w 80 minucie dobijając piłkę do pustej bramki ustalił wynik meczu. Jednak czy reprezentant Anglii notabene wychowanek Arsenalu (już widzę to gorące powitanie na Emirates) jest wart zapłaconych za niego 15 milionów funtów (z których zresztą połowę zgarneli The Gunners) pokaże dopiero sezon ligowy. Przesunięcie Zokory do obrony (choćź tym razem zagrał nie na środku,a z prawej strony) chyba stało się już faktem,co mnie martwi. Nie to, zeby tam źle grał,ale w tej formacji marnuje swoje nieprzeciętne ofensywne talenty (co jego rajd przez połowę boiska mi w tym meczu przypomniał). Szkoda,że nie zagrał Gio,bo chciałem go zobaczyć w akcji. O Gomesie nic powiedzieć nie mogę,bo pierwszy strzał na naszą bramkę Celtic oddał właściwie dopiero w 86 minucie. I cóż... Cel na ten sezon jest jasny: pierwsza czwórka. I patrząc na naszą grę w sparingach i potencjał jest on jak najbardziej osiągalny. Ale jaka jest różnica między sparingami a sezonem właściwym chyba nie muszę nikomu tłumaczyć...

[azure83 0]

Odnośnie gola Tomka Frankowskiego - bardzo ładna akcja. Zobaczcie:
http://www.youtube.com/watch?v=Rx3zrhE_iJc

Co do Wisełki, hmm... Mam nadzieję że jednak wygra rewanż i awansuje dalej. Ale mecz z Barceloną będzie raczej tym ostatnim w LM. Wiśle brakuje zmienników niestety. Trochę jednak dali plamę, że nie sprowadzili nowych zawodników.

[fataem 0]

A według mnie to Wiślakom brakuje piłkarzy podstawowego składu, a połowa obecnej jedenastki nadaje się co najwyżej na rezerwowych. Szkoda, bo Wisła jest jednym z dwóch może trzech polskich klubów, które mają potencjał i są w stanie pokazać się w Europie z dobrej strony. Z taką grą ,,Biała Gwiazda" nie obroni nawet tytuły, gdyż Lech miażdży jak na razie każdego kogo spotka na drodze, a Legia się znacznie wzmocniła co może się jeszcze na wyniki nie przekłada(inna sprawa, że jakoś meczy też nie widać xD), ale poczynione inwestycje się opłacą.

[Glabrezu 0]

Nie zapominaj, że Wisła także się wzmacnia. Kupili za 850 tyś. euro brazylijczyka Nei - jeden z najskuteczniejszych z ligi bułgarskiej (co prawda strzelił 14 bramek tylko, a może aż 14...). Chociaż patrząc transfery rywali to nie wiem na co Wisła czeka, bo chyba nie na cud?

[Jcl 0]

Na oficjalnej pisze, że czekają z nim do środy. Może nie być Neia, np. jeśli nie przejdziemy Beitaru.

[fataem 0]

Z tego co pamiętam coś koło tego kosztował Jirsak i też go ciągle chwalono...

[PtaQ15 0]

Nie wiem czemu się tak boicie FK Moskwy?
Obecnie klub Jopa zajmuje bodajże 13 miejsce w swojej lidze gra raczej przeciętnie, oczywiście liga rosyjska jest lepsza od naszej ale żeby skazywać od razu Legie na blamaż?
Jeże;i legia odpadnie to trudno natomiast jeżeli wygra ten dwu mecz to wtedy będą wszyscy pisać że wiedzieli już o tym przed meczem, takie jest moje zdanie...

Pozdrawiam

[fataem 0]

Widzę, że czytałeś GW(nt. 13 miejsca). Jak już kumplom powiedziałem mogę się założyć o cokolwiek, że Legia zostanie pozamiatana w meczu z Rosjanami. Według mnie śmiało można założyć, iż liga rosyjska niewiele ustępuje Bundeslidze(taka prawda), więc to jest tak jakby Legia grała z Borussią(przepraszam za takie wyjaśnienie, ale inaczej się tego zrobić nie da), albo z Juventusem po spadku do SerieB czy też Lens. W końcu to drużyny drugoligowe. Jakby nie patrzeć podobnie byłoby z PSG, które cudem uratowało się od spadku, a w UEFA i tak gra, więc ja nie sugerowałbym się miejscem w lidze, które de facto jest silniejsza od naszej rodzimej i to jakieś kilkadziesiąt razy.

