Piłka Nożna

[Ecko09 0]

Dnia 30.08.2014 o 20:32, Morrdin napisał:

> Chelsea wygrywa na Goodison Park z Evertonem 6:3. A ja wyłączyłem ten mecz po kilkunastu

> minutach bo nie sądziłem, że cokolwiek się jeszcze wydarzy...
Średnio jedna bramka na 10 min . Czegoś takiego po tych zespołach bym sie niespodziwał
. Szkoda że nie miałem okazji ujrzeć tego co tam się działo :P

Mógł wybrać Real.

[MrGregorA 0]

Dnia 30.08.2014 o 20:29, mati285 napisał:

Chelsea wygrywa na Goodison Park z Evertonem 6:3. A ja wyłączyłem ten mecz po kilkunastu
minutach bo nie sądziłem, że cokolwiek się jeszcze wydarzy...

a ja mecz włączyłem w 30 minucie i też byłem pewny, że nic się nie wydarzy. Bramka do szatni przekonała mnie, żeby zostać. Dawno tak dobrego meczu nie widziałem. Wynik zupełnie nie odzwierciedla sytuacji na boisku.
Kilka sytuacji już całkowicie utowierdziły mnie w przekonaniu, że diego costa to kawał [m].

[ManweKallahan 0]

Dnia 31.08.2014 o 12:51, MrGregorA napisał:

Kilka sytuacji już całkowicie utowierdziły mnie w przekonaniu, że diego costa to kawał
[m].

W trakcie może i tak, ale zaraz po gwizdku była zgoda z Howardem.

[Isildur 4]

Dnia 31.08.2014 o 12:51, MrGregorA napisał:

Kilka sytuacji już całkowicie utowierdziły mnie w przekonaniu, że diego costa to kawał
[m].

Degrad -1 za słownictwo.

[Isildur 4]

Dnia 31.08.2014 o 12:57, ManweKallahan napisał:

> Kilka sytuacji już całkowicie utowierdziły mnie w przekonaniu, że diego costa to
kawał
> [m].
W trakcie może i tak, ale zaraz po gwizdku była zgoda z Howardem.

Ostrzeżenie, za brak cenzury cytowanego posta, który zawierał wulgarne słownictwo.

[vonArnold 0]

Lol, Real poległ na San Sebastain, z 0:2 zrobiło się 4:2, chyba mecz dnia 0_0

[Ziggy 0]

Dnia 31.08.2014 o 23:08, vonArnold napisał:

Lol, Real poległ na San Sebastain, z 0:2 zrobiło się 4:2, chyba mecz dnia 0_0

Kolor koszulek odzwierciedla ich gre dzisiaj. Zagrali jak panienki.

[MrGregorA 0]

Dnia 31.08.2014 o 14:02, Isildur napisał:

> Kilka sytuacji już całkowicie utowierdziły mnie w przekonaniu, że diego costa to
kawał
> [m].

Degrad -1 za słownictwo.

od razu degrad? 7 lat na forum, 2000 postów i żadnego ostrzeżenia. co prawda, słówko (lekko ocenzurowane :)) nie należało do tych lekkich, ale każde inne nie oddawałoby sensu :P

[Isildur 4]

Gdybyś nie miał ostrzeżenia, to nie byłoby degrada tak jak w przypadku kolegi ManweKallahan

EOT chcesz więcej wyjaśnień zapraszam an drogę mailową.

[mati285 0]

Falcao prawdopodobnie przejdzie do United. Koleś chyba ma jakąś awersję do Champions League, bo wybitnie nie chce tam grać.

[Paoro 0]

Dnia 01.09.2014 o 12:37, mati285 napisał:

Falcao prawdopodobnie przejdzie do United. Koleś chyba ma jakąś awersję do Champions
League, bo wybitnie nie chce tam grać.

Mi się wydaje, że ma po prostu parcie na kasę, co z jego umiejętnościami jest po prostu śmieszne. Spokojnie mógłby zarabiać równie dużo i jeszcze mieć szanse na trofea, bo chcą go wszyscy. Pamiętam jak Real miał na niego chęć, ale wiadomo nie mógł odejść z Atletico prosto do Realu, dlatego, tak myślałem, wybrał Monaco, by potem odejść do Królewskich. Tyle, że Real zmienił kurs, nie kupuje 28-29 latków, którzy podpisując kontrakt na 5 lat, będą grać w Realu praktycznie do końca kariery. Real kupuje teraz 23-latków, ale nie perspektywicznych, tylko już ukształtowanych, po prostu młodych, najlepszych piłkarzy. Odejście Xabiego Alonso tylko to potwierdza. Obecnie w Realu jest trzech trzydziestolatków?! a reszta to zawodnicy młodsi, za rok odejdzie pewnie Casillas, Arbeloa i Pepe pójdą w odstawkę, bo już na prawej obronie gra przecież więcej Carvajal, a do pierwszego składy chętnie wskoczyłby rozchwytywany Varane. Za rok może być tak, że najstarszy będzie CR7, który pewnie jeszcze przez 4 lata będzie na topie. Mając Benzemę po co Realowi Falcao, na którego wydadzą kasę i niemal pewne jest, że już tej kasy nie odzyskają, także po co im taki transfer?

