Vilmar

MODERATORZY: jacy są naprawdę?

28026 postów w tym temacie

Dnia 07.01.2008 o 21:14, spider88 napisał:

Samo podpięcie posta to nie przerzucenie tony węgla, tym bardziej że po to także Oni są ;))

Ale później sobie myślą: "O rany! Podpiąłem posta temu upierdliwemu kolesiowi... Moje życie nie ma już sensu... :(". Tona węgla to przy tym pikuś! :P

Dnia 07.01.2008 o 21:14, spider88 napisał:

A jak chcesz się zdać na los . to rzuć kostką ;p

Żebym to ja miał kostkę... :P

@walgierz
To znaczy do ilu razy sztuka? Po 2 mailach odpuścić, czy dalej katować formularz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 21:31, rob006 napisał:

To znaczy do ilu razy sztuka? Po 2 mailach odpuścić, czy dalej katować formularz? ;)

Jeśli napiszesz jeden i nie ma reakcji, to pisz na mój imienny, albo na gg (to opcja z męczeniem wrednego i nielubianego moda ;P). Lepiej mail, bo gg lubi zjeść wiadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 21:38, walgierz napisał:

(to opcja z męczeniem wrednego i nielubianego moda ;P)


Hmm, zapamiętam. ;] Tak zamotam, że przynajmniej 5 maili upłynie, zanim zrozumiesz o co chodzi ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 21:14, spider88 napisał:

Samo podpięcie posta to nie przerzucenie tony węgla


No nie wiem, chcesz sprobować? Każdy z nas ma na szyi klucz i specjalne porty na biurkach. Żeby podpiąć posta musimy w tym samym momencie przekręcić klucze, podać nasze hasła, pesele i nipy, oraz odcisnąć palec na czytniku. Potem Sol przekręca Wajchę Podpinania +2 i Vilmar klika czerwony, wielki Guzik Większego Podpięcia. Potem na chwilę pada forum i post zostaje rytualnie podpięty. Wszystko trwa ok godziny.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 22:13, Budo napisał:

Wszystko trwa ok godziny.

Zapewne przez tą godzinę wszyscy modkowie trzymają kciuki na czytniku linii papilarnych nie mogąc wykonywać gwałtownych ruchów i nie wspomnę już o pójściu za potrzebą:]
Jeszcze zapomniałeś dodać o identyfikacji siatkówki oka, bez tego ani rusz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja myślalem, że interfejs Moderatora nie zawiera żadnych guzików. Jest tylko konsola i czas reakcji na prośbę takiego podpięcia uzależniony jest od tego ile czasu zajmie odnalezienie tej przeklętej kartki z wypisanymi poleceniami (bo kto by to spamiętał):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 22:36, Dux napisał:

A ja myślalem, że interfejs Moderatora nie zawiera żadnych guzików. Jest tylko konsola i czas
reakcji na prośbę takiego podpięcia uzależniony jest od tego ile czasu zajmie odnalezienie
tej przeklętej kartki z wypisanymi poleceniami (bo kto by to spamiętał):D


A może oni mają taką grubą księgę ze spisem poleceń, ale bez spisu treści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 22:13, Budo napisał:

No nie wiem, chcesz sprobować?


Zapomniałeś dodać, że klucz waży 20 kilo, a całej operacji towarzyszy hałas - przebój Mandaryny w wersji unplugged.
To naprawdę ciężki kawałek chleba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 22:50, rob006 napisał:

A może oni mają taką grubą księgę ze spisem poleceń, ale bez spisu treści :)


Książkę też zapodziać można:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2008 o 23:23, Dux napisał:

Książkę też zapodziać można:D

Przypiętą mosiężnymi łańcuchami i schowaną w najgłębszych czeluściach Mordoru, niedostępnych dla zwykłych i niezwykłych ludzi? Nie sądzę... :P
Tutejsi moderatorzy zawsze kojarzyli mi się z Nazgulami... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiałem czy to dać do kwasów czy tutaj ;-)

Dostałem na święta telefon Samsunga ( miał być Siemens ale ktoś nie zapamiętał ;-/ ) w każdym razie, teraz przeglądam sobie różne ( imho dziadowskie ) opcje i trafiłem na fabryczną bibliotekę emotikonów.
Piszę o tym w tym wątku dlatego...

;-] - wyraża jowialną radość
_@/ - Szarżujący ślimak

chyba na temat co? ;-)

a tak nie na temat to jest jeszcze 7:^] - nigdy byście nie zgadli Ronald Reagan -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sodolis---> dobre z tym Reaganem xD

btw właśnie zaczyna mi się drugi urlop od gram.pl i moderowania, tym razem dłuższy- teraz raczej będę pisał coraz mniej, a od ok połowy lutego możliwe, że w ogóle zniknę na jakiś czas w związku z wyjazdem... tak tylko piszę, żebyście szoku nie doznali ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2008 o 13:14, Budo napisał:

sodolis---> dobre z tym Reaganem xD

btw właśnie zaczyna mi się drugi urlop od gram.pl i moderowania, tym razem dłuższy- teraz raczej
będę pisał coraz mniej, a od ok połowy lutego możliwe, że w ogóle zniknę na jakiś czas w związku
z wyjazdem... tak tylko piszę, żebyście szoku nie doznali ;P

Czyli "Plany w planach, w planach, w planach.." już zaklepane ? :-)
Kurcze czasem sobie w brodę pluję, że jak byłem na studiach, to też sobie nie wyjechałem ;-/
Gratuluje odwagi i wyboru miejsca, nie znam nikogo, kto by wrócił stamtąd niezadowolony ;-)

PS. a piwo jakie tanie ;-D

edit: oczywiście to bezalkoholowe xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2008 o 13:58, sodolis napisał:

Czyli "Plany w planach, w planach, w planach.." już zaklepane ? :-)


No, jeszcze "tylko" samolot i mieszkanie ;]

Dnia 11.01.2008 o 13:58, sodolis napisał:

Kurcze czasem sobie w brodę pluję, że jak byłem na studiach, to też sobie nie wyjechałem ;-/


No, teraz możesz już tylko żałować...

