Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Twórcy Wiedźmina 2 idą na wojnę z piratami

108 postów w tym temacie

@ Pepsi

W2 nie został pobrany w takiej liczbie - to są tylko pobieżne szacunki zrobione na poczekaniu i zapewne dalekie od stanu faktycznego. News spóźniony o ponad tydzień.

Co zaś do samej akcji - nie popieram ze względu na ryzyko narażenia wizerunku na szwank własnie z powodu niesłusznych oskarżeń. Z drugiej strony - CDPR ma pełne prawo do walki o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

4,5 mln pirackich kopii to i tak nie dużo. Sam mam obydwa wiedzminy kupione, ale w pierwszego najpierw grałem nielegalnie, zresztą dwójka mi na komputerze nie pójdzie, kupiłem na półkę ;] Mam nadzieję na wersję na ps3, to mi pójdzie i na pewni bym kupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O f**k, jak dobrze, że mam oryginał. Niektórym zapewne zrobi się gorąco po przeczytaniu takiego newsa :). I wg mnie, mniejsza nawet o skuteczność w wyłapywaniu. Może nawet ta akcja to podpucha. Wydaje mi się, że ważniejsze jest dla CDP, żeby w tej chwili każdy, kto posiada wersję własnoręcznie ściągniętą z torrenta siedział i modlił się słowami "Boziu, spraw, żeby mnie nie złapali, a już nigdy nie spiracę, przysięgam" xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Władze CD Projektu najęły niemiecką firmę adwokacką oraz spółkę monitorującą torrenty. Celem jest namierzenie osób, które pobrały nielegalną wersję Wiedźmina 2 i zmuszenie ich do zapłaty. Jak podaje serwis Torrentfreak, w ciągu kilku ostatnich miesięcy na terenie Niemiec rozesłano tysiące listów do rzekomych użytkowników serwisów torrentowych z wezwaniem do zwrotu 911,80 euro.

Ekhemmmm smutno muszę stwierdzić [bo piractwa nie popieram], że mogą większości z nich kolokwialnie to ujmując "skoczyć na pędzel".
Chociażby z tego względu, że w dniu premiery ich cudowny DRM utrudniał uczciwym nabywcom [kłania się posiadacz numerowanej kolekcjonerki i edycji z GOGa] normalne granie, co za tym idzie każdy głupi wygra z nimi sprawę w sądzie.
Tym bardziej wygra ten odsetek graczy który posiada oryginał a w dniu premiery musiał np z torrenta pobrać wersje z GOGa wyripowaną, żeby normalnie grać.

Tak więc reasumując, mimo tego, że jak najbardziej popieram walkę z piractwem to panowie z CDP są w tym wypadku najmniej śmieszni i mogą się srogo na swojej iście debilnej krucjacie przejechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.12.2011 o 21:21, Pietro87 napisał:

Tak więc reasumując, mimo tego, że jak najbardziej popieram walkę z piractwem to panowie
z CDP są w tym wypadku najmniej śmieszni i mogą się srogo na swojej iście debilnej krucjacie
przejechać.

Najśmieszniejsze to jest to 900 euro z centami, ciekawe skąd im się wzięło akurat tyle - koszt wynajęcia kancelaarii przeliczony na osobę? ;) Zresztą, jednym "napewnowygramy"'' pozwem już się ośmieszyli, aale widać im mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wątpię żeby coś z tego wyszło .Nic tym nie zyskają, piraci wytoczą im procesy za to ze naruszyli ich prywatność (ehm) i po CDPR .Takie czasy niestety.Dodać do tego niesluszne oskarżenia i naprawde marny bedzie z tego biznes -_-.Chociaż z 2 strony za dużo jak będą kontrolować siec to nie bedzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A według mnie po prostu odstawiają jakieś cyrki albo są tak zapalczywi na te pieniądze, że zrobią wszystko by je odzyskać.