Co do MU, to spinają się strasznie, przepłacają byle tylko nie powtórzył się rok poprzedni. Odejście Fergusona złamało ten klub. 3 mecze i 2 pkt. to jest tak samo słaby zespół jak rok temu.

[Paoro 0]

Druga kwestia to transfery tego lata, wg mnie przesadzone. O ile transfery Realu i Barcy nie dziwią, to już np. transfer Di Marii do MU, Sancheza do Arsenalu, zwłaszcza za kwoty jakie zostały na nich wydane - gruba przesada.
Lista największych transferów w historii w mln euro wg transfermarkt i trzy w pierwszej piątce to transfery z letniego okienka transferowego 2014:
1. 94 Bale
1. 94 CR7
3. 81 Suarez OBECNE OKIENKO
4. 80 Rodriguez OBECNE OKIENKO
5. 75 Di Maria OBECNE OKIENKO
6. 74 Zidane
7. 70 Ibra
...
Jeszcze jak spojrzeć na graczy to Zidane, Ibra, CR7 to gracze wybitni.. ok Bale też się sprawdził. Myśle, że Suarez od biedy też jest tyle wart, ale Rodriguez czy Di Maria..

Te wyżej wymienione transfery to jedynie wierzchołek góry. Ilu Polaków zmieniło kluby w tym okienku.. powiem tak ogromny, wręcz niespotykany ruch transferowy na rynku piłkarskim. Ok był Mundial, ale chyba musi się też powodzić w piłce nożnej, bo bez tego nikt by się chyba nie decydował na tyle.

[Morrdin 0]

Co do Rodrigueza nie moge pozbyć się wrażenia że Real kompletnie przeplacił za tego zawodnika . Ok to dobry gracz ale płacić tyle bo strzelił 6 bramek na mundialu ... Wcześniej oczywiście grał w dośc dobrym klubie ale jestem przekonany że transfer i cena są tylko i wyłącznie skutkiem udanego Mundialu w wykonaniu tego chłopaka

[Paoro 0]

Dnia 01.09.2014 o 13:41, Morrdin napisał:

Co do Rodrigueza nie moge pozbyć się wrażenia że Real kompletnie przeplacił za tego zawodnika
. Ok to dobry gracz ale płacić tyle bo strzelił 6 bramek na mundialu ... Wcześniej oczywiście
grał w dośc dobrym klubie ale jestem przekonany że transfer i cena są tylko i wyłącznie
skutkiem udanego Mundialu w wykonaniu tego chłopaka

A moim zdaniem jest to skutek transferu Suareza do Barcy i chęć odpowiedzenia, druga sprawa, że za bardzo nie było kogo kupić, więc wybór padł na króla strzelców Mundialu. Moim zdaniem Di Maria lepszy od Rodrigueza, ale i tak nie jest tyle wart ile za niego zapłaciło MU. Tzn. z tym też można się spierać, bo w końcu tyle wyłożyli, ale mówię transfer Jamesa w normalnych warunkach nie byłby aż ta kosztowny, ale co tam, bogatemu nikt nie zabroni, nawet jak kupuje na kredyt w banku hiszpańskim. Zresztą może się okazać, że Real zrobił dobry biznes, chłopak się rozwinie i zawsze będzie można go sprzedać choćby za tyle ile kupili. W końcu CR7 młodszy nie jest, coraz więcej kontuzji i trzeba szukać nowego "produktu". Dla przykładu taki Lewy, Reus mimo, że równie dobrzy, kosztują mniej lub przechodzą za darmo. Śmieszny ten rynek jest, bardzo nieprzewidywalny.

[Ecko09 0]

Ronaldo kosztował 97, Bale 91.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Irytuje mnie mówienie o Kolumbii jako rewelacji mundialu i Jamesie jako objawieniu. Żadne tam rewelacje, wyszli z grupy gdyż zwyczajnie byli w niej najlepsi - inni po prostu odstawali. Inna sprawa że to dobrze poukładana drużyna i goli przy słabości przeciwników natrzaskali. Gdyby w 1/8 zwyciężył z nimi Urugwaj to tej drużynie przypisywano by odrodzenie i kolejny "cud". Ktoś musiał dojść do ćwierćfinału, gdyby to na przykład było WKS to podnieta byłaby równie wielka. Trafili na Brazylie i jakoś rewelejszyn poszło na dno. Najbardziej skorzystał na tym właśnie James - nie umniejszam talentu chłopaka lecz nie oszukujmy się - perspektywiczny wiek piłkarza też zawyżył cenę. Kto nie chciałby mieć koszulki króla strzelców w barwach najsilniejszego klubu świata? Marketyng pany, marketyng.

[Diverso 0]

Wiadomo, że ceny za piłkarzy idą do góry? Skoro kluby więcej zarabiają na wszystkim (np. umowa United z Adidasem o wartości 700 milionów funtów) to mogą też więcej wydawać. To jest ten efekt. Piłkarze sprzedawani za ogromne kwoty. Zresztą, skoro United lub Arsenal wykładają takie sumy, to znaczy że mogą i to im się opłaca. To jest biznes.