Dnia 11.01.2008 o 13:58, sodolis napisał:

Gratuluje odwagi i wyboru miejsca, nie znam nikogo, kto by wrócił stamtąd niezadowolony ;-)


Ja też nie, mam nadzieję, że nie będę pierwszy ;]

Dnia 11.01.2008 o 13:58, sodolis napisał:

PS. a piwo jakie tanie ;-D


Serio? Myślałem raczej o winie, ale pyfko jak tanie, to nawet lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2008 o 14:03, Budo napisał:

> Kurcze czasem sobie w brodę pluję, że jak byłem na studiach, to też sobie nie wyjechałem
;-/

No, teraz możesz już tylko żałować...

I tak miałem opcję tylko do Neubrandenburga -_- nie dość, że niemiecki jakoś nigdy mi nie wchodził, to pociągiem w ciągu 3 godzin byłbym w domu.

Dnia 11.01.2008 o 14:03, Budo napisał:

> Gratuluje odwagi i wyboru miejsca, nie znam nikogo, kto by wrócił stamtąd niezadowolony
;-)
Ja też nie, mam nadzieję, że nie będę pierwszy ;]

Hehe oni są jak wieczni studenci ;-D życie zaczyna się po godzinie 21 a rano śpią i jeszcze sjesta ;-)

Dnia 11.01.2008 o 14:03, Budo napisał:


> PS. a piwo jakie tanie ;-D

Serio? Myślałem raczej o winie, ale pyfko jak tanie, to nawet lepiej :)

Serio serio :-) litr w przeliczeniu 2,50zł
a wino (oczywiście też bezalkoholowe xD ) hmm... jak byłem we Francji to kupowaliśmy w 5 litrowych butelkach
( nie sikacz tylko naturalne ;-P ) i kosztowało jakieś 20zł w przeliczeniu więc u Ciebie powinno być jeszcze tańsze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2008 o 14:16, sodolis napisał:

> > /.../ hmm... jak byłem we Francji to kupowaliśmy w 5 litrowych > butelkach
( nie sikacz tylko naturalne ;-P ) i kosztowało jakieś 20zł w przeliczeniu więc u Ciebie powinno
być jeszcze tańsze ;-)

Hmmm... nie przypominam sobie takich butelek a trochę we Francji byłem. Plastikowe baniaki 5 litrowe i 10 litrowe to i owszem, ale butle, to najwyżej 2,5 litra ...
Wiesz, Francja - elegancja a z 5 litrowych butelek źle się nalewa do kieliszków na stole. Z baniaków to można nalać do karafki, można i wprost do szklanek ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2008 o 14:25, KrzysztofMarek napisał:

> > > /.../ hmm... jak byłem we Francji to kupowaliśmy w 5 litrowych > butelkach

> ( nie sikacz tylko naturalne ;-P ) i kosztowało jakieś 20zł w przeliczeniu więc u Ciebie
powinno
> być jeszcze tańsze ;-)
Hmmm... nie przypominam sobie takich butelek a trochę we Francji byłem. Plastikowe baniaki
5 litrowe i 10 litrowe to i owszem, ale butle, to najwyżej 2,5 litra ...
Wiesz, Francja - elegancja a z 5 litrowych butelek źle się nalewa do kieliszków na stole. Z
baniaków to można nalać do karafki, można i wprost do szklanek ;-D

To był plastik i wyglądał jak te nasze "butelki" na wodę mineralną ;-) Użyłem słowa butelka żeby lepiej zabrzmiało i z siarkowcem się nie kojarzyło :-)

PS. Szklanek ;-) Karafka, to nie był ten "klimat" ;-)

edit: aha "butelki" były brunatne więc wyglądały dość nieestetycznie ;-) ale smaku to nie psuło ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2008 o 13:14, Budo napisał:

btw właśnie zaczyna mi się drugi urlop od gram.pl i moderowania, tym razem dłuższy- teraz raczej
będę pisał coraz mniej, a od ok połowy lutego możliwe, że w ogóle zniknę na jakiś czas w związku
z wyjazdem... tak tylko piszę, żebyście szoku nie doznali ;P


No to będziemy płakać... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2008 o 14:25, KrzysztofMarek napisał:

Hmmm... nie przypominam sobie takich butelek a trochę we Francji byłem. Plastikowe baniaki 5 litrowe i 10 litrowe to i owszem, ale butle, to najwyżej 2,5 litra ...
Wiesz, Francja - elegancja a z 5 litrowych butelek źle się nalewa do kieliszków na stole. Z baniaków to można nalać do karafki, można i wprost do szklanek ;-D


To pewnie zmiany w związku z integracją europejską. 5-litrowe butelki są dla Polaków, którzy piją z gwinta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się