[temek 0]

Dnia 02.08.2008 o 12:52, fataem napisał:

Widzę, że czytałeś GW(nt. 13 miejsca). Jak już kumplom powiedziałem mogę się założyć
o cokolwiek, że Legia zostanie pozamiatana w meczu z Rosjanami. Według mnie śmiało można
założyć, iż liga rosyjska niewiele ustępuje Bundeslidze(taka prawda), więc to jest tak
jakby Legia grała z Borussią(przepraszam za takie wyjaśnienie, ale inaczej się tego zrobić
nie da), albo z Juventusem po spadku do SerieB czy też Lens. W końcu to drużyny drugoligowe.
Jakby nie patrzeć podobnie byłoby z PSG, które cudem uratowało się od spadku, a w UEFA
i tak gra, więc ja nie sugerowałbym się miejscem w lidze, które de facto jest silniejsza
od naszej rodzimej i to jakieś kilkadziesiąt razy.

To nic nie zmienia. Rosyjski zespół jest kompletnie bez formy, Legia ma dużą szansę na awans, wystarczy, że zagrają mądrze i skutecznie. Taka sama sytuacja miała miejsce para lat temu, kiedy Groclin walczył w z Manchesterem City. Angielski klub był dużo bogatszy, miał więcej gwiazd (chodźby Anelka) niż FK Moskwa ale bez formy grali fatalnie.

[Vaksinar 0]

http://sport.wp.pl/kat,2193,title,Podolski-w-Juventusie,wid,10217370,wiadomosc.html? ticaid=165c2

Nie za bardzo pasuje mi Poldi do włoskiej ligi. I na dodatek Hoeneß i sam Podolski jakiś czas temu twierdzili że zawodnik zostaje w Bayernie.
Najbardziej śmieszą mnie komentarze ludzi piszących, że jest słaby bo w zeszłym sezonie nie przebił się w Bayernie. Oczywiście nie wiedzą jak wyglądała sytuacja, ile meczy zagrał i że przez doskonałą formę Klosego i przede wszystkim Toniego grał po 10 minut pod koniec, jako napastnik i nie dostawał już podań w ogóle, bo Bayern już mecz wygrał, albo przegrywał i cała drużyna już siadała. Więc jak do diaska miał się przebić? Wg tych ludzi, chyba pobiec na środek boiska, zabrać piłkę, minąć 5 zawodników drużyny przeciwnej i strzelić gola.... No tak, to takie oczywiste.

Zastanawia mnie jak Bayern będzie grać w nowym sezonie. Pierwsza zmiana, to napewno odsunięcie od pierwszego składu starego już Ze Roberto. Podolski z Ribery''m na skrzydłach a Schweini w środku, bo sam Bastian coś dukał że może tam grać.
No i kto kapitanem? Schweini i Lahm mimo wszystko jeszcze za młodzi na etatową opaskę (aczkolwiek mogą zastępować 1. kapitana, to już nawet robili). Sagnol albo van Bommel - tu wolałbym oczywiście Holendra.

[Woo-Cash 0]

Mam pyatnie : na jakim kanale będzie mecz milan - man city?

[shinoda 0]

Dnia 02.08.2008 o 12:35, PtaQ15 napisał:

Nie wiem czemu się tak boicie FK Moskwy?
Obecnie klub Jopa zajmuje bodajże 13 miejsce w swojej lidze gra raczej przeciętnie, oczywiście
liga rosyjska jest lepsza od naszej ale żeby skazywać od razu Legie na blamaż?
Jeże;i legia odpadnie to trudno natomiast jeżeli wygra ten dwu mecz to wtedy będą wszyscy
pisać że wiedzieli już o tym przed meczem, takie jest moje zdanie...

Pozdrawiam

Legia nie prezentuje sie za dobrze w tym sezonie. Dwumecz z FK Homel był powiedzmy słaby. 2 bramki z 4 strzelona fartem w kopaninie i z karnego. Stylem też za bardzo nie zachwycają. Nie potrzebnie podają w polu karnym, a w obronie to już tragedia:/ Zawodnicy im uciekają, gubią krycie. Nie wiadomo też w jakiej formie jest Legia, bo Homel jest poziomem słabszy od sparing partnerów, a liga nasza sie jeszcze nie zaczeła, a jedyny mecz z silniejszym rywalem Legia przegrała 1:6..... Ja też sądze że Legia jest skazana na porażke. Co do formy FK Moskwy to oni ostatnio rozgrywają mecze w górną częścią tabeli więc nic dziwnego że przegrywają(z Zenitem i CSKA)

Co do Lecha to uważam że Lech ma bardzo duże szanse awans dalej. Lech prezentuje sie naprawde dobrze. Widać że to jest zespół poukłada, mocny ofensywnie. Przyjście Arboledy bardzo zmocniło obrone Lecha, bo wiemy w poprzednich sezonach Lech strzelał dużo i tracił dużo. Lech wg mnie ma spore szanse na awans nawet do fazy grupowej jeśli będzie miał farta w losowaniu.