Ba, Di Maria to pierwszy od wielu lat transfer zawodnika klasy światowej spoza wysp do United. Akurat ten klub nigdy nie był znany ze sprowadzania gwiazd, bo miał genialnego Fergussona, który z przeciętnych piłkarzy robił potężny zespół.

Moyes nie był Fergussonem, dlatego tak boleśnie poległ. Nie miał swojej koncepcji, na konferencji powtarzał tylko, że został "namaszczony". Nic nie zmienił w zespole. Wystawiał podobne jedenastki, nie wyciągał wniosków, trudno.

Dlatego uważam, że LvG wyciągnie klub z dołka. Dlatego że ma pomysł na zespół, robi porządki, sprzedaje niepotrzebnych graczy, kupuje upatrzonych. Nie pamiętam takiego okienka w wykonaniu United. Powiedział, że potrzebuje trzech miesięcy na ułożenie drużyny, więc wypada poczekać. Brendan Rodgers przez rok układał Liverpool. Ułożył.

[Paoro 0]

Dnia 01.09.2014 o 14:14, Ecko09 napisał:

Ronaldo kosztował 97, Bale 91.

Za wygranie LM Spurs mieli dostać "dodatek", także wyszło pewnie ponad 100 mln euro. A wartości transferów wziąłem z transfermarktu, także nie będę polemizował z fachowym serwisem, zajmującym się tą kwestią profesjonalnie, choć wiadomo, że ile faktycznie kosztowali, to pewnie nikt tego nie wiem, oprócz zainteresowanych stron.

Pierogi_z_Cukrem@
Nie wiem do kogo ta uwaga, o określenie Kolumbii jako rewelacji turnieju czy Jamesie, raczej Morrdin był tego bliższy. Kolumbia ogólnie jest mocna i to bez Falcao, była jedną z mocniejszych reprezentacji, tak jak choćby Belgia. Dla mnie to były czarne konie tych mistrzostw od samego początku. Większość widzi tylko Brazylię, Hiszpanie i Niemcy, a nie widzi, że niemal cały belgijski skład gra w czołowych klubach Europy i to w ich pierwszych składach. Co do Kolumbii to jest podobnie - James, Cuadrado, Jackson Martinez to gracze, których znało się już przed Mundialem, ale jak tak dobrze się przyjrzeć to niemal cala kadra gra w Europie i to w czołowych ligach.

Co do promocji, to Mundial miał wielu bohaterów, co też pewnie wpłynęło na tak liczne ruchy transferowe, a w konsekwencji pewnie wymogło transfery mniej znanych graczy, którzy mają teraz za zadanie zastąpić gwiazdy brazylijskich mistrzostw. Dawno nie zaobserwowałem tak wielu transferów.

Diverso@
Masz rację, kasa na piłkę idzie niesamowita, z roku na rok coraz większa, sponsorzy są coraz bardziej szczodrzy, ale z badań pewnie wynika to, że warto sponsorować taki Arsenal, bo przełoży się to na wyniki sprzedaży produktów Pumy - czytałem gdzieś wywiad z przedstawicielem Pumy, że zrezygnowali z wspierania m.in. Lecha i Śląska, ale np. zainwestowali w Kanonierów. Niestety mam wrażenie, że Europa na tym zarabia, a my stoimy w miejscu, dzięki np. takim wpadkom jak Legia w tym sezonie...

[Paoro 0]

Ostatnie godziny okienka transferowego i takie jaja. Arsenal negocjował chyba z 10 klubami na raz, a chodziło głównie o napastnika i skrzydłowego, w końcu trafi tam Welbeck.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Tak ogólnie napisałem, nie konkretnie do kogoś. Nie bierz tego do siebie, nie wkładam Tobie tych słów do ust ;) Za to wywołanie Belgii do tablicy jak najbardziej zasługuje na kontrargument gdyż jak najbardziej była powołana do roli czarnego konia, a kiedy każdy na takiego wskazuje zespół powoli staje się faworytem... I tak właśnie zagrali - jak zespół zblazowanych gwiazd, a nie jako drużyna która jeszcze nic nie wygrała. Zasłużenie polegli w bezbarwnym meczu z Argentyną. Co do Kolumbii - może przemawia przeze mnie to że mogli iść dalej a oddali Brazylii zwycięstwo, może peany na ich cześć w stylu "i tak zaszli daleko". Sorry ale pokonanie osłabionego Urugwaju w fazie pucharowej to troche za mało jak na fenomen mundialu. Inna sprawa że ichna gra mogła się podobać.
Diverso: Właśnie w tym tkwi języczek uwagi - Moyes miał być Fergusonem. Człowiek, który przeciętnych graczy Evertonu potrafił nastroić na wyższe obroty predestynowany był to powtórzenia tego samego w Manchesterze. Taki Ferguson ver. 2. Nie udało się. Nie tyle liczę na van Gaala (boć City sympatyczniejsze) co jednak spodziewam się że jemu może się udać. Ma jednak przeciętniaków po Moyesie/Fergie więc może jeszcze nie w tym sezonie.