Ja tam cenie sobie sobie takie produkcje dlatego zakupiłem oryginała. Ale można wierzyć lub nie większość osób ściągających , zainstaluje, odpali i stwierdzi że mają za słaby komputer. Ot moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hah! Panowie z CDP Red rozśmieszają mnie do bólu. Inicjatywa oczywiście w 100% słuszna, ale jeśli oni myślą, że najmując jakichś tam adwokacików i grożąc coś wskurają to gratuluję inteligencji. Najwięksi świata gier od lat walczą z piractwem, dysponują ogromnymi finansami, a i tak tej walki nie wygrywają. I trzeba pamiętać, że nie tylko z torrentów można ściągnąć W2. No i kolejne info śmiechu warte: ściągnięto nawet 4,5 miliona nielegalnych egzemplarzy W2. Ta liczba powinna być co najmniej dwukrotnie mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mało im publicznych kompromitacji najpierw mówią z DRM to zło i ze każe tylko graczy posiadających legalną wersje gry a później sami dają DRM który zmusza legalnych graczy do ściągnięcia pirackiej wersji gdyż ta działa znacznie lepiej. Później sprawa z Namco która udowodniła że nawet nie potrafią przeczytać własnej umowy. A teraz to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ba a kto w dzisiejszych czasach w ogóle korzysta z torrentów ?
To od tego trzeba by zacząć.
Jest masa mniej lub bardziej opartych na systemie premium lub systemie transferu/abonamentu serwisów typu "dysk wirtualny" gdzie każdy może robić direct download z serwerów bez problematycznych seedów i peerów znanych z torrentów [czyli nie będąc uzależnionym od tego czy ktoś coś raczy udostępnić].
Wymienię chociazby znanego Rapidshare na którym roi się od pirackich treści.
Jeśli chcą szukać jakiś "leszczy na kajak" na torrentach - ich sprawa, moim zdaniem powinni się cieszyć z sukcesu jaki odnieśli - mianowicie faktu, że gra bez DRMu [bo był tak kulawy, że trzeba było go wywalić xD] tak dobrze się sprzedała i była tak w sumie słabo piracona.

Aczkolwiek jeśli CDP chce być tak nadmiernie chytre, spoko ich sprawa.
Ja jednak wyznaję starą zasadę "nie bądź chamie chytry" bo się przejedziesz =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2011 o 21:21, Pietro87 napisał:

Chociażby z tego względu, że w dniu premiery ich cudowny DRM utrudniał uczciwym nabywcom
[kłania się posiadacz numerowanej kolekcjonerki i edycji z GOGa] normalne granie, co
za tym idzie każdy głupi wygra z nimi sprawę w sądzie.


A co ma jedno z drugim? Chodzi o nielegalne ściągnięcie gry. Istnienie DRM-u nie jest żadną okolicznością łagodzącą w świetle prawa (choć ja doskonale ją rozumiem), zwłaszcza że DRM został zlikwidowany tydzień po premierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chwalebne to poniekąd, azaliż cały nasz zaszczytny naród przyczyni się do siania trwogi wśród zastępów pirackiej hołoty bez krzty dobrego smaku, albowiem to oni cierpieć będą za swe haniebne uczynki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia CDProjekt, napewno wygracie z piratami :)

Teraz na poważnie, CDProjekt robi takie akcje, żeby było głośno o tym. Zawsze kilku ludzi pomyśli że naprawde mogą im coś zrobić i kupią oryginał. To tak jak kilka lat temu wielka panika że policja sprawdza legalność oprogramowania w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano to, że twórcy sami złamali zapewnienia względem graczy.
Każdy kto ma oryginalną kopie [bo do takich ludzi się odnosiłem] a pobrał z torrenta pirata żeby grac po premierze w sadzie powołując się na cały cyrk z DRMem jestem więcej jak pewien, że by wygrał.
Z reszta wystarczy się powołać na prawo pozwalające na posiadanie oryginalnej kopii.
Sam znam kilku posiadaczy EK co tez pobierali z pirackich serwisów wersję gry z GOGa [ja miałem to sczeszcie że pan Kiciński wysłał mi na maila kod na darmowy download W2 z GOGa, bo krzyczałem na ich panelu komentarzy najgłośniej jak to dali ciała więc postanowił mi tak zatkać dziób xD Co mnie satysfakcjonowało, bo mogłem grac bez problemów i bez spadków animacji]

A co do samych piratów-złodziei, ci tez dali by rade wygrać bo powołali by się bodaj na naruszenie ich prywatności i już dupa CDP zbita.
Redzi są tu na z góry przegranej pozycji, mogą sobie tą całą farsa moim zdaniem bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować